do dzacu: hej Panie Jacku, byłem na wczorajszym koncercie i mnie się podobał, gratuluję Wam Nik-owi i Karczmie realizacji interesującego zamierzenia. Niestety rację ma też jerry, ja uważam, że zawiodło rozpropagowanie koncertu, bądź co bądź jednego z lepszych polskich zespołów bluesowych. Na przykłąd w szkołach nie było żadnych informacji o nim, na mieście też nie widziałem jakichś oszałamiających plakatów i proszę się nie usprawiedliwiać, że są one zaklejane bądź zrywane, bo to śmieszny argument. A lokalną prasę nie wzyscy czytają, przykładowo w MDK miejscu, gdzie np. dużo młodziezy chodzi do biblioteki nie było żadnego plakatu o koncercie Obstawy. To smutne. Rozumiem, że NIK jest organizacją na rozbiegu, ale osoby w niej działające nie od "wczoraj" parają sie organizacją koncertów. Dlatego też, z potężnym niedowierzaniem i smutnym rozczarowaniem, a wręcz jako paranoję odebrałem wypowiedź dzacu, że chcieli ściągnąć Kult do Mińska jako gwiazdę festiwalu "Rock in Mińsk Fest". Panie Jacku koncert Kultu w stosunkowo niewielkiej sali kina "Światowit"? To chyba pomysł bez wyobraźni...