www.parkujejaklos.pl

Tutaj nie chodzi o to aby naklejać jak leci aby więcej bo była by to istna głupota. Ale w sytuacji kiedy widzimy jak ktoś parkuje na dwóch miejscach to wtedy się należy albo jak na miejscu dla inwalidy parkuje bo ma bliżej wejścia i nie chce mu się szukać dalej wtedy wskazane naklejanie.... skrobanie naklejek nie jest przyjemne:)

Zachęcam do podsyłania zdjęć a będą lądowały na stronie.

Arek, czytaj ze zrozumieniem. Już kolejna osoba pisze, że sprawa z parkowaniem na 2 miejscach nie jest oczywista! Bo zależy to od tego, jaki był układ jak już przyjechał na parking!

a ja napisałem "kiedy widzimy jak ktoś parkuje na dwóch miejscach to wtedy się należy" widzimy odnosi się do sytuacji kiedy jest to na "gorąco" a nie sytuacji jaką zastaniemy. Przecież logiczne jest to że jak 7 samochodów jest zaparkowanych na skos to i ten w środku który podjedzie zaparkuje na skos bo nie będzie miał wyjścia.

przykład tego kierowcy http://www.parkujejaklos.pl/index.php?view=detail&id=2... po samych śladach widać że jak by chciał to by zaparkował poprawnie (do pojazdu po lewej) ale łapie jeszcze większy skos niż pojazd po prawej. i czy jemu się nie należy naklejka? Choć obok i tak był samochód zaparkowany na ukos ale przewinienie jest ewidentne.

widzę, że przyjęliście iż naklejanie tych nalepek jest zgodne z prawem - tu inny punkt widzenia (wg. mnie poprawny)
http://www.motofakty.pl/artykul/mieszkancy-karza-kiero...
od wymierzania sprawiedliwości jest sąd.

Yanoosh1, w nawiązaniu do Twojego linka do artykułu, jest fajna wypowiedź, że zgłaszać sprawę do SM.
Ja np. nie mam i nie będę miał zaufania do naszej SM, z tego względu, że : a) predzej dodzwonię się do papieża nich do nich b) jeśli jakimś cudem się to uda to i tak nikt nie przyjedzie.
Nasi dzielni strażnicy wolą uganiać się jak to ktoś powyżej wspominał, przy mińskiej giełgdzie z parkometrami, niż przejść się np. po Topolowej od Topazu, gdzie nagminnie kretyni i bezmózgowcy parkują od strony zakazu, a i jeszcze są oburzeni, jak im się wytknie ich przewinienie.
Podsumowując, jestem jak najbardziej za tym, aby takim ludziom bez wyobraźni nalepiać naklejki, bo być może wbiją sobie do głowy, że takie parkowanie jest niedozwolone i dwa razy się zastanowią, jak parkują.

"Ja np. nie mam i nie będę miał zaufania do naszej SM,"

nie chcę bronić straży, ani źle parkujących łosi. ale...

potrafię sobie wyobrazić sytuację, gdzie krewki posiadacz auta nakryje cię podczas naklejania nalepki i co wtedy, kto będzie winien?
Czy miałby prawo bronić swojej własności?

Jeżeli o mnie chodzi, to sobie poradzę, ale masz rację, że kto inny miałby nie lada problem.
Polecam obejrzeć sobie na youtube akcję stop cham (parkuje jak łoś w wersji rosyjskiej, tyle że tak to już jest inna mentalność) :)
I jeszcze a propo SM, to niestety, ale wg mnie ta instytucja jest zbędna i niepotrzebna, a ganiać za wagarowiczami w parku może policja.Koniec tematu SM :)

"Jeżeli o mnie chodzi, to sobie poradzę,"

a jak trafisz na Najmana wiozącego Gołotę?

Policja powinna odholować kilku delikwentów dla przykładu.

Hehe Najman to nie kłopot, gorzej z Gołotą :).
Policja nie odholuje, tylko świstek z wezwaniem na komende wystawia.

jak zakładałem tą akcje to byłem na komendzie w tej sprawie. Jasno powiedzieli że popierają takie coś bo nie ma tu czynu zabronionego (jeżeli prawidłowo będzie naklejone) a jak ktoś złapie to wzywać policje to jeszcze dostanie mandat za złe parkowanie

arek
a dostałeś to na piśmie, czy tak po cichu nasza policja chce zrobić coś na kształt ORMO?
Czy to nie jest czyn zabroniony - mam wątpliwości. Ja pozwałbym cię do sądu, choćby za mój cenny czas poświęcony na usunięcie nalepki.

arek_kera -> Od pilnowania porządku i wymiaru sprawiedliwości jest policja, SM i sądownictwo, a nie nawiedzeni "społecznicy" z naklejkami dokonujący samosądu w przypływie poczucia spełnienia misji. Równie dobrze ktoś mógłby Ci poobklejać okna w domu.
Skąd wiesz, że powierzchnia na którą naklejasz naklejkę nie zostanie uszkodzona? Naklejka na bocznej szybie również ogranicza widoczność. Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego ludzie nie naklejają sobie naklejek na boczne szyby?

Ta stronka ze zdjęciami trochę mnie zmyliła, ale jak przeczytałam reklamę sklepu z naklejkami razem z adresem, to się wyjaśniło, o co chodzi. Możesz Marian wytykać Arkowi bezsens naklejkowych działań, co zresztą już inni zrobili, a on i tak swoje. I jeszcze pisze, że na komendzie dostał przyzwolenie...najgorzej będzie, jak się jacyś gimnazjaliści wczują i po przeczytaniu tych postów będą się czuli usprawiedliwieni naklejając po szkole wielkie k...na auta domniemanych łosi.

Marian_Koniuszko "Równie dobrze ktoś mógłby Ci poobklejać okna w domu." Ale co to ma do rzeczy? bo nie rozumiem porównania naklejenia naklejki na szybę samochodu źle zaparkowanego z powybijaniem mi okien w domu... możesz mi to wyjaśnić ?

Fizycznie nie da się zniszczyć naklejką szyby. I co do naklejania prawidłowego nie niszczącego mienie są wytyczne.

q-kulka . I będę swojego zdania trzymał bo mam swoje poglądy... Jestem wolnym człowiekiem i mam prawo do swoich poglądów a że ktoś się z nimi nie zgadza to już jego problem. ...

Myślisz że ja na tym zarabiam? od około 4 lat naklejki były rozdawane za darmo a poszło kilka tysięcy. Utrzymanie strony też jest kosztowne. Ale podobają mi się inne tego typu akcje więc i swoją będę trzymał tak długo jak się da.

nie powybijaniem tylko po oklejaniem mały błąd mi się wkradł

arek_kera -> Zgodnie z Twoim tokiem rozumowania, mam takie samo prawo do naklejania naklejek na oknach Twojego domu, jak Ty do naklejania naklejek na oknach mojego samochodu, ponieważ naklejanie naklejek na oknach czyjegoś domu to nie jest niszczenie mienia i naklejka nie będzie Ci ograniczała widoczności wyglądając przez okno. Na przykład, będzie to kara za to, że Twój pies notorycznie szczeka i przez to zakłóca ciszę nocną. Naklejanie takie będzie oczywiście "prawidłowe" i zgodne z "wytycznymi" (tak na marginesie, ciekawe co to są za wytyczne?). Podkreślam - zgodnie z Twoim tokiem rozumowania.

Natomiast zgodnie z prawem, obaj mamy takie samo prawo do wymierzania samosądów i naklejania naklejek, czyli ŻADNE.
W zasadzie to można wezwać lawetę i odholować auto, bo nie można prowadzić auta z naklejką na bocznej szybie, a kosztami holowania obciążyć organizatorów tej akcji. Auto z naklejką na bocznej szybie nie przejdzie badań technicznych.

Przepraszam za bezpośredniość, ale niniejszym naklejam Ci na czole "kutasa karnego za ch****e rozumowanie". Nie obraź się za to na mnie, ale mam do tego prawo.

Jeśli ktoś nie wie o czym piszę i twierdzi, że jestem wulgarny to: http://archi.inosak.org/imgdb/4a4dd76d973b2250af06c737...

no własnie nawet nie wiesz o jakie naklejki chodzi....: http://imageshack.us/photo/my-images/685/naklejkalo...

"W zasadzie to można wezwać lawetę i odholować auto, bo nie można prowadzić auta z naklejką na bocznej szybie, a kosztami holowania obciążyć organizatorów tej akcji. Auto z naklejką na bocznej szybie nie przejdzie badań technicznych." a do tego daj mi podstawe prawna