Co tam Panie w polityce?

@wbrew temu co pisze kumak dziennikarzy tam wpuszczano- prosze bardzo przypominam to na co ty nigdy nie zwróciłeś uwagi bo twoja pisowska propaganda ci o tytm nie mowila

Korytarze i galeria nie dla dziennikarzy. Sejm w uroczystym dniu ograniczy pracę mediom
Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało, że 12 listopada, w dniu pierwszego posiedzenia Sejmu IX kadencji, wyłączone z użycia będą okolice tak zwanego stolika dziennikarskiego. To miejsce, gdzie najczęściej pracują dziennikarze, a politycy wszystkich ugrupowań biorą udział w konferencjach prasowych. Gdzie będą pracować dziennikarze w tym dniu? Reporter TVN24 Radomir Wit pokazuje najważniejsze utrudnienia. Sprawę komentują też politycy.

Modyfikacja zasad pracy dziennikarzy w budynku Sejmu i Senatu ma zostać wprowadzona już na początku przyszłego roku. Oto najważniejsze zapisy nowych regulacji, które ujawnił serwis 300polityka.pl:

Wprowadzona zostanie nowa akredytacja dla tzw. Stałego Korespondenta Parlamentarnego. Będą mogli ją otrzymać dziennikarze o udokumentowanej przeszłości reporterów politycznych, regularnie pracujący w Sejmie.
Stali Korespondenci Parlamentarni będą mieć nieograniczony dostęp do utworzonego Centrum Medialnego oraz głównego gmachu Sejmu i Senatu. Wskażą ich redakcje, ale każda z nich nie będzie mogła mieć więcej niż dwóch reporterów, pracujących na zmiany. Bardzo możliwe, że duże media, składające się z kilku redakcji, będą liczone jako jedna redakcja.
Zakazanie będzie nagrywanie polityków poza wyznaczonym miejscem, które prawdopodobnie będzie na parterze.
W szczególnych sytuacjach (np. w przypadku posiedzenia ważnej komisji) Kancelaria Sejmu będzie mogła zwiększać liczbę osób, które mogą przebywać w głównym holu budynku.
Pozostali reporterzy, po wcześniejszym zgłoszeniu, mają mieć wstęp na galerię sejmową w czasie posiedzeń Sejmu. Nie będą mieli jednak możliwości rejestrowania dźwięku i obrazu.
https://businessinsider.com.pl/biznes/media/ograniczenia-dla-...

Niczego was 8 lat rządów pisu nie nauczyło sołdacie. tak jak przez te lata opozycja zgłaszała tych kandydatów których mogła zaakceptować i poprzeć głosowaniem większość parlamentarna pisu i jak pamiętasz nie wszystkich kandydatów poparła. to w obecnej sytuacji z proporcjami głosów klub prawicy jeśli chce mieć swojego marszałka ma po prostu wejść w Doopę opozycji i wybrać spośród siebie kandydata do którego większość parlamentarna będzie miała zaufanie- Pani Witek go nie miała i jak dobrze wszyscy wiemy czym sobie na to zasłużyła... i Terlecki i marszałek od lotów samolotami swojej żony Kuchciński też dobrze dali popalić przez kilka lat żebyś był w pełni usatysfakcjonowany podaj trzy nazwiska które obecna większość wybrała prawicy. przypominam jak długo wybierany był rzecznik praw obywatelskich tylko dlatego że bez kompromisu nie dało rady go wybrać-chcesz mieć marszałka daj takiego o dużych walorach moralnych- rozumiem że trudne ale nie wszyscy z Piisu to dawni despoci.pamietaj- tylko kompromis bo inaczej mordy w kubłach
Oczywiście Pani witek straci immunitet i odpowie za to że skłamała że konsultowała się z pięcioma prawnikami... tylko z nimi w zupełnie innej sprawie i pan poseł szmata ze swoim kolesiami zmienił zdanie i w następnym głosowaniu pis wygrał... tylko to było przestępstwo za które w końcu pani marszałek odpowie.