14°C

25
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 11.17
PM25: 15.13 (36,05%)
PM10: 16.22 (100,87%)
Temperatura: 13.97°C
Ciśnienie: 1010.87 hPa
Wilgotność: 69.50%

Dane z 05.05.2024 01:35, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Ubogacenie Europy

6913 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 5 września 2022 09:58:22
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dżihadyści i porażka resocjalizacji

Europejskie więziennictwo nie jest przygotowane do walki z islamskim ekstremizmem. Programy deradykalizacji zbyt często nie wyciągają właściwych wniosków z tego, że dżihadyzm jest w swej istocie narzędziem do realizowania celów religijnych.

Wielu z najgroźniejszych brytyjskich dżihadystów przebywa w więzieniu, co być może daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Jednak informacje, jakie docierają zza więziennych murów, nie są uspokajające. Podczas gdy wiele nadziei pokłada się w procesie „deradykalizacji”, to jednak okazuje się, że władze nie znalazły sposobu, w jaki sposób ją skutecznie przeprowadzić.

Kilka tygodni temu brytyjski Główny Inspektor Więziennictwa przyznał, że więźniowie z grupy najwyższego ryzyka bojkotują interwencje resocjalizacyjne, a niektórzy przestępcy podczas sesji indywidualnych ze specjalistami słuchają muzyki lub udają, że śpią.

Z drugiej strony nawet ci, którzy wydają się przestrzegać zasad, mogą stanowić zagrożenie, co pokazał Usman Khan, zabijając tych, którzy chcieli mu pomóc. Chociaż uczestnictwo w kursie reedukacyjnym może być traktowane przez władze jako oznaka postępu, nie jest to obiektywny miernik deradykalizacji, zwłaszcza gdy zdobyta wiedza może zostać wykorzystana do tego, żeby lepiej prowadzić „świętą wojnę”.

Więzienia nie są odizolowane i odcięte od świata, przez ich mury przenikają informacje. Osadzeni dżihadyści nie uważają uwięzienia za koniec swojej walki. Cztery dekady doświadczenia Zachodu z dżihadyzmem pokazują, że jego zwolennicy często postrzegają pobyt w więzieniu jako swoisty rytuał przejścia i okazję do lepszego przygotowania się do dalszego prowadzenia dżihadu, do zdobycia kwalifikacji i umiejętności na koszt podatnika, do nawiązania ważnych kontaktów, do nawracania innych więźniów na radykalny islam, czy – w końcu – do sprawdzenia siły własnej wiary.

Więzienia na całym świecie okazały się integralną częścią globalnego dżihadu, który jest niezwykle odporny na zabiegi resocjalizacyjne. W 2005 r. uwięziony paryżanin Chérif Kouachi przekonał swojego pracownika socjalnego, że został „podstępem” zmuszony do współpracy z islamskimi ekstremistami, zdobywającymi doświadczenia bojowe w Iraku. W tym czasie bratał się z weteranem dżihadu Djamalem Beghalem, który w latach dziewięćdziesiątych pomógł w Londynie zwerbować terrorystę Richarda Reida. Ostatecznie Chérif opuścił mury więzenia, by razem z bratem Saïdem wtargnąć do redakcji magazynu „Charlie Hebdo” i dokonać tam egzekucji dziennikarzy.
Dziś dżihadyści Państwa Islamskiego są uwięzieni w zniszczonych obozach i prowizorycznych więzieniach w północnej Syrii, gdzie – podobnie jak wcześniej islamiści w Bośni i Afganistanie – wykorzystują naiwność i bezradność społeczeństw, którym jeszcze niedawno grozili zagładą. Niektórzy z nich oferują nawet pomoc w deradykalizacji lub zapobieganiu radykalizacji, jednocześnie kłamiąc na temat swojego udziału w dziele globalnego terroryzmu islamskiego.

Żeby móc rzeczywiście walczyć z islamskim ekstremizmem, trzeba zrozumieć, że jest to ideologia, styl życia i kodeks moralny motywowany religijnie.

W brytyjskim systemie więziennictwa bez przeszkód rozkwita wojownicza subkultura. W środowisku uwięzionych ekstremistów rozwinęła się kultura islamskich gangów. Kierownik ds. walki z terroryzmem w HMP Whitemoor (więzienie o zaostrzonym rygorze) powiedział, że przestępcy skazani za terroryzm traktowani są przez innych osadzonych z „perwersyjną estymą”. Z kolei niezależny recenzent przepisów dotyczących terroryzmu, Johnathan Hall QC, napisał, że niektórzy przestępcy uchodzą w więzieniach za „prawdziwych bohaterów”.

Ryzyko nie polega jednak tylko na atakach. Nieudany projekt budowy państwa – kalifatu – przez ISIS powinien uświadomić społeczeństwu, że istnieje ideologiczny cel, do którego realizacji dążą dżihadyści. Zdarzają się przypadki zastraszania przez ekstremistów pracowników socjalnych i więźniów, którzy nie stosują się do ich interpretacji szariatu. Organizują surowe sądy szariackie, które wymierzają kary cielesne. Samozwańczy „emirowie” wywierają tak duży wpływ na życie więzienia, że władze czasami zwracają się do nich o pomoc w przywróceniu porządku.

Otoczeni przez podobnie myślących wyznawców, prowadzą życie czyste, cnotliwe, zgodnie z wolą Boga. Dla nich to życie w wierze jest prostą drogą, podczas gdy reszta to ich zdaniem moralnie upadli hipokryci. Dla nich pomysł, że potrzebują deradykalizacji lub resocjalizacji, jest żartem, zasługującym na pogardę.

Kilka godzin tygodniowo mentoringu i spotkań z psychologiem ma niewielkie szanse konkurować z całym kręgiem społecznym przestępcy, moralnym uniwersum, które go kształtuje, normami, które rządzą jego działaniami oraz statusem, jakim cieszy się w więzieniu jako skazany za terroryzm.

Żeby móc rzeczywiście walczyć z islamskim ekstremizmem, trzeba zrozumieć, że jest to ideologia, styl życia i kodeks moralny motywowany religijnie; to dlatego wydaje się prawdopodobne, że po wyjściu na wolność wielu z dżihadystów będzie nadal próbowało walczyć o ustanowienie kalifatu, czekając boskiej nagrody, o której są przekonani, że w końcu nadejdzie.

