10°C

26
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 9.27
PM25: 15.32 (37,07%)
PM10: 16.68 (102,11%)
Temperatura: 9.84°C
Ciśnienie: 1004.58 hPa
Wilgotność: 71.00%

Dane z 25.04.2024 13:15, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Co tam Panie w polityce?

4411 postów
MIńsk Mazowiecki Postów: 4931
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4931
Niedziela, 4 lipca 2021 03:34:22
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Prezesów nie kochajcie. Może też w końcu odejdą!
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 4 lipca 2021 08:18:29
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Żabodukt Postów: 49519
kumak Piątek, 2 lipca 2021 • 11:36:20
-1
+
-
Wstyd na cały kraj


na cały kraj i mazgułowo
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Niedziela, 4 lipca 2021 21:43:51
0
+2 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wolę, kiedy ludzie mówią złej władzy „wypierdalać”, niż kiedy władza mówi do obywatela „spieprzaj dziadu” – mówi Donald Tusk. Przypominamy niedawny wywiad Tomasza Lisa z byłym przewodniczącym Rady Europejskiej, który w sobotę ogłosił, że wraca do polskiej polityki. https://www.newsweek.pl/polska/polityka/donald-tusk-wr...
Postów: 7439
Zolnierz
postów: 7439
Poniedziałek, 5 lipca 2021 08:50:05
0
+2 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Lepiej ch.... orac POle,
niż być z Tuskiem w jego grajdole.
MIńsk Mazowiecki Postów: 4931
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4931
Poniedziałek, 5 lipca 2021 11:13:21
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To teraz prezes do UE na przewodniczącego ! ! !
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Poniedziałek, 5 lipca 2021 13:00:06
+1
+2 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Podczas niedzielnej konferencji prasowej pracownik TVP Info Michał Dudzik zapytał:
"Kilka miesięcy temu Rzońca mówił o tym, że 500 plus powinno zostać zlikwidowane, pan teraz się z tych słów wycofuje. Pan mówi, że nie powinno być zlikwidowane. Czy pan prof. Rzońca będzie dalej doradcą ekonomicznym?"
Tusk:
"Moje nazwisko Donald Tusk, jestem skromnym magistrem, nie mam żadnego prawa wycofywać się z jego słów, bo są jego słowami - stwierdził Donald Tusk.
Prof. Rzońca;
"TVP Info nie przyjmuje do wiadomości, że od ponad roku nie jest doradcą Platformy Obywatelskiej, ani tego, że przez ostatnie miesiące ani razu nie wypowiedział się na temat 500 plus".
"Wcześniej mówiłem, że należy je obwarować warunkiem pracy lub jej poszukiwania. Dla Prawa i Sprawiedliwości to likwidacja" - dodał ekonomista.
Prof. Andrzej Rzońca doprecyzował, że jego ostatnia wypowiedź na temat 500 plus pochodzi z 2019 r. Stwierdził w niej, że "500 plus nie powinno być z automatu wypłacane w tych rodzinach, w których porzuca się pracę".
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 5 lipca 2021 13:25:47
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Aborcja, która zgodnie z prawem się odbywa, zgodnie z prawem, które obowiązuje od 15 lat, nie jest niczym złym.”
Ewa Kopacz
Platforma Obywatelska
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Poniedziałek, 5 lipca 2021 14:54:22
0
+2 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
PILNE! Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zakupu za 200 mln zł 1,2 tys. respiratorów od spółki E&K z Lublina, należącej do handlarza bronią Andrzeja Izdebskiego.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 5 lipca 2021 17:33:56
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wielki człowiek - Donald Tusk

Donald „Dück”, również „admin1” Tüsk (ur. 22 kwietnia 1957 w połowie w Pułtusku) – znany niemiecki, antypolski hydraulik specjalizujący się na ciepłej wodzie w kranie, człowiek z układu, okultysta, Słońce Kaszub a od połowy maja 2008 również Słońce Peru. Zwany także trzecim tenorem WSI i Chemicznym Donaldem (człowiek z zasadami).

Koledzy śmiali się w szkole z imienia Donka. „Fakt” wyjaśnia, że to była tradycja zapoczątkowana przez babcię byłego premiera. Julianna Tusk (babcia) wyjechała w młodości za granicę i ponoć zachwyciła się pewnym brytyjskim lordem o imieniu Donald. Dlatego tak dała na imię swemu synowi (ojcu szefa PO), który z kolei przekazał je własnemu dziecku. Co ciekawe, w szkole Donalda przezywano Kaczorem[1] lub też Pułtuskiem. Tusk został „szefem” swojego podwórka, choć czasem dostawał „wpieprz” od innych. Haratał w gałę i marzył o zawodowstwie, gdyż futbol był zawsze największą pasją młodego Tuska.

Po 1989 Donald Tusk poszedł na kompromis ze strukturami PRL i wraz ze znajomymi z podwórka założył w 1990 roku partię polityczną Kongres Liberalno-Demokratyczny, która rozpadła się z hukiem. Jako ważna osoba w KLD liczyła głosy. Po upadku Kongresu Liberalno-Demokratycznego pozbierał resztki swojej partii i połączył się z Unią Demokratyczną, tworząc Unię Wolności. Według nieoficjalnych pomówień, w jej programie było skrócenie wyroków wszystkich skazanych o wyrok, na jaki zostali skazani. Być może przez to, Donald podczas wyborów nadal cieszy się miażdżącą przewagą głosów w więzieniach. Gdy w 2001 roku, Unia Wolności wraz ze swoimi 3% poparcia rozpieprzyła się o drzwi Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej to Donek zaczął z nową partią, licząc na to, że za trzecim razem się uda. W 2001 roku powstała Platforma Obywatelska. Partia sobie była, a Tusk dalej marzył o władzy absolutnej. Na potrzeby kampanii prezydenckiej w 2005 roku poseł Platformy Janusz Palikot miał przyznać się, że jest bratem Donalda, a w spotach wyborczych podczas kampanii prezydenckiej powinien był pojawić się sam Darth Vader ze swoim słynnym I am Your grandfather (ang. jestem twoim dziadkiem). Z planów jednak zrezygnowano. Kiedy to Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne, a Lech Kaczyński objął urząd prezydenta, Tusk popadł w ciężką depresję. Po wielu godzinach spędzonych u psychoanalityka, w końcu udało mu się pozbierać, po czym przeszedł do opozycji i wygrać w 2007 roku.

W wolnych chwilach zajmuje się szydełkowaniem, wymyślaniem kolejnych utrudnień przy rozliczaniu VAT i nauce angielskiego i śpiewaniem (przede wszystkim piosenek Paula McCartneya i kolęd). Ponadto sponsoruje restauracje McDonald’s.
Specjalnie na cześć Donka słynna grupa Fleetwood Mac nagrała album Tusk.
Jeśli dodamy do siebie dwie pierwsze litery słowa „Tupolew” i dwie ostatnie litery słowa „Smoleńsk”, to wyjdzie nam Tusk. To nie może być przypadek!



Tusk bajkę dziecku czytał „O pałacyku i latarence”
Potem jednak szybko wziął sprawę w swoje ręce;
Bajkowa zgasła latarenka
Pała cyk! I lata ręka!

Tusk miał priapismum, nieukładną mękę.
Lecz była młodej żonie ta niemoc na rękę,
Bo się pan często parzył w przyrodzonej wannie,
Co więcej niżli jemu pomagało Hannie.
Potym go uleczyli mądrzy doktorowie,
A pani w płacz nieboga: "Biadaż mojej głowie!
Kiedyś ty, mężu, stękał, jam się dobrze miała,
A kiedyś ty zasię zdrów, ja będę chorzała."

Tuska, Buzka, polityków
ekonomicznych taktyków,
Sikorskiego, Palikota,
Samo zdzierstwo i hołota.
Chlebowskiego panią Kopacz
nic prostszego w d… kopać.
Lecha W. minister Hall
ślijmy w Sybir byle w dal.

Tusk na prezydenta?
Ostry nos i twarz nadęta
Wąskie usta, ręka tłusta
Nie uderza w moje gusta
Fakt to jego głowa pusta
Ja na Tuska nie głosuję
Ja go prędzej psem poszczuję
Jego sensu poszukuję
Lecz on tylko oszukuje

Donald chłopak jest grzeczniutki
ściele łóżko, myje butki
Polskę także chce naprawić
od Kaczora nas wybawić
Chciałby zdemaskować pic
Zrobić dobrze, ale nic
Nie zadziała bo pan Tusk
wczoraj zgubił gdzieś swój mózg
https://nonsa.pl/wiki/Donald_Tusk
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 5 lipca 2021 17:36:03
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Donald Tusk- POwrót Króla Europy, a może kamerdynera?

Donald Tusk tak wyczekiwany powrót swój ogłosił- ...Wróciłem na 100 proc.; wróciłem dlatego, że stanowicie zespół naprawdę niezwykłych ludzi. Mogę pracować z ludźmi, którzy naprawdę chcą zrobić coś dobrego... Szczera to laurka czy zwykłe wodolejstwo? Wodolejstwo. Jak można uznać zespół nieudaczników za ludzi z którymi można zrobić coś dobrego? A jedyny sukces jaki osiągnęły sieroty po Ojcu Założycielu Platformy po jego migracji zarobkowej to pozwolenie na całkowite zmarginalizowanie „wiodącej” kiedyś partii. Zresztą sam Donald Tusk wraz z swoją protektorką Angelą Merkel też w tej marginalizacji mieli znaczny udział. Przypomnę tylko te szeroko otwarte wrota dla wysokiej klasy specjalistów z bliskiego wschodu. Nawet następczyni Tuska, Ewa Kopacz dała się na ten lep złapać i obiecała przyjąć- ...10-12 tysięcy osób to mniej więcej tyle, ile przychodzi na mecze Legii... Na szczęście nie doszło do tego, nastąpiła zmiana warty i kibice Legii odetchnęli z ulgą. Ta sytuacja bardzo zdenerwowała króla, który nawet kary zapowiedział- ...Jeśli polski rząd nie będzie uczestniczyć w solidarnym podziale uchodźców, będzie się to wiązało z konsekwencjami. Takie są zasady w Europie...

O tym, że zasady w Europie zostały pogwałcone przez Angelę i jej szeroko otwarte bramy do Unii to już Donek I przemilczał. Jednak winni tej tragedii zostali ukarani. Angela Merkel na przymusową emeryturę się szykuje, a Donald szuka swojego miejsca na politycznej scenie. Tylko czy z PO może jeszcze coś zyskać? Wątpliwe. Zwłaszcza, że wszedł w buty swoich poprzedników i jedynym jego politycznym zawołaniem jest odsunięcie PiS-u od władzy. Taką kartą grał Grzegorz Schetyna i Borys lider Budki Suflera przepraszam ostatni lider PO przed nową erą Donalda Tuska. Która to era jak sam król czy też może kamerdyner wspomina ma być walką- ...Dzisiaj zło rządzi w Polsce, wychodzimy na pole, żeby się bić z tym złem... A co tym powrocie inni myślą? ...Świetny Budka, świetny Tusk. Wielka sobota zapowiada wielki przełom... tak na Twitterze napisał Leszek Miller. W tym przypadku wcale się nie dziwię wyciągnięty z politycznego niebytu specjalista od zagranicznych kredytów musi w jakiś sposób wdzięczność PO okazać. Reszta lewicy ma inne zdanie- ...Jak wiemy z doświadczenia ostatnich 5 wyborów, anty-PiSem się z PiS-em nie wygrywa. Powrót Tuska to tak naprawdę zaprzepaszczenie szans na zwycięstwo z PiS-em... to napisała Anna -Maria Żukowska, a Patryk Słowik słusznie zauważył ...Zastanawianie się ile PO Tuska odbierze PiS-owi Kaczyńskiemu nie ma sensu. PO idzie po odbicie elektoratu Szymona Hołowni i osłabienie Lewicy. Tusk umiejętnie wprowadza wszystkich w model wojny PO-PiS... Jedynie Tygrysek z PSL z estymą wspomina współpracę z PO, ale to nie dziwi przecież razem z Donkiem lody kręcił i podwyżkę wieku emerytalnego nam zafundował.

Jednak reszta ekipy ludowców jest sceptycznie nastawiona do udziału Donalda Tuska w naszej polityce. Poseł Krzysztof Paszyk- Nie bardzo widzę przestrzeni, w której Donald Tusk miałby czynnie brać udział w polityce krajowej. Owszem jest przestrzeń dla jego trafnych komentarzy i spostrzeżeń, ale na jego czynną rolę lidera nie bardzo widzę miejsca... I jeszcze najlepsze podsumowanie właśnie posła Paszyka- ...powrót byłego szefa RE jest najbardziej oczekiwany przez prezesa PiS i kierownictwo tej partii... Dlaczego? Bo kierownictwo PiS razem z Jarosławem Kaczyńskim wie, że anty-PiSem się z PiS-em nie wygrywa
https://www.salon24.pl/u/zapisnik/1148233,donald-tusk...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 5 lipca 2021 17:36:56
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A takie z nich były kozaki!



Myślę tu oczywiście o Borysie Budce i Rafale Trzaskowskim. Pierwszy, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, agresywny, nieustępliwy w zwalczaniu PIS-u i Kaczyńskiego, upier..... po prostu. Taki sam zapewne, jako przewodniczący, był w stosunku do swoich kolegów i podwładnych.

Drugi - wice- PO, kandydat tej partii w ostatnich wyborach prezydenckich ze świetnym jak na tę partię wynikiem ponad 10 mln głosów, równie wyszczekany i agresywny w stosunku do PIS i Kaczyńskiego. W dodatku prezydent stolicy.

I nagle po 7. latach nieobecności zjawia się "syn marnotrawny", były przewodniczący PO i były premier Donald Tusk. I co się dzieje? Bez żadnych wyborów partyjnych, bez żadnego demokratycznego głosowania wśród członków PO jeden kozak Budka rezygnuje z przewodniczenia PO, a drugi kozak Trzaskowski pokornie zgadza się na objęcie przewodnictwa w partii przez D. Tuska. Co sprawiło, że ci ambitni politycy (szczególnie doceniony w wyborach powszechnych Trzaskowski) potulnie podkulili przysłowiowe ogony, porzucili własne ambicje i teraz udają, że powrót Tuska to wielkie szczęście dla partii? Odpowiedź może być tylko jedna - z Tuskiem przyszła wielka siła, która za nim stoi. I nie może być to siła polska, wewnętrzna. Donald Tusk w moim przekonaniu został zadaniowany w celu obalenia obecnych konserwatywno-patriotycznych władz Polski i można się spodziewać, że będzie miał pełne wsparcie zarówno Niemiec jak i Komisji Europejskiej. O takim wsparciu nasze tytułowe dwa kozaki mogą tylko pomarzyć.

Ale Donald Tusk niech nie liczy na ich lojalność, kiedy powinie mu się noga, nie wykona zadania i zostanie porzucony przez swoich niemieckich protektorów. Oba nasze kozaki, plus G. Schetyna i Radosław Sikorski chętnie sięgną po owo potężne wsparcie nie oglądając się na konającego politycznie poprzednika. Bo to są tacy ludzie.
Opublikowano: 5 lipca 2021, 12:50

https://www.salon24.pl/u/rychoski/1148173,a-takie-z-n...
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Wtorek, 6 lipca 2021 05:25:00
0
+2 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nadzwyczajna sytuacja życiowa" Antoni Duda (PKP Cargo), Marcin Emilewicz (Orlen), Monika Morawiecka (PGE Baltica), Patrycja Kotecka (PZU), Sylwia Sobolewska (Orlen), Bartosz Czarnecki (PGZ), Marta Cymańska (Energa)... To tylko wybrane przykłady
Postów: 7439
Zolnierz
postów: 7439
Wtorek, 6 lipca 2021 09:20:57
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Oni wyjdą.
Lewactwo beż honoru, dalej by siedziało.
KOryto +.
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Czwartek, 8 lipca 2021 17:50:29
+1
+2 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Działanie PIS i Kaczyńskiego na rzecz Rosji ? Jak to się ma do 10 LAT miesięcznic, gardłowania o zamordowaniu brata we współpracy z Rosją i tym podobnych bredni ?????????? https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2021/07/05/czemu-kaczynski-pod...
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Czwartek, 8 lipca 2021 21:06:25
+1
+2 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Piramida głupców.
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Piątek, 9 lipca 2021 22:04:45
+1
+2 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Publikujemy obszerne opracowanie Piotra Bogdanowicza* i Piotra Burasa** ostrzegające, że wielkie środki z Funduszu Odbudowy UE mogą zostać użyte do konsolidacji systemu władzy w Polsce, systemu, który zagraża interesom polskich i innych europejskich obywateli.

Ze względu na upolitycznioną prokuraturę, presję władzy na sędziów oraz nieprzejrzyste procedury w Polsce nie ma systemowych gwarancji zabezpieczających fundusze unijne przed wykorzystaniem ich na potrzeby rządzących i bliskich ich środowisk.

Także dotychczasowe mechanizmy antykorupcyjne w Unii Europejskiej, które w dużym stopniu opierają się na współpracy z organami państw członkowskich, nie stanowią takiego zabezpieczenia.

W najbliższych miesiącach instytucje UE i społeczeństwo obywatelskie w Polsce muszą dołożyć wszelkich starań, by za pomocą dostępnych środków zminimalizować ryzyko „wielkiej korupcji”, opartej na zawłaszczaniu instytucji i zasobów państwowych przez rządzących, korupcji, która niszczy Unię Europejską od środka – piszą autorzy.

Opracowanie powstało w ramach think tanku ForumIdei Fundacji Batorego i zostało tam opublikowane.

Dwa kryzysy
W nadchodzących latach Polska będzie jednym z głównych beneficjentów wyjątkowego pod względem skali i formy mechanizmu solidarności finansowej w Unii Europejskiej. Przyjęty w grudniu 2020 roku Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (Fundusz Odbudowy) sfinansowany jest z pożyczek zaciąganych przez Komisję Europejską na rynkach finansowych i spłacanych solidarnie przez państwa członkowskie.

Ma on pomóc gospodarce europejskiej podźwignąć się z kryzysu wywołanego pandemią COVID-19. Polska otrzyma ponad 100 mld złotych w formie grantów i będzie mogła skorzystać z pożyczek na preferencyjnych zasadach. Krajowy Plan Odbudowy (KPO), czyli program wykorzystania tych pieniędzy, jest przedmiotem szczegółowych ustaleń z Komisją Europejską. W sierpniu lub wrześniu 2021 roku może zostać zatwierdzony przez Radę Unii Europejskiej, co jest warunkiem uruchomienia pierwszych wypłat.Środki na KPO razem z funduszami pochodzącymi z nowego budżetu unijnego mają stanowić kluczowy wehikuł rozwoju gospodarczego Polski w nadchodzących latach. Jednak Polska, a wraz z nią cała Unia Europejska, stoją dziś nie tylko w obliczu kryzysu gospodarczego.

Drugim, nie mniej niebezpiecznym, jest kryzys rządów prawa i demokracji.

Zejście się w czasie tych dwóch kryzysów stwarza ryzyko, że przezwyciężanie jednego z nich (ekonomicznego) może doprowadzić do pogłębienia się drugiego (kryzysu demokracji).

Ogromne i łatwo dostępne fundusze mogą posłużyć bowiem do umocnienia praktyk i systemów niedemokratycznych. Paradoksalnie sposób funkcjonowania Unii Europejskiej może wspierać reżimy działające wbrew jej demokratycznej i opartej na rządach prawa tożsamości, zaś fundusze unijne odgrywają w tym kluczową rolę [R.D. Kelemen, The European Union’s Authoritarian Equilibrium, SSRN, 18 września 2019].

W ten sposób powstaje w Unii system „autorytarnej równowagi”, o którym pisał Daniel Kelemen – rządy, realizując program sprzeczny z zasadami rządów prawa i demokracji, nie tylko znajdują się pod parasolem ochronnym swoich politycznych sojuszników (jak Orbán przez długi czas w Europejskiej Partii Ludowej), lecz także wykorzystują solidarność unijną do własnych partykularnych celów.

Samo nakręcająca się spirala autorytaryzmu
Jak długo na poziomie państwa członkowskiego funkcjonuje system równowagi władz i skutecznych procedur ścigania nieprawidłowości, tak długo finansowe i polityczne interesy Unii są dostatecznie chronione.

Zaburzenia rządów prawa w państwie członkowskim mogą natomiast powodować uruchomienie samo nakręcającej się spirali: ograniczenia praworządności prowadzą do klientelizmu i korupcji politycznej zasilanych funduszami unijnymi. To zaś dodatkowo wzmacnia tendencje niedemokratyczne bądź autorytarne będące pierwotnym źródłem naruszeń umożliwiających ten proces.

Polska należy do krajów, gdzie to zagrożenie jest szczególnie duże. Problemy z praworządnością były w ostatnich latach przedmiotem stałego zainteresowania ze strony instytucji unijnych i międzynarodowych.

W sprawach dotyczących naruszeń zasad państwa prawnego toczą się obecnie – ze skargi Komisji Europejskiej – dwa postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) [Sprawy: C-791/19 dotycząca Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz C-204/21 dotycząca tzw. ustawy kagańcowej.], a dwa inne zakończyły się już wyrokami, w których Trybunał stwierdził naruszenie przez Polskę prawa unijnego [Wyroki Trybunału Sprawiedliwości w sprawach C-619/18 oraz C-192/18].

W corocznych rekomendacjach w ramach semestru europejskiego Komisja i Rada UE stwierdzają krytycznie, że sytuacja ta „stanowi zagrożenie dla funkcjonowania polskiego i unijnego porządku prawnego”.

Napływ ogromnych środków przeznaczonych na wsparcie Unii i jej państw – o ile nie będzie podlegał skutecznej kontroli w Polsce i na poziomie UE – może przesądzić o ostatecznej konsolidacji systemu, który zagraża interesom obywateli w Polsce i UE.

W tym tekście pokazujemy, dlaczego Fundusz Odbudowy stanowi znacznie większe ryzyko takich nadużyć niż „tradycyjny” budżet unijny.

Analizujemy, w jaki sposób Unia Europejska kontroluje sposób dysponowania funduszami przez państwa członkowskie oraz dlaczego system ścigania korupcji i defraudacji jest nieefektywny, zaś skuteczność kontroli zależy głównie od instytucji krajowych.

Przedstawiamy nowy unijny mechanizm ochrony budżetu, argumentując, że mógłby on służyć jako ważny instrument prewencji, choć jego zastosowanie nie jest w żadnym razie przesądzone ani proste.

Na koniec przedstawiamy rekomendacje działań, które muszą zostać podjęte przez społeczeństwo obywatelskie w Polsce oraz organy UE, by ograniczyć ryzyko wykorzystania wyjątkowego wsparcia unijnego do umocnienia się systemu „wielkiej korupcji” w Polsce.

[Pojęcie „wielkiej korupcji” oznacza system państwowy oparty nie na rządach prawa i równości wobec niego, lecz na uznaniowości i logice partykularyzmu, uprzywilejowującej rządzących i związane z nimi środowiska. Za: Grzegorz Makowski, Szykując grunt pod „wielką korupcję”. Działania (anty)korupcyjne władz w latach 2015–2019, Fundacja im. Stefana Batorego].

Fundusz Odbudowy: szybkie pieniądze, luźniejsza kontrola
Fundusz Odbudowy ma wyjątkowy charakter nie tylko ze względu na sposób jego finansowania (obligacje emitowane przez Komisję, a nie – jak w przypadku budżetu UE – składki państw członkowskich). Wyjątkowy jest także system zarządzania tymi środkami (governance), odmienny od dotychczasowych praktyk stosowanych w przypadku „tradycyjnego” budżetu.

Powód jest prosty: pieniądze z FO to fundusz interwencyjny, mający służyć rozwiązaniu bieżącego, pilnego problemu, jakim jest gwałtowne załamanie wielu gospodarek narodowych lub ich poszczególnych sektorów wskutek pandemii. Dlatego środki mają zostać rozdysponowane szybko i na podstawie mniej biurokratycznych procedur niż w przypadku Wieloletnich Ram Finansowych UE.

Ta różnica jest znacząca i sprawia, że potencjalne ryzyko nadużyć staje się większe. Zarządzanie funduszami z „tradycyjnego” budżetu UE opiera się na skomplikowanym systemie administracyjnym, w który zaangażowane są instytucje państw członkowskich, Komisja Europejska i inne organy UE, w tym agencja antykorupcyjna OLAF.

Przede wszystkim zasadza się on na szczegółowej kontroli wydatków na wszystkich etapach realizacji projektów finansowanych przez UE. Badane są warunki wstępne, a Komisja wypłaca środki dopiero wtedy, kiedy uzna, że wszystkie dokumenty i procedury w danym kraju członkowskim są zgodne z wymogami UE.

Komisja bada wybór projektów (w tym pod kątem przestrzegania zasady niedyskryminacji) oraz ich wykonawców, kontroluje terminowość wypłacania beneficjentom należności przez administrację krajową itp. Kluczowym elementem wymaganym na każdym z tych etapów jest prawidłowe ich dokumentowanie, tzw. ścieżka audytu oparta na systemie informatycznym, za pomocą którego wszystkie czynności muszą być wykonywane.

W pierwszej kolejności kontrola należy do instytucji krajowych, ale Komisja dokonuje potem sprawdzenia wybranych projektów: jeśli zauważy, że instytucja odpowiedzialna za kontrolę nie sprawdziła danego projektu, bądź nie nałożyła korekty finansowej lub nie potrafi udokumentować swoich decyzji, traktowane to jest jako poważna systemowa nieprawidłowość.

Może ona prowadzić do wstrzymania środków lub korekty ekstrapolowanej na cały program, czasem wartej kilkaset milionów euro lub więcej. Kraje zobowiązane są także do dużej przejrzystości wydatków z funduszu unijnych. Informacje o nich i o ich beneficjentach są publicznie dostępne na stosownej stronie internetowej. Z tych informacji mogą korzystać organizacje społeczne i media, co służy lepszej kontroli na poziomie krajowym.

Kontrola FO w gestii państwa członkowskiego
Na tym tle zarządzanie pieniędzmi z Funduszu Odbudowy oraz kontrola ich wydatkowania mają bez porównania mniej sformalizowany charakter i, co najważniejsze, w dużo większym stopniu pozostawione są w gestii instytucji państwa członkowskiego.

Rozporządzenie ustanawiające Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności zawiera tylko ogólne postanowienia dotyczące sposobu, w jaki państwa mają dysponować pieniędzmi i kontrolować ich wydawanie. To do nich należy określenie takich kluczowych szczegółów jak kryteria wyboru projektów, zasady monitoringu wydatków czy procedury konkursowe.

Być może najistotniejsza różnica polega na tym, że Komisję interesują przede wszystkim rezultaty projektów (np. zbudowanie farmy wiatrowej lub renowacja szpitala), zaś sposób ich realizacji – inaczej niż w przypadku wsparcia z budżetu UE – ma mniejsze znaczenie. Liczą się nie faktury, lecz osiągnięty efekt.

Innymi słowy, państwo nie musi przedkładać szczegółowych raportów i dokumentacji z wydatków służących realizacji projektów ani wykazywać, jak projekty spełniają unijne regulacje. Wystarczy osiągnięcie wyznaczonych uprzednio tzw. kamieni milowych (czyli etapów pośrednich), by uruchomić kolejne transze środków na ich finansowanie.

Ostatecznie decydujące jest więc to, czy dany projekt zakończył się faktyczną realizacją inwestycji, a nie szczegółowa weryfikacja, jak do tego doszło i jak dokładnie spożytkowane zostały wyznaczone na ten cel fundusze.

Państwo członkowskie musi wprawdzie zaproponować system zarządzania i kontroli, jednak może on się istotnie różnić od systemu przewidzianego dla środków z „tradycyjnego” budżetu UE (których wykorzystanie reguluje Umowa Partnerstwa).

Nie istnieją szczegółowe formalne wymogi co do tego, jak taki system monitoringu powinien wyglądać.

Co więcej, rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiające Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności nie zobowiązuje państw do pełnej przejrzystości, jeśli chodzi o beneficjentów i sposób wydatkowania pieniędzy.

Zgodnie z art. 22 rozporządzenia dane te muszą być zbierane przez rząd na potrzeby audytu oraz udostępniane organom UE (Komisji, OLAF) na ich żądanie w celu przeprowadzenia kontroli lub dochodzenia. Prawo nie obliguje jednak rządzących do udostępniania tych danych opinii publicznej [Tenders Guru Recommendations for EU Procurement].

Kwestie przejrzystości, monitoringu i konsultacji społecznych nie zostały zdefiniowane jako kryteria oceny krajowych planów odbudowy.

Oznacza to potencjalnie zasadnicze ograniczenie możliwości kontroli ze strony mediów i organizacji obywatelskich.

Zdaniem Transparency International ten „uderzający brak zobowiązań do przejrzystości całkowicie podważa istotną funkcję kontrolną społeczeństwa obywatelskiego i dziennikarzy śledczych, jeśli chodzi o zapewnienie, że nie dojdzie do korupcji czy nadużyć w wydawaniu tych środków” [Analysis finds EU’s Recovery and Resilience Facility spending at risk due to lack of transparency]

Jak UE walczy z korupcją: kluczowa rola instytucji krajowych
Jeśli bezpośrednia kontrola administracyjna na poziomie realizacji projektów finansowanych przez UE z Funduszu Odbudowy jest tylko pobieżna, to tym ważniejszą rolę odgrywają instrumenty przewidziane do śledzenia i zwalczania przypadków korupcji i nadużyć, o ile takie miałyby miejsce.

Korupcja, w tym także defraudacja pieniędzy unijnych, jest jednym z najważniejszych zagrożeń dla systemu rządów prawa i bezpieczeństwa obywateli. Podważa ona też zaufanie między państwami członkowskimi UE oraz prowadzi do osłabienia spójności Unii i jej zdolności działania.

Zwalczanie i przeciwdziałanie korupcji, zwłaszcza jeśli dotyczy ona funduszy unijnych (choć nie tylko wtedy), leży więc w żywotnym interesie zarówno państw członkowskich, jak i całej Unii. W walce z korupcją Unia Europejska nie może polegać wyłącznie na działaniach podejmowanych przez jej własne instytucje, lecz jest w ogromnej mierze zależna od współpracy z państwami członkowskimi.

Reguły dystrybucji środków UE opierają się na zasadzie „lojalnej współpracy” między instytucjami krajowymi a unijnymi (art. 4 ust. 3 TUE) oraz na zasadzie pomocniczości. Dają tym samym możliwość daleko posuniętej kontroli nad sposobem ich rozdziału przez rządy krajów członkowskich, podczas gdy możliwości (i polityczna wola) ingerencji przez instytucje unijne są ograniczone.

Zasadniczo sprawy z zakresu korupcji są przedmiotem kompetencji państw członkowskich, chyba że dotyczą wydatkowania środków unijnych. Ale nawet wtedy możliwości działania instytucji unijnych są bardzo ograniczone. [Por. C. Mortera-Martinez, How to Fight Corruption and Uphold the Rule of Law, CER Policy brief, 27 kwietnia 2021].

Europejski Trybunał Obrachunkowy może zadawać pytania dotyczące zasadności wydatków, ale nie ma żadnych dalej idących uprawnień w stosunku do państw członkowskich.

Działanie głównej unijnej instytucji powołanej do ścigania przestępstw korupcyjnych OLAF opiera się na ścisłej współpracy z organami krajowymi, od których w istocie zależy skuteczność systemu. Co najważniejsze, OLAF może wyłącznie prowadzić postępowania przygotowawcze, ale w sytuacji, gdy natrafi na świadectwa przestępstw, musi skierować sprawę do Prokuratury Krajowej i to ona decyduje o tym, czy wszczęte zostanie postępowanie karne.

Ani OLAF, ani Komisja Europejska nie mają żadnych możliwości – poza zadawaniem pytań – wpływania na kierunek, tempo i skutek działań podejmowanych przez organy krajowe. To jeden z głównych powodów, dla których efektywność OLAF jest ograniczona.

Zalecenia tej instytucji doprowadziły do postawienia aktów oskarżenia ledwie w około połowie przypadków, a w większości z nich pieniędzy nie udało się odzyskać. Utworzenie Europejskiego Urzędu Prokuratora Publicznego (EPPO) stanowi pod tym względem pewien postęp, ale nie zmienia zasadniczo struktury systemu.

Decyzja o utworzeniu EPPO zapadła w 2017 roku na podstawie traktatowych przepisów o tzw. wzmocnionej współpracy. EPPO jest pierwszą instytucją unijną, która samodzielnie może prowadzić postępowania przeciwko przestępcom (w tym także finansowym), a organy ścigania w państwie, którego sprawa dotyczy, muszą się na ten czas wstrzymać z podejmowaniem jakichkolwiek działań.

Niemniej struktura EPPO także ma dualny charakter, w którym organy krajowe odgrywają bardzo istotną rolę. Na szczeblu europejskim każdy kraj reprezentowany jest przez swojego prokuratora. EPPO delegować będzie do każdego państwa przynajmniej dwóch prokuratorów, którzy mają zajmować się prowadzeniem właściwych dochodzeń.

Niemniej trudno sobie wyobrazić skuteczne wykonywanie tej pracy bez bliskiej koordynacji z organami krajowymi. Co więcej, decyzje EPPO będą podlegać ocenie sądów krajowych. Innymi słowy, zarówno na poziomie prowadzenia postępowań, jak i na poziomie ich kontroli sądowej sposób funkcjonowania oraz niezależność wymiaru sprawiedliwości w państwach członkowskich nadal mają kluczowe znaczenie.

Najistotniejsze jest jednak to, że EPPO obejmuje swoim działaniem tylko te państwa, które zdecydowały się do niego przystąpić. W gronie 16 krajów, które to uczyniły, nie ma Polski (ani też m.in. Węgier).

Nowa instytucja UE nie będzie więc miała prawa ścigania przestępstw na terenie naszego kraju.

O przystąpienie do EPPO równolegle z przyjmowaniem Krajowego Planu Odbudowy apelowali rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar i jego zastępca Maciej Taborowski. Ich zdaniem przystąpienie Polski do EPPO stanowiłoby wyraźny sygnał o gotowości Warszawy do zwiększenia przejrzystości systemu dystrybucji środków i otwartości na jego zewnętrzną kontrolę. https://oko.press/wielka-korupcja-za-unijne-pien...
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Sobota, 10 lipca 2021 08:27:08
+1
+2 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czy PiS przestraszył się Amerykanów, z którymi chciał iść na wojnę?Nie wiadomo, czy i kiedy Sejm zajmie się lexTVN. Czy PiS przestraszył się Amerykanów, z którymi chciał iść na wojnę?„Silne demokracje cieszą się wolną i niezależną prasą. Różnorodne głosy i niezależne punkty widzenia sprawiają, że opinia publiczna jest poinformowana, a rząd – rozliczany. To kluczowe dla demokracji – w tym Polski i Stanów Zjednoczonych” – napisał w piątek na Twitterze rzecznik Departamentu Stanu USA.W ten sposób administracja Joe Bidena zareagowała na nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, którą przygotował PiS. Projekt pojawił się w środę w nocy na stronach Sejmu. Jeśli nowelizacja weszła w życie, stacja TVN straci koncesję. A jej amerykański właściciel będzie miał siedem miesięcy na znalezienie polskiego lub europejskiego inwestora.To nie koniec amerykańskiego zaangażowania w tę sprawę. Już w poniedziałek 12 lipca Amerykanie mają rozmawiać na ten temat z polskimi władzami – tym razem nie przez Twittera, ale oko w oko. Jak podaje „Gazeta Wyborcza” w przyszłym tygodniu przyjedzie do Warszawy Matthew G. Boyse, wysoko postawiony amerykański dyplomata. „To zastępca asystenta sekretarza stanu USA, zajmuje się relacjami z Europą Środkową i Wschodnią. Zna język polski. Był współtwórcą polityki administracji Donalda Trumpa wobec naszego kraju”.

Głównym tematem jego wizyty ma być właśnie planowana zmiana prawa medialnego.

Już wcześniej głos zabrał amerykański chargé d’affaires w Polsce. Bix Aliu napisał: „USA z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN oraz nowy projekt zmian ustawy medialnej. TVN od ponad 20 lat jest istotną częścią polskiego krajobrazu medialnego. Wolna prasa ma kluczowe znaczenie dla demokracji”.

Bodnar, Owsiak, Fundacja Helsińska o TVN
W piątek nie cichły głosy wsparcia dla TVN i jednocześnie oburzenia proponowanym prawem.

Stanowisko w tej sprawie zapowiedział Adam Bodnar, który do 15 lipca 2021 jest jeszcze Rzecznikiem Praw Obywatelskich. „Chodzi o fundamentalną wolność – wolność słowa” – powiedział w rozmowie dla portalu Onet. Stwierdził również, że mamy do czynienia z „instrumentalizacją procesu legislacyjnego”.

Głos zabrał też Jurek Owsiak. Przypomniał: „Kiedy publiczna telewizja zrezygnowała z transmisji Finału WOŚP, te działania całkowicie przejęła telewizja TVN. Nasze transmisje stacja nadawała już od 2008 roku, wspólnie z TVP. Tym samym obie telewizje wznosiły się ponad konkurowanie ze sobą”.Dla lexTVN nie ma większości
Nocą 7 lipca 2021 ustawa pojawiła się na stronach Sejmu. Jest to projekt poselski, co sugerowało, że będzie procedowany błyskawicznie – z pominięciem konsultacji. Jednak na razie niewiele wskazuje na to, żeby tak miało być, poza buńczucznymi wypowiedziami posła Marka Suskiego (głównego wnioskodawcy).

Wbrew obawom niektórych posłów opozycji projekt nie został „dorzucony” jako poprawka do procedowanej w piątek w komisji kultury innej nowelizacji ustawy o KRRiTV.

Posłowie opozycji z komisji kultury mówią nam, że nie wiedzą, kiedy i czy w ogóle będą nad projektem pracować: „Zobaczymy, czy to będzie procedowane”. Niektórzy sugerują, że PiS posłużył się tym projektem, by „przykryć Tuska”.

Jednak są też inne możliwe wyjaśnienia. Wirtualna Polska na podstawie rozmów z posłami PiS napisała, że lexTVN ma służyć do tego, by… poprawić relacje z USA. Od czasu wyboru Joe Bidena są one chłodne. Niektórzy posłowie PiS mieli uznać, że schłodzą je jeszcze bardziej, co w efekcie doprowadzi do poprawy.

Obóz władzy podzielił się na jastrzębie i gołębie. Prezydencki minister Krzysztof Szczerski mówił w piątek 9 lipca w radiowej Jedynce: „Nie należy krzyczeć, należy rozmawiać”. To nawiązanie do słów Donalda Tuska, który ustawę PiS skomentował słowami: „Demokracje umierają w ciszy. Zacznijmy krzyczeć”.

Projektu zawzięcie bronił w TVP Info Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski. Stwierdził, że „to jest lex standardy europejskie” (wkrótce w OKO.press artykuł o tym, czy faktycznie tak jest). Zaś jego kolega z partii, Michał Wójcik, powiedział w Onecie: „Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy jestem zwolennikiem, czy przeciwnikiem tych regulacji, bo ich nie znam”.

Sejmowa arytmetyka pokazuje, że w tej chwili projekt by nie przeszedł. Przeciwko jest Porozumienie Jarosława Gowina, a także koło Polskie Sprawy. A z samych posłów Kukiza (czterech) i niezależnych Kaczyński większości nie uzbiera.

Tusk: „Nie chodzi o zamknięcie stacji”
O lexTVN wypowiedział się w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” nowy szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Stwierdził, że „tak naprawdę nie chodzi o zamknięcie tej czy innej stacji, o wykupienie tej czy innej gazety. Niech wisi w powietrzu to zagrożenie, a może w odpowiednim momencie otworzy się jakaś przestrzeń do negocjacji. A może zrozumieją, że w ich interesie jest dobrze mówić o władzy, że lepiej nie angażować się w obronę liberalnej demokracji, że jakoś się z PiS-em można dogadać”.

Protest w solidarności z mediami pod siedzibą TVP, 10.02.2021
Przeczytaj także:
gdzieś indziej Postów: 11582
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11582
Sobota, 10 lipca 2021 23:42:38
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pospieszalski, Dr Ratkowska: W Polsce trwa EKSPERYMENT medyczny na DZIECIACH - Warto Rozmawiać!

https://www.youtube.com/watch?v=1dASIoBnVB4
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Poniedziałek, 12 lipca 2021 23:04:06
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
TIK TOK ZA MOWĘ NIENAWIŚCI ZABLOKOWAŁ KONTO JAKIEGO-""TikTok usuwa mi filmy i blokuje konto ze względu na słowa o tym, że są dwie płci biologiczne. Wg. nich to 'mowa nienawiści'. Pewnie dali lewackiemu gówniarstwu uprawnienia do cenzury" - napisał Patryk Jaki.
Dalej polityk pisze, że polskie prawo i konstytucja broni prawa do wolności wypowiedzi. "Więc jeśli TikTok się nie ogarnie to skieruje sprawę na ścieżkę prawną" - ostrzegł eurodeputowany.
TAK WYGLĄDA PRAWO WG PIS-przypomina się film płk Kwiatkowski-"Pułkownik Kwiatkowski w randze wiceministra w filmie Kazimierza Kutza tak tłumaczył funkcjonariuszowi milicji obywatelskiej: „ Prawo jest dla nas. (…) Prawo stosujemy wtedy, kiedy nam pasuje”. Czyż nie mają racji ci, co twierdzą, że historia lubi się powtarzać?" https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,27315138,p...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 13 lipca 2021 10:43:30
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ZA MOWĘ NIENAWIŚCI

idź zwal konia , może POmoże

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK