Szatnia dla klas I-III w szkole podstawowej nr 2

Powstała inicjatyw wśród rodziców uczniów klas młodszych na wystąpienie do dyrekcji szkoły podstawowej nr 2 z petycją o koniczność stworzenia szatni dla naszych dzieci, poniewaz mamy dość patrzenia jak ciągają swoje ubrania po korytarzach i bez przerwy gubią kolejne czapki, czy szaliki; Wszystkie osoby zainteresowane zapraszam do pisania i przyłaczenia się do akcji zbierania podpisów.

Tak, ale gdzie mamy się podpisywać. Myślę, że aby akcja przyniosła skutek nalezy złożyć takie pismo u dyrekcji nie zbierać wpisy na forum...więc może gdzies mamy sie podspiaywać?? Ja bardzo chętnie.

Oczywiście zbieramy,
podpisy, właśnie jesteśmy w trakcie kolportowania kopii pisma z listą na
podpisy wśród przedstawicieli kals I-III. Szukamy jeszcze kontaktu do rodziców
z klas: IF, IIA, IIB, IIC, IIE, IIF, IIG, IIIA, IIIB, IIIC, IIID, IIIE, IIIF. Pismo wraz z listą mogę przesłać równiez mailem, proszę tylko podać adres. Poprzez formu chciałam raczej poinformować o akcji żeby jak największą grupę rodziców zmobilizować, bo w końcu chodzi o nasze dzieci, a kto jak nie my mamy zawalczyć żeby przynajmniej problem dźwigania ubrań przestał istnieć.

Jestem mamą ucznia z I f. Mój mail: stafka84@wp.pl. Bardzo prosze o pismo, wydrukuję i przekaże listę przewodniczącej klasy. Sama niestety nie dam rady chyba zebrać podpisów, bo w szkole jestem tylko gdy odbieram dziecko. Pomysł wspaniały. A czy ktoś pytał Dyrekcji czy w ogóle jest to możliwe, czy zbieramy w ciemno??

rozmowy cały czas się toczą dość burzliwe; z tego co wiem poruszano to już na zabraniu rady rodziców z dyrektorem, bo wpłynąl anonim, ale nie wiadomo kto jest autorem; Dyrektor twierdzi, że anonimów nie będzie rozpatrywał więc postanowiliśmy napisać nowe pismo i zebrać podpisy może wtedyPan Dyrektor nie będzie już mógł udawać, że nie ma problemu; za chwilę prześlę do Pani treść pisma, dziękuję za pomoc :), gdby znała jeszcze Pani jakiś rodzicow z innych klas to będe wdzięczna za przekazanie im informacji w tej sprawie

Witam.
Uważam, ze brak szatni dla maluchów to skandal. Trzeba coś z tym zrobić i cieszę sie, że ktoś w końcu podjął inicjatywę. Mam kontakt wśród rodziców klasy II E. Bardzo proszę o pismo na adres bejzja@op.pl. Przekażę je zainteresowanym

Proszę również o listę: pawel_baran@poczta.onet.pl. Moja córcia Zuzia uczęszcza do Ib. Pozdrawiam!

oczywiście za chwilę wyślę pismo do Państwa; mam nadzieję, że jak tym razem narobimy dużego hałasu to nie zamiotą tego problemu pod dywan jako mało ważny, dlatego istotne jest żeby podpsiów zebrac jak najwięcej, podpisywac mogą się przecież zarówno mamy jak i ojcowie, a to oznacza dwa razy większą ich ilość

Do "dwójki" chodziłem parę lat temu i szatnia była. Coś się zmieniło w tym temacie? Pytam serio.

ja tez chodziłam do dwójki i wtedy szatnie były wpiwnicy dla wszystkich klas, nie wiem dlaczego zamiast remontu starej ktos postanowił ją całkiem zlikwidować, a w zamian postawił w części holu szatnię dla kals IV-VI, a najmłodszym zaproponowano szatnie w klasach; niestety to rozwiązanie się nie sprawdza, bo dzieci z klas młodszych czesto zmieniają sale, wychodzac na WF czy zajęcia komputerowe ( co ciekawe w sali komputerowej nie ma wogole wieszaka na ubrania, swoją drogą ciekawe, gdzie wtedy dzieci je ukladają?) i czasem zdarza sie, że kilka razy ciągają się po całej szkole ze swoimi ciuchami, a jak wiadomo nie jest to najwygodniejsze tym bardziej dla najmłodszych

Ja też poproszę o pismo, jestem mamą pierwszaka
jeiko@interia.pl

Dzień dobry. Ja także poproszę o pismo, moze razem coś wywalczymy:)
jacek758@wp.pl

Witam
Ludzie mam prośbę zastanówcie się choć przez chwile, ja mam dziecko w SP2 i nie wyobrażam sobie stworzenia szatni kosztem jakiś sal lekcyjnych , bo lekcje naszych dzieci będą się kończyć o 21 a i tak trwają do 18. Zamiast pisać kolejne bezsensowne ptycje do Dyrekcji lepiej napiszcze do Władz miasta o nową szkołe albo o to aby zrobić inny podział i poprzenosić do innych szkół. Są w Mińsku szkoły gdzie się chodzi na jedną zmiane jest szatnia itd. co za problem przenieść . Nie rozumiem Waszej irytacji brakiem szatni. Moje dziecko tam chodzi było w kl I-III i korona mu z głowy nie spadła jak musiało kilka razy przenieść ubrania i tak dzieci mają większość zajęć w tej samej sali.
 JESZCZE RAZ PODKREŚLE JAK KOMUŚ NAPRAWDE TAK ŹLE NIECH ZMIENI SZKOŁE .
 
PS. Pisanie anonimów i napuszczanie głupich kontroli też jest troche nie na miejscu.
 
Matka dziecka z SP2

Ps w sali komputerowej już są wieszaki . a zajęc z WF czy informatyki jest łącznie ok 6 godzin tygoniowo a więc nie przesadzajcie. A jak dzieci zejdą do piwnicy to sie dopiero zacznie meksyk.

Korona z głowy może i nie spadnie, bo nasze dzieci jej nie noszą, ale wydaje mi się, że szatnia to standard w szkole więc nie bardzo rozumiem te złośliwości, czy tylko dlatego, że Pana/Pani dziecko juz nie jest uczniem klasy I-III i ma szatnię zaraz przy wejściu? Jeśli chodzi o anonim to jak widac nie chemy ich pisac, bo zbieramy konkretne podpisy ludzi, którym na sercu lezy dobro własnych dzieci. Nic nie wiem też o  kontrolach, ale chętnie się dowiem, jesli Pan/Pani coś wie na ten temat? Ciekawe czy rówież kontrole są tego samego zdania co Mika, że dzieci najmłodsze mają rzeczy dźwigać i ciągac po całej szkole, a szatnia należy się jedynie wybranym? Szczególnie, że w godzinach rannych i bardzo często popołudniowych stoi prawie pusta...

Uważam, że pisanie anonimów jest rzeczywiście nie na miejscu. Więc nasze pismo nie jest anonimem, będzie podpisane i skierowane do Dyrekcji i Burmistrza.
Co do mądrej mamy, która radzi zmianę obwodów lub szkoły. To porada nie na miejscu. Każdy ma prawo zapisac dziecko tam gdzie chce i to jego wolny wybór.
To prawda naszym dzieciom nie pospadają korony z głów jeśli ponoszą swoje ubrania po szkole przez te trzy lata.
 
Szkoła ta jest wspaniała, doskonale wyposażona i dzieci nie chcą wracać do domu bo czują się tam bardzo dobrze.
Uważamy po prostu, że jeśli można jeszcze coś zmienić, to należy to zrobić. Szatnia dla maluchów byłaby bardzo dobrym rozwiązaniem. Szczególnie zimą kiedy cały ten ekwipunek muszą ciągnąć po szkole ze sobą.
Co do miejsca oczywiście, że nie można tego zrobic kosztem sal lekcyjnych, ale trzeba wspólnie z władzami szkoły i miasta zastanowić się jak roziwązać ten problem.
 
Moim zdaniem każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii i my chcemy tej szatni dla nasszych maluchów.
A mama, która jej nie potrzebuje po prostu nie musi się podpisywac na petycji.
Dla mnie sprawa jest jasna.

Poza tym podpisy są dobrowolne więc jeśli ktoś nie chce nie podpisze się pod pismem.
 

Moje dziecko jest w czwartej klasie, ale nie narzekałam na szatnię w poprzednich latach.
Rozumiem rozgoryczenie, ale i zdrowy rozsądek jest potrzebny. Żeby zrobić szatnię, trzeba mieć gdzie. A w 2 nie ma! Ludzie, zastanówcie się: w ciągu ostatnich lat zbudowano wokół wiele bloków, wygasły podstawówki w których są teraz gimnazja. W szkole przybyło dzieci, a pomieszczeń nie przybyło.
To tak, jakby ktoś chciał w kawalerce zrobiś 5 pokoi, salon, sypialnię itd. Oczywiście jako rodzice mamy prawo domagać się dla dzieci dobrych warunków, ale nie żądajm rzeczy niemożliwych.
Pisma trzeba pisać nie do dyrektora a do burmistrza, bo potrzebna jest nowa podstawówka. Wtedy nie będzie przeładowania i będą szatnie dla wszystkich klas.
pozdrawiam

Ale przecież nikt nie broni pisać Państwu do Burmistrza w sprawie podstawówki.

Ponieważ moja przyjacółka, której wczoraj udostępniłam swoje konto na tej stronie otrzymała  właśnie przykrego meila w związku z moją ostatnią wypowiedzią,  pragnę wyjaśnić, że o sprawie szatni dowiedziałam się wczoraj od moich sąsiadek, które poprosiły mnie o możliwość skorzystania z mojego konta na tym portalu, by otrzymać wzór pisma.
Mój głos to nie sugestia ani rada. To tylko moja opinia.
Nie oceniajmy, byśmy sami nie zostali ocenieni (np. niesprawiedliwie)