Dominik_w_w, bardzo prawidłowe podejście.
Dobrze, że masz potwierdzenie nadania, a to że będziecie mieli podcinane skrzydła, to bardziej niż pewne, ale nie ma co odpuszczać, tym bardziej, że sprawa jest oczywista.
Co do mińskiego sanepidu, to może trzeba uderzyć do nadrzędnej jednostki nadzorującej w Warszawie- poprosić ich o pomoc w tej sprawie (bo tu jesteście bezradni), poinformować o całej sprawie i podejściu mińskiego sanepidu. Jestem pewna, że pomogą.
http://www.wsse.waw.pl/