To ja poproszę w takim razie fotoradar na Dąbrówki, tylko, żeby był naprawdę skuteczny, a jak się nie da, (choć jestem przeciwniczką ustawiania byle gdzie), to poproszę o znak do 40 przy Biedronce i Lidlu!! Przejść się nie da z zakupami, lawirować trzeba pomiędzy samochodami, których kierowcy mają płytką wyobraźnię. Jeżdżą za szybko, wariaci!! Miejsce jest newralgiczne - stacja paliw obok jest w wekendy oblegana przez auta, auta, które wjeżdżają i wyjeżdzają wciąż. Normalne. Ale w połączeniu z ruchem na ulicy, parkingami biedrony i lidla - bywa ciężko. A na zakupy nie każdy ma komfort pozostawienia dziatwy pod czyjąś opieką i musi brać ją ze sobą, A dziatwę utrzymać i torby pilnować, żeby się nie rozleciała, a co najważniejsze - mieć oczy nawet w du..żeby cię nie potrącił jakiś szaleniec za kólkiem - naprawdę trudne. Zatem, włodarze, burmistrzu etc etc wnioskuję o coś zwalniająco działające na kierowców, albo o przejścia dla pieszych w tym niebzepiecznym miejscu.