"Czy możliwe jest życie komucha po obaleniu komuny?"
W Europejskim Centrum Drużyny Agenta Bolka (d. Solidarności) odbyła się konferencja pt. "Czy możliwe jest życie komucha po obaleniu komuny?" W konferencji wzięły udział trupy po postkomunie i trupy po drużynie agenta Bolka. A więc te trupy, które uratowały listę PZPR wyciętą przez Polaków w częściowo wolnych wyborach w dniu 4 czerwca 1989 roku. Niestety – na konferencję nie przybyły trupy po PZPR, uratowane przez stratega Schetynę, który umieścił je na liście Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego...
Jak bowiem stwierdził po wybraniu go do PE sekretarz KC PZPR tow. Miller – nie jest on już zainteresowany losem trupów po Platformie Obywatelskiej, PSL i partii Nowoczesna, które poległy na wojnie z PIS-em. Czy tow. Miller miał też na myśli Grzegorza Schetynę, który nagle zapadł się pod ziemię i nie pojawił w Gdańsku?
Siłą rzeczy konferencja pt.”Czy możliwe jest życie komucha po obaleniu komuny?” skoncentrowała się na problematyce ożywienia postkomuny, która przerżnęła z PIS-em kolejne wybory – skazując się na życie z dala od koryta. W przeciwieństwie do towarzyszy z PZPR, którzy do końca żywota żyć będą w luksusie, los takiego Schetyny, który komuchów umieścił na liście Koalicji Europejskiej czarno widzę…
Zatem zanim się konferencja zaczęła,wszyscy już wiedzieli, że obalona w 89 roku komuna nie tylko żyje, ale także otrzymała nowe, wykwintne życie w Brukseli. I to z takim uposażeniem, o jakim mógłby dziś marzyć twórca drużyny agenta Bolka, a także jego syn, który także przerżnął wybory do Parlamentu Europejskiego. Nie wspomnę już o wybitnym strategu Schetynie, który nie pojawił się na uroczystych obchodach 30-lecia sfałszowania pierwszych, częściowo wolnych wyborów.
Nic więc dziwnego, że konferencja w Europejskim Centrum Drużyny Agenta Bolka (d. Solidarności) zamieniła się w żałobne lamenty trupów po Platformie - po ich kolejnej klęsce wyborczej. Prezydentessa wolnego miasta Gdańska- Dulkiewicz wyraziła nawet opinię, że na jesieni będzie musiała zabierać zabawki i ewakuować się do RFN-u! A przecież nie taki był zamiar wszystkich, postępowych funkcjonariuszy Platformy Obywatelskiej! Nie tak miało być! Zamiarem Platformy Obywatelskiej było przekształcenie samorządów w oddzielne księstewka, które ogłosiły by niezależność od państwa polskiego, a następnie stały się niemieckimi landami. A nad tymi landami – uwolnionymi od nienormalności, jaką jest polskość - pieczę miał sprawować namiestnik Angeli Merkel – Donald Tusk do spółki z niezawodnym Grzegorzem!
Śmiały pomysł Platformy Obywatelskiej na podział Polski na landy, które stały by się częścią Niemiec a więc Europy – jednak nie wypalił. I to zanim ten projekt zdążyć ogłosić Donald Tusk, który miał przybyć do Gdańska na dorodnej, siwej klaczy meklemburskiej! Wspierana bowiem przez Tuska Koalicja Europejska wybory do PE przerżnęła i to zdecydowanie! 26 maja 2019 roku Platforma Obywatelska straciła w PE kolejne 5 mandatów, a jej wynik 14:27 na korzyść PIS-u, to klęska jakiej PO nigdy nie zaznała….
Gdańska konferencja z trupami po postkomunie udowodniła tylko to, że po 30 latach od „obalenia komuny” przez TW Bolka – trupy po komunie otrzymały kolejne, nowe życie w Brukseli - dzięki słusznej linii Tuska – Schetyny.
Co jednak zrobić, by ożywić trupy po postkomunie? A więc nie tylko Platformę Obywatelską ale także PSL i skonsumowaną już przez Platformę Nowoczesną partię? Na to pytanie nikt jednak nie znalazł odpowiedzi na konferencji w Europejskim Centrum Drużyny Agenta Bolka (d. Solidarności). Wprawdzie Schetyna zapewnił przed konferencją, że „Program jest - tylko trzeba go znaleźć”, ale jego nieobecność w Gdańsku tylko potwierdza, że Schetyna niczego jeszcze nie znalazł. A czas goni, bo wybory już w październiku...
Po klęsce Schetyny - totalnej opozycji pozostał już tylko agent Bolek. I właśnie Bolka namiestnik Angeli Merkel Donald Tusk zachęcił w Gdańsku do zorganizowania powtórki z 1989 roku. Tusk, jako historyk powinien jednak wiedzieć, że historia się powtarza, ale wyłącznie w formie groteski. Ale cóż robić w sytuacji, gdy wszyscy Angelę Merkel zawiedli, włącznie z Tuskiem?
Krótko mówiąc: do wyborów będziemy mieli Kosmiczne Jaja, w których główną rolę odegra agent Bolek: Wielki OTUA z trzeciego kręgu inteligencji galaktycznej – Przywódca Totalitarnej Opozycji!
Źródło:
http://niepoprawni.pl/blog/kapitan-nemo/czy-mozliwe-...
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).