Co zaś do Gawry, to chyba jednak zamknęła się na amen - przejeżdżałam dziś tamtędy, aby specjalnie sprawdzić. I rzeczywiście, jak za dawnych czasów, będzie sklep spożywczy.
Nie mogę pojąć jak niektórzy na forum pytają o jakiś lokal w stylu "Był ktoś w ...?"; "Jak jest w ...?". Od samego pytania i subiektywnych odpowiedzi lokal nie będzie funkcjonował. Wystarczy się przejść i samemu sprawdzić. Ogródek przy kinie, Kot, Galaktyka, Blondynka to już przeszłość, co mnie osobiście nie martwi. W te miejsca powstają nowe lokale i je należy odwiedzać i korzystać.
Wolę iść w bardziej kameralne i kulturalne miejsce, nawet jeśli jest na piętrze, i tam spędzić trochę czasu przy dobrym trunku i muzyce lokalnych artystów - ich też trzeba wspierać!!! Potem ludzie piszą, że w Mińsku nic się nie dzieje, nie ma koncertów - jak się nie chodzi to się nawet nie wie, że Mińsk jednak ma swoje życie kulturalne.