10°C

6
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 2.51
PM25: 3.50 (8,52%)
PM10: 3.83 (23,32%)
Temperatura: 9.98°C
Ciśnienie: 998.34 hPa
Wilgotność: 67.00%

Dane z 16.04.2024 17:05, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Relacje polsko-ukraińskie czyli Lachy i Chachoły

4701 postów
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Środa, 16 września 2020 16:16:20
-4
+1 -5
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Unia hadziacka.
RZECZPOSPOLITA TROJGA NARODÓW
16 września 1658 roku w Hadziaczu została podpisana unia przekształcająca Rzeczypospolitą w federację Trojga Narodów: Królestwa Polskiego, Wielkiego Księstwa Litewskiego i Wielkiego Księstwa Ruskiego. Autorem tego projektu był Jerzy Niemirycz, szlachcic urodzony w Czerniachowie koło Żytomierza https://pamiec-historyczna.net/rzeczpospolita-trojga-narodow-...
pilog

Sto lat później spełniły się słowa Kazimierza Bieniewskiego. Rosyjska caryca Katarzyna ІІ, wykorzystawszy Kozaków podczas podboju Chanatu Krymskiego, pięknie im się odwdzięczyła − podstępnie rozgoniła Sicz Zaporoską, a ostatniego atamana koszowego Piotra Kałnyszewskiego zamurowała i zamęczyła w sołowieckim więzieniu.

Z czasem na mocy ukazu Katarzyny ІІ na Ukrainie wprowadzono całkowite niewolnictwo chłopów na niespotykaną dotąd skalę (chłopi w odróżnieniu od pańszczyzny, na kilka dni w tygodniu, jak było w Polsce, stawali się własnością właścicieli ziemian).

W zmowie z Austrią i Prusami Rosja rozdzieliła osłabioną wewnętrznymi targami i wojnami Rzeczypospolitą. Zaczęła się ciemna doba niewolnictwa i despotyzmu na ziemiach całej Europy Wschodniej.
Post edytowany
mińsk maz Postów: 1138
skiper
mińsk maz, postów: 1138
Środa, 16 września 2020 16:36:57
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jeśli chodzi o nowsze czasy, to warto poczytać wspomnienia z Powstania warszawskiego i o udziale ukraińców w mordowaniu ludności cywilnej.

https://www.zapisyterroru.pl/dlibra/publication/104/edition...
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Piątek, 25 września 2020 17:33:18
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
WYPĘDZENI Z ŁEMKOWSKIEGO RAJU
Dziś mija 75 rocznica wydania przez polskie władze ZARZĄDZENIA, na podstawie którego - "ze względu na bezpieczeństwo i ochronę granic państwa polskiego" - wypędzono przymusowo z Polski do "sowieckiego raju" kilkanaście tysięcy Łemków zamieszkałych w pow. Nowy Sącz, woj. krakowskie.
Wbrew umowie z 9 września 1944 r. gwarantującej dobrowolność przesiedleń ludności, normom prawa międzynarodowego i prawdzie.
Łemkowie bowiem od wieków byli ostoją i gwarantem bezpieczeństwa oraz rozwoju ekonomicznego i kulturalnego tych ziem.
ZARZĄDZENIE wydano na podstawie przedwojennego, sanacyjnego ustawodawstwa, które przed 1939 r. wykorzystano przeciwko mniejszości niemieckiej, Żydom i komunistom.
WYDAŁ je starosta nowosądecki Józef ŁABUZ 25 września 1945 r.
Zbrodnia ta nigdy nie została potępiona!
Więcej na ten temat w mojej książce "Repatriacja czy deportacja. Przesiedlenie Ukraińców z Polski do USRR 1944-1946", tom I-II.
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Niedziela, 11 października 2020 23:07:44
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
SMRÓD
Za czasów komuny była cała seria dowcipów o „szczytach”, np. lenistwa, bezczelności i tym podobnych. Ten ostatni brzmiał mniej więcej tak:
„Co to jest szczyt bezczelności?
Zrobić komuś kupę pod drzwiami, zapukać i poprosić gospodarza o papier toaletowy”!!
Ta tablica, odarta z imion i nazwisk, umieszczona w pośpiechu, potajemnie bez uzgodnienia ze stroną ukraińską, w przededniu wizyty prezydenta Dudy w Kijowie, w miejsce zniszczonej przed 5 laty przez „nieznanych sprawców” płyty upamiętniającej żołnierzy UPA poległych w boju z NKWD pod Mryhłodami i Gruszką, której zdjęcie z pewnością będzie pokazane przez TVP 1 jako wspaniałomyślny gest-dar głowy państwa polskiego dla prezydenta Ukrainy, wyglada właśnie jak ta kupa z dowcipu.
Będzie smród!
Niestety ale to jest prawda. Ale fopa zrobili Prezydentowi Polski polskie urzędy, dopuszczając się tej manipulacji. Zwyczajnie celowo wprowadzono w błąd Urząd Prezydenta tym że naprawiono zniszczone upamiętnienie. Proszę przypomnieć sobie jak podpuszczono Prezydenta łącząc go z rozmówcą który podał się chyba za szefa ONZ a byli to rosyjscy hakerzy. Niestety urzędy i odpowiedzialni ludzie tolerują to.
Tak wyglądały napisy na oryginalnej płycie po pierwszej profanacji. Na nowej nie ma nie tylko nazwisk, ale i najważniejszego:
„ПОЛЯГЛИ ЗА ВІЛЬНУ УКРАЇНУ»!
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Wtorek, 27 października 2020 22:52:35
-1
+3 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ROSYJSKI ŚLAD W TWÓRCZOŚCI HENRYKA SIENKIEWICZA
Kiedy w druku ukazała się powieść „Ogniem i mieczem” (pierwotny tytuł „Wilcze gniazdo”), Sienkiewicz natychmiast został publicznie oskarżony przez znanych pisarze i krytyków o rujnacje wieloletniej tradycji „szkoły ukraińskiej” w literaturze polskiej, o zagubienia mitu Arkadii na Wschodzie. Po publikacji trylogii dostał od rosyjskiego pana z Petersburgu wynagrodzenia w wysokości osiem tysięcy rubli (to bardzo dużo pieniędzy), a dzieło Sienkiewicza nawet i dziś pomaga Moskwie formować kształtować negatywny obraz Ukraińców w umysłach Polaków – pisze dr Jan Matkowski, ekspert fundacji „Wolność i demokracja”, wykładowca akademicki ze Lwowa https://pamiec-historyczna.net/rosyjski-slad-w-tworczosci-hen...
mińsk maz Postów: 1138
skiper
mińsk maz, postów: 1138
Środa, 28 października 2020 13:15:15
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
No i pięknie. Teraz okazuje się, że i Sienkiewicz był agentem Putina.
A wie ktoś może po ile dziś hrywna ?
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Czwartek, 29 października 2020 13:49:05
-1
+3 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Złotówka w stosunku do hrywni słabnie już dłuższy czas..

409 rocznica „Hołdu Moskiewskiego”.
29 PAŹDZIERNIKA 1611 R. ROSYJSKI CAR PADŁ NA KOLANA PRZED POLSKIM KRÓLEM

409 lat temu hetman Stanisław Żółkiewski odbył triumfalny wjazd do Warszawy po zwycięstwie pod Kłuszynem, gdzie polska armia rozgromiła kilkukrotnie liczniejsze wojska rosyjskiego cara. W orszaku prowadzonym na Zamek Królewski byli wzięci do niewoli car Wasyl IV Szujski oraz jego bracia Dymitr i Iwan. Dymitr był dowódcą wojsk carskich pod Kłuszynem. https://jagiellonia.org/rocznica-holdu-ruskiego-406-la...
mińsk maz Postów: 1138
skiper
mińsk maz, postów: 1138
Czwartek, 29 października 2020 19:20:08
-3
+1 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Złotówka w stosunku do hrywni słabnie już dłuższy czas..


Wiadomo, taka potęga...
W każdym razie - przydrożne grzybiarki raczej są zadowolone.
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Sobota, 31 października 2020 07:56:02
-1
+3 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ŁUCK
Post edytowany
mińsk maz Postów: 1138
skiper
mińsk maz, postów: 1138
Środa, 4 listopada 2020 12:49:33
-3
+1 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To ostatnie zdjęcie, to chyba Katedra Świętych Apostołów, używana jako skład węgla i muzeum ateizmu.
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Środa, 4 listopada 2020 17:58:03
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ta ostatnia fotka to ciągle działający katolicki kościół dla każdego mińszczanina robiący dziwne wrażenie ponieważ w środku jest podobny jak ten biały miński. Po wojnie było tam muzeum ateizmu. Była też cerkiew zamieniona na magazyn ale w innym miejscu- około 500 od kościoła. Oczywiście najciekawszy jest zamek Lubarta który powinien przypominać Polakom jaki to Wołyń był polski.
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Sobota, 14 listopada 2020 21:01:28
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dokładnie 90 lat temu, jesienią 1930 r., Zaprezentowano w nowy stylowy gmach Oddziału Polskiego Banku Rolnego. Większość mieszkańców Łucka zna ten budynek jako Dom Oficerski
Pierwsze oddziały banku w Polsce pojawiły się wówczas w takich miastach jak Poznań, Lwów czy Wilno. Oddział banku w Łucku został otwarty w 1927 roku. https://volynua.com/posts/istoriya-pro-pershiy-spe...
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Niedziela, 29 listopada 2020 10:21:48
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dzisiaj, jak co roku, w czwartą sobotę listopada, na Ukrainie obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu. W milionach ukraińskich domów właśnie palą się świeczki ustawione na parapetach przy oknie na znak pamięci. Jednak w Polsce, jak i na świecie, Hołodomor często ginie pośród tej długiej listy wielu krwawych zbrodni XX wieku. A jest to jedna z najstraszliwszych zbrodni dokonanych przez komunistyczne władze ZSRR, które w imię pacyfikacji buntowniczych nastrojów, podporządkowania Ukrainy i ideologii, zdecydowali się zagłodzić miliony ludzi.
Zawsze w tym dniu dźwięczą mi w uszach historie, które słyszałem podczas badań na podolskiej wsi, od osób, które przeżyły tę tragedię. O tych straszliwych agoniach rozciągniętych na całe miesiące, powolnym wygasaniu życia, aktach kanibalizmu...
Wielki Głód w zamierzeniu komunistów miał przetrącić kręgosłup niepokornych, wątpiących, wybić i podporządkować. I w dużej mierze faktycznie naznaczył całe pokolenia Ukraińców, obciążył ich potwornym brzemieniem tragedii, która dotknęła cały naród. Jednak mimo tego Ukraina wybiła się na niepodległość, wyrwała sobie także szansę na rozwój płacąc za to ogromną cenę.
Aby dołożyć choćby małą cegiełkę do budowania świadomości i pamięci o tej ogromnej tragedii, postanowiliśmy wyemitować na antenach Telewizji Polskiej film dokumentalny GŁÓD PRAWDY (ang. Hunger for truth. The Rhea Clyman Story, ukr. Голод до правди). Przedstawia on historię Rhea Clyman, kanadyjskiej dziennikarki, która jako jedna z nielicznych, starała się opowiedzieć światu o koszmarze ukraińskich wsi w latach 30-tych. To także film o szerszym zjawisku, jakim jest rosyjska dezinformacja i próba narzucania własnej interpretacji faktów, historii...
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Niedziela, 29 listopada 2020 19:58:40
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Natalia Panchenko
ut11s gSSdeoponldtsorzecd.e ·
„Nie wyrzucaj chleba!
Daj, ja zjem jeśli Ty nie dasz rady. Dziecko, to jest ogromny grzech.
Kiedyś moja mama wypiekła świeży chleb, ja wtedy z 6 lat miałam, posypała go cukrem i dała mi, żebym zjadła, a mi się nie chciało, no to, żeby nie oberwać, wykopałam za chatą dziurę w ziemi i włożyłam do niej chleb. Później, w 1933 roku ten kawałek chleba prawie każdej nocy mi się śnił. Budziłam się i szłam za chatę go szukać. Wszystko tam przekopałam, chciałam znaleźć tę kromkę i zjeść. Starsi nie mogli zrozumieć co się ze mną dzieje, a ja nigdy nikomu do tej pory nie powiedziałam czego tam szukałam. Bałam się. 9 lat wtedy miałam, a do dziś pamiętam ten horror. To już zostało na całe życie.
A nasi sąsiedzi z naprzeciwka, Hymka i Sańko, mieli syna. Był młodszy ode mnie o 5 lat. I kiedy był Wielki Głód, to on wiosną wlazł na morwę i zaczął jeszcze zielone owoce zrywać i jeść, bo był tak bardzo głodny. Oni stali pod drzewem i bardzo na niego krzyczeli, żeby zlazł, nawet bili go takim długim kijem. Ale on był tak głodny, że nie chciał schodzić z tego drzewa i jadł, jadł, jadł. Pamiętam, że jeszcze wtedy sobie pomyślałam jak to można tak bić własne dziecko. To było rano, a wieczorem tego samego dnia przez przypadek zobaczyłam, jak oni wieźli go do sadu. Grzebać.
Na Nowy Rok w szkole dali każdemu z nas po szklance mleka i jednym smażonym jajku. Ale musieliśmy zjeść to w szkole, bo był zakaz noszenia czegokolwiek do domu. Więc mleko wypiłam na miejscu, a jajko udało mi się schować pod koszulę i przynieść do domu. Dziadek wieczorem podzielił to jajko na nas wszystkich i każdy dostał po taaakim maluśkim kawałku, byłam taka dumna, że nakarmiłam rodzinę. Parę dni wtedy jeszcze trzymaliśmy się.
Tam, gdzie Kyśka teraz mieszka, był stary dom, mieszkała w nim kobieta. To ona własne dzieci zjadła. I zwariowała. Chodziła następnego dnia po wsi i opowiadała, że z paluszków wychodzi bardzo dobra galaretka. A mniej więcej po tygodniu i sama zmarła.
Plony w tamtym roku były świetne, ale zabierali przecież wszystko. W 1947 to był słaby rok, wtedy rzeczywiście nie było urodzaju, ale to był zupełnie inny głód. A w 1933 urodzaj był dobry, tylko że było konkretne zadanie – zgładzić wszystkich.
Stalin nas niszczył. Przyjeżdżali i obstukiwali domy, żeby broń Boże nigdzie jedzenia nikomu nie zostało. Zabierali wszystko: ziarno, ziemniaki, kaszę, buraki, mleko, mąkę. Wszystko, co można było zjeść. My trawę jedliśmy, korę z drzew gotowaliśmy, placki robiliśmy z liści lipy, a jak znajdziesz gdzieś zeszłoroczny zgniły ziemniak, to bierzesz i niesiesz do domu, bo to już zupę można ugotować. Przewracali wszystko i takimi długimi szpikulcami przekłuwali: ściany, kopy siana, ziemię, żeby nikt niczego nie schował. Jak cokolwiek znajdywali - zabierali lub wyrzucali, a ludzi bili.
Raz przyjechali, a my mieliśmy ziemniaki w garnuszku, to jak rzucili tym garnuszkiem, podeptali wszystko, byśmy już niczego nie zjedli. Ludzie w ścianę jedzenie wmurowywali, a i tak znajdywano. Wszystko rozwalali i wylewali.
Kto zabierał jedzenie? No jak kto - swoi, Ukraińcy zabierali. Stalinowscy lizusi.
W czasie Wielkiego Głodu matka sprzedała całe złoto. Ona dużo złota miała, piękne dukaty w naszyjniku, nosiła to wszystko do miasta i tam wymieniała na kaszę. Po jednym nosiła. Po kolei. Bo miała nadzieję, że coś jej jeszcze zostanie. Nic nie zostało. Wszystko wyniosła.
Miałam jeszcze trzy młodsze siostry, wszystkie umarły z głodu, ja jako jedyna z dzieci w rodzinie zostałam. To jest tak straszne, że nawet wspominać strach. Ludzie umierali rodzinami. Wówczas wszyscy byli słabi, sami nie potrafili pochować umarłych, no to po prostu kładziono ich za podwórkiem na uboczu. Potem codziennie jeździła po wsi furmanka, wszystkich zbierała, a później grzebano ich we wspólnej jamie na cmentarzu.
Bywało, wychodzisz rano na ulicę i idziesz popatrzeć, kto tam leży, żeby uświadomić sobie, że Ty tych ludzi już nigdy w życiu nie zobaczysz. Już ich niema...
I tak codziennie. Wieś pustoszała na naszych oczach. Wszędzie śmierć, śmierć, śmierć. Wtedy myślałam, że wszyscy umrzemy, nikt nie przetrwa." - To są fragmenty, które pamiętam z opowieści o Wielkim Głodzie mojej babci, Dariji Panczenko z obwodu Połtawskiego na Ukrainie.
Wiele mi o tym opowiedziała i zawsze powtarzała: "Słuchaj, dziecko, jak to było, żebyś wiedziała co się działo naprawdę, bo w szkole wam nie opowiedzą, a przecież trzeba o tym wiedzieć..."
W dniu pamięci ofiar Wielkiego Głodu na Ukrainie, dzielę się z wami tymi wspomnieniami, bo przecież, dzieciaki, to trzeba wiedzieć.
W 1932-1933 Stalin zagłodził na Ukrainie około 7 milionów ludzi, w tym ok 21000 Polaków.
Wiele członków mojej rodziny Głodu nie przeżyli. Dziadek po kądzieli został sierotą. Przeżył tylko on i jeden brat reszta rodziny zmarła. Babcia po mieczu przeżyła jedna z czwórki dzieci, trzy siostry zmarły w czasie Wielkiego głodu...
Dziadek nigdy o tym nie rozmawiał, tak samo jak i na temat wojny, którą ledwie przeżył.
A babcia opowiadała dużo i zawsze wierzyła w to, że jeżeli będziemy wiedzieć co się działo na prawdę i o tym pamiętać, to to się nigdy nie powtórzy.
W tym dniu chcę po raz kolejny serdecznie podziękować Agnieszka Holland za film „Obywatel Jones” i Anne Applebaum za książkę „Czerwony głód”.
Tam jest cała prawda.
Czytając książkę i oglądając film ryczałam jak małe dziecko. Widziałam tam dużo obrazków z opowieści babci. Były one dla mnie w jakimś sensie rodzajem terapii – przeżycia okrutnej traumy, z którą się urodziłam i z którą zapewne umrę.
mińsk maz Postów: 1138
skiper
mińsk maz, postów: 1138
Poniedziałek, 30 listopada 2020 13:31:39
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kto zabierał jedzenie? No jak kto - swoi, Ukraińcy zabierali.


Czyli - jakby stosować narrację ruskich trolli, to było ukraińskie ludobójstwo.
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Poniedziałek, 30 listopada 2020 18:44:25
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Poniedziałek, 30 listopada 2020 18:48:56
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78325
kumak
Żabodukt, postów: 78325
Poniedziałek, 7 grudnia 2020 15:32:42
0
+3 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ALLEGRO
Wiele osób wciąż pyta o moją książkę Akcja „Wisła” 1947. Trochę czasu minęło od jej wydania (2014) i naturalnie hurtownie oraz księgarnie niechętnie przyjmują ją do dystrybucji. A ponieważ zostawiłem parę egzemplarzy na „czarną godzinę”, więc poprosiłem syna, żeby założył mi konto na Allegro, gdzie książka cały czas będzie dostępna w sprzedaży aż do wyczerpania nakładu
Oprócz Akcji „Wisła” można tam znaleźć również inne starsze wydania Archiwum Ukraińskiego lub innych wydawców o tematyce ukraińskiej. Jednych tytułów pozostało kilka, innych po kilkadziesiąt egzemplarzy. Wiele z nich to dziś prawdziwe rarytasy. Na początek 10 książek, m.in. Wołodymyra Wiatrowycza „Druga wojna polsko-ukraińska”, Pawłokoma 3 III 1945, wspomnienia ks. mitrata Stefana Dziubyny., Powstanśki mohyły. W tym tygodniu będą kolejne.
Książka Akcja „Wisła” sprzedawana na Allegro jest powiązana z moją stroną https://emisilo.pl/portfolio.../11-akcja-wisla-no... gdzie zamieściłem PDF jej spisu treści, wykaz 500 publikowanych dokumentów oraz 90 wybranych stron.
Koszt wysyłki książki z Allegro do paczkomatów In Post na terenie Polski tylko 8,99 zł.
Można też zamówić doręczenie pocztą lub kurierem. DPD.
Mogę też wysłać książkę za granicę, do dowolnego kraju.
Koszt wysyłki wg cennika Poczty Polskiej drogą lotniczą priorytet
na Ukrainę – 64,20 zł
do USA i Kanady – 82,30 zł.
Przy wysyłce za granice można zapłacić przez paypala na adres: eugeniuszmisilo@gmail.com
Cena książki Akcja „Wisła” do Świąt promocyjna. Dla czytelników w Polsce i za granicą jest taka sama – 69.00 zł.
Na życzenie – moja dedykacja z autografem.
Rok temu przeznaczyłem bezpłatnie Akcję „Wisła” na wsparcie akcji charytatywnej „Święta bez taty”. Sprzedało się wówczas 40 egz. po 100 zł każda. Cieszę się, że mogłem pomóc dzieciom – sierotom po poległych żołnierzach, obrońcach Ukrainy.
Kupując tę książkę dziś, możecie zrobić Waszym bliskim cenny prezent na Święta, a przy okazji wesprzeć finansowo moją pracę nad przygotowaniem do wydania książki o obozie w Jaworznie.
Poniżej linki do mojej strony na Allegro i do książki Akcja "Wisła".
Dziękuję!
https://allegro.pl/uzytkownik/eugeniusz_misilo...
mińsk maz Postów: 1138
skiper
mińsk maz, postów: 1138
Wtorek, 22 grudnia 2020 11:17:21
-2
+2 -4
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nie tylko akcja Wisła - wielu Ukraińców zginęło też w obozach koncentracyjnych.
W Stutthof, w Treblince.
Często zdarzało się, że pijani spadali z wieżyczek strażniczych.
W końcu to Ukraińcy byli w dużej części załogami tych obozów.
mińsk maz Postów: 1138
skiper
mińsk maz, postów: 1138
Niedziela, 17 stycznia 2021 18:36:54
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ukraina krytykuje Bundestag za pomnik Polaków.
Podobno domagają się dla swoich siekierników pomnika braterstwa broni.

https://wyborcza.pl/7,75399,26671487,der-spiegel-u...

sorki za źródło.

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK