Prof. Matczak: Prezydent zaczyna czuć się jak cesarz, jak Neron, który palcem w dół albo w górę decyduje o życiu ludzi
W przypadku prof. Bilewicza i prof. Żelaznego prezydent zwleka i nic nie mówi. Ludzie się tylko domyślają, że władza być może nie lubi tych naukowców, więc może coś z nimi jest nie tak. Nie, z nimi wszystko jest w porządku. Coś jest nie tak z władzą. Władza nie może być arbitralna, prezydent nie jest cesarzem, nie jest Neronem - mówi prof. Marcin Matczak.
https://wyborcza.pl/7,82983,26809177,prof-matczak-...