WOŚP

Jerzy Owsiak nie chce przedstawić dokładnych sprawozdań i przepływów finansowych pomiędzy spółkami jak dla mnie z prostych względów:
1. chce coś ukryć (jakieś niejasności)
2. nie chce aby Wielgucki i inni chcieli na jego karku wybić się na szczyt (nowe dane do dalszych analiz, przypuszczeń i tak w koło Macieju, do trzeciego pokolenia wstecz)
3. szerzej rozumiana tajemnica handlowa, umowy, powiązania z ludźmi którzy chcą pozostać anonimowi (czemu osobiście się nie dziwię i nie chodzi mi tu o pranie brudnych pieniędzy czy coś podobnego)
Zgodnie z uzyskanymi w internecie danymi całość zebranych środków na finale WOŚP przeznacza na zakup sprzętu medycznego, akcje społeczne, kursy pierwszej pomocy itp. oraz organizację finału.
Działalność administracyjna fundacji, organizacja Przystanku, nieruchomości fundacji inne środki przelewane na pozostałe spółki pochodzą z lokat od środków zebranych podczas finału.
A czy dużo na tym zarabia jako Prezes Złotego Melona - tego nie wiem.
Za darmo 23 lata tego wózka nie ciągnie i tu też mu się nie dziwię.

Na zakończenie żeby mówić o jakiś niejasnościach, nieprawidłowościach trzeba mieć jakiekolwiek dowody, a Wielgucki (zgodnie z wyrokiem sądu w Złotoryi) nie posiada żadnych ale to żadnych informacji na ten temat. Swoje wpisy opiera na założeniu: skoro nie chcą mi udostępnić danych finansowych znaczy coś kręcą.
.
Działając w ten sposób mogę napisać wszystko np. przysłowiowy Kowalski jest nosicielem wirusa HIV dlatego iż prowadził hulaszczy tryb życia, i niech teraz Kowalki prześle mi wyniki swoich dokładnych badań lekarskich oraz badania osób z którymi się zabawiał lub kontaktował.

Kontrolować należy WOŚP i Owsiaka, który nie jest święta krową, ale ten sposób działania mi się nie podoba. Terlikowski redaktor naczelny TV Republika sam przyznał że zaczęli się interesować Owsiakiem i szukać na niego haków m. in. po tym jak zaczął krytykować PIS i Macierewicza za brednie dotyczące katastrofy smoleńskiej. A to nie koniec zabawy teraz będzie afera spółki Carpatia i tak w koło do końca działalności ich albo Owsiaka.

Pan Owsiak oraz WOŚP zrobili duży błąd kierując do sądu powództwo karne przeciwko blogerowi. Nie przemyśleli tego dobrze. Wnosząc pozew powinni liczyć się z tym iż będą zmuszeni do przedstawienia danych finansowych. Gdyby to robił z powództwa cywilnego wygrałby moim zdaniem bezapelacyjnie gdyż Wielgucki nie mając danych pisał o nieprawidłowościach, których przed sądem nie mógłby udowodnić (Giertych by mu tą sprawę szybko załatwił).
Moim zdanie trzeba zwrócić uwagę także inny kontekst sprawy zanim to mleko się wylało, czy ktoś z Nas słyszał o tym blogerze wcześniej przed sprawą z WOŚP. Ja nie słyszałem i tutaj nie możemy się dziwić, że wcześniej nikt nie chciał z tym gościem rozmawiać, a tym bardziej udostępniać mu danych finansowych spółki.
Pozostaje jeszcze moim zdaniem bardzo ważny aspekt, o którym wcześniej napisałem - aspekt polityczny. Owsiak nie ukrywał swoich nie chęci do PIS-u i dał się wciągnąć do wojny PO-PIS (dzięki TVN -największy moim zdaniem błąd WOŚP, ale to inny temat). Teraz za to płaci. Każda kontrola powinna odbywać się na zasadach bezstronności, a w przypadku Wielguckiego, Republiki, Frondy itp nie można o tym powiedzieć.

Na koniec ciekawostka (wyczytana w internecie więc nie gwarantuje 100% prawdy).
Głównym udziałowcem obecnie w wydawcy TVRepubilki jest Gazeta Polska Sakiewicza, a co za tym idzie jej wydawca. Spółka ta powiązana jest ze spółką matką reprezentującą bodajże SKOK Stefczyka, w którym głównym udziałowcem swego czasu był Ryszard Czarnecki eurodeputowany PIS. Jeżeli się mylę to poprawcie mnie takie informacje wyczytałem przypadkowo na jednym z portali.

wyrok:

„uniewinnia oskarżonego P.W. od popełnienia zarzucanych mu czynów, opisanych w punktach I i II części wstępnej wyroku”



z uzasadnienia do wyroku:

„Wszystkie twierdzenia Piotra Wielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe.”


„Piotr Wielgucki udowodnił samo istnienie mechanizmu transakcji i umów w trójkącie podmiotów (fundacja WOŚP spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”), a nawet ta wątpliwa dokumentacja księgowa mechanizm ten potwierdzała, konieczne było ustalenie zakresu tego mechanizmu, a tym samym zasadności użytych przez oskarżonego w tym zakresie sformułowań, przez zażądanie dokumentacji księgowej w formie, która jednoznacznie udzieliłaby odpowiedzi co do kwot tych transakcji, a której sądowi odmówiono”


„Nie kwestionując, co do zasady, wiarygodności zeznań Jerzego Owsiaka, podkreślić trzeba, że sąd dostrzegł w tych zeznaniach szereg nieścisłości. Część tych nieścisłości nie miała charakteru pierwszorzędnego, dotyczyło to takich kwestii, jak wskazywanie, iż od początku istnienia spółki ,,Złoty Melon” pełnił on w niej funkcję prezesa zarządu, a następnie wskazywanie, iż nie wie kto jest prezesem tego podmiotu, czy też wskazywanie, że czternaście godzin dziennie poświęca pracy w fundacji, a następnie, iż całą swoją siłę wkłada w pracę dyrektora graficznego w spółce ,,Złoty Melon”. Pewne nieścisłości dotyczyły jednak zagadnień istotnych z punktu przedmiotu procesu.”


”Świadek Jerzy Owsiak z jednej strony przedstawiał, iż doskonale wie co i do kogo mówi, a następnie podawał, że nie pamięta słów wypowiadanych pod adresem Piotra Wielguckiego (przy czym w pytaniach oskarżonego treść tych słów była przytaczana) w sytuacji, gdy słowa te oskarżony w sposób bezsprzeczny wykazał. Jerzy Owsiak w jednym zdaniu zaprzeczał, aby fundacja organizowała szkolenia dla ratowników medycznych, po czym w kolejnym zdaniu to potwierdzał”


pełny tekst:
http://kontrowersje.net/foto/uzasadnie3.pdf