No nie można tłumaczyć. To dlaczego tłumaczysz i naszych patriotów wyzywasz od nazioli?
Haha, nie polecaj mi poznać stosunków ludnościowych na kresach, bo je doskonale znam. Pewnie nawet lepiej niż Ty. Co mają do tego Żydzi? Żydzi absolutnie się nie liczyli kiedyś. Nieważne, że było ich jak mrówek, liczyły się tylko rdzenne narody, a nie jakaś obca zgraja.
Po raz kolejny widzę, że brak Ci absolutnie argumentów. Czepiasz się tylko nieistotnych w dyskusji pojedynczych wyrazów, stwierdzeń - słaaaabo.
Tak Lwów był, jest i będzie polski. Widzę, że nigdy tam nie byłeś nawet skoro nie widzisz podobieństwa z innymi polskimi miastami. Powiedz mi co jest ukraińskiego we Lwowie? Oprócz napływowej tłuszczy spod Odessy i nowych nazw ulic. Hmm, a gdzie ukraińska architektura? Nie ma. Bo brak temu państewku takich prostych rzeczy, na które składa się kraj i naród. Naród też się wytworzył w dziwaczny sposób, niekiedy zawłaszczając i niszcząc Rusinów karpackich (biedni ludzie otumanieni banderowską paplaniną). Język też unormowany w Wiedniu.
Tak Wrocław jest polski. Bo założony przez Słowian i nazwa jest słowiańska, polska. Pewnie się przyczepisz do architektury niemieckiej we Wrocławiu i gdzie jest ta polska architektura? Ano jest tam polskie budownictwo - kościoły itp.
A "przykładu" polskości Gdańska nie skomentuję nawet, bo Gdańsk odkąd powstał był polski.