pisałem o tym w sąsiednim temacie-MOŻNA DRZEĆ Z CHAMA SKÓRE PRZEZ DŁUGIE LATA ALE PRZYCHODZI CZAS KIEDY CHAM ODDA WIDŁAMI... zwłaszcza że cham na swojej ziemi
Wiem że dla Polaka takie sprawy są trudne ale historii nie wolno fałszować
http://argumentua.com/stati/polskaya-okkupatsiya-zap...
Charakter polskiego reżimu nie był demokratyczny. Jego głównymi cechami są autorytaryzm z cechami zarządzania pracą. Do Galicji przesiedlono także polskich kombatantów, którym w ciągu kilku lat przekazano 12% całej ziemi.
W dziennikarstwie często odnajduje się nostalgię za „cywilizowanym światem europejskim” stworzonym przez polskie władze po I wojnie światowej i zniszczonym przez władze radzieckie w latach 1939–1941.
Dochodzi nawet do wypowiedzi o pozytywnym wyniku polskiej dominacji w regionie w latach 1918-1939, zaprzecza się jej okupacyjnemu charakterowi, mówią, że to nie Polska zaanektowała zachodnią Ukrainę (Galicję Wschodnią i Wołyń Zachodni), ale Rada Ambasadorów Ligi Narodów [międzynarodowej organizacji, która powstała po I wojnie światowej, na czele której byli zwycięzcy - Wielka Brytania, Francja, Włochy i Japonia - IP] w 1923 r., a Polacy rozwijali miasta, zapewniali rozwój gospodarczy i kulturalny.
Historycy określają charakter władzy okupacyjnej według następujących kryteriów:
- ustanowienie kontroli nad terytorium poprzez interwencję zbrojną;
- Prowadzenie polityki (w sferze życia politycznego, gospodarczego, kulturalnego) na okupowanych ziemiach w interesie władz okupacyjnych;
- tłumienie ogólnokrajowych demonstracji miejscowej ludności na okupowanym terenie metodami siłowymi (tworzenie operacyjnych sił specjalnych, wykorzystanie armii regularnej, sieć specjalnych instytucji więziennictwa);
- celowa polityka asymilacji narodowej;
- ograniczenie dostępu mieszkańców okupowanego terytorium do wyższych stanowisk rządowych;
- deportacja miejscowej ludności z terenów okupowanych;
- przyciąganie miejscowej ludności do służby w siłach zbrojnych państwa okupacyjnego.
Po wojnie polsko-radzieckiej w 1921 roku Liga Narodów, idąc za wytycznymi brytyjskiego premiera Davida Lloyda George'a, ustąpiła przewodniczącemu Politycznego Komitetu Emigracyjnego Kostyowi Lewickiemu (byłemu szefowi rządu ZUNR) i zgodziła się określić międzynarodowy stan prawny Galicji w 1922 r.
Chodziło o przeprowadzenie w regionie referendum w sprawie jego statusu i przyznanie prowincji autonomii politycznej w Polsce. Jednak w 1923 r. Rada Ambasadorów bez referendum zatwierdziła wschodnią granicę Polski, proponując rządowi polskiemu nadanie autonomii Galicji, którą ten ostatni odrzucił.
Mimo, że status zachodniej Ukrainy w Polsce do 1923 r. Nie został określony, a sam region znajdował się pod protektoratem Ligi Narodów, władze polskie czuły się tu panem.
Procesy inkorporacyjne rozszerzyły się i towarzyszyły im szykany we wszystkich obszarach działalności.
W 1918 r. Zniesiono autonomię polityczną regionu - zniesiono galicyjski sejm regionalny i region Vydil (lokalny budżet).
W dziedzinie edukacji 16 sierpnia 1919 r. Wprowadzono zakaz studiowania na uniwersytetach we Lwowie dla młodzieży ukraińskiej, która przyjęła obywatelstwo polskie, ale nie służyła w wojsku polskim.
W 1920 r. Władze polskie przeprowadziły nielegalny spis ludności Ukrainy Zachodniej w celu powołania w 1921 r. Ukraińców do służby w Wojsku Polskim.
Od marca 1920 r. Do urzędowej pracy wprowadzono określenie „Małopolskie Wschodnie” i zakazano używania nazwy „Zachodnia Ukraina”.
Również zamiast etnonimu „ukraiński” wprowadzono starożytną definicję czasów Rzeczypospolitej - „rusiński”, „rosyjski”
W organach samorządowych komplikując procedurę wyborczą, zgodnie z ustawą z 23 marca 1933 r., Ograniczono liczbę Ukraińców.
Wprowadzono zakaz i restrykcje na działalność ukraińskich organizacji i stowarzyszeń społeczno-politycznych, kulturalnych, oświatowych i sportowych: „Płast” został zakazany w 1928 r. Na Wołyniu, w 1930 r. - w Galicji - w 1924 r. działalność „Sokoła” - ograniczona tylko do terenu Galicji.
Liczne pogromy „Proświty” miały miejsce w czasie polityki pacyfikacji [dosł. „Ustąpienia” - IP] w 1930 r., Ustanowiono ścisłą kontrolę nad działalnością Towarzystwa Oświatowego „Ridna Szkola”.
W systemie organów wykonawczych władzy państwowej czołowe stanowiska zajmowali wyłącznie Polacy, a w organach ustawodawczych rządu RP (Sejmie i Senacie) udział Ukraińców utrudniała nowa polska konstytucja z 1935 r.
Tymczasem stało się to w trakcie zawierania pokoju politycznego między rządem polskim a Ukraińskim Narodowym Stowarzyszeniem Demokratycznym [ UNDO jest legalną ukraińską partią, jedyną parlamentarną, jej posłowie reprezentowali interesy Ukraińców na Sejmie] - tzw. . polityka „normalizacji”.
Odrębnym środkiem tworzenia reżimu okupacyjnego był rozbudowany system policji państwowej. Do funkcji organów ścigania dodano także funkcje nacisku politycznego: od 1921 r. Policja prowadzi dochodzenia w sprawach politycznych, przygotowuje kwartalne raporty o nastrojach ludności ukraińskiej, charakteryzuje organizacje polityczne i publiczne.
Wrowadzono monitoring pracowników ukraińskich, raporty zawierały informacje o konkretnych osobach, ich narodowym i społecznym pochodzeniu, przynależności do organizacji politycznych i publicznych oraz „stopniu zagrożenia”, jakie stwarzają dla polskich władz.
Na przykład tak napisali o Ukrainie, który pracował na poczcie we Lwowie w lipcu 1931 r.: „Kostyszin jest Rusinem, pełnił funkcję w Radzie Ukraińskiej w 1919 r. Podczas wojny ukraińskiej, szef wydziału listowego. Jest w kontakcie z organizacjami ukraińskimi. W okresie przedwojennym znany był jako zagorzały hajdamaka [zwolennik niepodległego państwa ukraińskiego - autor]. Musi zostać wysłany na emeryturę. "
Nawet członkowie wspomnianego UNDO powstali podobnie.
Policja stanowa wprowadziła stanowisko „powiernika” - tajnego agenta, którego zadaniem było informowanie policji o działaniach antypaństwowych.
Jego praca ograniczała się do obserwowania i opisywania ukraińskich uroczystości narodowych, w szczególności Święta Bohaterów (uhonorowanie grobów łuczników sichowskich, któremu towarzyszyły nabożeństwa żałobne i przedstawienia patriotyczne).
Pewny siebie Skwarecki zarejestrował 11 czerwca 1923 r. Ukraińską „manifestację religijną”, która miała miejsce 23 maja 1923 r.
W protokole tym, oprócz opisu samej akcji, jej uczestników i podsumowania ich wystąpień, znalazła się ocena sytuacji wśród ukraińskiej opinii publicznej: poglądy polityczne, sposoby ich realizacji, aktywne i wpływowe organizacje ukraińskie.
Pierwsza z nich „podlega pokojowemu współistnieniu ze społecznością polonijną w ramach państwa polskiego”, a druga, znacznie bardziej aktywna, działa w kierunku „tworzenia niepodległej Ukrainy”. W tej drugiej grupie przeważa młoda ukraińska inteligencja, na czele której stoją księża.
A już w latach trzydziestych policja od protokołów i zwolnień przystąpiła do zdecydowanych działań w celu rozproszenia pokojowych demonstracji przy pomocy konnej policji miejskiej.
W policji państwowej utworzono oddziały specjalne ( wydziały 2 i 4 ), których zadaniem było tłumienie powstań przeciwko rządowi polskiemu.
Drugi wydział, tzw. "Dvuyka" był kontrwywiadem i skierował swoje działania przeciwko Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy ("piąta kolumna" ZSRR). Wydział IV Komendanta Głównego Policji Państwowej (Vydział IV Głównej Komendy Policiji Państwowej) - kierował głównie działaniami śledczymi przeciwko Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, której celem było utworzenie niezależnego państwa ukraińskiego.
Należy zauważyć, że w kodeksie karnym ówczesnej Polski nie istniało pojęcie przestępstwa politycznego, jak to było w kodeksie sowieckim (specjalny fragment Kodeksu karnego Ukraińskiej SRR to „zbrodnie kontrrewolucyjne” notoryczny 54. artykuł). Jednak w wewnętrznych aktach policyjnych używano terminu „antypaństwowy”.
Podczas aresztowań polską policję odnotowano z powodu niegrzeczności i stosowania tortur fizycznych wobec zatrzymanych Ukraińców. Wiosną 1931 r. Aresztowany przywódca regionalny OUN Stepan Okhrimovich został poddany śledztwu z użyciem tortur. W rezultacie S. Okhrimovich zmarł na skutek pobicia.
Ale zdarzały się też przypadki bezprecedensowe: w 1930 r. Aresztowany Julian Golovinsky [na zdjęciu powyżej], przywódca regionu OUN, został zabrany ze Lwowa do Bibrek przez policję i bez procesu i śledztwa został rozstrzelany, przykuty łańcuchem do drzewa. Oficjalna wersja: zabity podczas próby ucieczki.
W obronie Ukraińców 22 marca 1932 r. We Lwowie zabił Jurija Bieriezińskiego, podkomisarza Emiliana Czechowskiego, szefa brygady do walki z przestępcami antypaństwowymi, który podczas przesłuchań notowany był niegrzecznym zachowaniem i nie wahał się pobić młode dziewczyny, które rozdawały ulotki OUN.
Od 1919 r. Na Ukrainie Zachodniej wprowadzono stan wyjątkowy (stała gotowość armii do tłumienia powstań, ograniczenia ruchu, godzina policyjna). W 1923 r. Szczególnie aktywni byli funkcjonariusze bezpieczeństwa - przygotowywali się do stłumienia powstania wbrew decyzji Rady Ambasadorów Ligi Narodów.
A we wrześniu-listopadzie 1930 r. Około 2000 policjantów i kilka szwadronów ułanów z 6-go Korpusu Wojska Polskiego.
Wprowadzono kilka rodzajów sądów do prowadzenia postępowań sądowych w państwie polskim.
Od 1918 r. Istniały wojenne sądy doraźne, zgodnie z terminologią ówczesną nazywano je „sądami bezczelnymi” (szybkie sądy).
„Bezczelne sądy” istniały do 1934 r. Rozpatrywały sprawy i wydawały wyroki w ciągu 12 godzin, a apelację można było wnieść w ciągu 24 godzin (w Wielkopolsce - 48 godzin ).
Co ciekawe, byli bojownicy PPS, współpracownicy marszałka Piłsudskiego w walce rewolucyjnej, wyślą do ówczesnego Prezydenta RP Mościckiego telegram z prośbą o „ułaskawienie w imię ludzkich zasad trzech Ukraińców skazanych na śmierć. przez bezczelny sąd we Lwowie i którzy w swoim przekonaniu walczyli o wolę swego narodu ”.
Tylko Żurakowski zostanie ułaskawiony - dostanie 15 lat. Biłas i Danylyszyn zostaną powieszeni 23 grudnia 1932 r. I dzięki staraniom propagandzistów OUN staną się ikonami ukraińskiej młodzieży Galicji.
Polska polityka ingerowała także w sprawy kościelne, zwłaszcza w rejonie chołmskim, gdzie cerkiew była bardzo rozpowszechniona. Bez patronatu stała się wygodnym celem.
Do 1938 r. Zamknięto około 150 cerkwi i skonfiskowano ziemie kościelne. Ale budowano polskie kościoły.
Nie pomogło też wstawiennictwo metropolity ukraińskiego kościoła greckokatolickiego Andrieja Szeptyckiego, który zwrócił się do Watykanu z żądaniem zaprzestania katolicyzacji (= polonizacji) regionu. Niektóre kościoły podlegające jurysdykcji UGCC zostały uratowane.
Szkolnictwo ukraińskie również poniosło znaczne straty. Na Uniwersytecie Lwowskim odwołano zajęcia dydaktyczne w pracowniach ukraińskich, które istniały za rządów Austrii. Liczba ukraińskich studentów była ograniczona.
Od lat 30. XX w. Rozpoczęła się ofensywa na szkolnictwie średnim - gimnazjach, gdzie aktywnie wprowadzono nauczanie przedmiotów w języku polskim. Prowadzono ścisły nadzór nad poczynaniami nauczycieli.
Rząd polski prowadził aktywne procesy asymilacyjne, rozpoczynając tzw. Polityka oblężnicza. Rodziny polskich żołnierzy, głównie weteranów wojny polsko-ukraińskiej 1918-1919, kierowano na Ukrainę Zachodnią , gdzie oddawano im (zabierając dotychczasowym właścicielom) ziemię na tworzenie kolonii ze wszystkimi świadczeniami socjalnymi.
Ta polityka spowodowała poważne nierówności społeczne i korupcję, ponieważ Ukraińcy znaleźli się w ucisku na swoich etnicznych ziemiach.
W 1938 r. Powstało 35 000 gospodarstw sedymentacyjnych (wszystkie w rejonie Tarnopola i Wołynia), które posiadały 12% wszystkich gruntów.
W tym okresie nie było deportacji Ukraińców, ale w latach 30. XX w. Wśród polskich narodowych demokratów panowały nastroje do realizacji takiego planu. Zamiary te znalazły odzwierciedlenie w tajnej uchwale Rady Ministrów z marca 1939 r. W sprawie deportacji Ukraińców z etnicznych ziem zachodniej Polski.
Wybuch II wojny światowej odłożył ten plan. W 1947 r. Polskie władze komunistyczne w ramach operacji Wisła deportowały jednak wszystkich Ukraińców ze swoich etnicznych ziem, które trafiły do odrodzonej Polski.
Działania polskiego reżimu okupacyjnego miały na celu zniszczenie świadomości narodowej Ukraińców na Ukrainie Zachodniej.
Politycy polscy wybrali terror i ucisk jako instrument „konsolidacji państwa”, co wywołało ksenofobię między obu narodami, która kilka lat później przerodziła się w brutalną wojnę. Wojna, która rozpoczęła się podczas II wojny światowej i trwała kilka lat dłużej ...
Igor Derevyany, historyk, badacz w Muzeum Narodowym-Pomniku Ofiar Reżimów Okupacyjnych „Więzienie na Lontskoy”; opublikowano w publikacji „Istorichna Pravda”
Tłumaczenie: "Argument"