0°C

31
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 11.36
PM25: 18.71 (43,88%)
PM10: 19.75 (124,74%)
Temperatura: 0.00°C
Ciśnienie: 994.90 hPa
Wilgotność: 85.94%

Dane z 21.11.2024 19:20, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

skąd się wzięło chrześcijaństwo

491 postów
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Niedziela, 24 lutego 2019 22:47:11
0
+4 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kult Matki Boskiej kultem Izydy
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Niedziela, 24 lutego 2019 22:56:25
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Saturnalia Boże narodzenie Zeitgeist Izyda Horus Set
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Niedziela, 24 lutego 2019 23:07:01
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Boże Narodzenie i Niepokalane Poczęcie - Skąd się to wzięło? Czy Biblia o tym wspomina?
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Środa, 27 lutego 2019 17:47:58
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kościół Katolicki - Ludobójstwa, zbrodnie i zwiedzenie !!! cz. 1
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Czwartek, 28 lutego 2019 15:21:49
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Mroczne rytuały magiczne Kościoła Katolickiego – okultyzm
https://mistykabb.wordpress.com/2014/07/11/mroczne-rytualy-mag...
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Piątek, 1 marca 2019 05:36:27
0
+5 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Chrzest Mieszka I niedouczeni posłowie ustanowili jako Święto Chrztu Polski.
Wypada więc przypomnieć że w 966 roku został ochrzczony władca plemienia Polan, jednego z wówczas licznych plemion słowiańskich. Polska jako państwo w tamtym czasie nie istniało, Mieszko przyjął chrzest w ramach wypełnienia warunków ślubnego kontraktu, biorąc za żonę córkę króla Czech - Dubrawę.
Faktem jest że dokonując tego aktu wprowadził swój lud w świat kultury zachodniej i piśmiennictwa łacińskiego.
Ale mówienie o dacie 966 jako dacie chrztu Polski jest totalną bzdurą, chrystianizacja bowiem przebiegała jeszcze przez całe wieki, nie bez oporu poddanych zresztą.
Panowie posłowie, wiem że czynnością która wam najlepiej wychodzi to bicie czołami o kościelne posadzki, bo z historią jak widać dość kiepsko

mińsk maz Postów: 1139
skiper
mińsk maz, postów: 1139
Piątek, 1 marca 2019 17:29:23
-1
+3 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jak trzeba mieć narąbane we łbie żeby o piątej rano siadać do kompa i pisać jakieś głupoty,
O rozpowszechnianiu pierdół niejakiego kefira (specjalisty od chemtrails), nawet nie warto wspominać.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Piątek, 1 marca 2019 18:08:37
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kaczyzm, czyli "Faszyzm klerykalny" lub klerofaszyzm – nazwa nadawana ideologiom, ruchom społecznym lub ustrojom, łączącym elementy faszyzmu i fundamentalizmu religijnego. Niezależnie od faktycznej daty powstania, terminu używa się wobec różnych innych zjawisk łączących radykalizm religijny i faszyzm. Oba zjawiska miały być do siebie podobne (ze względu na nietolerancję, fanatyzm, populizm, czy ścisłe łączenie religii i polityki). (z wikipedii)
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Sobota, 2 marca 2019 20:40:56
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"Fanatycy z Państwa Islamskiego budzą grozę, ścinając przed kamerami zachodnich dziennikarzy oraz wyrzynając innowierców. Wielu islamistów jest gotowych oddać własne życie za religię. Tolerancyjny, przywykły do wygód Zachód słabo radzi sobie w walce z tak zdeterminowanym przeciwnikiem. A w tle słychać chichot historii, bo starzy rywale po upływie tysiąca lat zamienili się rolami." https://www.newsweek.pl/wiedza/historia/wyprawy-krzyzo...
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Poniedziałek, 4 marca 2019 13:21:34
-2
+3 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ŚWIĘCI I GRZESZNICY HISTORIA PAPIEŻY ODC. 1 - 2
Mińsk Postów: 97
backdor
Mińsk, postów: 97
Piątek, 8 marca 2019 07:12:32
+1
+3 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W pewnych wiekach chrześcijaństwo było spoiwem łączącym państwa na naszym kontynencie. Było również sankcjonowaniem królewskiej władzy świeckiej. Krótko mówiąc, było dobrym narzędziem politycznym oraz społecznym.
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Piątek, 8 marca 2019 17:53:13
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ciemna-karta...
Ciemna karta historii: Nawet kilka milionów kobiet stracono za czary

XV-wieczny obraz przedstawiający ówczesny ideał kobiety zachował się w kolegiacie w Kołobrzegu. Niewiasta ma kłódkę na ustach i klucze przy uszach, żeby za dużo nie mówić i nie słuchać plotek. W ręku trzyma krucyfiks, otaczający krzyż wianek symbolizuje jej czystość. W ręku ma wrzeciono i dzbanek, symbolizujące jej główne narzędzia pracy. Broszka z gołębicą to znak wierności, a końskie kopyta służą do deptania grzechu. Tym paniom, które od ideału odbiegały lub miały pecha stanąć na czyjejś drodze, groziły: proces o czary i stos.

/Fot. Małgorzata Duda/Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie /

Według niemieckich dominikanów na konszachty z siłami nieczystymi narażone były głównie kobiety. Już sama łacińska nazwa "femina" oznacza kogoś o małej wierze. W 1487 roku Heinrich Kramer i Jakob Sprenger opublikowali traktat "Malleus Maleficarum", "Młot na czarownice", który na trzy stulecia stał się podstawowym podręcznikiem tzw. łowców czarownic.

Dzieło składało się z trzech części. W pierwszej autorzy udowadniali, że magiczne praktyki są rzeczywiste, a kobiety, jako istoty słabszej natury i pośledniego intelektu, są na kuszenie szatana bardziej narażone. Część druga opisuje magiczne praktyki, takie jak latanie na miotle, wywoływanie burz, niszczenie upraw. Zdaniem autorów wiedźmy miały też spółkować z samym diabłem i rodzić mu diabelskie dzieci. Część trzecia opisywała, jak wykrywać, sądzić i eliminować wiedźmy.

Nawet kilka milionów osób podejrzanych o czary straciło życie

Traktat dwóch niemieckich dominikanów stał się podwaliną piekła zgotowanego setkom tysięcy kobiet. Informacje na temat skali polowań na czarownice w Europie są bardzo bałamutne. Mówi się, że za domniemane czary stracono od kilkuset tysięcy do kilku milionów osób. To dane szacunkowe, zachowanych dokumentów o procesach o czary jest około 100 tysięcy- mówi Renata Zdero z działu wystaw Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.

Według historyków na ziemiach polskich proces o czary wytoczono 1316 osobom, z czego 1174 to kobiety. Za czarownicę mogła zostać uznana w zasadzie każda kobieta. Bardzo łatwo można było oskarżyć sąsiadkę, znajomą, żonę, która się wydawała niewierna. Wystarczyły zeznania dwóch świadków, żeby kobieta była torturowana i niestety rzadko zdarzało się, by była uniewinniona- mówi Jolanta Rybkiewicz z działu wystaw artystycznych szczecińskiego Zamku Książąt Pomorskich.

"Była nieznośną i nielubianą sąsiadką"

Przesłuchanie zaczynało się o godzinie 22 od oprowadzenia po celi tortur i pokazania, jakie są narzędzia tortur i do czego służą. Później taką kobietę rozbierano, golono jej głowę w poszukiwaniu fizycznych znaków opętania przez diabła. Dostawała koszulę bez rękawów i zaczynano torturować. Na początek nakłuwano wszelkie znamiona na jej ciele. To miały być bowiem znamiona diabelskie. Potem zaczynał się prawdziwy dramat. Tak okrutne tortury, jakie stosowano, to nie wiem, jaka wyobraźnia mogła wymyślić- dodaje Jolanta Rybkiewicz.

Procesy o czary nasiliły się zwłaszcza w okresie reformacji. Najwięcej czarownic spłonęło na terenach Cesarstwa Niemieckiego. W tych częściach Europy, które oparły się reformacji, sądy i tortury też się odbywały, stosy płonęły jednak znacznie rzadziej. Ostatnia kobieta, która została ukarana za czary na Pomorzu, zginęła w 1836 roku. Powodem było to, że była nieznośną i nielubianą sąsiadką. Poddano ją próbie wody, ale przez to, że miała obszerną i szeroką spódnicę, nie utonęła. Więc spróbowano jeszcze raz, tym razem dalej od brzegu. Tego już nie przeżyła- opowiada Jolanta Rybakiewicz.

