11°C

35
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 12.99
PM25: 21.01 (140,09%)
PM10: 23.45 (52,12%)
Temperatura: 11.22°C
Ciśnienie: 1004.82 hPa
Wilgotność: 69.50%

Dane z 25.04.2024 15:20, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Prawo które nie służy narodowi to jest bezprawie"

4077 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 6 lipca 2021 17:09:34
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Żabodukt Postów: 49603
kumak Czwartek, 1 lipca 2021 • 11:19:12
-2
+
-
Sailor jeśli chcesz odpowiadać jako żołnierz to trzeba się wylogować

odezwał się zagłoba z mazgułowa
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 7 lipca 2021 09:35:24
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Brawo! Koniec z zamykaniem ust naukowcom przez lewicowych ideologów

Rząd przyjął dziś projekt noweli ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce określany „pakietem wolności akademickiej”, który ma uniemożliwić karanie wykładowców uczelni wyższych za ich poglądy.

Projekt nowelizacji przygotowało kierowane przez prof. Przemysława Czarnka Ministerstwo Edukacji i Nauki w odpowiedzi na obecną na polskich uczelniach cenzurę światopoglądową.

- „Rząd chce zagwarantować członkom wspólnoty uczelni – zwłaszcza nauczycielom akademickim – możliwość swobodnego wyrażania myśli i słowa. Rozwiązanie to jest związane ze zgłaszanymi naruszeniami wolności wyrażania poglądów, które występują na uczelniach”

- czytamy w opublikowanym po dzisiejszym posiedzeniu rządu komunikacie.

Nowelizacja nałoży nowe zadanie na rektorów uczelni, którzy zostaną zobowiązani do zapewniania w kierowanej przez siebie palcówce poszanowania wolności nauczania, wolności słowa, badań naukowych i ogłaszania ich wyników. Zaproponowano też wprowadzenie przepisów, w myśl których wyrażanie przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych nie będzie mogło być traktowane jako przewinienie dyscyplinarne.

Projekt przewiduje również możliwość złożenia zażalenia na postanowienie rektora o poleceniu rzecznikowi dyscyplinarnemu rozpoczęcia prowadzenia sprawy, które będzie rozpatrywane przez komisję dyscyplinarną przy ministrze edukacji i nauki. Zażalenie to jednak będzie możliwe wyłącznie w przypadku sprawy dot. wyrażania przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych.

Od orzeczenia komisji dyscyplinarnej przy ministrze będzie przysługiwało też zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Kolejna wprowadzana zmiana do uniemożliwienie rektorowi zawieszenia nauczyciela akademickiego w pełnieniu obowiązków w czasie postępowania wyjaśniającego.

Rozwiązania te mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia nowelizacji w Dzienniku Ustaw.

kak/PAP
https://www.fronda.pl/a/brawo-koniec-z-zamykaniem-us...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 7 lipca 2021 15:06:31
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pod koniec marca - po wyroku TSUE w sprawie możliwości kontroli przez sądy prawidłowości procesu powołania sędziego - Morawiecki złożył do "Trybunału Konstytucyjnego" magister Przyłębskiej 129-stronicowy wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją trzech przepisów Traktatu o Unii Europejskiej. Zarzuty w nim zawarte sprowadzają się m.in. do pytania o zgodność z konstytucją RP zasady pierwszeństwa prawa UE oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich.
W czerwcu komisarz UE ds. sprawiedliwości skierował do polskiego MSZ (kopia do Ziobry) list w spr. tego wniosku Morawieckiego, w którym wyraził „obawy, jakie budzi ten wniosek w odniesieniu do zasady lojalnej współpracy i praworządności". W liście napisano też, że wniosek Morawieckiego do TK "wydaje się podważać podstawowe zasady prawa UE, w szczególności zasadę, iż prawo Unii jest nadrzędne w stosunku do prawa krajowego, a orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE są wiążące dla wszystkich sądów krajowych i innych organów państwowych państw członkowskich" i poprosił o jego wycofanie.
Komisja Europejska potwierdza, że otrzymała od strony polskiej odpowiedź na ten list komisarza Didiera Reyndersa i dokładnie ją analizuje.
Komisja zajmuje jasne stanowisko w sprawie nadrzędności prawa UE: "Prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym, a ostatnie słowo w sprawie prawa UE zawsze wypowiadane jest w Luksemburgu".
KE "nie zawaha się w razie potrzeby skorzystać ze swoich uprawnień wynikających z traktatów" i "Będzie nadal uważnie obserwować sytuację w Polsce."
A może czas obserwacji, nawet wnikliwej, już minął?
Może rzeczywiście należałoby skorzystać ze swoich uprawnień traktatowych? Bo tej ekipie nieprzestrzegającej prawa zarówno krajowego, jak i tego wynikającego z podpisanych przecież przez Polskę traktatów, nic innego już nie powstrzyma przed prawną gansterką ... a Unia jest im potrzebna bo potrzebna jest im unijna kasa. Na własne potrzeby i ochłapy dla suwerena. https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,27297034,ke-odt...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 7 lipca 2021 16:53:24
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
tak to wygląda
Post edytowany
Postów: 7439
Zolnierz
postów: 7439
Środa, 7 lipca 2021 20:49:29
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ładne. Kumak, tobie też się POdoba?
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 7 lipca 2021 22:08:26
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
JA JESTEM ZA TY ŻEBY ZA BEZPRAWIE NIE PŁACIĆ. Nawieszali PLALKATÓW ILE TO KASY ROZDADZĄ A DAJĄ JAK Zagłoba Inflanty. NIE SWOJE. Rolnicy nie dostaną dotacji i będzie szum
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 7 lipca 2021 22:34:11
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
brawo krótko i na temat https://www.facebook.com/halickipl/videos/2140560472512...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 8 lipca 2021 09:26:02
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Oficjalnie: KONIEC PRYWATNOŚCI. Unia Europejska zatwierdza masową inwigilację

Parlament Europejski zatwierdził tymczasowe rozporządzenie, które kończy z prywatnością. Służby będą miały dostęp do wszystkich prywatnych korespondencji cyfrowych – od e-maili po komunikatory internetowe.

Oficjalnie UE wprowadza takie prawo, by skuteczniej chronić przed wykorzystywaniem seksualnym dzieci.

Nowe rozporządzenie przewiduje czasowe odstępstwo od art. 5 ust. 1 i 6 ust. 1 dyrektywy 2002/58/WE, która chroni poufność komunikacji i dane o ruchu.

Przepisy oficjalnie obowiązywać będą przez maksymalnie trzy lata. Mogą też obowiązywać krócej, jeżeli w międzyczasie Rada i Parlament osiągną porozumienie w sprawie nowych stałych przepisów o walce ze znęcaniem się nad dziećmi w internecie.

„Wykorzystywanie seksualne dzieci to okropna zbrodnia i naruszenie praw człowieka. Musimy jej skuteczniej zapobiegać, ścigać przestępców i zapewniać ofiarom lepsze wsparcie. To porozumienie stanowi kompromis między wykrywaniem wykorzystywania seksualnego dzieci online a ochroną prywatności użytkowników. Być może jest dalekie od ideału, ale jest wykonalnym rozwiązaniem tymczasowym na następne trzy lata. Chcemy teraz, aby Komisja niezwłocznie przedstawiła rozwiązanie długoterminowe wzorowane na zabezpieczeniach ochrony danych, które przewidują przepisy tymczasowe. Chcemy też, by możliwe było bardziej ukierunkowane skanowanie komunikacji prywatnej” – powiedziała sprawozdawczyni Birgit Sippel (Socjaliści i Demokraci).

Parlament Europejski poparł te rozwiązania 537 głosami za (m.in. wszyscy z PiS), 133 przeciw i 24 wstrzymującymi się. Rozporządzenie musi zostać zatwierdzone przez Radę, a następnie będzie opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Wejdzie w życie trzeciego dnia po publikacji.

Totalitaryści robią to pod płaszczykiem szlachetnej idei walki z dziecięcą pornografią. Zamiast jednak zintensyfikować działania uderzające w faktycznych przestępców, wprowadzać służby w kręgi związane z pedofilami i dziecięcą pornografią, zreformować sądy, by przyspieszyć procesy i surowo karać dewiantów, nie stosować taryfy ulgowej dla wysoko postawionych szych, UE przyznaje sobie możliwość kontrolowania wszystkich prywatnych wiadomości.

Weryfikowane mają być także treści w teorii chronione szyfrowaniem end-to-end. Twórcy programów będą musieli stworzyć specjalne „luki”, by służby miały dostęp do wiadomości.

Oczywiście nikt nie powinien mieć wątpliwości, że uprawnienia te zostaną wykorzystane nie tylko do ścigania pedofilii. Pół żartem, pół serio – niedługo mentalni następcy sowietów zaczną nam zaglądać do sypialni. O ile już tego nie robią.

Nowe rozporządzenie uderza w fundament pierwotnych wartości europejskich, jak wolność słowa czy ochrona prywatności. „Wolny” internet definitywnie umiera na naszych oczach. Unia robi to rzecz jasna dla naszego „dobra”.
https://nczas.com/2021/07/08/oficjalnie-koniec-p...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Czwartek, 8 lipca 2021 18:30:58
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Padli ofiarami rządowego zakazu zgromadzeń - PIS zatruwa im życie https://www.facebook.com/NowaaLewica/videos/14834266086...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 9 lipca 2021 17:11:51
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Liderki Strajku Kobiet staną przed sądem! Prokuratura skierowała akt oskarżenia

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała na początku lipca do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Marcie L., Klementynie S. oraz Agnieszce C.-F. - poinformowała prok. Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Liderkom Strajku Kobiet grozi do ośmiu lat więzienia.
https://niezalezna.pl/402832-liderki-strajku-kobiet-...
gdzieś indziej Postów: 11582
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11582
Niedziela, 11 lipca 2021 14:03:41
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Lekarz MIAŻDŻY PiSowskie absurdy: PONIŻANIE pacjentów! Zrobiono z nas BIZNES! \ Wolność TV

https://www.youtube.com/watch?v=FxdGC0Kjsh8
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 13 lipca 2021 16:44:46
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
SN: Bezprawie PRL jako zbrodnia komunistyczna przeciwko ludzkości. Czerwoni sędziowie staną przed sądem! Wściekłość „resortowych dzieci” nie powinna dziwić

Sąd Najwyższy w Izbie Dyscyplinarnej utrzymał w mocy orzeczenie zezwalające na pociągniecie do odpowiedzialności karnej sędziego za dwa wyroki wydane na opozycjonistów w stanie wojennym w 1982 roku. Czyny te od lipca 2020 roku uznawane są za zbrodnię komunistyczną i zbrodnię przeciwko ludzkości, która się nie przedawnia. Sąd stanął na stanowisku, iż istotnie dopiero zmiana ustroju politycznego dała możliwość osądzania bezprawia sądowego – czytamy na portalu Prawo.pl. Łatwo się domyślić, że ten wyrok jeszcze bardziej rozjuszy „resortowe dzieci”, które od wielu miesięcy, zajadle atakują izbę, która umożliwia pociąganie do odpowiedzialności sędziów i prokuratorów łamiących prawo.

Na wniosek prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej – Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie zezwolił na pociągnięcie sędziego R. C. do odpowiedzialności karnej, za przestępstwa, których te miał się dopuścić orzekając w dwóch sprawach jako sędzia wojskowy w trakcie stanu wojennego. Dodatkowo sąd zawiesił sędziego w czynnościach służbowych oraz obniżył o 25 proc. wysokość jego wynagrodzenia na czas trwania zawieszenia.

W jednej ze spraw, w której orzekał sędzia R.C., opozycjonista w stanie wojennym został skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności za publiczne poniżanie ustroju PRL poprzez używanie obraźliwych określeń wobec członków PZPR oraz poprzez kwestionowanie suwerenności ówczesnej Polski.
– Miał także rozpowszechniać fałszywe wiadomości mogące wywołać niepokój publiczny w ten sposób, że przedstawiał – w rzekomo fałszywym świetle – stosunki Polski z ZSRR. Podczas gdy w rzeczywistości chodziło o wypowiedzi oskarżonego w ramach prywatnych rozmów, które stanowiły wyraz jego sprzeciwu wobec bezprawnie wprowadzonego stanu wojennego – czytamy na Prawo.pl.

Teraz sąd orzekł, że sędzia R.C. utożsamił się z ustrojem PRL, wziął udział w represji stanowiącej prześladowanie z przyczyn politycznych, co wypełniło znamiona zbrodni komunistycznej będącą zbrodnią przeciwko ludzkości.

W drugiej sprawie R.C. skazał działacza NSZZ „Solidarność” na rok pozbawienia wolności i grzywnę. Jego winą było… posiadanie gazety wydawanej przez opozycję, w której ustrój PRL nie był przedstawiany w pozytywnym świetle.

W sprawie tej sędzia R. C., będąc przewodniczącym składu orzekającego, zgłosił zdanie odrębne o konieczności wymierzenia kary bezwzględnego pozbawienia wolności, powołując się przy tym na to, że kara w zawieszeniu: „…nie uświadamia oskarżonemu, a w szczególności jego otoczeniu, co do celów jakie ma do spełnienia stan wojenny i prawa ustanowione na okres jego trwania”. W orzeczeniu sąd wojskowy przyjął, że oskarżony będąc członkiem zawieszonego NSZZ „Solidarność”, nie odstąpił od udziału w tej organizacji w ten sposób, że przechowywał w swoim mieszkaniu pisma Grudzień 81 – Gazeta Wojenna NSZZ „Solidarność”, w których miano poniżać ustrój PRL – czytamy na portalu Prawo.pl.

Sąd I instancji, orzekając przeciwko sędziemu R.C. uznał, że istnieje prawdopodobieństwo iż orzekając w sprawach R.C. kierował się względami ideologicznymi, działając w ten sposób na korzyść ustroju totalitarnego. Na dowód przedstawiono szczegóły kariery zawodowej R.C. oraz wyjaśniono jakie akty można zaliczyć do kategorii zbrodni komunistycznych. R.C. złożył zażalenie na decyzję sądu.

W ocenie Sądu Najwyższego zażalenie sędziego R. C. nie zasługiwało na uwzględnienie. Skarżący w istocie zakwestionował ocenę materiału dowodowego, a w konsekwencji dokonane przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne. Należało zwrócić uwagę, że sąd wyrażając zgodę na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej w żadnej mierze w postępowaniu tym nie przesądza o sprawstwie czy winie, natomiast ustala, czy przestawiony materiał dowodowy wskazuje na dostateczne prawdopodobieństwo tego, że sędzia mógł dopuścić się przestępstwa – czytamy na portalu Prawo.pl.

Sama Izba Dyscyplinarna orzekła, że ówczesne realia społeczno-polityczne w żadnej mierze nie mogły i nie mogą usprawiedliwiać rażących naruszeń prawa, które jako zbrodnie komunistyczne nie ulegają przedawnieniu.

Oznacza to, że sędzia R.C. i wielu jemu podobnych, którzy wykonywali swoje obowiązki sędziowskie w sposób zawisły, tj. po myśli komunistycznej władzy, teraz mogą ponieść odpowiedzialność karną i trafić do więzienia za sprzyjanie utrwalaniu totalitaryzmu w okupowanej Polsce. Wściekłość resortowych dzieci nikogo nie powinien dziwić.

Źródło informacji i cytatów: Prawo.pl
https://wprawo.pl/sn-bezprawie-prl-jako-zbrodnia...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 13 lipca 2021 16:51:16
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
@ Czerwoni sędziowie staną przed sądem-kiedy stanie Pawłowicz Piotrowicz i Przyłębska?
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 13 lipca 2021 16:55:33
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
sio !!! do kibla w mazgułowie

B A N

dla kumaka
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 13 lipca 2021 19:24:24
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Trybunał Konstytucyjny decyduje, co z prawem Unii w Polsce. Wniosek Bodnara odrzucony, sprawę odroczono
Pięcioosobowy skład Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej miał zdecydować dziś o tym, czy i kiedy w Polsce przestrzegane będzie prawo unijne. Sprawę odroczono jednak do 15 lipca - to wtedy obecnemu RPO Adamowi Bodnarowi kończy się kadencja, przez co nie będzie mógł pojawić się przed TK. Jeśli Trybunał uzna, że prawo unijne jest podrzędne wobec polskiej konstytucji, może to oznaczać pierwszy krok na drodze do wyjścia z unijnego porządku prawnego.
Wniosek o rozstrzygnięcie o wyższości konstytucji nad prawem unijnym złożył do TK premier Mateusz Morawiecki
Po jego stronie przed Trybunałem stanęli przedstawiciele tak prezydenta, jak Sejmu i Prokuratora Generalnego
Przed potencjalnie fatalnymi dla Polski skutkami, jakie może mieć orzeczenie TK po myśli premiera przestrzegał podczas rozprawy Rzecznik Praw Obywatelskich
Prof. Adam Bodnar wskazał, że faktycznym celem premiera może być nie tyle ochrona polskiej konstytucji, ile próba uzyskania wymówki, by nie stosować się do wyroków TSUE
RPO apelował, aby TK rozpoznał tak ważną sprawę w pełnym składzie. Gdy składał ten wniosek, przewodnicząca składu Julia Przyłębska wielokrotnie mu przerywała, a jego wnioski nazywała "apelami". - Trybunał ani wniosków, ani pana apelu nie uwzględnił - oświadczyła
Faktycznym celem szefa rządu może być jednak - na co wskazują eksperci m.in. z Fundacji Batorego - chęć uzyskania takiego wyroku TK, który będzie "alibi" dla niestosowania się przez Polskę do wyroków unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Szczególnie tych dotyczących wymiaru sprawiedliwości.

REKLAMA
Takie orzeczenie spodziewane jest już za dwa dni - w czwartek TSUE ma ocenić nowy polski system dyscyplinowania sędziów oraz legalność powołanej przez nową KRS Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Możliwe jest, że TSUE całkowicie zakaże tej Izbie działania. Gdyby jednak TK uznał dziś, że w Polsce najwyższą wagę ma polska konstytucja, a nie prawo unijne - wtedy polski rząd mógłby się tłumaczyć, że z powodu tego orzeczenia nie może zastosować się do wyroku unijnego Trybunału.

Na taki cel działań premiera wprost podczas rozprawy wskazywał Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Adam Bodnar. - Czy nie chodzi tu o pozorną tylko kontrolę konstytucyjności prawa? Wiemy, że relacjom między Polską a TSUE towarzyszy spór dotyczący zmian w wymiarze sprawiedliwości - podkreślał. - Wiemy, że głównym i oczywistym kontekstem wniosku premiera jest wyrok TSUE z 2 marca 2021 r. dotyczący procedur powołań do SN. Czy chodzi tylko o sprawę tego wyroku, czy w ogóle o wyłączenie Polski spod jurysdykcji TSUE? - pytał prof. Bodnar.

Jak wyjaśnił, wyrok TK po myśli premiera będzie miał łatwy do przewidzenia finał. - Strona polska będzie mieć wygodny argument, by mówić, że w ogóle nie będziemy respektowali wyroków TSUE, bo nam konstytucja nie pozwala. Czy chodzi tu więc o ochronę polskiej konstytucji, czy też o ochronę zmian, które idą wbrew tejże konstytucji? - pytał RPO. - Ta sprawa godzi w samo serce Unii, może zagrozić spójności prawa unijnego - ostrzegał prof. Bodnar. - Proponowana przez wnioskodawcę interpretacja może doprowadzić do wyłączenia Polski spod prawa unijnego, wyłączenia spod zasady rządów prawa - przestrzegał.

Wcześniej, na początku rozprawy RPO złożył wnioski o rozpoznanie sprawy w pełnym składzie oraz o to, by TK tej sprawy nie rozstrzygał - a skierował pytania prawnej do TSUE. Każdy z tych wniosków został odrzucony, zaś gdy prof. Bodnar próbował przedstawić swoje argumenty, Julia Przyłębska kilkukrotnie mu przerywała, a jego wnioski i argumenty nazywała "apelami". - Trybunał ani wniosków, ani pana apelu nie uwzględnił - oświadczyła.

REKLAMA
Przedstawiciel premiera: Polska nie zamierza wyjść z UE, podobnie jak Niemcy czy Dania
Reprezentujący premiera szef Rządowego Centrum Legislacji Krzysztof Szczucki przekonywał przed TK, że wniosek szefa rządu jest w pełni uzasadniony, zaś TSUE sam sobie przyznał kompetencje, które mu na mocy unijnych traktatów nie przysługują. Powoływał się na orzeczenia sądów konstytucyjnych m.in. Francji, Rumunii czy Niemiec, które - jak twierdził - uznały wyższość konstytucji krajowych nad prawem UE. - Nie ma wątpliwości, że te państwa są państwami członkowskimi, nie zamierzają opuszczać UE. Ale sądy w tych krajach są obowiązane orzekać z myśl zasady, że to konstytucja a nie prawo UE są najwyższym prawem - mówił szef RCL.

- Nie ma sensu konstytucja, która nie byłaby najwyższym aktem prawa w państwie. Nie można było na podstawie tej konstytucji przekazać organowi zewnętrznemu kompetencji do wydawnia rozstrzygnięć, które by podważały moc tej konstytucji - argumentował Szczucki. - Inaczej by było, gdyby UE stała się federacją, wtedy można by mówić o konstytucji europejskiej. Tak jednak nie jest - wskazywał.

Jak podkreślił, najnowsze orzeczenia TSUE pokazują, że unijny Trybunał próbuje poszerzyć swoje kompetencje wbrew traktatom.

Sądy poza kontrolą TSUE?
Przedstawiciel premiera wyraźnie wskazał także, że nie może dojść w Polsce do sytuacji, kiedy sądy krajowe bezpośrednio będą stosować w praktyce wyroki TSUE, pomijając na przykład wyroki polskiego TK. Tak właśnie stało się w maju 2021 r. kiedy to Naczelny Sąd Administracyjny - wprost stosując wyrok TSUE - uchylił uchwały KRS o powołaniu sędziów do Sądu Najwyższego. NSA opierał się właśnie na zasadzie pierwszeństwa prawa unijnego i pominął wyrok TK kierowanego przez Julię Przyłebską w sprawie nowej KRS.

- Kto może zwolnić obywatela RP czy sędziego z obowiązku przestrzegania konstytucji oraz obowiązku stosowania się do wyroków TK, które mają moc powszechnie obowiązującą? - pytał przedstawiciel premiera. - To naruszałoby bezpieczeństwo prawne jednostki - podkreślał.

REKLAMA
Jak dodawał, nie sposób jest podważać prerogatyw prezydenta do powoływania sędziów. Ten akt zaś ma wieńczyć dzieło nominacji sędziego i - zdaniem przedstawiciela szefa rządu - nie wolno później badać niezawisłości takiego sędziego ani sposobu jego powołania.

Stanowisko to w pełni podzieliła przedstawicielka prezydenta Anna Surówka-Pasek. - Nie jest możliwe podważanie skuteczności prezydenckiej prerogatywy do powoływania sędziów ani do weryfikacji jednych sędziów przez innych - wskazywała.

Do stanowiska premiera przychylili się i w pełni je poparli reprezentujący Sejm poseł PiS Arkadiusz Mularczyk oraz przedstawiciel Prokuratora Generalnego. Ten ostatni - Sebastian Bańko - zasugerował wręcz, że w sytuacji, gdy TSUE - w ocenie polskiej władzy - nadużywa swoich kompetencji, to można nie stosować się do jego wytycznych.

Tymczasem podkreślmy, że wyroki TSUE dotyczące zmian w polskim sądownictwie na celu mają ochronę niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Właśnie na podstawie tych orzeczeń możliwe jest sprawdzanie sposobu powoływania sędziów przez nową KRS - do czego stosowała się część polskich sądów. Gdyby wyrok polskiego TK o wyższości polskiej konstytucji nad prawem unijnym wszedł w życie, takie badanie sposobu powołań sędziów mogłoby być interpretowane przez rządzących jako... łamanie konstytucji.

Magdalena Gałczyńska
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 13 lipca 2021 21:14:01
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Projekt ten narusza konstytucyjne standardy stanowienia prawa, narusza też konstytucyjne wolności, a także godzi w gospodarcze interesy Polski" - napisał o tzw. lexTVN Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w opinii do Marszałek Sejmu https://oko.press/rpo-o-lextvn-odejscie-od-cywil...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 14 lipca 2021 14:32:48
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Prof. Adam Bodnar w Trybunale wyjaśnia, dlaczego ocena-zgodnosci-z-konstytucja-rp-wybranych-przepisow-traktatu-o-unii-europejskiej jest w tym składzie sędziowskim niemożliwa. https://www.facebook.com/VidKOD/videos/1819186374928629...
gdzieś indziej Postów: 11582
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11582
Środa, 14 lipca 2021 18:36:35
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Władza sięga po kij! Rząd wprowadzi PRZYMUS SZCZEPIEŃ?!

https://www.youtube.com/watch?v=mf91_1zbg_I
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 14 lipca 2021 18:50:40
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Piotrowicz ogłosił decyzję TK ws. środków tymczasowych TSUE ws. sądownictwa. "Niezgodne z konstytucją"

Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie ws. postanowienia unijnego Trybunału Sprawiedliwości o zawieszeniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.Podczas dzisiejszej rozprawy w Trybunale Konstytucyjnym Stanisław Piotrowicz przerwał ją i ogłosił przerwę, wyraźnie zdenerwowany i wyprowadzony z równowagi słowami przedstawiciela Rzecznika Praw Obywatelskich. Występując w imieniu RPO dr Krzysztof Filipek podkreślał, że TK w obecnym składzie nie ma prawa zajmować się pytaniem prawnym przedstawicielki Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ponieważ wśród sędziów jest tzw. dubler, czyli osoba powołana na miejsce już obsadzone.

To Justyn Piskorski, który razem z czwórką innych wskazanych w Sejmie przez PiS członków TK ma rozstrzygnąć, czy Polska będzie stosowała się do nakładanych przez TSUE zabezpieczeń.
Post edytowany 3 razy
Postów: 7439
Zolnierz
postów: 7439
Środa, 14 lipca 2021 19:04:38
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To znaczy, że Niemcy, Francja,Hiszpania, Rumunia itd nie są w UE?
Cos przespałem?
Kumak, nie siej fake newsów, z POdejrzanych źródeł.
Serwer w Berlinie, Moskwie czy Mazgulowie?

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK