Marianie, i ty między socjalisty?
Marianie, mylę się raz na rok, a w tym roku już raz się pomyliłem, więc kolejna pomyłka jest wykluczona. I już spieszę z uzasadnieniem-
otóż onegdaj na użytek innej dyskusji dokonałeś podziału na prawicę i lewicę stosując jedyne kryterium- redystrybucję dochodu narodowego.
Do lewicy, a więc socjalistów zaliczyłeś wszystkich, którzy postulują inne niż wolny rynek mechanizmy owej redystrybucji. W tym wątku jak prawdziwy socjalista zrzucasz całą odpowiedzialność za służbę zdrowia( raczej poważy segment, nieprawdaż?) na państwo, pisząc jasno i wprost, że instytucje publiczne powinny być finansowane z budżetu, czyli z podatków. Jeśli nie jest to "redystrybucja dochodu narodowego" inna niż wolny rynek, to ja nie zapytam:
Marianie, i ty między hipokrytami?
Biorąc pod uwagę, że socjaliści więcej zabierają niż potem dają, to wcale nie pomagają ludziom.
A któż potrafi oddać więcej niż dostał?? Rozumiem, wykształcenie nie przyrodnicze, więc podpowiem-
Uogólnione prawo zachowania materii można wyrazić równaniem:
/Ej + mjc2/ = const
gdzie:
Ej - energia zawarta wewnątrz układu w różnych postaciach,
mj - masy składające się na układ substancji.
c - chyba wiesz?
innymi słowy:
łączna suma mas substratów równa się łącznej masie produktów minus energia zużyta (choćby na przekładanie papierów)