Dowodów nie potrzebowano w zasadzie żadnych, wystarczyły pomówienia. Mąż chciał się pozbyć żony - oskarżał ją o obcowanie z diabłem. Gdy syn chciał się pozbyć rodziców - donosił, że przez nich padły krowy. Wybronić się od oskarżeń nie było łatwo. Zaciekła obrona podczas procesu uznawana była za dowód, że domniemana czarownica nadal jest pod wpływem diabła. Podczas tortur przyznawał się praktycznie każdy. Zeznania można było odwołać i wytłumaczyć, że do przyznania się do czarów skłonił ból. Skutkowało to powtórką sesji w katowni.

Sydonia von Borck - najsłynniejsza czarownica Pomorza

Ofiarami procesów o czary padały też kobiety szlachetnie urodzone. Najsłynniejszy proces na Pomorzu dotyczył córki hrabiego Sydonii von Borck. Wokół jej postaci legendy narosły już za jej życia. Sydonia urodziła się w 1540 roku, jako najmłodsze dziecko hrabiego Ottona. Odebrała dobre, jak na tamte czasy, wykształcenie. Uchodziła też za piękność. Trafiła na dwór książęcy Filipa I w Wołogoszczy. Tam poznała syna książęcej pary Ernesta Ludwika. Według opowieści, młodzi się pokochali, jednak na przeszkodzie stanęło urodzenie Sydonii. Była jedynie hrabianką, rodzina zmusiła księcia Ernesta, by wycofał dane Sydonii słowo i ożenił się z księżniczką.

Dla Sydonii było to poniżające doświadczenie, ze złamanym sercem opuściła zamek w Wołogoszczy i - według podań - wtedy rzuciła klątwę na ród niewiernego kochanka, mówiącą o tym, że jego ród wyginie.
Wyjazd z Wołogoszczy rozpoczął najtrudniejszy okres w życiu kobiety, straciła rodziców, majątek po nich zagarnął brat, z którym przez lata sądziła się o wypłatę spadku po rodzicach. Nigdy, mimo wielu procesów, majątku nie odzyskała. Przez dziesięciolecia tułała się po domach krewnych, w końcu trafiła do danego klasztoru w Marianowie, przekształconego w schronienie dla niezamężnych panien z dobrych domów.

Wiele procesów sądowych i lata walki o spadek uczyniły z Sydonii kobietę zgorzkniałą. Jej współlokatorki jej nie lubiły. Sydonia w Marianowie zainteresowała się zielarstwem, lecznictwem, miała psa i kota, z którymi rozmawiała. Do tego w niespodziewanych okolicznościach zaczęli umierać kolejni członkowie rodu Gryfitów. Wszyscy bezpotomnie. Zaprzyjaźnia się też z miejscową zielarką Wolde Albrechts.

W 1619 roku o czary oskarżają ją dwie inne mieszkanki klasztoru w Marianowie. Gdy jedna odmawia powtórzenia oskarżeń pod przysięgą, ówcześni śledczy zamykają w więzieniu zielarkę Wolde, gdzie pod wpływem tortur przyznaje ona, że Sydonia zmuszała ją do wzywania diabła. Sydonia von Borck została oskarżona o morderstwa przy pomocy czarów, o praktyki wróżbiarskie i cielesne stosunki z diablem. Kobieta początkowo nie przyznaje się do winy, zostaje więc poddana brutalnym torturom. Ich przebieg szczegółowo opisują zachowane do dziś akta z procesu. Liczą ponad 1000 stron. Wyrok śmierci wydano 1 września 1620 roku. Sydonię ścięto przed Bramą Młyńską (obecnie wlot ulicy Staromłyńskiej), a ciało spalono na stosie.

Proces o czary skutkiem politycznej intrygi

Drugą najsłynniejszą czarownicą Pomorza była Elisabeth von Doberschütz. Elisabeth była dwórką u księcia Jana Fryderyka, bardzo zaprzyjaźnioną z jego żoną Erdmuthe. Jej proces o czary był skutkiem politycznej intrygi, rozpoczętej przez tych, którzy chcieli się pozbyć z dworu jej męża, Melchiora.

Jego wrogowie zaczęli rozsiewać plotki, że to Elisabeth sprowadziła na księżną klątwę bezpłodności. Miała jej podać eliksir, po wypiciu którego księżna nie mogła więcej zajść w ciążę. Jej mąż został uwięziony, a sama Elisabeth osądzona jako czarownica i ścięta.

Według szacunków historyków przed oskarżeniami o czary udawało się wybronić 49% kobiet, reszta była tracona. Myślę, że im bardziej kobieta była blisko władzy, tym mniejsze miała szanse, żeby się obronić, ponieważ stała na drodze innym osobom żądnym zaszczytów, sławy, znaczenia, dostojeństwa- mówi Renata Zdero z działu wystaw Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.

Procesy czarownic trwały do XVIII wieku. Ostatnią straconą za czary kobietą była Anna Göldi. Rodzina, u której pracowała Szwajcarka, oskarżyła ją, że za pomocą czarów umieszczała igły w mleku i chlebie. Podczas tortur Anna Göldi przyznała się do paktu z szatanem, który miał ją nawiedzać pod postacią czarnego psa. Kobieta została ścięta w 1782 roku.

Procesy o czary w czasie II wojny światowej

W czasie II wojny światowej dokumenty związane z procesami czarownic zbierała specjalna komórka Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy tzw. SS H-Sonderkommando. H to pierwsza litera niemieckiego słowa Hexe, oznaczającego czarownicę. Komórkę nadzorował sam Heinrich Himmler.

Między 1935 a 1944 rokiem H-Sonderkommando udokumentowało prawie 3900 procesów o czary z całego świata. Zbiór liczy 34 tysiące kart. W 1946 roku został zabezpieczony przez UB i przekazany do Archiwum Państwowego w Poznaniu, gdzie znajduje się do dziś.

Ostatnie procesy o czary w Europie odbyły się w XX wieku w Anglii. W 1944 roku medium Helen Duncan została skazana na 9 miesięcy więzienia. Kobietę chciano sądzić za przekazywanie informacji objętych tajemnicą państwową, ale śledczy nie byli w stanie udowodnić, jak wchodziła w ich posiadanie. Dlatego oskarżyli ją o czary. Podobnie stało się w przypadku kolejnego medium Jane Yorke, która przekazywała informacje o żołnierzach na froncie. Ze względu na podeszły wiek kazano jej jedynie zapłacić grzywnę.
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Sobota, 9 marca 2019 05:24:27
-1
+4 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
metamorfoza
Post edytowany
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Sobota, 9 marca 2019 14:29:01
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
z Wikipedii: Józef Kazimierz Kossakowski herbu Ślepowron (1738-1794) – biskup inflancko-piltyński, kustosz wileńskiej kapituły katedralnej, konsyliarz z Senatu w konfederacji targowickiej, członek konfederacji grodzieńskiej. Pochodził ze znanego na Litwie rodu szlacheckiego, Nauki pobierał w szkołach jezuickich. W 1758, już jako podczaszy kowieński, posłował na sejm. Rok później otrzymał od króla Augusta III tytuł szambelana. W 1760 wstąpił do seminarium Św. Krzyża w Warszawie. W 1763 przyjął święcenia kapłańskie, pełnił kościelne funkcje proboszcza w Wołpie i kanonika w Wilnie, udzielał się także politycznie.Był pisarzem wielkim litewskim, odznaczony Orderem Orła Białego, kawaler Orderu Świętego Stanisława. Biskup Cinna, biskup pomocniczy wileński, administrator apostolski diecezji kurlandzkiej. Dokonał wielu przekrętów, oszustw i machinacji finansowych. Pobierał stałą roczną pensję z ambasady rosyjskiej, otrzymywał 1500 dukatów rocznie. Biskup koadiutor wileński. Rozbudował rezydencję rodową w Janowie koło Kowna. Członek Departamentu Sprawiedliwości Rady Nieustającej. Był zwolennikiem cesarzowej Katarzyny II. Podpisał w Petersburgu akt konfederacji targowickiej. Wraz z bratem Szymonem stał na czele targowiczan na Litwie, faktycznie przejął władzę nad Litwą przy pomocy wojsk rosyjskich. Podpisał traktat cesji przez Rzeczpospolitą ziem zagarniętych przez Rosję i Prusy w II rozbiorze Polski. Podczas insurekcji kościuszkowskiej został aresztowany, a jego majątek skonfiskowany. Razem z hetmanem wielkim koronnym Piotrem Ożarowskim, marszałkiem Rady Nieustającej Józefem Ankwiczem i hetmanem polnym litewskim Józefem Zabiełłą stanął przed Sądem Kryminalnym dla Warszawy i Księstwa Mazowieckiego, który wydał wyrok śmierci przez powieszenie z natychmiastowym wykonaniem. Trzej pierwsi zostali powieszeni przed ratuszem na Rynku Starego Miasta. Kossakowski, po zdjęciu święceń kapłańskich, został powieszony na szubienicy przed kościołem św. Anny.
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Niedziela, 10 marca 2019 11:16:55
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Też z Wikipedii: Antoni Kazimierz Ostrowski herbu Grzymała, 1713-1784, arcybiskup gnieźnieński, wcześniej biskup włocławski, konsyliarz Rady Nieustającej, opat komendatoryjny tyniecki i lądzki, kanonik łucki, pleban goszczyński, proboszcz mniszewski. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1736 roku, sakrę biskupią otrzymał w 1753 zostając biskupem inflanckim, a następnie kujawskim, biskupem koadiutorem Włocławka, biskupem ordynariuszem. Był członkiem prorosyjskiej konfederacji Czartoryskich, podpisał elekcję Stanisława Antoniego Poniatowskiego na króla. Za jego panowania był powolnym narzędziem Rosji. W 1764 roku został wyznaczony senatorem rezydentem. Był członkiem konfederacji radomskiej 1767 roku i wszedł w skład delegacji Sejmu, wyłonionej pod naciskiem posła rosyjskiego Nikołaja Repnina, powołanej w celu określenia ustroju Rzeczypospolitej jako wasala Rosji. 24 lutego 1768 podpisał Traktat wieczystej przyjaźni między Rosją a Rzecząpospolitą. W 1773 roku podpisał traktaty zrzeczenia się (cesji) przez Rzeczpospolitą Obojga Narodów ziem zagarniętych przez Rosję, Prusy i Austrię w I rozbiorze Polski. Na Sejmie Rozbiorowym (1773-1775) odegrał dużą rolę jako prezes delegacji, uzgadniającej z mocarstwami ościennymi zasady rozbioru Rzeczpospolitej. Pobierał pensję (jurgielt) z ambasady rosyjskiej w wysokości 1.500 czerwonych złotych od 1775 roku. W 1778 roku dostał powyżkę na 3.000 złotych rocznie. Prymas Polski w latach 1777–1784. Odznaczony Orderem Orła Białego i Orderem Świętego Stanisława.
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Niedziela, 10 marca 2019 13:44:20
-2
+3 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ŚWIĘCI I GRZESZNICY HISTORIA PAPIEŻY 3 4
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Niedziela, 10 marca 2019 17:41:39
-1
+3 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Też z Wikipedii: Ksiądz-polityk Władysław Aleksander Łubieński herbu Pomian – arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski, arcybiskup lwowski, opat komendatoryjny paradyski i tyniecki, kanonik gnieźnieński, scholastyk krakowskiej kapituły katedralnej, kustosz sandomierskiej kapituły kolegiackiej, proboszcz-infułat w Łasku. Po śmierci króla Augusta III został interreksem (p/o królem) Polski. Jeszcze za jego życia spiskował z partią Czartoryskich chcąc dokonać zamachu stanu przy pomocy wojsk rosyjskich i przejąć władzę absolutną. Był sponsorowany przez Rosję. W wyniku jego presji Rzeczpospolita uznała oficjalnie na sejmie konwokacyjnym zwierzchność carycy Wszech Rosji Katarzyny II i króla Prus Fryderyka II. 20 kwietnia 1764 roku 26 magnatów podpisało list dziękczynny do Katarzyny II za wprowadzenie wojsk rosyjskich. Wśród nich: August Aleksander Czartoryski, Michał Fryderyk Czartoryski,Stanisław Kostka Czartoryski, Adam Kazimierz Czartoryski, Józef Klemens Czartoryski, Stanisław Antoni Poniatowski (przyszły król). Łubieński był człowiekiem próżnym, głupawym, ceniącym chwilową władzę i korzystającym z niej. Obsadzał swych krewnych i przyjaciół na lukratywnych posadach. Wyznaczając osoby na poselstwa do obcych dworów, uwzględniał przede wszystkim swych krewnych. Był jednym z głównych sprawcą rozbiorów Pierwszej Rzeczypospolitej.

Teraz koszerni pisowscy następcy spłacają dług wdzięczności Czartoryskim za zabory. A wszyscy księża uznają zwierzchność Watykanu nad Polską.
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Niedziela, 10 marca 2019 21:09:32
-2
+3 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
nasi prawacy nie mają pojęcia ile zła wyrządził Polsce kościelny aparat
Żabodukt Postów: 78885
kumak
Żabodukt, postów: 78885
Niedziela, 10 marca 2019 21:11:37
-2
+3 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ŚWIĘCI I GRZESZNICY HISTORIA PAPIEŻY 5
Galicja Zachodnia Postów: 284
generał
Galicja Zachodnia, postów: 284
Poniedziałek, 11 marca 2019 09:10:26
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jeszcze z Wikipedii: Andrzej Mikołaj Stanisław Kostka Młodziejowski herbu Korab (1717-1780) - biskup rzymskokatolicki, podkanclerzy koronny, kanclerz wielki koronny, biskup diecezjalny przemyski,biskup diecezjalny poznański, konsyliarz Rady Nieustającej, opat komendatoryjny hebdowski. Studiował w Rzymie, gdzie uzyskał tytuł doktora teologii. W 1767 wszedł w skład delegacji Sejmu, wytypowanej przez posła rosyjskiego Nikołaja Repnina, powołanej w celu określenia ustroju Rzeczypospolitej. Kanclerzem został, gdy na znak protestu przeciwko porwaniu polskich senatorów przez Nikołaja Repnina kanclerz Andrzej Zamoyski złożył swój urząd. Od 1766 biskup przemyski, potem biskup poznański. W 1770 wydał z inspiracji posła rosyjskiego listy pasterskie w których piętnował imieniem "zdrajców religii i ojczyzny" tych wszystkich, którzy śmieliby powątpiewać w dobre i świętobliwe zamiary króla Poniatowskiego i popierać konfederatów barskich. Na Sejmie Rozbiorowym 1773-1775 wszedł w skład delegacji wyłonionej pod naciskiem dyplomatów trzech państw rozbiorczych, mającej przeprowadzić rozbiór. Na Sejmie Rozbiorowym 1773-1775 został wybrany przez króla Stanisława Antoniego Poniatowskiego do Rady Nieustającej. W 1775 sąd konfederacki pod jego prezydencją uniewinnił 30 Żydów oskarżonych o mord rytualny na trzyletniej dziewczynce we wsi Grabie na Mazowszu. Członek Departamentu Interesów Cudzoziemskich Rady Nieustającej. Był płatnym agentem ambasady rosyjskiej. Tuż po koronacji Stanisława Augusta Poniatowskiego Rosjanie wypłacili mu 80 000 rubli nagrody. W 1778 pobierał od Rosjan roczną pensję 3000 czerwonych złotych. W 1773 podpisał traktaty cesji przez Rzeczpospolitą Obojga Narodów ziem zagarniętych przez Rosję, Prusy i Austrię w I rozbiorze Polski. Kawaler Orderu Świętego Stanisława. Prowadził świecki tryb życia, zadając się z kobietami i dziećmi. Był oskarżany o sprzeniewierzenie majątku skasowanego zakonu jezuitów i otrucie w prymasa Władysława Łubieńskiego.
Post edytowany

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK