warto poczytać
http://peb.pl/historyczne/1273065-lojek-jerz...
Rząd polski 1939, podobnie jak i londyński, popełnił jeden zasadniczy błąd, nie posiadał żadnych planów działania na okoliczność klęski. Na nowoczesne uzbrojenie Polski może nie było stać zaś na opłacenie wpływowych dziennikarzy tak, także mając dobry wywiad nie rozpoznawał intencji swoich sojuszników [np. Japończycy szpiegowali Niemców w współpracy Polakami], te zaniechania kosztowały nas drogo.
Polska konspiracja był w początkowym swym etapie wielką improwizacją, nie zrozumiałym zaniechaniem było nie wypowiedzenie wojny 17 września ZSRR, i nagłośnienie tej agresji na forum międzynarodowym [liga Narodów, usa]
o Finowie spowodowali usunięcie ZSRR z Ligi Narodów.
Podobną naiwnością polityczną był akcja Burza i ujawnianie struktur podziemnych sowietom, niby jako gospodarze...
Nie wykorzystaliśmy propagandowo naszego udziału w wojnie, a na to nas było stać, podobnie i po 1944 powinniśmy o tym informować opinię publiczną tzw. wolnego świata.
Żołnierze wyklęci skazani byli na improwizację w tworzeniu struktur oporu, większości byli ono samoobroną przeciw sowietom. nie zaś zorganizowanym ruchem opory, i o nich też nie informowano zagranicy jak i społeczeństw.
Największą perfidią historii jest to że z winny naszych polityków wszelkich opcji po 1989, nie przeprowadzono dekomunizacji i nie ukarano winnych zdrady narodowej, uznano prawnie legalność władzy sowietów i komunistów w Polsce, więc mamy co mamy
Ubecy jak i ich rodziny mają się dobrze, a reszta cytat Lech Kaczyński:
Spieprzaj dziadu!
Takaż o prawda dla reszty społeczeństwa.
przeżytkiem jest używanie terminów lewica czy prawica, w naszej Polsce one nic nie oznaczają, najbardziej lewicowy program społeczny ma PIS, zaś SLD z poparciem Kulczyka itp.stanowi siłę skrajnie prawicową po co im zmieniać, skoro "z Marksa wzięli kapitał"