Nie chce pisać za długich postów ale napiszę coś z dnia wczorajszego...
Jechaliśmy z żoną uł Piłsudskiego i nagle moja żona zawołała- o jaki fajny kozak namalowany na ścianie.. Mało nie udusiłem się ze śmiechu... faktycznie Piłsudski podobny do postaci z kozackich obrazów A moją żona nie ma pojęcia kto to Piłsudski.
Jest dla mnie oczywistą oczywistością( jak mawiał pewien prezydent) czy chcemy tego czy nie to jesteśmy do siebie bardzo podobni.Ponad 500 lat życia razem trochę nas pomieszało i wielu Polaków ma korzenie Ukraińskie i na odwrót.Np prezydent Janukowicz urodził się na Białorusi w polskiej wsi- Januki- tak że ma nie tylko nasze pochodzenie ale prawdopodobnie i szlachecki.Jak myślicie czemu Karol Wojtyła pragnął odwiedzić Ukrainę i mówił dobrze po ukraińsku- bo miał matkę Ukrainkę. Takich przypadków jest bardzo wiele i dlatego powinniśmy się z ziomala mi dogadać