Kumak, piszesz o polskich sądach i procesach po '45r. sorry, ale to nie były polskie a komunistyczne. to nie to samo.
Porównujesz OUN/UPA do AK/NSZ. Mówisz, że zbrodni się nie stopniuje. Kolego, poczytaj opracowania na ten temat. Zazwyczaj pacyfikacje podczas i po II WŚ, ze strony polaków były odpowiedzią (rodzajem samoobrony) na krwawe akcje ukraińców. Może nie w temacie, bo ciut wcześniej - ciekawy artykuł:
http://www.kresy.pl/kresopedia,historia,miedzywojn...
Polacy też nie są bez winy. Ukraiński nacjonalizm bazował ponikąd na incydentach z XVI/XVIIw. Kiedy to chcieli i walczyli po naszej stronie, my ich wyciućkaliśmy. Przykre, ale tak było. W XXw. Piłsudski chciał federacji, miał nawet w garści Semona Petrule. Ale sprawa się rypła.
Wracając do tematu. Warto poczytać o powstaniu antykomunistycznym w naszych okolicach i postaci "Wichury":
http://mazowsze.hist.pl/files/Rocznik_Minsko-Mazowieck...
i kolejny:
http://mazowsze.hist.pl/files/Rocznik_Minsko-Mazowieck...