0°C

31
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 11.36
PM25: 18.71 (43,88%)
PM10: 19.75 (124,74%)
Temperatura: 0.00°C
Ciśnienie: 994.90 hPa
Wilgotność: 85.94%

Dane z 21.11.2024 19:20, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

skąd się wzięło chrześcijaństwo

491 postów
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Poniedziałek, 11 marca 2019 15:03:35
0
+4 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jeszcze z Wikipedii: Ignacy Jakub Massalski (1727-1794) – biskup wileński, pisarz wielki litewski, duchowny referendarz wielki litewski, konsyliarz z Senatu w konfederacji targowickiej, członek konfederacji grodzieńskiej, konsyliarz Rady Nieustającej, członek Komisji Edukacji Narodowej. W latach 1755-1762 Massalscy i Czartoryscy (używając protekcji rosyjskiej) starali się o uzyskanie dla Ignacego koadiutorii wileńskiej przy Michale Zienkowiczu. Działacz polityczny i religijny Wielkiego Księstwa Litewskiego, fizjokrata, mecenas nauki i sztuki. Odznaczony Orderem Orła Białego. Był członkiem konfederacji Wielkiego Księstwa Litewskiego, podpisał elekcję Stanisława Augusta (Antoniego) Poniatowskiego. W 1766 wyznaczony senatorem rezydentem. Na Sejmie Rozbiorowym 1773-1775 wszedł w skład delegacji wyłonionej pod naciskiem dyplomatów trzech państw rozbiorczych, mającej przeprowadzić rozbiór. W 1773 podpisał traktaty cesji przez Rzeczpospolitą Obojga Narodów ziem zagarniętych przez Rosję, Prusy i Austrię w I rozbiorze Polski. W latach 1773–1776 jako przewodniczący Komisji Edukacji Narodowej był „bohaterem” największej afery finansowej w dziejach polskiej edukacji, za co jedynie utracił stanowisko przewodniczącego KEN. Członek Departamentu Policji Rady Nieustającej. Był czołowym stronnikiem Rosji, zwalczał dzieło Sejmu Czteroletniego, za co pobierał stałą roczną pensję od posła Rosji, Jakoba Sieversa. Figurował na liście posłów i senatorów posła rosyjskiego Jakowa Bułhakowa w 1792, która zawierała zestawienie osób, na które Rosjanie mogą liczyć przy rekonfederacji i obaleniu dzieła Konstytucji 3 Maja. Był członkiem Rady Nieustającej, przystąpił do konfederacji targowickiej. Na sejmie grodzieńskim w 1793 roku został mianowany przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego członkiem deputacji do traktowania z posłem rosyjskim Jakobem Sieversem. W 1793 podpisał traktat cesji przez Rzeczpospolitą ziem zagarniętych przez Rosję i Prusy w II rozbiorze Polski. W 1794 podczas insurekcji warszawskiej aresztowany i uwięziony. Jako targowiczanin uznany za zdrajcę, został 28 czerwca 1794 powieszony w Warszawie.
Post edytowany
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Poniedziałek, 11 marca 2019 20:15:31
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To też z Wikipedii: Gabriel Jan Podoski herbu Junosza (1719-1777 w Marsylii) – arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski, konsyliarz Rady Nieustającej, prepozyt krakowskiej kapituły katedralnej w latach, opat komendatoryjny paradyski, tyniecki i miechowski. Po nauce w Kolegium Jezuitów w Braniewie rozpoczął wraz z bratem Franciszkiem studia w kolegium pijarów w Rzymie. Uzyskał niższe święcenia duchowne, został doktorem obojga praw na Akademii Krakowskiej, potem przyjął święcenia kapłańskie. Złośliwi utrzymywali, że wtedy odprawił jedyną mszę w swoim życiu podczas prymicji. Prowadził świecki tryb życia, ubierając się po francusku i otaczając kobietami i młodymi mężczyznami. Ostentacyjnie wątpił w istnienie Boga. W 1757 został pisarzem wielkim koronnym, potem referendarzem wielkim koronnym. Po otruciu (przez Rosjan) prymasa Władysława Łubieńskiego został z poparciem Rosji jego następcą, stając się bezwolnym narzędziem w rękach posła rosyjskiego Nikołaja Repnina. Ten miał odsłonić prawdziwe zamiary Katarzyny II wobec nowego prymasa, cytat: "Trzeba, żebyś wkrótce został kardynałem, a potem papieżem, choćby to miało kosztować imperatorową 2 miliony dukatów". Był członkiem loży masońskiej pod Cnotliwym Sarmatą oraz jednym z przywódców konfederacji radomskiej. Przyczynił się do uchwalenia przez sejm delegacyjny praw kardynalnych i uczynienia z Rzeczypospolitej formalnego protektoratu rosyjskiego. W 1768 na Radzie Senatu głosował za wezwaniem wojsk rosyjskich w celu stłumienia konfederacji barskiej. Przed pierwszym rozbiorem swoje obowiązki państwowe przekazał biskupowi kujawskiemu Antoniemu Ostrowskiemu i wyjechał z kochanką do Gdańska, a stamtąd do Marsylii, gdzie oboje w 1777 zostali otruci. Trumnę złożono w kościele miejscowego opactwa. W 1793 jego zabalsamowane zwłoki zostały przez rewolucjonistów wrzucone do wody w Starym Porcie. Odznaczony Orderem Orła Białego, kawaler rosyjskiego Orderu św. Andrzeja Apostoła Pierwszego Powołania, odznaczony rosyjskim Orderem św. Aleksandra Newskiego.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Wtorek, 12 marca 2019 08:35:06
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Z Wikipedii:
Jan Stefan Giedroyć herbu Hippocentaurus (1730-1803) – biskup żmudzki i inflancko-piltyński. Biskup tytularny Verinopolis i sufragan białoruski. Członek konfederacji generalnej Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jako protegowany biskupa wileńskiego Ignacego Massalskiego, zrobił za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego szybką karierę polityczną. Był członkiem konfederacji radomskiej. Wszedł w skład delegacji Sejmu, wyłonionej pod naciskiem posła rosyjskiego Nikołaja Repnina, powołanej w celu określenia ustroju Rzeczypospolitej. Na posiedzeniu Senatu ostro potępił konfederację barską. Przygotowania powstańcze szlachty wileńskiej denuncjował dowództwu stacjonujących w pobliżu Wilna wojsk rosyjskich. Był jednym z najzagorzalszych popleczników Rosji. Dzięki poparciu Rosjan i króla został biskupem żmudzkim. Członek Departamentu Sprawiedliwości Rady Nieustającej. Na tym stanowisku ściągnął na siebie zarzuty chciwości w gromadzeniu beneficjów i promowania swoich krewnych Giedroyciów na stanowiska kościelne. Został konsyliarzem Rady Nieustającej, przez cztery lata zasiadał w jej Departamencie Skarbowym. Był przeciwnikiem Konstytucji 3 maja i gorącym zwolennikiem konfederacji targowickiej. Figurował na liście posłów i senatorów posła rosyjskiego Jakowa Bułhakowa, która zawierała zestawienie osób, na które Rosjanie mogą liczyć przy obaleniu dzieła 3 maja. Po stłumieniu insurekcji kościuszkowskiej, gdy pewien ksiądz z jego diecezji użył słów obrażających Katarzynę II, Giedroyć nakazał go aresztować i przekazać Rosjanom, czym zasłużył sobie na podziękowanie posła rosyjskiego Nikołaja Repnina. Był kawalerem Orderu Orła Białego i Orderu Świętego Stanisława.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Wtorek, 12 marca 2019 11:26:16
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Z Wikipedii:
Józef Arnulf Giedroyć herbu Hippocentaurus (1754-1838) –biskup żmudzki. Dzięki protekcji swojego stryja Jana Stefana Giedroycia, jeszcze jako alumn seminarium duchownego w Wilnie został kanonikiem inflanckim. Odbył studia teologiczne w Rzymie. Był członkiem kapituły żmudzkiej i konfederacji Sejmu Czteroletniego. Był prałatem-archidiakonem. Został odznaczony przez króla Stanisława Augusta (Antoniego) Poniatowskiego Orderem Świętego Stanisława. Mianowany koadiutorem diecezji żmudzkiej. W 1791 prekonizowany biskupem tytularnym Orthosias w Caria. W 1795 został wybrany delegatem Księstwa Żmudzkiego i udał się z misją dziękczynną do Katarzyny II by podziękować za likwidację Rzeczpospolitej. W dowód uznania dostał od niej krzyż diamentowy.
Post edytowany
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Wtorek, 12 marca 2019 16:45:40
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Historyczny cytat:
Głęboko przemyślanym zamiarem imperatora (tu Kaczorta) – jest nas upodlić, osłabić i ogłupić oraz odizolować od wszystkich innych narodów, popsuć armię, monetę i edukację, przywrócić dawne przesądy oraz podzielić naród.

Kto to napisał w 1792 roku? - zgadnijcie.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Środa, 13 marca 2019 09:12:00
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ponieważ nie zgadliście, podpowiem: król, Stanisław Antoni (August) Poniatowski.
Żeby nie przynudzać, daję już ostatni cytat z Wikipedii (w tym temacie).

Maciej Dziewoński ( ?-1794) – ksiądz katolicki skazany za zdradę i ścięty. Utrzymywał kontakt z oficerami rosyjskimi, m.in. majorem Ignacym Parczewskim (narzeczonym jego siostry Salomei, czy to żydowskie imię?), któremu donosił o sytuacji w obozie Kościuszki i Krakowie. Po przejęciu jego korespondencji z Parczewskim został aresztowany i za zdradę skazany na karę śmierci. Ścięto go mieczem na Rynku Głównym przed Szarą Kamienicą, siedzibą sztabu Kościuszki.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Czwartek, 14 marca 2019 08:30:35
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Powyżej wykazałem, że cele (interesy) państwa polskiego i państwa kościelnego były/są rozbieżne, a nawet sprzeczne. Widać to było szczególnie w okresie poprzedzającym rozbiory, gdy interesy kościoła były całkowicie zbieżne z interesami Rosji i sprzeczne z interesami Polski. Jak jest dzisiaj, każdy (kto chce) widzi. Dlatego moim zdaniem dla zapewnienia przyszłości i rozwoju Polski powinien nastąpić trwały rozwód/rozdział z państwem kościelnym.
Mińsk Mazowiecki Postów: 3651
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3651
Sobota, 16 marca 2019 19:55:42
0
+2 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niejednokrotnie można się natknąć na głosy wskazujące, że Kościół nie wspierał niepodległościowych dążeń Polaków. Często przywoływana jest encyklika papieża Grzegorza XVI z roku 1832, odebrana jako jednoznaczne potępienie uczestników powstania listopadowego. Jednak pięć lat później sam papież tłumaczył hrabiemu Władysławowi Zamoyskiemu: „Przecież nigdy was nie ganiłem, Jam tylko was nie zrozumiał, to prawda”. Wyjaśnił, że zgodził się na encyklikę, bo mu zagrożono, że „w przeciwnym razie zacznie się od biskupów deportacja na Sybir”.

Przypominane są też czasami modlitwy za cara w warszawskiej katedrze, gdy w 1914 roku wybuchła I wojna światowa, i listy abp Edwarda Likowskiego do cesarza Wilhelma II, w których zapewniał, że mówiący po polsku żołnierze będą walczyć o słuszną sprawę po stronie II Rzeszy.

Kościół ponad granicami
Historyk ks. dr Henryk Małecki kilka lat temu w wywiadzie dla „Niedzieli” zwrócił uwagę, że w czasie zaborów Kościół był jedyną instytucją, która poszczególne pokolenia wychowywała do wolności. Był także depozytariuszem utraconej państwowości, a parafie i zakony przechowywały pamięć o historii narodu.

Duchowni mówili zarówno o wolności wewnętrznej – osobistej, jak i społecznej oraz politycznej. Dlatego na przestrzeni lat niewoli naród zachował zdolność do odbudowy samodzielnego państwa, gdy pojawią się sprzyjające okoliczności – argumentował ks. Małecki.

Tę istotną rolę Kościoła dobrze rozumieli zaborcy, co potwierdza liczba biskupów, księży i zakonników oraz świeckich uwięzionych i zesłanych na wygnanie. Potwierdza to także likwidacja wielu zakonów – wskazał abp Stanisław Gądecki.
Wymienił wielkich patriotów, wśród których nie zabrakło błogosławionych i świętych. Wspomniał Romualda Traugutta, dyktatora powstania, zamordowanego na stokach Cytadeli warszawskiej w sierpniu 1864 r., Adama Chmielowskiego, ciężko rannego w bitwie, znanego dzisiaj jako św. brat Albert, Józefa Kalinowskiego, jednego z przywódców powstania w Wielkim Księstwie Litewskim, czczonego dziś jako św. ojciec Rafał, ks. Stanisława Brzózkę, dowódcę ostatniego oddziału powstańczego z Podlasia.

Prof. Żaryn nadmienił, że na skutek represji popowstaniowych w 1881 r. na Syberii i w głębi Rosji przebywało aż 270 skazanych księży.

Rosja carska walcząca z polskością na ziemiach zabranych, zdawała sobie sprawę, że jej symbolem jest wiara katolicka, sieć pięknych świątyń i dworów. To tam powstała zbitka słów: Polak – katolik, dla zidentyfikowania śmiertelnego wroga – podkreślił.
Mińsk Mazowiecki Postów: 3651
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3651
Sobota, 16 marca 2019 19:56:29
0
+2 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Gdy pojawiła się szansa
Na szczególną uwagę zasługuje aktywność Kościoła katolickiego w okresie bezpośrednio poprzedzającym odzyskanie przez Polskę niepodległości. Na stronie Fundacji Służba Niepodległej dr hab. Paweł Skibiński wspomina, że w 1917 r. metropolita warszawski abp Aleksander Kakowski, jako prymas Królestwa Polskiego, zwołał do stolicy zjazd hierarchów ze wszystkich części wciąż jeszcze podzielonej granicami państwowymi Ojczyzny. Do Warszawy przybyli wtedy m.in. abp Adam Sapieha z Krakowa, ormiański metropolita lwowski abp Józef Teodorowicz, jego łaciński odpowiednik Jerzy Bilczewski, metropolita poznański i gnieźnieński – Edmund Dalbor oraz ordynariusz przemyski Józef Sebastian Pelczar. Jerzy Bilczewski i Józef Sebastian Pelczar są dziś czczeni jako święci.

Ludzie Kościoła wspierali wysiłki dyplomatyczne polityków, zabiegających w trakcie I wojny światowej o uznanie naszej podmiotowości. Wyrazistym przykładem takich działań jest aktywna w Skandynawii św. Urszula Ledóchowska. Zdaniem prof. Jana Żaryna, biskupi – prymas Królestwa Polskiego abp Aleksander Kakowski i prymas Polski Edmund Dalbor – kształtowali de facto opinię o polskich potrzebach i polskiej drodze do niepodległości. Bp Adam Sapieha i abp Józef Teodorowicz bardzo mocno zaangażowali się w dyplomację, np. w kwestii napięć istniejących między episkopatem Polski a episkopatem Niemiec (konkretnie kard. Adolfem Bertramem) jeśli chodzi o plebiscyty na Śląsku i walkę o polskość tego terytorium i przyłączenie Śląska do Polski. Jak zauważył na łamach „Gościa Niedzielnego” Andrzej Grajewski, to należący do Rady Regencyjnej abp Kakowski przekonał pozostałych regentów oraz władze niemieckie, że jedynym człowiekiem, który może zapobiec rewolucji społecznej w Polsce, jest Józef Piłsudski.
Mińsk Mazowiecki Postów: 3651
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3651
Sobota, 16 marca 2019 19:58:39
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Stanisław Brzóska
Był synem szlachcica Marcelego Brzóski i Karoliny z Enskajtów. Pochodził z podlaskiej gałęzi starej mazowieckiej rodziny szlacheckiej pochodzącej z ziemi różańskiej, pieczętującej się herbem Nowina[potrzebny przypis].

Po ukończeniu szkół w 17. roku życia wstąpił na Uniwersytet Kijowski, który po trzech latach opuścił, aby podjąć naukę w seminarium w Janowie Podlaskim. Po otrzymaniu święceń kapłańskich 25 lipca 1858 roku mianowany został wikariuszem w Sokołowie Podlaskim. Pełnił tutaj swe obowiązki kapłańskie przez okres trzech lat. Po tym okresie przeniesiony został na takie samo stanowisko do Łukowa. 10 marca 1861 został aresztowany przez władze rosyjskie za głoszenie kazania patriotycznego. Sąd wojenny skazał go na 2 lata twierdzy w Zamościu, karę zmniejszono do roku, w więzieniu przebywał tylko 3 miesiące. W chwili wybuchu powstania styczniowego pełnił rolę naczelnika administracji powstańczej powiatu łukowskiego. 23 stycznia z grupą włościan zaatakował garnizon łukowski[4]. Mianowany przez Rząd Narodowy naczelnym kapelanem wojsk powstańczych w stopniu generała. Podczas powstania brał udział w bitwach pod Siemiatyczami, Woskrzenicami, Gręzówką, Włodawą, Sławatyczami i Fajsławicami. Wiosną 1864 roku zorganizował około czterdziestoosobowy oddział konny, rozbity dopiero w końcu grudnia tego roku[5].

W roku 1865 ukrywał się wraz ze swym adiutantem Franciszkiem Wilczyńskim we wsi Krasnodęby-Sypytki pod Sokołowem, w domu sołtysa Ksawerego Bielińskiego. Miejsce pobytu księdza wskazała w wyniku tortur Antonina Konarzewska, kurierka Rządu Narodowego. W kwietniu 1865 roku wieś została otoczona przez wojska rosyjskie. W czasie walki został ranny w rękę i wraz z adiutantem Wilczyńskim dostał się do niewoli. Wyrokiem sądu polowego został skazany na powieszenie. Wyrok zaakceptował namiestnik Królestwa Polskiego, Rosjanin narodowości niemieckiej, feldmarszałek Fryderyk Wilhelm Rembert hrabia von Berg. Egzekucję na ks. Brzósce i Wilczyńskim wykonano 23 maja 1865 r. na rynku w Sokołowie Podlaskim w obecności dziesięciotysięcznego tłumu. Brzóska był ostatnim powstańcem, który utrzymał się w Królestwie aż do późnej wiosny 1865.
Mińsk Mazowiecki Postów: 3651
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3651
Sobota, 16 marca 2019 19:59:24
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ksiądz Piotr Ściegienny:
Piotr Ściegienny urodził się w 1800 r. w Bilczy. Był synem chłopa pańszczyźnianego. Ukończył szkołę parafialną w Brzezinach koło Morawicy. Następnie uczył się w wydziałowej szkole wojewódzkiej (późniejszym kieleckim gimnazjum). Szkołę ukończył szczęśliwie, mimo szykan ze strony niektórych uczniów i nauczycieli, którzy wypominali mu jego chłopskie pochodzenie.
Po ukończeniu szkoły P. Ściegienny został nauczycielem szkoły elementarnej w Bilczy, a następnie aplikantem Komisji Wojewódzkiej w Kielcach. Nie ten rodzaj kariery był jednak pisany młodemu Piotrowi. Dotychczasowe doświadczenia życiowe pchnęły Ściegiennego na drogę powołania zakonnego. Wstąpił do zakonu pijarów w Warszawie. Święcenia otrzymał w 1832 r. Niestety władze dokonały kasacji jego zakonu i Ściegienny został w 1833 r. wikarym w Wilkołazie (lubelskie). Po dziesięciu latach służby duszpasterskiej został 1843 r. proboszczem w Chodlu (powiat Opole Lubelskie).
Około 1840 r., będąc jeszcze wikarym, podjął się niebezpiecznej pracy konspiracyjnej i założył tajną organizację Związek Chłopski, reprezentującą interesy chłopstwa. Nawoływał do zniesienia pańszczyzny, równouprawnienia i uwłaszczenia chłopów, głosił także hasła walki o wyzwolenie narodowe. Swój program ideowy spisał w „Złotej książeczce”.

Związek Chłopski objął swym zasięgiem Lubelszczyznę i Kielecczyznę. Główne ośrodki konspiracyjne w kieleckim rozwinęły się w: Bilczy, Posłowicach, Dyminach, Krajnie. Oprócz chłopów do spisku należeli także wiejscy księża, drobnomieszczaństwo i młodzież szkolna z Kielc. Głównym celem Ściegiennego było wywołanie powstania chłopskiego na Kielecczyźnie, które miało wybuchnąć w październiku 1844 r. Zbiórka powstańców miała odbyć się na Telegrafie, skąd spiskowcy mieli uderzyć na Kielce. Przygotowując tą akcję ksiądz Piotr przemawiał na wiecu w Krajnie 24.X.1844 r., po którym chłopi postanowili nie obsiewać pól i nie wychodzić na pańskie pola, dopóki pańszczyzna nie zostanie zamieniona na czynsz. Wystąpienie to zdekonspirowało Ściegiennego, czego efektem było niestety jego aresztowanie 25.X.1844 r. Policja carska zatrzymała księdza w Kielcach na ul. Małej. Próbował on jeszcze wyrwać się obławie i uciekał w kierunku Karczówki, licząc na schronienie w klasztorze. Został jednak tam ujęty. Według lokalnych przekazów zdradził go Janic (chłop z Krajna), który miał za to otrzymać grunt. Uknuto nawet z tego powodu pogardliwe powiedzenie: „Janic dostał ziemię za nic”. Niektórzy historycy sugerują z kolei zdradę dwóch miejscowych szlachciców, bojących się radykalnego ruchu chłopskiego. Po aresztowaniu Ściegiennego nastąpiły również liczne zatrzymania wśród zamieszanych w ruch konspiracyjny miejscowych chłopów.

