JESIENNY NIEZBĘDNIKWedług teorii 5 Przemian jesień to czas metalu. Metalowy wiatr zabiera drzewom liście, wysusza nam skórę, drażni nerwy. W przyrodzie jesień to pora odpoczynku, dla natury i dla organizmu, energia i soki na powrót kierują się do wnętrza, by tam przetrwać do następnego cyklu. Proces ten łączy się z wysychaniem, co można zaobserwować w przyrodzie (wysychające trawy, liście). W ciele także panuje susza. Jelito grube i płuca (narządy przemiany metalu) mogą wysychać – pojawia się suchy kaszel, kłopoty z wypróżnianiem. Dzieci zaczynają skarżyć się na bolący brzuszek. Możemy sobie pomóc jedząc ryż, kalafior, kalarepkę i rzodkiew, dary jesieni.
MAKROBIOTYKAPiszę ten artykuł z myślą o tych, dla których kuchnia wg 5 przemian jest zbyt egzotyczna by móc przyjąć jej doskonały wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie. Często powtarzamy takie zdanie: "Jestem tym, co jem". ale tak naprawdę nie zastanawiamy się nad tym zupełnie.
ZIELONA SAŁATKAsałata lodowa lub zwyczajna, 1 awokado, 1 większy ogórek, koperek i natka, sos winegret (patrz przepis na sałatę z winegretem), zielone oliwki, może być kawałek sera z niebieską pleśnią
DLA MALUCHA 1 szklanka kaszy jaglanej 2 szklanki wody 4-5 łyżek wiórków kokosowych odrobina cukru trzcinowego lub słodu jęczmiennego albo daktylowego świeże maliny lub truskawki, a zimą sok malinowy