Dlaczego PiS jest sprytniejszy od Łukaszenki i nigdy nie odda władzy ?
Jest nas kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy.
No dobrze może nawet sto czy dwieście + tysięcy.
Ludzi którzy rozumieją co się Polsce na naszych oczach dzieje.
Ludzi z których coraz większa część zaczyna używać określeń takich jak "dyktatura". "reżim", "katofaszyzm" , "kaczystan" i podobnych. Również nareszcie publicznie.
Jak ja od lat.
W Litwie wczoraj 50 000+ ludzi stworzyło łańcuch solidarności z Białorusią. Od Wilna do granicy z Białorusią.
W Łotwie podobnie.
W Polsce wiele dużych i skromnych manifestacji z Białorusią.
Super.
Patrzymy na manifestacje w Białorusi z radością i z zazdrością.
Z radością że działają i z zazdrością że to nie u nas.
Oczywiście ktoś powie że "Łukaszenka, krwawy dyktator, rządzi 26 lat, że u nas nie jest tak jak w Białorusi ".
A nie jest ?
Nie jest bo u nas "jest inaczej i nie tak źle".
To najgłupsze określenie z możliwych.
Na naszych oczach PiS załatwia demokrację w Polsce krok za krokiem.
Nie OMON-em, biciem i masowymi aresztowaniami.
Załatwia demokrację ( a to już się stało) pełnym podporządkowaniem sobie prokuratury , Trybunału Konstytucyjnego, sądów itd. Oraz stosownymi w tych sprawach ustawami Sejmowymi.
W ten sposób zapewnia sobie i swoim członkom całkowitą realną bezkarność w dowolnej sprawie oraz coraz silniej działające prześladowania i zastraszanie jakiejkolwiek opozycji.
Załatwia posłuszeństwo Policji poprzez mianowanie ich dowódców, od najwyższego do niższych szczebli, na posłusznych PiS-owi karierowiczów.
To widać w codziennym działaniu Policji.
Zatrzymania LGBT , manifestantów opozycji, pilnowanie domu prezesa czy pomników i brak reakcji na marsze narodowo faszystów. O wieszaniu zdjęć parlamentarzystów opozycji na szubienicach nie wspomnę.
Wojsko Polskie to osobna historia. Podobnie ponura.
Załatwia poprzez gigantyczną kasę na propagandę w TVPiS i mianowanie na szefa TVP-is osoby której nie mogę nazwać i porównać do..... bo to karalne.
Załatwia poprzez dawanie stanowisk wszędzie gdzie może, w tym w Spółkach Skarbu Państwa ale i na najniższych szczeblach również w administracji państwowej czy w samorządach, swoim członkom i ich krewnym.
Tworzy w ten sposób klasyczny w dyktaturach aparat tysięcy - setek tysięcy ludzi całkowicie życiowo zależnych od PiS.
Posłusznych tak jak w Białorusi Łukaszence.
Z tych ludzi PiS inteligentnie wybrał tych na najwyższe stanowiska państwowe. Od Prezydenta czy Premiera zaczynając, poprzez ministrów, posłów do samych dołów struktur Państwa. Tych którzy są marionetkami i którzy nie dość że wykonają każdy rozkaz prezesa to jeszcze rozwijają go kreatywnie aby mu się podlizać, awansować albo przynajmniej nie stracić swojego stanowiska. Tak działa każda znana dyktatura.
To są właściwie klony bo każdy z nich mówi dokładnie to samo co jest tak zwanym "przekazem dnia" PiS . Na takim bezwzględnym posłuszeństwie Wodzowi też polega dyktatura.
PiS załatwia sprytnie demokracje poprzez mówienie że tylko PiS to : "Polska, Patriotyzm, Bóg, Ojczyzna", "Wstajemy z kolan" itd. I nie daje się opozycji zabrać/ zaprzeczyć takim pięknym hasłom, przy których każdy staje na baczność tak jak przy Hymnie Narodowym.
PiS sprytnie wskazuje prostym ludziom ( "ciemnej masie") kto jest wrogiem i przyczyną dla której "nie żyją tak jak na Zachodzie".
Wskazuje "elyty", "wrogów Polski", "zdrajców w Brukseli" , "opozycję - jak zawsze totalną", "fałszywych Polaków".
A jak już nie ma Żydów to PiS znalazł (nie mogę tu użyć potocznych określeń aby nie dostać bana) osoby LGBT.
I zbudował nienawiść, prześladowania i wszystko co straszne a dźwięczy w "ciemny ludzie", tak jak właściwie do dzisiaj jak w sprawie Żydów.
Skoro ich już praktycznie nie ma ale dyktatura zawsze prostym ludziom wroga musi wskazać.
PiS zawarł też sprytnie dożywotne małżeństwo z Kościołem. Kościół ma tym wprawę od setek lat zawierając takie małżeństwa z wieloma dyktaturami. Z Adolfem (Niemcy) czy z Duce (Włochy) też. Jedyne szczęście to że PiS-u nie będzie a nieszczęście że Kościół będzie.
Ale to nie ważne bo Kościół w zamian za bezkarność swoich księży czy biskupów, majątek , kasę itd. wspiera PiS słowem i czynem.
Mając ogromny wpływ na prostych ludzi.
Ostatnio Kościół wali w LGBT ( mimo wielu takich osób w swoich szeregach) tak jak w miarę niedawno akceptował napis "Gott mit Uns" na żołnierskich pasach ludzi mordujących zarówno LGBT jak i Żydów czy Polaków.
PiS załatwia też demokrację przekupstwem prostych ludzi za przysłowiowe 500+ za ich ich własną kasę. Bo to niesamowicie działa.
I nie ważne jest niebywałe zadłużanie Polski byle kasa na przekupywanie prostych ludzi była.
Bo oni tego nie rozumieją.
Że to kasa którą ich dzieci będą spłacały przez lata.
A "sukces PiS" w rozwijaniu gospodarki ?
Tutaj raz jedyny przeklnę.
No k...a .
Sukces naszego rozwoju gospodarczego przez ostatnie 30 lat to nie sukces żadnego z rządów. A tym bardziej bardziej to nie sukces tych żałosnych propagandzistów PiS. Nawet jak nazywają się Premierem czy Ministrami..
Ten sukces, od 30 lat, to wyłączna zasługa naszych przedsiębiorców.
Nie ważne czy prowadzą jednoosobowe firmy czy też zatrudniają tysiące osób.
To Oni tak niebywale rozwinęli przez te 30 lat gospodarczo Polskę.
Dzięki swoim talentom, cholernej pracowitości i temu co w nas najlepsze : dobrze pojętej umiejętności improwizacji i dobrze pojętej "cwaniakowości " . To taka nasza dobra cecha narodowa ( tak jak kiedyś Fenicjanie- kto wie ten wie
Post edytowany