18°C

13
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 5.17
PM25: 7.79 (20,93%)
PM10: 9.42 (51,93%)
Temperatura: 18.06°C
Ciśnienie: 1017.61 hPa
Wilgotność: 52.83%

Dane z 29.04.2025 15:45, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Zespoły muzyczne

3397 postów
Postów: 178
jerry db
postów: 178
Sobota, 21 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
do nolte - ani jedno ani drugie - zapodałem temat do dyskusji o publice mińskiej czyli tej drugiej stronie medalu jakim jest koncert bo jestem ciekaw waszych opini

co do spodsoringu nie przesadzam - przyłącz się tu nie wchodzą w grę duże pieniądze a raczej dobra wola
twoj komentarz co do mojej osoby jest po prostu niegrzeczny - szanujmy sie bo może zdarzy się razem zagrać, a czasem pożyczyć np.tuner czy kabelek

a swoją drogą w jakiej grasz kapeli i na czym?

ktoś jeszcze o naszej publice - jest czy jej nie ma?
Mińsk Mazowiecki Postów: 72
Browar
Mińsk Mazowiecki, postów: 72
Sobota, 21 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jest publika Jerry, jest. Tzn ja jestem choć w piątek na Obstawie mnie nie było, bo ja już taki stary jestem... Wysiadły mi baterie w aparacie słuchowym a doktor Jerzmański już nie przyjmował;-)
Nie ma się co kłócić i szufladkować muzę. Trzeba po prostu grać. No i pamiętać kurde o bateriach....
P.S. No i szacun dla Jerrego!
Warszawa Postów: 3013
WM[adm]
Warszawa, postów: 3013
Sobota, 21 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
właśnie grać...myślę że dobrym pomysłem było by aby mińskie kapele zagrały razem np. raz na kwartał i to w zestawieniach różnomuzycznych. mój zespół od dość dawna szuka kapelki do wspólnych występów. i nie mamy szczegółnych wymagań od drugiej strony...i co ? bez powodzenia...no może mamy jeden warunek: underground + abstynencja połączona z nietraktowaniem się "z góry". ot., co.gramy i bez takich mińskich zarozumiałości w stylu: " kto najlepiej gra na wieśle, otóż ja gram całkiem nieżle...". szacunek.
do JERRY: czytaj mnie mniej dosłownie, bo nie zamieżam nikogo obrażać...
Warszawa Postów: 3013
WM[adm]
Warszawa, postów: 3013
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Panie jerry db widzę, że sprawa muzyki i bluesa nie jest panu obca. Co pan sądzi o Barenz Blues Band? Powiem szczerze , że ta kapela zrobiła na mnie ogromne wrażenie na koncercie z Kuliszem i Kielakiem w Kałuszynie. Barenz to świetny gitarzysta. Kiedyś podobno grał w mińskiej kapeli Blues Belfers ale nie chciał nic więcej powiedzieć tylko to, że to świetnie brzmiąca kapela i wiele go nauczyła. Czy słyszał pan o Barenzie? Bo to nie możliwe, żeby nikt o nim nic nie wiedział.
Mińsk Mazowiecki Postów: 12
elanor
Mińsk Mazowiecki, postów: 12
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A jak Wasze wrażenia po wczorajszym koncercie, bo ja sądzę, że jeśli przyjać, iż występ zespołu Buckleys był, mimo iż słuchany przeze mnie po raz pierwszy i nie do samego końca, co z żalem stwierdzam, muzyczną ucztą, której jedynym mankamentem były może nie za bardzo pojemne treściowo teksty, to występ WTF był podanym do łózka wykwintnym śniadaniem. Z tej mąki będzie chleb, co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości, ale praktyka czyni mistrza - czytaj im dłużej graliście tym lepiej szło, co doskonale ukazała śpiewana przez Was dwukrotnie piosenka ,,Little Wing". Za pierwszym razem była stanowczo spartaczona, a za drugim... miodzio. Z tego, co mi wiadomo, to Wasz drugi występ, więc nie będę Wam tu zarzucać braku profesjonalizmu czy scenicznego luzu, tak przeze mnie podziwianego u zespołu Buckleys, tylko pogratuluję wystepu i stworzenia zalążka własnego utworu (mówię zalążka, bo trzeba go mocno dopracować, szczególnie wokalnie)
Pozdrawiam oba zespoły i dziękuję za dobrą zabawę :D
Warszawa Postów: 3013
WM[adm]
Warszawa, postów: 3013
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Cóż. My koncert w zasadzie uznajemy za udany, ponieważ udało nam się spieprzyć mniej, niż ostatnim razem. I to już samo w sobie jest skromny postęp, ale gdybyśmy kierowali się tylko tym kryterium, daleko byśmy nie zaszli. Dlatego bardzo uważnie śledzimy opinie ludzi, którzy byli na naszych koncertach i możecie wierzyć, że są one dla nas ważne i są one przez nas brane pod uwagę przy dalszym ćwiczeniu coverów, jak i robieniu własnych kawałków.
Za ten, który graliśmy wczoraj, w sumie należałoby przeprosić, bo trochę się z nim wyrwaliśmy. Ale zależało nam na tym, żeby pokazać, że potrafimy coś swojego napisać i zagrać, nie być postrzeganym jako cover-band. I tak jak było mówione, Tulus dopiero w na próbie przed koncertem dostał całość słów, więc wyszło jak wyszło.

Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy przyszli na koncert. Następny będzie lepszy ;]
Mińsk Mazowiecki Postów: 12
elanor
Mińsk Mazowiecki, postów: 12
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Przecież to dopiero Wasz drugi występ, a do tego w nowym składzie, więc nie ma co się spieszyć z twórczością własną. A postęp w porównaniu z wcześniejszym występem rzeczywiście jest, bo na przykład wokal i chwała mu za to, nie użyję imienia czy ksywki bo nie czuję się upoważniona, nie korzystał z kartki, no prawie, ale to szczegół. Albo ,,Sweet Home Alabama" tym razem zostało zagrane dużo równiej. Może rzeczywiście za bardzo czepiam się szczegółów ale zważcie, że skoro nie wspominam o reszcie, to znaczy, że mi się podobało, zwłaszcza ten przedprzedostatni kawałek o który poszerzyliście swój repertuar, a którego nazwy za czorta przypomnieć sobię nie mogę, choć jestem pewna, że znam. Cóż starość nie radość. A na następny występ też chetnie wpadnę.

Pozdrawiam
Warszawa Postów: 3013
WM[adm]
Warszawa, postów: 3013
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Hmm... przedprzedostatni ? Poszerzyliśmy o La Grange ZZ Topów, ale to było na początku ... a i zagraliśmy 2 swoje kawałki, z tym, że jeden był instrumentalny. I to tyle jeśli chodzi o rozszerzenie repertuaru. Ciekaw jestem o który kawałek Ci chodzi, bo pod koniec graliśmy 'Another Brick in the wall','Little wing' no i ten nasz instrumental. Hmmm .... :D
Postów: 178
jerry db
postów: 178
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Stykó jak się grało? - przydała sie główka?
Postów: 178
jerry db
postów: 178
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
do MUZYK1973 - Barenz Blues Bandu nie słyszałem ale będzie grał niedługo w kaczmie to chętnie wpadnę posłuchać
co do samego Barenza to graliśmy razem w Belfersach i mogę tylko powiedzieć że to taka szalona i niepokorna dusza wychowana od małego na muzyce bluesowej, a co najważniesze człowiek kreatywny i poszukujący własnego brzmienia - co dzisiaj nie czesto sie zdarza
myślę że że jeszcze nie raz wspólnie zagramy
Warszawa Postów: 3013
WM[adm]
Warszawa, postów: 3013
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jerry: grało się całkiem sympatycznie, publika dopisała i naprawdę miło jest koncertować w Karczmie. A główka do zestawu z paką i moim basem tworzyła naprawdę porządny zestaw, wielkie dzięki !
Warszawa Postów: 3013
WM[adm]
Warszawa, postów: 3013
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
...myślę, że to forum powinno zmienić nazwę na bluesowe bo chyba tylko taka muza jest tu przedyskutowywana i uważana za jedyną słuszną ( a co do koncertu to rzeczywiście był ok)
dobrze, że was nie wyrzucili jak swego czasu jakąś miejscową kapelkę :)
Mińsk Mazowiecki Postów: 12
elanor
Mińsk Mazowiecki, postów: 12
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Do Stykó: Tak chodzi mi o trzeci od końca, czyli faktycznie ,,Another Brick in the wall", dzięki nie omieszkam sobie tego ściągnąć gwoli przypomnienia :D La Grange ZZ Topów podobał podobał się za to mojej kompanii.
Mińsk Mazowiecki Postów: 12
elanor
Mińsk Mazowiecki, postów: 12
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Do Nolte: A za co mieliby ich wyrzucić, że tak spytam???????
PS:Bluesa nie uważam wcale za jedyny słuszny nurt ale dyskutuję, a przynajmniej zaczynam dyskutować (jetem tu stosunkowo od niedawna i to tylko w celu poszukania jakiejś muzycznej inspiracji) o tym co kto inny rzuci mi na pożarcie ;D
Warszawa Postów: 6
mitharath
Warszawa, postów: 6
Niedziela, 22 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
E tam jak to jedyny sluszny to blues... WTF?! nie bedzie kapela czysto bluesowa bo na to nie pozwole! :D My gramy rocka... A ze łon sie od bluesa wywodzi to bluesa tez gramy (zwlaszcza ze grac bluesa to wyjatkowa przyjemnosc zwlaszcza dla grajacych), bedziemy musieli jeszcze z jazzem poeksperymentowac... No i z progresywnym rockiem tez :P
Postów: 30
Umbert
postów: 30
Poniedziałek, 23 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Już jutro koncert Strange Brew w Warszawie -> spragnionych fanów eksperymentalnego progressive rock'a zapraszamy do klubu Pretekst przy ul. Kolejowej 8/10 -> wiecej info na http://www.ingai.pl/
Postów: 7
zolop
postów: 7
Poniedziałek, 23 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pytanko do nolte: co gra Twoja kapela?
Warszawa Postów: 3013
WM[adm]
Warszawa, postów: 3013
Wtorek, 24 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
do zolop: takie tam brzdąkanie...
Postów: 14
zmywak
postów: 14
Wtorek, 24 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
nolte jasny; wasze wpisy świadczą o tym że za bardzo jeszcze nic nie organizowaliście; a te bajki o koncercie kazika w mińsku to chłopie opowiadaj łatwowiernym kolegom; no chyba że jestes synem najbogatszego człowieka w powiecie; co do light rocka to kult i malejonek są wyjątkowo hardrockowi; za to że są jakiekolwiek koncerty w mińsku i bluesowe i punkowe i lightowe to trzeba dziękować a nie swoją żółć wylewac; no ale oczywiście nie każdego na to stac; i jeszcze jeśli myślisz że za 1 -1,5 tysia łatwo koncert zorganizowac to czemu chłopie jeszcze tego nie zrobiłes; dziecinada
Warszawa Postów: 3013
WM[adm]
Warszawa, postów: 3013
Wtorek, 24 kwietnia 2007
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
do zmywak: teraz to trochę przeginasz...1. kult i malejonek (mój osobisty znajomy) oczywiście prostacko rozumianego hard nie grają ale ciężar muzy nie pojmuje się przez przester gitary no i oczywiście mają poziom! 2. nikt nie ma pretensji o te koncerty tylko o ich jednolitość. 3. czemu nie organizujemy tych koncertów...dobre pytanie...ponieważ żaden poważny zespoł nie zagra za takie pieniądze w MM. to jedno. a poza tym w kwocie o jakiej mówisz jesteśmy w stanie ściągnąć każdego. kwestia terminu. tylko po co to robić? rozmawialiśmy z acidami (jeżeli wiesz o kim mowa) nie cenią się bardzo (powiedzmy) ale...w MM nie uzbiera się odpowiednia liczba ludzi coby trochę z biletów było no i oczywiście sponsorzy nie są zainteresowani taką muzą. może i koncert KULTU w naszym mieście uważasz za żart...ale lepiej z nimi negocjować niż ściągać bez problemu na "rockowy" festiwal w MM. np. Happy Sad...to akurat nie jest problem ani osiągnięcie...pozdrawiam

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK