Maksiur... Najwięcej się tu udzielasz, a zarzucasz innym brak zajęć ;)
Nie rozumiesz, co napisała do Ciebie Martyna? O szkodliwości innych kup dla Twojego psa? Taki z Ciebie właściciel? Tak dbasz o psa?
A Ty dalej swoje.
Pimki on istnieje, nie prowokuje niestety, chociaz ubaw z niego przedni ;) on się tak uroczo złości ;)