Ordo Iuris i posłowie Konfederacji próbują politycznie wykorzystać zabójstwo na Nowym Świecie. Bez dowodów zarzucają, że sprawcami byli obcokrajowcy. Straszą strefami "no-go zones". Prezes Ordo Iuris pisze: "Migracje są zagrożeniem". Nawet politycy PiS go strofują.
– To typowe zagranie dla środowisk nacjonalistycznej prawicy nie tylko w Polsce, ale też np. w Wielkiej Brytanii. Przy okazji brexitu nagłaśniano tam wszystkie przestępstwa popełniane przez imigrantów z Europy Wschodniej, w tym z Polski. Tabloidy wciąż zresztą piszą tam o „polskich szajkach". To granie pod publiczkę. Skrajna prawica próbuje coś ugrać na podkreślaniu tożsamości etnicznej sprawców. Oni na tym wypływają i będą starali się to wykorzystać. Dlatego dla skrajnej prawicy stan antyimigranckiego wzmożenia jest pożądany – komentuje prof. Michał Bilewicz z Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW.
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,28447553,zabo...