4°C

13
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 5.32
PM25: 7.97 (19,23%)
PM10: 8.65 (53,12%)
Temperatura: 3.90°C
Ciśnienie: 999.01 hPa
Wilgotność: 85.00%

Dane z 17.04.2024 01:25, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Prawo które nie służy narodowi to jest bezprawie"

4077 postów
Postów: 7433
Zolnierz
postów: 7433
Wtorek, 2 marca 2021 06:59:22
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Uważasz, że wtedy będzie sprawiedliwość?
Lewacka moralność- wrogów rewolucji niszczymy do 3 POkolenia. Prawda?
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Wtorek, 2 marca 2021 09:24:28
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Sprawiedliwość to nie ideologia. Przestępcy muszą być osądzenl za swoje przestępstwa.
gdzieś indziej Postów: 11542
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11542
Wtorek, 2 marca 2021 14:23:50
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Morderca dzieci nie jest bohaterem.

Taki napis nieśli......białostoccy pioruniści.
https://www.facebook.com/113287840569242/photos/a.11418...
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Wtorek, 2 marca 2021 14:33:35
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Michale a dla ciebie morderca dzieci może być bohaterem?
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 2 marca 2021 17:16:11
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wy kumak to jesteście doprawdy tępym wałem :)
z niemałym trudem znalazłem facia który niewątpliwie dorównuje towarzyszowi kumakowi a nawet go przewyższa , zła wiadomość że gość jest p osłem na Sejm, dobra to ta że towarzysz kumak nie zasiada obok swojego guru

Co jeszcze wymyślą? Gdula chce usunięcia "W pustyni i w puszczy" ze spisu lektur. Powód? Typowe obsesje lewicy: rasizm i patriarchat
https://wpolityce.pl/polityka/541175-gdula-chce-usu...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 2 marca 2021 17:17:08
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Bezkarni za obrazę Matki Boskiej owianej homoseksualną aureolą!

https://medianarodowe.com/2021/03/02/bezkarni-za-obraze-...
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Wtorek, 2 marca 2021 17:46:05
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
jakie boskiej matki- pochrzaniło wam się wszystko
"Najstarszym znanym ośrodkiem kultu maryjnego był Efez w Azji Mniejszej, gdzie też na początku IV wieku zbudowano pierwszą bazylikę poświęconą Matce Boskiej. W 431 roku w bazylice tej trwały również obrady Soboru Efeskiego, na którym oficjalnie zaakceptowano tytułowanie Marii mianem Bogurodzicy, czyli Matki Bożej.
400 lat po ukrzyżowaniu powstał kult i nie ma on nic wspólnego ze stanem faktycznym.=aureola to wymysł-fantazja -fikcja -złudzenie symbol
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Sobota, 6 marca 2021 07:09:38
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Suweren doznał olśnienia
Przez dekady praca zajmującego się skomplikowanymi kwestiami konstytucyjnymi trybunału nie była przekładana na zrozumiały dla ludzi język. Nie starano się pokazać, jak treść konkretnego wyroku będzie promieniować na życie zwykłych obywateli. Co więcej, pozwalano, by w ramach „targów politycznych” skład sądu konstytucyjnego zasilały osoby bardziej lub mniej kojarzone z wyrazistą opcją polityczną. I nagle 22 października 2020 r. suweren doznał objawienia. Okazało się, że 13 zgromadzonych w niewielkiej sali osób (dwóch sędziów zgłosiło zdania odrębne) z dnia na dzień może przemeblować życie tysiącom ludzi.



Po prawdzie stało się tak już rok wcześniej – z wyrokiem z 26 czerwca 2019 r. (sygn. akt K 16/17), w którym zakwestionowano konstytucyjność art 138 kodeksu wykroczeń na kanwie sprawy „drukarza z Łodzi”, który odmówił wykonania plakatów fundacji LGBT. Skutek tego wyroku jest taki, że dzisiaj każdy, kto chce np. kupić danie na wynos albo naprawić auto w warsztacie (czyli skorzystać z usługi ogólnodostępnej), może się spotkać z odmową z powodu wyznania, orientacji seksualnej czy koloru skóry. I nie będzie mu przysługiwała ochrona prawna wynikająca z dawnego art. 138 k.w. Innymi słowy wykonawca usługi nie poniesie za odmowę odpowiedzialności karnej. Opacznie pojmowaną wolność prowadzenia działalności gospodarczej postawiono wyżej niż zasady współżycia społecznego, otwierając w ten sposób przynajmniej potencjalnie pole dla konfliktowych sytuacji. Czy taki wyrok nie wpływa na codzienne życie tysięcy obywateli?

Po wyroku w sprawie przesłanki embriopatologicznej organy ścigania – poinstruowane przez Prokuraturę Krajową – będą czuwały nad jego prawidłowym wykonaniem, choć wiemy, że są istotne wątpliwości co do prawidłowości jego wydania. I wcale nie mam tutaj na myśli znanych, powielanych od kilku lat argumentów o niewłaściwym składzie TK, w którym zasiadają sędziowie wybrani na zajęte już miejsca. Jeden z nich był nawet sprawozdawcą i wygłaszał 22 października 2020 r. ustne motywy rozstrzygnięcia. Nie chodzi mi także o kontrowersje związane z naruszającym prawo wyborem prezes TK. Przejdę również do porządku dziennego nad zasadniczą dla każdego sędziego kwestią wątpliwości co do bezstronności podczas orzekania. Wszak zasiadająca w składzie TK sędzia była sygnatariuszką wniosku o tożsamej treści złożonego w poprzedniej kadencji Sejmu. Prawnicy takiego sędziego określają mianem iudex suspectus i powinien on zostać wyłączony od rozpoznania sprawy, ponieważ wyraził w przeszłości swój pogląd na jej przedmiot, a zatem stracił przymiot bezstronności. To są wątpliwości znane i szeroko omawiane. Mnie chodzi o coś jeszcze innego.

Po co jest TK
Otóż sąd konstytucyjny określa się często mianem negatywnego ustawodawcy, bowiem jego wyroki prowadzą bezpośrednio do eliminacji z systemu prawa przepisu, który nie przeszedł testu zgodności z ustawą zasadniczą. Taka rola TK wynika wprost z konstytucji. Czy 22 października 2020 r. nie wyszedł on poza ramy kompetencyjne wyznaczone przez ustawę zasadniczą? Przecież w istocie wyrok, o którym mówimy, doprowadził do objęcia odpowiedzialnością karną czynów, które z mocy ustawy były dotychczas bezkarne. Usunięcie ciąży z powodu przesłanki embriopatologicznej dopuszczał do niedawna obowiązujący porządek prawny (art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach przerywania ciąży). Natomiast po ogłoszeniu wyroku TK i opublikowaniu jego uzasadnienia sankcja opisana w art. 152 par. 1 kodeksu karnego (kara do trzech lat pozbawienia wolności) grozi osobie, która wykona zabieg aborcyjny w przypadku jeszcze do niedawna dozwolonym. Czy jednak obejmowanie określonych zachowań groźbą kary nie jest aby konstytucyjnie zagwarantowane dla władzy ustawodawczej? To ona, przynajmniej co do zasady, cieszy się zaufaniem większości wyborców, a stanowienie prawa należy do parlamentu. Sądy i trybunały wyłącznie czuwają nad jego przestrzeganiem. Tymczasem TK w wyroku z 22 października 2020 r. dokonał nieuprawnionej uzurpacji prawa do kreowania norm o charakterze karnym. I w tym zakresie, w mojej ocenie, przekroczył wyznaczoną mu konstytucją rolę. Organ wieńczący hierarchię podmiotów sprawujących wymiar sprawiedliwości nie może bowiem wyręczać polityków w stanowieniu prawa.

Efekt synergii
Dowodów na swoistą synergię sądu konstytucyjnego z wolą polityczną większości parlamentarnej jest więcej. Choćby sprawa pozbawienia uprawnień tysięcy emerytów pracujących w minionej epoce w organach ścigania bądź resortach siłowych – popularnie zwana dezubekizacją. To również próba osiągnięcia politycznego celu przy wykorzystaniu sądu konstytucyjnego.

Mamy więc do czynienia z nadaniem Trybunałowi Konstytucyjnemu nowej, nieprzewidzianej przepisami konstytucji roli. Czy społeczeństwo powinno czuć się zaniepokojone takim stanem rzeczy? Oczywiście, że tak.

Orzeczenia sądu konstytucyjnego są ostateczne i nie podlegają zaskarżeniu. Innymi słowy to TK ma ostatnie słowo. Przy niebezpiecznej praktyce domniemania swych kompetencji przez trybunał może on być traktowany jako narzędzie bezpośredniego kształtowania rzeczywistości poza jakimikolwiek mechanizmami kontroli. Tak było, gdy TK oceniał zgodność z konstytucją głośnej uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2020 r. odmawiającej Izbie Dyscyplinarnej przymiotu sądu oraz wprowadzającej tzw. test niezawisłości sędziowskiej w stosunku do sędziów powołanych z rekomendacji nowej Krajowej Rady Sądownictwa. W wyroku z 20 kwietnia 2020 r. (sygn. akt U 2/20) TK orzekł, że uchwała ta jest niezgodna z konstytucją. A przecież uchwały SN nie mają charakteru normatywnego, nie są przepisami prawa, by TK mógł oceniać ich konstytucyjność. Trybunał uznał jednak, że uchwała ma charakter prawotwórczy, a skoro tak, to on może dokonać jej oceny. Wniosek w tej sprawie złożył prezes Rady Ministrów, a więc organ władzy wykonawczej zaangażowanej w tworzenie nowej rzeczywistości prawnej pod mianem „dobrej zmiany”. Cała sytuacja jest wyrazistym dowodem na to, że Trybunał Konstytucyjny w aktualnym składzie, współpracując z władzą wykonawczą oraz ustawodawczą skupioną w ręku jednej opcji politycznej, może być skutecznym narzędziem osiągania konkretnych politycznych celów. A przecież jego działanie nie zawiera w sobie ładunku politycznego ryzyka mogącego odbić się negatywnie na partyjnych sondażach.

Kowalski vs państwo
Być może przeciętny obywatel nie dostrzega opisywanych niuansów, co nie powinno dziwić, gdy zważy się na dość wysoki poziom ich prawniczej komplikacji. Z pewnością dostrzeże jednak rolę Trybunału Konstytucyjnego, gdy jako osoba prowadząca działalność gospodarczą i dotknięta skutkami szalejącej od roku epidemii zgłosi się do Skarbu Państwa o odszkodowanie za poniesione straty.

Zdecydowana większość prawników komentujących podstawy prawne wprowadzanych ograniczeń na czas kolejnych lockdownów nie ma najmniejszych wątpliwości, że są one co najmniej dyskusyjne. Skoro tak, przedsiębiorcy tracący dorobek życia niewątpliwie spróbują swych sił w sądach powszechnych, domagając się stosownych odszkodowań. Do sądów już wpływają pozwy zbiorowe oraz indywidualne, a ich liczba będzie tylko rosła. Podstawą ewentualnych roszczeń jest art. 4171 kodeksu cywilnego wprowadzający odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez wydanie niekonstytucyjnego aktu normatywnego. Do tej pory nie budziła wątpliwości kompetencja sądów do oceny – w ramach tzw. rozproszonej kontroli konstytucyjnej – aktów prawnych w postaci rozporządzeń. A właśnie taką formę nadano zdecydowanej większości przepisów wprowadzających ograniczenia na czas stanu epidemii. To ma się zmienić. Oto bowiem prezes Rady Ministrów we wrześniu 2020 r. złożył do TK wniosek o zbadanie konstytucyjności art. 4171 k.c. Cel jest jasny. Chodzi o zablokowanie rozpoznawania przez sądy spraw, w których pozwanym ma być Skarb Państwa. Dlaczego? Z uwagi na wymierne koszty odszkodowań, które państwo musiałoby wypłacić w razie przegranej.

Przepisy procedury cywilnej nakazują zawieszenie toczących się postępowań w razie skierowania do TK wniosku o zbadanie konstytucyjności przepisu będącego podstawą roszczeń. Los ustawy dezubekizacyjnej – zawieszonej w próżni przez lata – pokazuje, jak długo trybunał może przetrzymywać sprawy bez ich rozpoznania. Kowalski zostanie więc z niczym na lata. Oczywiście może liczyć na to, że sądy powszechne podejmą ryzyko prowadzenia takich spraw, gdy owo „zawieszenie” art. 4171 k.c. będzie trwało latami. Sędziów, którzy podjęliby taki wysiłek, niewątpliwie jednak spotkają represje w ramach sprawnie działającej machiny dyscyplinarnej.

Piszę o tym, by wszyscy mieli świadomość, że nowa rola nadana TK przez polityków niesie ze sobą ryzyko dowolnego kształtowania rzeczywistości prawnej i faktycznej poza jakimikolwiek mechanizmami kontroli. Trybunał stał się przykrywką dla decyzji politycznych, z którymi wiąże się ryzyko utraty politycznego poparcia. Miast podejmować w Sejmie niepopularne, kosztujące spadki sondażowe decyzje, lepiej posłużyć się TK. Co więcej, ten konstytucyjny organ zawłaszcza kompetencje, których konstytucja mu nie daje. Pamiętajmy przy tym, że kadencja sędziów TK trwa aż dziewięć lat. To szmat czasu. Nawet gdyby w niedalekiej przyszłości doszło do zmiany władzy politycznej, ukształtowany obecnie trybunał może skutecznie utrudnić przywracanie praworządności. Naiwne jest myślenie, że odkładanie na bliżej niesprecyzowaną przyszłość rozwiązania palącego problemu legalności działania TK spowoduje, że kłopot zniknie. Już dzisiaj zatem i Sąd Najwyższy, i sądy powszechne powinny stanąć przed zagadnieniem rozstrzygnięcia kwestii skuteczności orzeczeń TK w kontekście wskazywanych wyżej nieprawidłowości. Waga tego problemu będzie tylko rosła i dlatego trzeba go jak najszybciej rozwiązać.

Źródło: MAGAZYN Dziennik Gazeta Prawna
Post edytowany 2 razy
Postów: 7433
Zolnierz
postów: 7433
Sobota, 6 marca 2021 07:15:23
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kumak- POpaprancu. Juz ci pisalem, że antyklerykal nie ma POdstaw do wyPOwiadania się w kwestii wiary.
W twoim POwielaniu dotykasz delikatnych kwestii, a GW się na tym znasz, bo KOmuna dawno mozg ci wypaliła.
Czy wiesz, jaką siłę w społeczeństwie ma TRADYCJA? Nie wiesz, bo skad możesz to wiedzieć. Na szkółce KOmsomolu, mówili tylko o wpływach marksizmu na leninizm.
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Sobota, 6 marca 2021 07:17:15
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jeżeli uznamy, że mamy jakiekolwiek powody, sztuczki, by nie przestrzegać porządku prawa Unii Europejskiej, to to oznacza, przynajmniej w sensie prawnym, polexit - powiedział w TVN24 adwokat Michał Gajdus. Tłumaczył, że wtorkowe orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawia, iż "wyrok wydany przez sąd, w składzie którego zasiadał sędzia rekomendowany przez neo-KRS, może być kwestionowany". A takich wyroków - podał - jest kilkadziesiąt tysięcy rocznie.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł we wtorek, że nowe przepisy o KRS i zasady powoływania sędziów Sądu Najwyższego mogą być sprzeczne z prawem europejskim. Rzecznik rządu Piotr Mueller zapowiedział, że premier Mateusz Morawiecki skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosek "dotyczący kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją". Kierująca trybunałem Julia Przyłębska już wcześniej oceniała, że zawarte w orzeczeniu TSUE "sugestie dotyczące działania sądów powszechnych wydających orzeczenia w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej stanowią oczywiste naruszenie ładu konstytucyjnego RP i wykraczają rażąco poza ustalenia traktatowe naruszając fundamenty działalności Unii Europejskiej jako wspólnoty suwerennych państw https://tvn24.pl/polska/orzeczenie-tsue-w-spraw...
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Sobota, 6 marca 2021 07:18:04
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ZOLNIERZ KOGO TO OBCHODZI?
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Wtorek, 9 marca 2021 16:34:04
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jan Olbrycht o Krajowym Planie Odbudowy https://www.facebook.com/J.Olbrycht/videos/260184490011...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 9 marca 2021 17:23:41
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
MURZYN nie obraża !!!
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 9 marca 2021 21:32:23
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Lewactwo to stan umysłu

Gdyby Dante pisał swoją "Boską Komedię” jeszcze raz, poza kręgami piekielnymi musiałby dodać jeszcze nową strukturę, najniższą — kręgi lewicowego absurdu, gdzie lokowaliby się przedstawiciele lewicy. Jak powszechnie wiadomo, ludzki umysł pracuje od momentu narodzin ( a właściwie dużo wcześniej) 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu ... ale tak się dzieje tylko do momentu trafienia na jakąś lewacką ideologię. A w niej wszystko jest możliwe, dzieją się cuda na miarę przemiany wody w wino: taki Olbrychski jest abstynentem, Petru ekonomistą, Lis dziennikarzem, Owsiak filantropem, Jaruzelski patriotą, Tusk mężem stanu, a i Bęgowski cudownie zamienia się w Grodzką ( nie pisząc już o "Margot"). Takie osobowe cuda cudownych przemian można wyliczać długo, ale lewicowy stan umysłu, to przede wszystkim długa litania dziwacznych pomysłów i postulatów, wywracających go góry nogami wiekami kształtowane państwa i ich instytucje, czerpiące gotowe wzorce ze starożytnej Grecji. Starożytni Grecy - niepodważalna kolebka cywilizacji Europy - ustalili kanon estetyki, piękna, literatury, architektury, rzeźby, który poprzez jego dalsze przetworzenia w okresie starożytnego Cesarstwa Rzymskiego, dzięki epoce renesansu, pozostaje wciąż aktualny do dziś. Filozofia starożytnej Grecji i jej myśl polityczna pozostawały wzorcem dla całej cywilizacji europejskiej. Ze starożytnej Grecji odziedziczyliśmy też całe systemy kształtowania świadomości, dzięki którym przez wieki rozwijała się wiedza, nauka i sposób opisywania świata.


Lewactwo wszystkie te wartości odrzuca i w ich miejsce wstawia własne - a przynajmniej próbuje to robić. Humanizm zostaje zastępowany np. feminizmem, który – po dokonaniu dziejowych osiągnięć przez sufrażystki, przestał być konstruktywny, stając się elementem lewackiej wojny ideologicznej. Lewica jako pierwsza ogłosiła współczesnemu światu potrzebę zaktywizowania wartości humanistycznych. I dobrze, bo humanizm z założenia miał szanować, akceptować i dbać o równość ludzi – pomimo różnic ich dzielących. Równość ponad różnicami – to taka piękna, poza tym nośna idea. I wszystko byłoby z tą ideą w porządku, gdyby nie to, że idee wcielone w czyn, w wydaniu lewackim mają bardzo szczególną właściwość: zamieniają się we własne przeciwieństwo. Skądinąd zrozumiała walka z rasizmem, homofobią czy ksenofobią przybrała formy skrajnie odwrotne, stając się karykaturami samych siebie. Groźnymi i oszalałymi zresztą, jeżeli wspomnieć ruch Black Lives Matter, odwrócony rasizm, gorliwe doszukiwanie się braku politpoprawności u klasyków polityki, nauki, wojskowości czy literatury, nieproporcjonalne do rzeczywistości promowanie zachowań homoseksualnych i wściekłe atakowanie Kościoła. Podobnie rzecz się ma z ochroną klimatu, przyrody i naturalnego środowiska człowieka. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zaprzeczy, że jako ludzkość musimy się opamiętać w nierozumnej eksploracji naszej planety, ale lewactwo zrobiło z tych ważnych spraw godny pożałowania chocholi taniec, wietrząc przy okazji niezły i - co tu kryć - wręcz złodziejski biznes. Nagle złe są paliwa kopalne, dzięki którym ludzkość jest w tym miejscu co jest, złe jest mięso, tradycyjnie pojmowane rolnictwo, zła jest hodowla zwierząt, złe są tworzywa sztuczne, źle mieszkamy, żyjemy i w ogóle źli jesteśmy straszliwie. Tak twierdzą lewaccy "eksperci", niczym egipscy kapłani wieszczący tylko sobie znane "prawdy". Tylko patrzeć, jak do lodówek zaimplementują nam sztucznego eksperta, który przy każdym jej otwarciu, wygłosi lewacki wykład co jest dobre, a co złe – dla mnie, dla moich bliskich i oczywiście dla całego świata.


W ostatnich okopach broni się grecki kanon estetyki, piękna, literatury, architektury, rzeźby, filmu - czyli sztuk wszelakich. W czasach PRL krążył dowcip: "żeby zostać członkiem Związku Literatów Polskich, trzeba wydać jedną książkę i dwóch kolegów". W lewackim świecie wystarczy atakować Kościół, propagować homoseksualizm abo obsadzić w ważnej filmowej roli jakiegoś czarnego. Talent nie jest potrzebny, a nawet jest przeszkodą. Artyści zmienili się w propagandzistów rzuconych na pierwszą linię lewackiej ofensywy. Są frontmanami walki z religią katolicką albo głoszą progejowskie brednie o tolerancji. Tym samym stali się – jak chciał przed laty towarzysz Stalin – inżynierami dusz. I tak tylnymi drzwiami powrócił socrealizm. Przecież socrealizm to nie tylko kwestia estetyki, ważniejszy jest w nim ideologiczny przekaz. A dzisiejsza sztuka staje się coraz bardziej – na jego wzór – ideowym oraz propagandowym narzędziem lewicowego - a ściślej - lewackiego światopoglądu.


Lewicowe i lewackie idee prowadzą od normalności do groteski. Od prawdy do oszustwa. Od status quo do obłędu. Wszystko na odwrót, bez wyważenia argumentów. Lewicowi politycy i działacze oszukują, wykorzystując głównie tych, którzy są najbardziej podatni na manipulację – biednych, młodych, obcych, naiwnych czy samotnych. Obiecują im raj na ziemi, ale nie dają nic poza utopijnymi hasłami. Niemniej człowiek trzeźwo myślący nie może bez końca tkwić w ułudzie i kłamstwie. Lewactwo niemal zabrania samodzielnego myślenie, ale warto sformułować pewne zasadnicze pytania: Dlaczego ludzie, którzy głoszą na sztandarach międzynarodowy pokój, zarazem sympatyzują otwarcie z organizacjami "wątpliwymi" czy wręcz terrorystycznymi? Dlaczego lewica popiera związki homoseksualne, a równocześnie hołubi islam, który domaga się kary śmierci dla gejów? Dlaczego żąda tolerancji, ale nie pozwala na dyskusje wobec podstaw własnej ideologii? Dlaczego marksizm jako ustrój działa tylko w teorii, a w praktyce każde państwo doprowadził do ruiny? Dlaczego mając na ustach wzniosłe hasła o poszanowaniu życia zwierząt, opowiada się za aborcją i eutanazją u ludzi?



Pytania tego rodzaju można stawiać w nieskończoność. Odpowiedzi jednak nie dostaniemy. Zresztą... są one zbędne. Przecież wiemy, że lewactwo to stan umysłu.
https://www.salon24.pl/u/okop/1118065,lewactwo-to-sta...
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Wtorek, 9 marca 2021 22:18:13
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wyrok TSUE jest dla nas nie do przyjęcia” stwierdził Zbigniew Ziobro, odwołując się do suwerenności, konstytucji, fundamentów państwa etc. Trudno mu się dziwić. Dla NICH ten wyrok istotnie jest nie do przyjęcia. Dla Polski jest oczywisty. Dla NICH wręcz przeciwnie. Także w świetle polskiej konstytucji, zgodnie z którą Polacy w referendum zdecydowali o ratyfikowaniu umowy akcesyjnej przekazującej Unii – jak mówi konstytucja – „niektóre kompetencje państwa”. Między innymi te, którymi teraz dysponuje TSUE.
Oczywiście, IM się to nie podoba. Ale Polacy tak zdecydowali, bo chcieli wrócić na Zachód zachęcani m.in. przez Jana Pawła II. ONI są z tego niezadowoleni, bo MY wybraliśmy wtedy rządy prawa zgodne z zachodnią tradycją, a ONI chcą rządów woli – konkretnie swojej woli – zgodnie z tradycją wschodnią.
Nie pierwszy raz Polską rządzą ONI, którzy sprawują władzę wedle modły wschodniej, łamiąc decyzję Polaków wyrażoną w formie referendum. Różnica polega na tym, że poprzedni ONI sfałszowali wynik w 1946 r. A obecni ONI po prostu go lekceważą. I podobnie jak tamci próbują robić nam wodę z mózgu, plotąc trzy po trzy o konstytucji i suwerenności.
Nie twierdzę, że Wschód jest gorszy ani że jest lepszy. Ale jest bardzo inny. Zachód woli, gdy MY kontrolujemy władzę, a Wschód woli, by władza kontrolowała NAS. Rzecz gustu. To ta różnica sprawia, że ONI nie mogą zaakceptować zachodniej logiki kolejnych wyroków TSUE, a MY uważamy je za oczywiste.
Wszystko, o co się z ICH władzą spieramy, wynika z tej różnicy. ONI chcą, by w Polsce było jak w Rosji, Chinach, Iranie. MY chcemy żyć jak Niemcy lub Amerykanie. Nie wiem, który wybór jest lepszy, ale wiem, który jest mój.
ONI chcą, by władza kontrolowała prasę, jak wszędzie na Wschodzie, a MY chcemy, by prasa kontrolowała władzę, jak wszędzie na Zachodzie. ONI chcą, by banki były faktycznie państwowe, jak na Wschodzie, MY chcemy, by były faktycznie prywatne, jak jest na Zachodzie. ONI chcą dla Obajtka praktycznej nietykalności, MY chcemy uczciwej rozliczalności. ONI w razie kłopotów dzwonią do Budapesztu , a MY do Brukseli albo Waszyngtonu. ICH wspierają farmy trolli ze Wschodu. NAS koledzy dziennikarze z Zachodu.
Kiedyś wiele osób wierzyło, że Polska będzie pomostem między Zachodem a Wschodem. Może mogła. Gdy zimna wojna wróciła, ta możliwość znikła. Trzeba wybierać pomiędzy Zachodem opierającym się na kooperacji a Wschodem opierającym się na dominacji .
W obozie władzy nie widać już debat Wschód czy Zachód. ONI są rozdarci między „miską ryżu” a „chustą kartoszków”. Między stronnikami rosyjskiego węgla i chińskich szczepionek. Dla jednych i drugich istnienie TSUE jest nie do przyjęcia. A co dopiero wyrok opóźniający dołączenie do Wschodu.
Jacek Zakowski / Gazeta Wyborcza
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Środa, 10 marca 2021 05:24:45
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To sędzia Katarzyna Wysokińska-Walenciak ostatecznie zdecydowała o umorzeniu sprawy karnej przeciw Danielowi Obajtkowi w grudniu 2017 r. Miesiąc później - dzięki decyzji Zbigniewa Ziobry - jej kariera przyspieszyła, dziś jest już wiceprezesem Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Środa, 10 marca 2021 20:40:40
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Waldemar Żurek - sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie, członek Stowarzyszenia Sędziów THEMIS - zaprasza do udziału w ogólnopolskim projekcie obywatelskim #TourDeKonstytucjaPL
INFO: https://www.tour-de-konstytucja.pl/
#tdkpl
#VideoKOD https://www.facebook.com/VidKOD/videos/368475041459344
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Czwartek, 11 marca 2021 15:07:43
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
jak Kacapy.Nie przestrzegają wyroków TSUE składają skargi do TSUE- co za hipokryzja



Polska złożyła dziś skargę do TSUE dot. niezgodności z traktatami europejskimi rozporządzenia ws. ogólnego systemu warunkowości służącego ochronie budżetu Unii – poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.
W komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu Müller podkreślił, że „tego rodzaju rozwiązania nie mają podstawy prawnej w Traktatach, ingerują w kompetencje państw członkowskich i naruszają prawo Unii Europejskiej”. „Wypłata środków z budżetu Unii powinna być uzależniona wyłącznie od spełnienia obiektywnych i konkretnych warunków, które jednoznacznie wynikają z przepisów prawa” – dodał rzecznik rady Ministrów.

Według informacji skarga do TSUE została oparta o wkład Ministerstwa Sprawiedliwości i została przyjęta przez cały skład Rady Ministrów. „Przyjęła ją cała Rada Ministrów i nie ma tu miejsca na jakiekolwiek sugestie o różnicy zdań” – powiedziało PAP źródło w rządzie.

W komunikacie poinformowano też, że „wątpliwości Polski od początku podzielają Węgry, które równocześnie z Polską składają własną skargę na rozporządzenie”.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 13 marca 2021 10:25:53
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Sąd Najwyższy oddalił kasację Rafała Gawła. Skazany za oszustwa założyciel OMZRiK twierdził, że wyrok to zemsta wymiaru sprawiedliwości

https://wprawo.pl/sad-najwyzszy-oddalil-kasacje-...
Żabodukt Postów: 78334
kumak
Żabodukt, postów: 78334
Sobota, 13 marca 2021 16:25:03
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Włodzimierz Wróbel
„Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpi do Sądu Najwyższego o zgodę na jego (s. Tulei) przymusowe doprowadzenie." (za onet.pl)
Kodeks postępowania karnego nie zna czegoś takiego jak "przymusowe doprowadzenie", więc pewnie chodziło o "zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie" z art. 247 par. 1 k.p.k.
W sprawie sędziego brak jest zgody sądu na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej (czego wymaga art. 181 Konstytucji RP), bo stosowną decyzję wydała wyłącznie Izba Dyscyplinarna, która sądem nie jest.
Niezależnie od tego należy stwierdzić, że zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, Izba ta nie ma kompetencji do udzielania zgody na zatrzymanie (przymusowe doprowadzenie) sędziego. Art. 27 tej ustawy przewiduje, że "Do właściwości Izby Dyscyplinarnej należą sprawy (...) 1a) o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub tymczasowe aresztowanie sędziów".
Zatrzymanie (przymusowe doprowadzenie) to nie jest tymczasowe aresztowanie. A zgoda na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej to nie to samo co zgoda na zatrzymanie - (por. uchwała SN z dnia 12.09.2006, SNO 40/06)
W związku z tym, jeżeli już ów Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpi ze stosownym wnioskiem do Sądu Najwyższego, to sprawa musi trafić do Izby Karnej SN, do której właściwości należą "sprawy rozpoznawane na podstawie ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. –Kodeks postępowania karnego" - art. 24 ustawy o SN. A kwestia zatrzymania w sprawie karnej regulowana jest właśnie przez przepisy tego Kodeksu.

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK