nikogo nie obrażając niektórzy wylewający swoje żale za ustawienie fotoradarów mają problem z myśleniem, niestety.. chcecie, żeby Wam drogi dostosowywać do 50 km/h i co, myślicie, że jak będą takie super to wszyscy zaczną przepisowo jeździć?? teraz po dziurach niektórzy pędzą 70-80 km/h to co dopiero będzie jak drogi będą jak stół?? ja bym zastanowił się na miejscu podpisującego się znakami zapytania bo to co wypisujesz to bzdury.
do agweb: jeżdżę po Polsce zarówno na północ jak i na południe, a nawet na zachód i powiem Ci, że mijasz się z prawdą.. zresztą jakieś dwa lata temu "Motor" zrobił test, w którym porównali jazdę przepisową z Wawy do Gdańska z nieprzepisową w porze letniej, czyli w pełni sezonu urlopowego, głównie chodziło o nadmierną prędkość i niewłaściwe wyprzedzanie. i wyszło im, niecałe pół godziny szybciej łamiąc przepisy. do tego policzyli ile więcej paliwa spalili, nie mówiąc już o możliwych mandatach w przypadku zatrzymania przez drogówkę. tak więc opowieści jak to się beznadziejnie przepisowo jeździ nad morze można włożyć między bajki. nie patrze jak jeżdżą celebryci, politycy i policjanci tylko myśle ile będzie kosztowała mnie nieprzepisowa jazda jak dostanę mandat. nie wspomnę już o tym, że gdyby doszło do wypadku a ja jechałbym szybciej niż to dozwolone, a komuś stałaby się krzywda to raz: w sądzie bym się nie obronił, a dwa: w życiu bym sobie nie wybaczył własnej głupoty.