Była Gawra i nie ma Gawry

Polacy mają problem z tolerancją i nie znoszą jak ktoś ma inne zdanie niż sami. Nie korzystam z usług Gawry ale potrafię zrozumieć potrzebę innych do rozrywki. Takie lokale są potrzebne bo niektórzy lubią pójść od czasu do czasu sie pobawić.
Ale jak ktoś nie umie kulturalnie sie zachować to pójdzie na bankiet do Sheratona i też zrobi wiochę!

cyt. Ale jak ktoś nie umie kulturalnie sie zachować to pójdzie na bankiet do Sheratona i też zrobi wiochę!

i ... od razu go zamkną!

Dawno mnie nie było tutaj. Ale po internecie chodzą wieści ze gawra zamieni się na Szaloną Stadninę Koni :-) https://www.facebook.com/crazyhorseminsk

Night Club i pewnie wzrośnie liczba rozwodów :)

A „Panie” z Kołobielskiej znajdą w końcu stałe zatrudnienie.

Więcej obrazów na hasło „CRAZY HORSE”:

https://www.google.pl/search?q=CRAZY+HORSE&lr=la...

Wcześniej już pisałem (16.06) że nikomu w Mińsku to co dzieje się na ulicy Piłsudskiego nie przeszkadza: ani policji, ani straży miejskiej, ani URZĘDOWI MIASTA (wydającemu zezwolenie na taki BURD… tu niedomówienie), pomimo protestu mieszkańców. Ciekawe dlaczego?

Tym razem oprócz głośnej muzyki (nieprzystosowany lokal) i innych uciążliwości, dojdzie radosne KURE.. (i tu też małe niedomówienie).

Ciekaw jestem, jakie zdanie ma na to wszystko nasz BURMISTRZ? Pytanie jest oficjalne!

Czy pomysł zlokalizowania podobnego przybytku kultury (przed wydaniem zezwolenia) był konsultowany z mieszkańcami z ulicy Piłsudskiego?

Zagłoba - trzeba zajrzeć w ustawy i sprawdzić co wymaga konsultacji a co nie.
Jak ci przeszkadza hałas i błąkająca się młodzież to dzwoń na policje.

To nie młodzież tylko bydło nawalone i drące ryja

Jak widzicie "nigh club" to od razu myślicie, że to klub go-go? To 69 jest kiebskim nigh clubem, bo zadnej skapo ubranej tancerki na rurze tam nie widzialem :(

Club 69 nigdy nie miał w planach bycia klubem gogo, podobnie ze skąpo ubranymi tancerkami i rurkami, a fantazje niektórych ludzi jest godna podziwu... Zresztą ten post nie dotyczy 69 tylko innego klubu.

Tylko dlaczego Was tj. 69 słychać w całej dzielnicy? Wasza muzyka, a w szczególności niskie basy, wdzierają się przez całe wekendowe noce do domów okolicznej ludności. Macie NIEPRZYSTOSOWANY LOKAL DO SWOJEJ DZIAŁALNOŚCI!!!

Przykre jest to, że w Mińsku jest tyle smutnych ludzi, którym przeszkadza zabawa innych. Zamiast siedzieć w domu i wymyślać farmazony o paniach z kołbielskiej może pora wyjść z domu i skonfrontować swoje wyobrażenia z rzeczywistością?
Błagam, nie róbmy z Mińska sypialni dla Wawy i przestańmy być tak okrutnie zaściankowi!

Nie wydaje mi się żebym był smutny (każdy kto nie bałagani na mieście jest smutny?). Wręcz przeciwnie. Zresztą, nic nie mam do chcących się bawić. Tylko niech się nie bawią kosztem innych. Uważam że ludzie mają prawo, do tego, aby we własnych domach, w nocy, odpocząć i się wyspać. Powtórzę co wcześniej napisałem:

"to zaproś ich ze swoją działalnością w miejsce gdzie mieszkasz, i zobaczymy po kilku tygodniach, jakie wtedy będziesz miała zdanie w tym temacie i jakie zdanie będą mieli twoi bliscy, sąsiedzi (z małymi dziećmi), starsze schorowane osoby z sąsiedztwa itd.”

Niech właściciele dyskotek tak przystosują swoje lokale, aby muzyka nie wydobywała się przez otwarte okna i drzwi. Pomieszczenia i budynki należy wygłuszyć i wykonać śluzy dla wchodzących, lub grać o wiele ciszej. Albo zmienić lokalizację. Inne lokale w okolicy nie są uciążliwe i jakoś funkcjonują.
Aby ludzie nie stali przed lokalami tylko byli wewnątrz, trzeba też wewnątrz zorganizować palarnie. Aby nie załatwiali się pod okolicznymi płotami i ścianami, niezbędna jest odpowiednia ilość toalet, itd. itp.
Czy to takie trudne do ogarnięcia?

"Inne lokale w okolicy nie są uciążliwe i jakoś funkcjonują."

Pewnie dlatego odnosisz takie wrażenie, bo inne lokale znajdują się w sąsiedztwie innych ludzi... Wydaje mi się, że są równie głośne i równie nieprzystosowane.

Jest lato, piękna pogoda, dlaczego chcesz zamykać ludzi wewnątrz budynków?

Ale zgadzam się co do większej ilości toalet, po jednaj męskiej i damskiej, to trochę za mało, zwłaszcza jak toaleta jest zajmowana na dłużej przez osobę, która zaniemogła...