Schwytani chłopi skazani zostali na chłostę, czyli tzw. „bieganie przez rózgi”, natomiast Ściegienny wraz z najbliższymi współpracownikami zostali poddani długiemu śledztwu. Po dwóch latach procesu skazano księdza Piotra na karę śmierci, a wyrok miano wykonać 7.V.1846 r. na placu odpustowym przed katedrą kielecką. Aby mogło dojść do wykonania kary Ściegienny został wcześniej pozbawiony przez władze kościelne święceń. Sam akt egzekucji był pieczołowicie wyreżyserowany przez władze carskie, w celu osiągnięcia efektu zastraszenia ludności i pokazania siły zaborcy. Na środku placu stała złowieszcza szubienica, a na egzekucję spędzono pod przymusem mieszczan i okolicznych chłopów. W ostatniej chwili, gdy Ściegienny miał już stryczek na szyi, przybiegł posłaniec z ułaskawieniem (czy to także było zaplanowane?). Rosjanie zamienili mu karę śmierci na dożywotnią katorgę. W czasie egzekucji dokonano kary chłosty (3000 pałek) na bracie księdza, który nie przetrzymał uderzeń i zmarł w trakcie egzekucji. Drugi brat przetrzymał tortury. P. Ściegienny przebywał 25 lat na zesłaniu na Syberii (w Nerczyńsku). Początkowo na ciężkich robotach, a potem na osiedleniu. Po wielu latach władze rosyjskie darowały Ściegiennemu resztę kary i pod koniec życia powrócił on do kraju w 1871 r. Zamieszkał w Lublinie, gdzie zmarł w 1890 r. Pochowano go na cmentarzu w Lublinie, gdzie ma okazały grobowiec.
Mińsk Mazowiecki Postów: 3651
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3651
Sobota, 16 marca 2019 20:00:37
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Na Górnym Śląsku księża byli głównymi przedstawicielami ruchu polskiego. Większośc polskich posłów do Reichstagu z Górnego Śląska była księżmi. Chodzi tu jednak głównie o zwykłych przeważnie wiejskich proboszczów ponieważ wyższa hierarchia była niemiecka. Najwyższym ranga polskim duchownym był ksiądz Jan Kapica proboszcz z Tychów który był dziekanem bodajże dekanatu pszczyńskiego. W trakcie III powstania śląskiego 2 księży Augustyn Strzybny i Franciszek Marx zostało zamordowanych przez bojówki Freikorpsu a wielu musiało uciekać na polską stronę. Z drugiej strony było też niemało księzy niemieckich np. delegatem niemieckim na konferencję w Wersalu był proboszcz tarnogórski ks. Richard Rassek. Generalnie jednak większośc księży była mniej lub bardziej propolska za co wielu zapłaciło podczas II wojny światowej.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Niedziela, 17 marca 2019 11:48:48
+1
+4 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Proszę zauważyć, że ja (czy tylko ja?) dostrzegłem, do jakich patologii doszło, gdy funkcjonariusze (obcego) państwa kościelnego byli jednocześnie funkcjonariuszami państwa polskiego i mieli znaczący wpływ na to państwo i jego przyszłość. I co było dla nich ważniejsze.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Poniedziałek, 18 marca 2019 08:55:54
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Państwo kościelne jest żydowską organizacją (starsi bracia w wierze), której celem od początku był podbój i zniewolenie innych, tzw. "pogan" posiadających własną (nie żydowską) kulturę.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Poniedziałek, 18 marca 2019 13:42:34
-1
+3 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Początek był taki:
Karol I Wielki (742 lub 747-814) – król Franków, Longobardów i Germanów, święty cesarz rzymski, błogosławiony kościoła katolickiego. Stworzył pierwsze europejskie imperium od czasu upadku cesarstwa zachodniorzymskiego. Prowadził politykę ekspansji, opierając się na potencjale wojskowym królestwa i umieszczając na podbitych terenach nowych funkcjonariuszy, nazywanych "duchownymi" lub księżmi. Podboje były prowadzone we wszystkich kierunkach, bez ogólnego planu. Niemal cały okres panowania Karola wypełniony był wojnami toczonymi na rubieżach i poza granicami jego państwa. Podczas panowania przeprowadził 54 kampanie wojenne, a w połowie z nich przewodził osobiście. W trakcie walk z Sasami i Słowianami zdołał rozszerzyć swe panowanie na obszarze od rzeki Ebro w Hiszpanii, aż za Łabę (Elbe) i Soławę (Saale). W granicach jego imperium znalazły się też plemiona słowiańskie znad Łaby i Soławy (w latach 781 i 789), w tym duże miasto słowiańskie Merseburg. Podboje swe Karol argumentował koniecznością rozprzestrzeniania wiary. Jednak były to działania drastycznie brutalne. N.p. podczas wojen saskich w 799/800 roku kazał ściąć 4500 jeńców saskich i słowiańskich (mężczyzn) za bunt przeciwko niemu. Kobiety i dzieci były sprzedawane jako niewolnicy Arabom. W okresie rządów Karola Wielkiego podział świata na rzymski oraz barbarzyński został zastąpiony podziałem na świat chrześcijański (cywilizowany) i pogański (rzekomo barbarzyński). Cały chrześcijański Zachód czuł się oblegany i nieustannie nękany przez rozmaitych pogańskich wrogów. Dlatego mordowano ich bez litości, w imię Boga. Podboje pozwalały Karolowi na zwiększanie liczby wasali (księży), których osadzał na nowych terytoriach. Często nie pochodzili oni z arystokracji, ale cieszyli się opieką tak wielkiego możnowładcy, który śmiercią karał tych, którzy im się sprzeciwiali. Właśnie dzięki nim, nieuczestniczącym w kłótniach lokalnej arystokracji, Karol otrzymywał informacje, co działo się na krańcach jego państwa. Marzeniem całej ówczesnej klasy szlachetnie urodzonych księży było uzyskanie opactw lub biskupstw. Wynikały z tego korzyści materialne, ale również wielki prestiż, jakim cieszyli się ci duchowni. Karolingowie twierdzili, że ich władza pochodzi od Boga. Za swój najważniejszy obowiązek uważali zorganizowanie kultu Boga oraz wskazanie ciemnemu ludowi drogi do zbawienia. Kto w to wątpił był karany śmiercią. Karol Wielki miał (według różnych źródeł) od siedemnaściorga do dziewiętnaściorga dzieci, ze związków z pięcioma żonami oraz konkubinami. Jego rozumienie władzy królewskiej i powinności władcy w stosunku do Kościoła spowodowało znaczne zacieśnienie więzów łączących państwo i Kościół. Karol Wielki za swój obowiązek uważał walkę z poganami i niewiernymi, a także umacnianie wiary chrześcijańskiej mieczem. Jeszcze do niedawna toczono spory mające ustalić, jakiej narodowości: francuskiej czy niemieckiej.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Poniedziałek, 18 marca 2019 16:14:39
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Potem przerabianie "pogan" na wierzących w żydowskiego boga kontynuował zakon krzyżacki.

Zakon krzyżacki, zakon niemiecki, sprowadzony w 1226 na Mazowsze przez Konrada Mazowieckiego, by zapewnić obronę posiadłości piastowskich przed Prusami, dokonał ich podboju i chrystianizacji, opanował militarnie obszary późniejszych Prus Wschodnich oraz dzisiejszej Łotwy i Estonii tworząc z tych ziem własne państwo. Zakon podbił także niektóre tereny Polski i Litwy. Na mocy przywileju papieża Honoriusza III przyjęcie w poczet zakonu chroniło przed odpowiedzialnością prawną za wcześniejsze czyny we wszystkich państwach chrześcijańskich. Nic więc dziwnego, że członkami zakonu zostawali często szlachetnie urodzeni bandyci. Na dole hierarchii stali używani do najcięższych prac niewolnicy, którzy pochodzili z ludności podbitej.

Sposóby "chrystianizacji" dokonywanej przez krzyżaków są opisane np. tutaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rzeź_gdańska
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Poniedziałek, 18 marca 2019 18:27:55
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W roku 1022 doszło na ziemiach polskich do wystąpienia ludności przeciwko księżom i religii chrześcijańskiej. Nieznane są szczegółów tego buntu. Prawdopodobnie został on krwawo stłumiony. W 1038 roku wybuchło powstanie ludowe, które było reakcją na nałożenie na poddanych znacznych obciążeń, które musieli ponosić na rzecz państwa i kościoła katolickiego.

Więcej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_pogańska
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Wtorek, 19 marca 2019 12:25:00
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ŚWIĘCI I GRZESZNICY HISTORIA PAPIEŻY 6- OSTATNIA CZĘŚĆ
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Wtorek, 19 marca 2019 12:39:32
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"Skoro można czcić trzy różne osoby (Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty) i utrzymywać, że to nadal jest monoteizm, to czemu na tym poprzestawać? Nie minęło dużo czasu i zaczęto modlić się do Matki Boskiej, dwunastu Apostołów oraz, w zawrotnym tempie mnożących się, świętych. Dziś mamy ich już ponad dziesięć tysięcy, a każdy, tak jak bogowie pogańscy, ma inne moce i w inny sposób może wspomóc modlącego się doń człowieka." https://bezdogmatow.blogspot.com/2017/05/modlitwa.html?fbclid=I...
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Wtorek, 19 marca 2019 15:03:28
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Właśnie. Niemal w każdym mieście, niemal w każdej wsi jest ulica JP II. To mogę zrozumieć, choć nie popieram. Ale proszę mi wyjaśnić, co oznacza, lub do czego nawiązuje nazwa ulicy "Ducha Świętego" niemal w każdym mieście i niemal w każdej wsi. Bo tego ja nie rozumiem.

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK