Feminizm w Polskim wydaniu,nie ma nic wspólnego z zalożeniami i celami ,dla jakich ten ruch jest powołany i celebrowany. Nasze rodzime ,,wyzwolone,, kobiety bronia li tylko i wyłacznie ideologi i przywilejów jakie ,gwarantuja lewackie rządy i bezwyznaniowe elity,sprawujace władze nad bezmózgowymi społeczenstwami. Dojrzałe i powarzne srodowiska kobiece nie walczą o moznośc aborcji-bo każda powarzna kobieta ma swiadomosc konsekwencji ,,seks&love,, i stara sie temu tak czy inaczej zapobiegać. A te psudo feministki nie wiedz z kim kiedy i jak to robią przewaznie po pijaku lub na haju a potem co trzeba skrobać ? Hasła moja macica moja sprawa mówia o tym środowisku wszystko, Organ rodny zastepuje mózg i wszystko w temacje.