u nich chrześcijaństwo przyszło z "cywilizowanej Europy" i przyniosło im śmierć ,cierpienie,wynarodowienie i stratę ojczystej ziemi . Z tekstu dowieciesię że inni chrześcijanie robili to samo co katolicy w Irlandii.
CHRZEŚCIJAŃSKA EKSTERMINACJA INDIAN
..,uczeń rządowej szkoły katolickiej, w której siłą umieszczano dzieci indiańskie: “ kiedy zakazano nam mówić naszym własnym językiem grożąc karą cielesną, płakałem, bo oznaczało to, że kiedy będę się modlił w mowie angielskiej do naszych Duchów nie zostanę przez nie zrozumiany i tak stracę możliwość modlenia się i łączenia się z Duchami”.
Szkoły katolickie, luterańskie czy ogólnie mówiąc oparte na chrześcijaństwie, powołane przez rząd Stanów Zjednoczonych i Kanady (tzw Boarding and Residential Schools) w celu “ucywilizowania” Indian, prowadzone przez księży i zakonnice, to koszmar większości Tubylców Ameryki. Powstały w 1879 roku i funkcjonowały do 1990 roku. Działały pod hasłem “KILL THE INDIAN SAVE THE MAN” (zabij Indianina ocal człowieka) i skutecznie dążyły do “wyprania” Indian z tożsamości.
Tragiczne fakty całego tego przedsięwzięcia to przede wszystkim zabieranie rodzicom dzieci siłą. Kiedy skończyły 5-6 lat, wywożono je daleko do szkół, na 7-9 lat, zrywając więzy dzieci z rodziną żyjącą w rezerwacie.Zakazywano mówić językiem plemienia, odprawiać jakiekolwiek rytuały czy obrzędy, zakazywano modlitw, noszenia ubrań indiańskich czy swiętych rekwizytów, obcinano długie włosy chłopcom, które w wierzeniach są źródłem mocy i siły. Takie “ogołocone” ze wszystkiego dzieci, zastraszone i pogrążone w smutku oraz tęsknocie za rodziną, w imię Boga i Jezusa Chrystusa, nawracano biciem, poniżaniem, wmawiając, że dopóki nie będą jak Biali, nie są ludźmi tylko dzikusami, których Bóg nie kocha. Wykorzystywano dzieci do ciężkiej pracy, prowadzono na nich doświadczenia i eksperymenty “naukowe” (używano także elektrowstrząsów). Dzieci te były wykorzystywane seksualnie, zarówno przez księży jak i zakonnice. Wiele tysięcy dzieci zaginęło bez śladu, nigdy już nie wróciły do domu. Po latach znajdowano pojedyncze lub też masowe groby w pobliżu szkoły. Rodziny zabitych dzieci nigdy nie zostały nawet poinformowane o ich śmierci i jej przyczynach. Powszechnie stosowana była również sterylizacja. Dzieci chodziły do lekarza szkolnego na zabieg, nie wiedząc nawet czemu zostały poddane.
(Polityka rządu amerykańskiego dotyczyła również sterylizacji młodych Indianek, zapobiegano w ten sposób późniejszym roszczeniom do bezprawnie zabranej Indianom ziemi, a tym samym zmniejszano populację Indian).
fot.
„Chrześcijańska” szkoła dla Indian – XIX wiek – Carlisle 1885
https://bialczynski.pl/2011/03/09/marta-czasnojc-stra...