Drogówka, Pokłosie, szacunekOstatnio zobaczyłem dwa polskie filmy: „Drogówkę" i „Pokłosie". W oczy się rzuca jedna podstawowa różnica: o ile w „Drogówce" Smarzowski pokazuje polską rzeczywistość poprzez perypetie głównego bohatera, tak w „Pokłosiu" Pasikowski poprzez perypetie głównych bohaterów chce rzeczywistość kreować. Różnica może z jednej strony nieduża, ale z drugiej - znacząca.
Obserwacje i wnioski. Mińskie peryferia. Poezja. Literatura. Spacery po mieście w słońcu i w słocie. Muzyka. Sport. Trochę tańca. Garść prawie filozoficznych uwag i prawie socjologicznych spostrzeżeń. Kilka zdjęć. Mój mińsko-mazowiecki blog."