Nie należy wyolbrzymiać tej sprawy, jednak trzeba przyznać, że przed Wielką Brytanią i innymi państwami Zachodu stoją poważne problemy. Jednocześnie jednak kluczowe znaczenie dla walki z zagrożeniem dżihadystycznym ma nie tylko wywiad czy doskonalenie procedur bezpieczeństwa, ale także przygotowanie intelektualne. W niektórych miejscach zaledwie garstka ekstremistów zdołała w ciągu dekady rozszerzyć sieć swoich wpływów do kilkuset osób. Udało im się zbudować mikrospołeczność tych, którzy potem zasilali szeregi ISIS. Bez wahania można powiedzieć, że więzienia są dziś miejscem, gdzie wykluwa się uwspółcześniona wersja dżihadyzmu.

Powyższy tekst jest omówieniem wystąpienia brytyjskiego specjalisty od terroryzmu Liama Duffy’ego.
https://euroislam.pl/dzihadysci-i-porazka-resocjali...
Żabodukt Postów: 78429
kumak
Żabodukt, postów: 78429
Poniedziałek, 5 września 2022 10:06:02
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Córka uchodźców...
Rodzice Anny German poznali się na granicy irańskiej w 1935 roku. Jej ojciec, Eugen Hörmann urodził się w Łodzi, jednak z pochodzenia był Niemcem. Irma German z kolei wywodziła się od holenderskich mennonitów. Piosenkarka nigdy nie przyznała się też, że była protestantką. Chrzest adwentystyczny przyjęła trzy miesiące przed śmiercią — odeszła 26 sierpnia 1982 w Warszawie
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 5 września 2022 10:15:49
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Na granicy dalej niespokojnie. Rzecznik SG: Próby wdarcia się do kraju zdarzają się codziennie

Próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko- białoruskiej nie ustają, ostrzegła por. Anna Michalska. Rzecznik Straży Granicznej podkreśliła, że wciąż rozbudowywana zapora bywa obiektem ataków. Migranci próbują wspinać się na nią przystawiając drabiny, a nawet podkopywać się pod umocnienia.

W wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej Michalska podkreśliła, że jej formacja spodziewa się dalszych prób wdzierania się do Polski migrantów ściągniętych do Europy przez Łukaszenkę.

– Służby białoruskie cały czas monitorowały budowę bariery fizycznej, a teraz szukają różnych sposobów, aby ją pokonać. Cudzoziemcy mówią, że w ich nielegalnej drodze na Zachód pomaga im strona białoruska, oczywiście biorąc za to pieniądze. Służby białoruskie same przygotowują miejsca do nielegalnego przekroczenia granicy – relacjonowała porucznik.
Z danych przekazanych przez Straż Graniczną wynika, że po wybudowaniu zapory fizycznej nastąpił spadek liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy z 800 dziennie w roku 2021 do maksymalnie 80 dziennie obecnie.

Jak przekazała rzecznik SG, dzięki ustawieniu zapory nie dochodzi już do prób siłowego forsowania granicy przez duże pięćdziesięcioosobowe grupy; przedsięwzięcia podejmowane są najwyżej przez kilku migrantów na raz. Nie zdarzają się także ataki na funkcjonariuszy, którzy wcześniej regularnie obrzucani byli kamieniami, petardami, czy butelkami. W ostatnich tygodniach nie został poszkodowany żaden mundurowy pełniący tam służbę. Podobnie w niepamięć odeszły częste uszkodzenia maszyn budowlanych i służbowych.

Łącznie od 1 stycznia 2021 do 1 września 2022 roku na odcinku granicy z Białorusią dokonano 47 565 prób jej nielegalnego przekroczenia. W zeszłym roku miały miejsce 39 664 incydenty, zaś w 2022 – łącznie 7 901 prób.

Straż Graniczna wskazała również na zmianę profilu nielegalnych migrantów próbujących przedostać się przez granicę. W roku ubiegłym dominowali bowiem obywatele Bliskiego Wschodu; w tym roku są to w większości obywatele państw Afryki Subsaharyjskiej.

– W dalszym ciągu widoczna jest olbrzymia różnorodność, jeżeli chodzi o narodowość tych osób. Wśród nielegalnych migrantów dominują mężczyźni między 20 a 40 rokiem życia. Tylko w lipcu wśród nielegalnych migrantów usiłujących przedostać się do Polski, odnotowano obywateli około 42 państw m.in. obywateli: Iraku, Jemenu, Afganistanu, Syrii, Iranu, Indii, Libii, Turkmenistanu, Tadżykistanu, Indonezji i Maroka – poinformowała PAP Anna Michalska. Jak dodała, znacznie więcej obcokrajowców chcących wedrzeć się do Polski nie przyjeżdża bezpośrednio z Białorusi, a z Rosji.
– Cudzoziemcy legalnie przybywają z krajów pochodzenia do Rosji i dalej drogą lotniczą, niekiedy lądową, z Moskwy lub Petersburga kierują się do Mińska lub Brześcia oraz innych miejscowości przygranicznych – wyjaśniała.

Granicę polsko-białoruską na 186 km zabezpiecza już bariera fizyczna, czyli pięciometrowy płot ze stalowych przęseł zwieńczony drutem żyletkowym. Trwa natomiast budowa bariery elektronicznej. Obecnie instalowane są słupy pod kamery, kable zasilające i transmisyjne.
https://pch24.pl/na-granicy-dalej-niespokojnie-...
Postów: 1417
Lasocki
postów: 1417
Poniedziałek, 5 września 2022 12:48:02
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
czy migrantom chrześcijanom my ich bracia w wierze powinniśmy pomagać czy nie?
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 5 września 2022 14:44:52
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
jesteś katolikiem kapusiu ?
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 6 września 2022 08:23:55
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Islamistyczna propaganda po niemiecku

Księgarnie rozpowszechniające islamistyczną propagandę znalazły się pod lupą niemieckiej prokuratury. Sprawa nie jest nowa. Już w 2021 roku kontrowersyjną literaturą islamistyczną zainteresowały się niemieckie służby. Pierwsze efekty działań urzędników widać dopiero po kilkunastu miesiącach.
o ataku na Salmana Rushdiego poniższy fragment musi szczególnie niepokoić: „Ktoś, kto obraża proroka Mahometa, znieważa go lub w jakikolwiek sposób źle mówi o jego religii, musi zostać zabity. Jeśli żałuje i wykazuje skruchę, chociaż jego skrucha jest akceptowana przez Allaha, nadal musi zostać zabity. Nie wolno mu dać czasu na refleksję; musi zostać zabity bez względu na to, czy żałuje swojego czynu i pokutuje, czy nie”. Cytat pochodzi z książki „Kadin Ilmihali” („Ilmihal for Women – Podstawowe wiadomości o islamie dla kobiet”) wydanej w języku niemieckim i tureckim przez stambulskie wydawnictwo.

W obliczu niedawnej eskalacji konfliktu izraelsko-palestyńskiego kolejny cytat jest nie mniej aktualny: „Dopóki nie będziecie prowadzić wojny z Żydami, nie nadejdzie dzień zmartwychwstania”. To i inne wezwania do terroru przeciwko Izraelowi zawarte są w książce „Filistin Hakkinda Fetvalar” („Fatwy o Palestynie”) autorstwa Jusufa al-Karadawiego, głównego ideologa Bractwa Muzułmańskiego, który wygłasza kazania ze swej siedziby w Katarze.

W „Kadin Ilmihali”, swoistym podręczniku, ujawniają się postawy antyżydowskie i antyzachodnie. Przyzwala się na poligamię i dyskryminację kobiet. Książkę napisała teolog Mürside Uysal (ur. 1960 w Ankarze, zmarła w 2020 r.). W pracy nad tekstem pomagał jej mąż Asim. 686-stronicowe niemieckojęzyczne wydanie, opublikowane w 2011 roku przez Uysal-Verlag Istanbul, zostało przetłumaczone przez Marianne Zaric. Przedmowa do tego wydania pochodzi z 1985 roku; cały tekst powstał przypuszczalnie w latach 80.

Książka jest dystrybuowana przez różne internetowe księgarnie. Wiadomo na przykład, żea była sprzedawana za pośrednictwem księgarni w Essen o nazwie „Lesen ist Licht” (Czytanie jest światłem), którą prowadził imam z Turcji. Jest on znany organom bezpieczeństwa ze względu na długotrwałe powiązania z islamską organizacją Państwo Kalifatu i rozpowszechnianie antyżydowskiej propagandy.

Przed laty autorka Mürside Uysal przemawiała na imprezach Islamskiej Wspólnoty Milli Görüs (IGMG) w Niemczech, na przykład w Dortmundzie i Stuttgarcie. Internetowy klub książki IGMG miał publikację w swojej ofercie, ale usunął ten tytuł z powodu publicznych kontrowersji. Wcześniej polecał książkę Uysal turecki organ religijny Diyanet.
Mimo że niemiecki Federalny Ośrodek Ochrony Dzieci i Młodzieży w Bonn umieścił książkę „Ilmihal” na indeksie książek niebezpiecznych już dwa miesiące temu, a wiedeńska prokuratura od ponad pół roku prowadzi śledztwo w sprawie księgarni Milli Görüs MGV Publications, książki te, wraz z wieloma innymi islamistycznymi i antysemickimi publikacjami, są nadal sprzedawane w tureckich księgarniach w Austrii i Niemczech.

Księgarnia internetowa „tikla24.de” z siedzibą w Niedernberg w Bawarii znalazła się nawet na liście rekomendacji Austriackiego Stowarzyszenia Bibliotekarzy (BVÖ). Ten związek bibliotek publicznych polecił w swojej broszurze księgarnię, gdzie sprzedawane są islamistyczne książki, jako źródło obcojęzycznej literatury dziecięcej i młodzieżowej. Po interwencji dziennikarzy i zwrócenie uwagi na kontrowersyjną ofertę tej księgarni, dyrektor zarządzający BVÖ Markus Feigl zareagował błyskawicznie: „Przyśpieszyliśmy w tej sprawie planowaną na jesień aktualizacje naszych rekomendacji i usunęliśmy z naszej oferty wspomnianą księgarnię”.

Natychmiast zareagowało również stowarzyszenie integracyjne Aktion Mitarbeit, finansowane z kasy publicznej, które polecało „tikla24.de” jako „źródło literatury w językach imigrantów”. „W naszym interesie nie leży wspieranie portalu, który oferuje taką literaturę” – powiedziała dyrektor organizacji Eva Grabherr. Odpowiedni link na stronie organizacji został już usunięty.

Uaktywniła się także prokuratura niemiecka w Bambergu, która przyjrzy się działalności „tikla24.de”. Według prokuratora Michaela Hoffmanna „przeciwko sprzedawcy prowadzone jest postępowanie wstępne w związku z podejrzeniem o rozpowszechnianie materiałów propagandowych organizacji podważających porządek konstytucyjny i tych o charakterze terrorystycznym”. Wyników śledztwa nie należy się spodziewać przed końcem października.

Sprawa treści ekstremistycznych nie jest nowa. 23 marca 2021 roku Urząd Ochrony Konstytucji złożył wniosek do Federalnej Centrali Ochrony Dzieci i Młodzieży (Bundeszentrale für Kinder- und Jugendmedienschutz, BzKJ) o umieszczenie książki na indeksie publikacji niebezpiecznych dla nieletnich „z powodu licznych fragmentów, które są nie tylko etycznie i moralnie naganne, ale także nawołują do czynów karalnych w Niemczech i mogą potencjalnie skłonić osoby o odpowiednim usposobieniu do popełnienia takich czynów”. Na mocy decyzji Komisji Rewizyjnej wydanej dopiero 19 kwietnia 2022 r. książka ta została wpisana na listę publikacji szkodliwych dla małoletnich.

We wstępnej konkluzji Komisja Rewizyjna ds. Mediów charakteryzuje treści publikacji w następujący sposób:

„Omawiana książka przekazuje interpretację nauk islamskich, zasad prawnych i obowiązków religijnych oraz zalecane działania dla młodych muzułmanów z punktu widzenia jej autorów. Swoją interpretację wiary islamskiej opierają na pierwotnych źródłach religijnych, takich jak Koran czy Hadisy. Lektura skupia się na bezwzględnym przestrzeganiu islamskich zasad prawnych, rozumieniu ról kobiet i mężczyzn oraz przesłaniu, że kultura islamska jest zagrożona i niszczona przez wroga, z którym trzeba walczyć. Tezy te przewijają się przez całą książkę. Przyczyniają się one do dezorientacji społeczno-etycznej dzieci i młodzieży, co wynika z zachęt do nieakceptowanych zachowań związanych z przemocą, dyskryminacją i nienawiścią. W książce tej wyznacza się wyraźną linię podziału między wyznawcami innych religii a pobożnymi muzułmanami”.

Organ decyzyjny jest zdania, że sposób przedstawienia tematów w publikacji jest diametralnie sprzeczny z ideą wychowania młodego pokolenia w duchu społecznej odpowiedzialności. Stopień zagrożenia dla młodzieży wynikający z przekazywanych treści należy zaklasyfikować jako wysoki. Zdaniem audytorów lektura publikacji może „pozbawić dzieci i młodzież szacunku dla ludzi innych religii lub światopoglądów”.

Zdaniem audytorów różne działania opisane w publikacji jako dopuszczalne stanowią na gruncie prawa niemieckiego przestępstwa, co nie zostało nigdzie przez wydawców zaznaczone. Akceptacja głoszonych w książce tez rodzi wyraźny konflikt między normami państwowymi Republiki Federalnej Niemiec a zasadami islamskimi. Natura praw islamskich, które z nadania Allaha przewyższają wszystkie inne normy, zwłaszcza te obowiązujące w państwach świeckich, jest tam nieustannie podnoszona.

Wypowiedzi dotyczące pozycji kobiet są niezgodne z zasadą równego traktowania chronioną przez art. 3 niemieckiej ustawy zasadniczej. Rodzaj i treść przekazów nawołujących do nienawiści rasowej są również rażąco sprzeczne z wolnościowo-demokratycznymi podstawowymi wartościami konstytucji. Prezentacja wyznawców chrześcijaństwa i judaizmu jako wrogów islamu służy dezintegracji społecznej oraz stanowi zachętę „do lekceważenia niemieckiego lub europejskiego porządku prawnego”.

Zdaniem Komisji Rewizyjnej ds. Mediów, treść książki wykracza daleko poza neutralną faktograficznie prezentację źródeł teologicznych. W szczególności systematycznie pomija kwestię tego, w jaki sposób pobożni muzułmanie mogą praktykować swoją wiarę w społeczeństwach świeckich. Praktyka wiary islamskiej jest ujmowana w kategoriach odrębnego systemu społecznego. Audytorzy zwrócili uwagę na to, że treści książki zdradzają liczne podobieństwa do ideologii salfickiej; to w jej duchu zostały zinterpretowane zasady porządku społecznego, których ramy wyznacza szariat.

W opinii urzędników propagowanie podobnych treści jest szczególnie szkodliwe dla procesu integracji muzułmanów z niemieckim społeczeństwem, biorąc pod uwagę fakt, że nieco powyżej 20 procent wyznawców islamu to ludzie młodzi (do 24 roku życia). Co istotne, członkowie komisji podkreślają, że książka ta nie jest wpisana na indeks z powodu treści religijnych, ale z powodu wypowiedzi nawołujących do nienawiści rasowej, zwłaszcza w odniesieniu do propagowanej przemocy wobec kobiet i dyskryminującego obrazu kobiet, a także w związku z tematami małżeństw dzieci i stosunków seksualnych z nieletnimi.

Cytaty z książki:

„Syjoniści i imperialiści wrogo nastawieni do islamu zawsze używali kobiet jako broni do rujnowania i demoralizowania narodu. Podstępny wróg, któremu nie udało się pokonać islamu i muzułmanów za pomocą siły finansowej i broni, wykorzystał w tym celu muzułmańskie kobiety, porzucając je na pastwę moralnego zaniedbania, pozbawiając je tym samym świętej wartości i godności nadanej im przez islam”.

„Muzułmańskie dziewczęta i kobiety muszą stanąć w obronie swoich chust jako kontrataku na wysiłki zmierzające do rozebrania islamskich kobiet, podejmowane przez Żydów i ich rówieśników od 1400 lat”

„Moi bracia i siostry, nosiciele krzyża i wrogowie islamu realizują następujące cele: skorumpować i przekształcić muzułmańską kobietę, muzułmańską młodzież i muzułmańską rodzinę, zrobić z naszej młodzieży marionetki bez świadomości i życiowego sensu”.

„Religie dzielą się na dwie grupy: 1) religie monoteistyczne: a) judaizm (został sfałszowany), b) chrześcijaństwo (zostało sfałszowane), c) islam (pozostaje ważny do Dnia Ostatniego). 2) Religie pogańskie: […] 9. nowoczesne światopoglądy lub ideologie, których celem jest całkowite zrażenie ludzi do religii Allaha. Na przykład kapitalizm, komunizm, faszyzm, sekularyzm, demokracja, nacjonalizm itp.”.

„Jakich wielkich odkryć dokonały kobiety? W ilu z blisko dwustu krajów świata na czele państwa stoi kobieta? Jak widać, za ten obszar odpowiedzialności odpowiada mężczyzna (…). Jak widać, zadania i misje, jakie ma do spełnienia mężczyzna i kobieta, są różne. Tak jak różne są ich możliwości fizyczne i psychiczne”.

„Jeśli jednak żona buntuje się przeciwko mężowi i próbuje zniszczyć harmonię i ciągłość rodziny, Koran pozwala mężowi w ostateczności karcić żonę. Nie oznacza to jednak mocnych uderzeń czy nawet obrażeń, a jedynie lekkie pobicie jako akt symboliczny, który ma dobitnie uświadomić żonie powagę sytuacji. Mąż ma prawo karcić żonę, jeśli ta wbrew woli męża zaprasza do domu obcych mężczyzn, wiąże się z obcymi mężczyznami, trwoni wspólny majątek na obcych mężczyzn i zaniedbuje swoje obowiązki religijne. W tych przypadkach bicie służy jako metoda wychowawcza i podlega pewnym regułom. Może być praktykowane tylko wtedy, gdy kobieta nie zmieni swojego niewłaściwego postępowania mimo usilnych napomnień”.

Ponadto publikacja propaguje zabijanie ludzi jako uprawniony środek w działaniu przeciwko innowiercom lub osobom niereligijnym.
https://euroislam.pl/islamistyczna-propaganda-po-ni...
Żabodukt Postów: 78429
kumak
Żabodukt, postów: 78429
Wtorek, 6 września 2022 18:56:19
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
https://www.onet.pl/informacje/onetlublin/36-latek...

36-latek miał zgwałcić kobietę, która przyszła na rozmowę o pracę
Lubelski sąd zgodził się na trzymiesięczny areszt dla 36-latka, który podejrzany jest o zgwałcenie 22-latki. Mężczyzna wcześniej zamieścił w internecie ofertę pracy dla kobiet jako hostessy i animatorki dla dzieci. Do gwałtu miało dojść w trakcie rozmowy rekrutacyjnej.
Żabodukt Postów: 78429
kumak
Żabodukt, postów: 78429
Środa, 7 września 2022 05:20:02
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Makabryczna zbrodnia w Krakowie. "Zabójstwo z motywacji zasługującej na szczególne potępienie"
Zabójstwo mężczyzny, którego zwłoki w niedzielę znalazł przechodzień w rejonie torów przy ul. Chełmońskiego, było zaplanowane. Podejrzani – konkubina zamordowanego i jej mąż – działali wspólnie, podczas przesłuchania przyznali się do winy – wynika z informacji prokuratury. https://www.onet.pl/informacje/onetkrakow/makabryc...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 7 września 2022 08:39:59
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
grunt to ubogacić Europę, towarzysz kumak jak zwykle prawda czasu prawda ekranu
Żabodukt Postów: 78429
kumak
Żabodukt, postów: 78429
Czwartek, 8 września 2022 10:56:06
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Warmiacy, którzy w 1978 r. wyjechali do Niemiec, zostawiając pod Gietrzwałdem gospodarstwo rolne, wygrali 900 tys. zł odszkodowania. Wyrok co do wysokości kwoty jest prawomocny.
Żabodukt Postów: 78429
kumak
Żabodukt, postów: 78429
Piątek, 9 września 2022 04:58:51
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To ciężki, ale ważny film o rasistowskich zbrodniach, jakich dopuszczali się kolonizatorzy
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 9 września 2022 07:55:11
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wielka Brytania: podwójne standardy w policji?

Brytyjska policja zawiesiła po roku funkcjonariuszkę, muzułmankę, która publikowała rasistowskie tweety i była w stałym kontakcie z dżihadystką w Syrii. Gdy jednak chodzi o niemuzułmanów, policja narusza nawet swoje procedury,

Wcześniej muzułmańska policjantka była wychwalana jako inspirujący wzorzec dla integracji, kiedy dwa lata temu media obiegły jej zdjęcia w hidżabie i policyjnym uniformie, odważnie powstrzymującej anty-covidowych demonstrantów.

Jednak, jak wykazał „The Mail on Sunday”, Ruby Begum szerzyła w sieci rasizm. W 2016 roku, zanim wstąpiła w szeregi Metropolitarnej Służby Policyjnej obrażała na Twitterze Żydów, wyśmiewała się z ataków terrorystycznych 11 września. Bardzo często używała obraźliwego terminu „kuffar” na określenie niewierzących, podkreślając obrzydzenie: „Wargi kuffar były na całym moim kubku, nie ma żadnej opcji bym kiedykolwiek użyła jeszcze tej rzeczy”.

Co ciekawe Begum, pochodząca z Bangladeszu, obraźliwie określała współwyznawców z Pakistanu jako „Pakis”.

Policjantka przez wiele miesięcy była też w kontakcie z kobietą, która uciekła z Europy w 2014 roku do Syrii, by wspierać Państwo Islamskie. Z terenów Syrii kobieta broniła takich zbrodni, jak używanie przez mężczyzn ISIS Jazydek jako seksualnych niewolnic. Nie ma jednak podejrzeń, że Begum próbowała, bądź chciała dołączyć do ugrupowania Państwa Islamskiego. Dwa z jej tweetów wyrażają oburzenie działalnością ISIS.

Po doniesieniach prasy policjantka została skierowana do wykonywania „ograniczonych obowiązków”, a rok później zawieszona. Teraz czeka na datę rozpoczęcia postępowania.

To, jak policja potraktowała wypowiedzi swojej funkcjonariuszki, kontrastuje z podejściem służb wobec innej policjantki, zwolnionej za „islamofobię”. W tej sprawie po dwóch latach funkcjonariuszka Abbey Brooke otrzymała 6 500 funtów odszkodowania, ponieważ Narodowa Agencja ds Przestępczości (NCA National Crime Agency) zwolniła ją natychmiastowo, bez zachowania procesu dyscyplinarnego, za komentarze, które miały być obraźliwe wobec muzułmanów.

Na szkoleniu prowadzonym przez lidera społeczności muzułmańskiej w Rotherham dotyczącym „najlepszych praktyk” podczas zatrzymania podejrzanego i przeszukania domu, w którym są muzułmanki, Brooke skrytykowała zalecenia, by przeszukiwań dokonywali wyznawcy islamu, czy osoby mówiące po arabsku. Według NCA powiedziała, że „gdyby była w ich kraju nie oczekiwałaby anglojęzycznego chrześcijańskiego funkcjonariusza dokonującego przeszukania”. Spytała więc czemu muzułmanie oczekują takiego specjalnego traktowania tutaj. Dodała, że „zawsze mogą wrócić do domu”. Sąd nie rozstrzygał w sprawie tych komentarzy, którym Brooke zaprzeczyła, ale dowiedział się, że poczyniła inne, które pozostali uznali za rasistowskie i obraźliwe.

Zawiłości sprawie dodaje fakt, że wydarzyła się w Rotherham, gdzie policja została oskarżona o przymykanie oka na sprawy związane z pakistańskimi gangami gwałcicieli. Brooke i dwóch innych funkcjonariuszy zeznających po jej stronie byli błędnie przekonani, że Abrar Javid prowadzący szkolenie był podejrzanym w sprawie.

W kwietniu sąd pracy uznał, że zwolnienie Brooke było niesprawiedliwe. Rzecznik NCA twierdzi, że organizacja wymaga najwyższych standardów, które konieczne są zwłaszcza przy takich śledztwach, jak w Rotherham, więc w przypadku naruszeń procedury przełożeni muszą działać szybko.
https://euroislam.pl/wielka-brytania-podwojne-stand...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 9 września 2022 07:56:29
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Włochy: 1000 imigrantów dotarło morzem w weekend

Ponad tysiąc imigrantów dotarło nielegalnie w ostatni weekend sierpnia przez Morze Śródziemne do dwóch włoskich wysepek.

Prawie 50 łodzi wylądowało w piątek w nocy i w sobotę na Lampedusie, jak podają włoskie media; inne łodzie trafiały na popularną wśród turystów wyspę Pantellerię. Władze alarmują, że przybywające grupy imigrantów dokładają się i tak już do przepełnionych ośrodków dla osób szukających azylu. W tej chwili w ośrodku na Lampedusie przebywa 1500 imigrantów, czterokrotnie więcej niż miały pomieścić jego budynki.

Łodzie, jak podaje Voice of America, przewożą czasami tylko ośmiu pasażerów, a czasami około setki, większość z Tunezji. VoA nazwał to nawet flotyllą przemytników. Są też takie łodzie, którym bez asysty włoskiej straży przybrzeżnej udaje się dostać na kontynent. Tak było z prawie setką Afgańczykówi, którym udało się dotrzeć jachtem do Apulii.

Według danych Tunezyjskiego Forum Praw Ekonomicznych i Społecznych sprzed wspomnianego weekendu, od początku roku do Włoch drogą morską dotarło ponad 10 tysięcy Tunezyjczyków, z tego 2000 osób stanowiły dzieci a około 500 kobiety. Powodem jest pogarszająca się sytuacja gospodarcza w Tunezji, a także coraz słabsza zdolność państwa do świadczenia podstawowych usług publicznych.

Według danych na czerwiec, we Włoszech przebywa oficjalnie ponad 15 tysięcy nieletnich osób bez opieki, szukających azylu. To między innymi prawie 6 tysięcy osób z Ukrainy, 2,5 tysiąca Egipcjan, po 1300 z Albanii i Bangladeszu.

Narastająca presja imigracyjna powoduje, że przed nadchodzącymi 25 września wyborami masowa imigracja będzie jednym z głównych tematów kampanii. Na początku sierpnia przepełnioną Lampedusę odwiedził lider Ligii Północnej Matteo Salvini, gdzie ogłosił, że wyspa nie może być „obozem uchodźców dla Europy”. Między innymi z powodu kryzysów migracyjnych centroprawicowa koalicja Salviniego i Berlusconiego, Meloni, może uzyskać większość w parlamencie.
W lipcu 13 krajów Unii Europejskiej zgodziło się dobrowolnie na relokację 8 tysięcy imigrantów z Włoch; pozostałe kraje mają dostarczyć pomocy finansowej. Niemcy i Francja zaczęły już przesiedlać pierwsze osoby.

W ubiegłym roku Włochy, w związku z wycofaniem się USA z Afganistanu, udzieliły schronienia prawie 6 tysiącom afgańskich uchodźców. W związku z wojną w Ukrainie przyjęły ponad 150 tysięcy uciekinierów z tego kraju.
https://euroislam.pl/wlochy-1000-imigrantow-dotarlo...
Żabodukt Postów: 78429
kumak
Żabodukt, postów: 78429
Poniedziałek, 12 września 2022 10:03:24
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zdaniem politologa prof. Macieja Duszczyka, zajmującego się migracjami, zimowa liczba uchodźców może wynieść od 200 tys. do nawet 0,5 mln osób w czarnym scenariuszu. Ekspert uważa, że skala migracji będzie zależała od dwóch czynników. Jeden to ewentualne przejście szkół, które nie mają schronów, na zdalne nauczanie. To może skłonić matki wraz z dziećmi do przyjazdu do Polski w przypadku pogorszenia się sytuacji, np. w wyniku eskalacji działań wojennych lub kłopotów z ogrzewaniem mieszkań.

- Skoro nauka i tak ma być zdalna, to lepiej być w bezpiecznym państwie - wskazuje prof. Duszczyk. Jednocześnie władze Ukrainy chcą przesiedlić wewnątrz kraju ok. 2 mln swoich obywateli z terenów wschodnich, a konkretnie z miejsc, w których będzie problem z zapewnieniem opału i ogrzewania. Może się okazać, że Ukraińcy nie dadzą rady ze sprawnym przeprowadzenie tej relokacji i wówczas będzie to kolejny czynnik zwiększający falę uchodźców. https://lm.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwww.gaze...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 12 września 2022 11:00:45
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Szwecja: wybory w cieniu przemocy gangów

Szwedzi są coraz częściej świadkami ataków z użyciem broni. Temat ten zdominował kampanię przed dzisiejszymi (11.09) wyborami do parlamentu; strzelaniny są obecnie jednym z głównych tematów w debacie publicznej. Zastrzelenie matki i jej dziecka na placu zabaw wstrząsnęło krajem. „To już nie jest coś, o czym czytasz w gazecie, ale coś, czego sam doświadczasz” – mówi wykładowca Uniwersytetu Södertörn.

„Akty przemocy budzą lęk. Jest coraz gorzej – mówi Torsten Elofsson, były szef policji w Malmö. Obecnie kandyduje do parlamentu z listy centroprawicowej Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej. „Kiedyś był to tylko problem Sztokholmu, Göteborga i Malmö. Teraz dotarł on również do małych miast w całej Szwecji – dodaje.

Według danych Szwedzkiej Narodowej Rady Zapobiegania Przestępczości w ostatniej dekadzie kraj przeszedł od jednego z najniższych wskaźników zgonów w wyniku zastrzelenia na mieszkańca w Europie do najwyższego. Ten rok może być pod tym względem rekordowy. Do połowy sierpnia zarejestrowano 44 ofiary strzelanin, podczas gdy w całym 2020 r. było ich 47.

W przeszłości odpowiedzialność za strzelaniny przypisywano walczącym gangom na biednych przedmieściach, zamieszkałych głównie przez imigrantów, ale teraz według ośrodków badań opinii publicznej problem stał się powszechny. Wyborcy oczekują od polityków przywrócenia bezpieczeństwa.

Nicholas Aylott, współpracownik Uniwersytetu Södertörn, powiedział, że niedawno przeczytał o zastrzeleniu 17-latka w pobliżu Sztokholmu i dopiero później dowiedział się, że ofiarą był przyjaciel jego syna, który odwiedzał ich dom. „To niewiarygodne, ale w pewnym sensie jest nieuniknione. To już nie jest coś, o czym czytasz w gazecie, ale coś, czego sam doświadczasz. Nic lepiej nie pokazuje, jak zmieniła się Szwecja” – podkreślił.

Przestępstwa i strzelaniny dominowały w przedwyborczych debatach i programach przywódców partii. Niedawno w centrum uwagi znalazło się miasto Eskilstuna, które ma nieco ponad 100 000 mieszkańców. Kule zraniły matkę i jej pięcioletnie dziecko na tamtejszym placu zabaw. Według szwedzkiej policji prawdopodobnie ofiary przypadkowo znalazły się na miejscu strzelaniny, rozpętanej przez rywalizujące ze sobą imigranckie gangi.
„Jak możemy żyć w miejscu, w którym dzieciom grozi zastrzelenie na placu zabaw? Tu już nie jest bezpiecznie” – powiedział dziennikarzom ojciec dziecka. Rządzący socjaldemokraci, sprawujący władzę od ośmiu lat, zaostrzyli swoje stanowisko w sprawie imigracji i egzekwowania prawa, aby odeprzeć krytykę ze strony prawicowej opozycji. „To są ataki na całe społeczeństwo, więc społeczeństwo musi się bronić” – powiedziała centrolewicowa premier Magdalena Andersson podczas wizyty w Eskilstunie.

Nacjonalistyczni Szwedzcy Demokraci (Sverigedemokraterna) od dawna ostrzegali, że otwarta polityka imigracyjna kraju, realizowana do 2015 roku, doprowadzi do wzrostu przestępczości. Rosnąca liczba strzelanin jest powiązana z walką prowadzoną przez imigranckie gangi czerpiące zyski z handlu ludźmi oraz z narkotyków. Według sondażu Ipsos z początku września Szwedzcy Demokraci są dziś partią opozycyjną z 22-procentowym poparciem. Wyprzedzają tym samym Umiarkowaną Partię Koalicyjną, która ma ok. 17 proc. Rządząca Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Pracy nadal cieszy się największym poparciem (28 proc.).

„Przez osiem lat mieliśmy socjaldemokratyczny rząd, który obiecywał rozprawić się z gangami, ale sytuacja tylko się pogorszyła” – powiedział lider Szwedzkich Demokratów Jimmie Aakesson, który również odwiedził Eskilstunę.

Elofsson, kandydat chadecji, mówi, że wiele lat temu jako zwykły policjant zauważył, ile wśród aresztowanych znalazło się imigrantów. „Uciszali nas przez wiele lat. Politycy i media nie traktowali nas poważnie” – powiedział, wskazując na rosnące oznaki istnienia równoległych społeczeństw, a nawet lokalnego wdrażania surowego islamskiego prawa szariatu.

Malmö pełne jest modnych barów i restauracji, które przyciągają obcokrajowców, wielu z nich pracuje w pobliskiej Kopenhadze. Ale jest to także brama dla imigrantów i lokalizacja niesławnego przedmieścia Rosengaard. Policja próbuje tam współpracować z lokalną społecznością i udało jej się w ostatnich latach zmniejszyć liczbę strzelanin, ale w tym roku ich liczba ponownie wzrosła. Wieloletni funkcjonariusz policji Glen Sjögren uważa, że zapowiedzi zaostrzenia kar i wzmocnienia szeregów policji nie zmienią sytuacji. Problem jest bowiem bardziej skomplikowany.

„Zapewnienie większej ilości zasobów policyjnych nie jest odpowiedzią. Całe społeczeństwo musi starać się to powstrzymać i musi zaczynać się to już w przedszkolach. Jeśli imigracja ma wyglądać tak, jak w ciągu ostatnich kilku lat, musimy wykonać lepszą pracę w zakresie integracji imigrantów” – powiedział Sjögren.

Według Sjögrena większość Szwedów nigdy nie postawiła stopy na zamieszkałych przez imigrantów przedmieściach i przez długi czas panowała wśród nich opinia, że ​​jeśli przemoc nie dotknęła ich najbliższego otoczenia, to ich nie dotyczy.

Premier Andersson zmieniła ostatnio ton i ostrzegła, że ​​Szwecja nie powinna mieć swoich Chinatown, Małych Włoch czy „miast somalijskich”. Niezwykle ostre wypowiedzi premier rozczarowały wielu członków jej partii, przyzwyczajonych do bardziej przyjaznego podejścia do imigrantów. „Jeśli będziemy kontynuować tego rodzaju retorykę, nie wiem, czy będę nadal wspierać partię” – powiedział jeden ze sztokholmskich aktywistów, który uważa, że głównym celem powinno być lepsze zabezpieczenie społeczne i edukacja dla imigrantów.

Jednak Elofsson i wielu prawicowych polityków ostrzegają, że ​​sytuacja jest poważna. „Kiedy twój dom się pali, dzwonisz do straży pożarnej i nie myślisz o tym, jak wybuchł pożar. Dopiero po ugaszeniu pożaru możesz zacząć pracować nad prewencją: – powiedział polityk.

„Nigdy nie byłem w Rosengaard i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał” – powiedział „Financial Times” jeden z klientów centrum handlowego Emporia, które znajduje się w pobliżu mostu łączącego Malmö z Kopenhagą. Dwa dni później w tym samym centrum handlowym zastrzelono mężczyznę.

⟩ Przemilczany problem przestępczości w Szwecji.

⟩ Olga Tokarczuk uważa, że wraz z imigrantami Szwecja „przygarnęła bogactwo”.

AKTUALIZACJA

Stan na poniedziałek rano Socjaldemokracja zdobyła 30,5% głosów, za nimi największy zwycięzca wyborów Szwedzcy Demokraci (20,7%), którzy zwiększyli stan mandatów o 11 posłów w Riksdagu. Szwedzcy Demokraci, Chadecja, Umiarkowani i Liberałowie mają razem 176 głosów, podczas gdy tzw. centrolewica zdobyła 173 głosy. Wygląda na to, że prawicowy blok opozycyjny uzyska misję formowania rządu, ale jak zapowiada potencjalny premier, lider Umiarkowanych Ulf Kristersson zbuduje on koalicję z mniejszymi partiami, a będzie zabiegał o poparcie w sejmie Szwedzkich Demokratów.
https://euroislam.pl/szwecja-wybory-w-cieniu-przemo...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 12 września 2022 11:02:12
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nielegalni imigranci nacierają szlakiem bałkańskim. Sytuacja porównywana jest z 2015 rokiem

Po okresie ograniczeń w poruszaniu się po Europie spowodowanych tzw. pandemią koronawirusa ruch migracyjny wyraźnie wzrasta. Szczególnie dotyczy to tzw. szlaku bałkańskiego, którym coraz więcej osób z Syrii czy Afganistanu dociera do Niemiec, informuje „Welt am Sonntag”.

W Austrii sytuacja jest już obecnie porównywalna z 2015 rokiem, kiedy do Europy przybywała szczególnie duża liczba migrantów – podkreśla w niedzielę portal dziennika „Welt”.

W styczniu do RFN wjechało nielegalnie 4,4 tys. osób. Z miesiąca na miesiąc liczby te rosły, osiągając 6,9 tys. w lipcu. Łącznie w pierwszej połowie tego roku odnotowano już 36,1 tys. nielegalnych wjazdów, co jest wzrostem o 47 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
Jak potwierdza niemieckie MSW, większość osób docierających do Niemiec nielegalnie, przyjeżdża przez Bałkany. Najczęściej są to obywatele Syrii, Afganistanu, Turcji, Iraku i Tunezji. Wzrost migracji „wynika między innymi z dalszego łagodzenia obostrzeń, dotyczących podróżowania po Europie w okresie pandemii”- pisze „Welt”

Ponadto służby bezpieczeństwa nie spodziewają się jej ponownego spadku „w przewidywalnej przyszłości”. „Faktyczna liczba nielegalnych wjazdów do Europy prawdopodobnie może się zwiększać, ponieważ kontrole na granicach są tylko losowe” – dodaje „Welt”, podkreślając, że dotyczy to również zewnętrznych granic UE.

Jak wynika z analiz Frontexu, w lipcu odnotowano prawie 35 tys. nielegalnych przekroczeń granicy. Liczby te były więc znacznie wyższe, niż w poprzednich miesiącach (czerwiec: 29 tys.), a także wyższe niż w lipcu 2021 roku (20,7 tys.).

Wzrosła również liczba wniosków o azyl. Według unijnej agencji azylowej (EUAA) w pierwszej połowie 2022 r. w krajach UE oraz Norwegii i Szwajcarii wpłynęło blisko 406 tys. wniosków o azyl. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku jest to wzrost o 68 proc.

Z wewnętrznych danych niemieckich organów bezpieczeństwa wynika, że obecnie głównym ogniskiem ruchów migracyjnych jest szlak wiodący przez Bałkany Zachodnie i środkową część Morza Śródziemnego. Ponadto coraz częściej migranci korzystają z przepraw z Turcji do Włoch. Do Niemiec najwięcej nielegalnych wjazdów odbywa się przez granice z Austrią i Czechami.

Dokumenty, do których dotarł „Welt am Sonntag” wskazują też, że Austria ma obecnie do czynienia z największą liczbą migrantów i osób ubiegających się o azyl od 2015 roku. Przypuszcza się, że presja migracyjna nie osłabnie w nadchodzących tygodniach – raczej należy się spodziewać jej dalszego wzrostu.

Podobnie sytuacja wygląda na granicy Niemiec z Czechami, gdzie w ostatnim czasie również ogromnie wzrosła liczba nielegalnych migrantów. „Czeska policja poinformowała władze niemieckie, że Słowacja nie przyjmuje z powrotem osób, które wjechały do Czech bez zezwolenia. (…) Jeśli sytuacja się nie poprawi, czeskie MSW chce przywrócić kontrole graniczne ze Słowacją” – podaje „Welt”.

Z informacji niemieckiej policji wynika, że migranci z Syrii i Afganistanu obecnie coraz częściej docierają do Niemiec drogą kolejową. „Może to wskazywać, że są oni przemycani do Europy, a następnie podróżują samotnie, ponieważ transport publiczny jest znacznie tańszy niż przemyt do kraju docelowego” – zauważa „Welt”. (PAP)
https://pch24.pl/nielegalni-imigranci-nacieraja...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 12 września 2022 11:03:22
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Francja: Islamiści zaatakowali katolików pod kościołem. To przypadkowe ofiary zemsty?

Władze Francji od lat czynią wszystko, by uniknąć na swoim coraz bardziej wielokulturowym terytorium „wojen religijnych”. Razem z napływem islamskich imigrantów nad horyzontem zbierają się jednak ciemne chmury. Już od wielu lat każde napięcie na Bliskim Wschodzie powoduje, że policja zaczyna pilnować żydowskich synagog, a bywa, że i same odłamy islamu walczą między sobą. Platformą mającą zapewnić „równość” i pokojowe współistnienie wyznawców różnych religii ma być oficjalny „laicyzm republikański”. Z tym, że teoria sobie, a codzienne życie w „wielokulturowych” dzielnicach sobie.

Niepokojący przypadek miał miejsce w mieście Rambouillet w departamencie Yvelinesn na południowy-zachód od Paryża. Niedawno doszło tam do pożaru meczetu, który spłonął doszczętnie. Władze dmuchały już na zimne, wyrażały solidarność, ale miejscowi muzułmanie odebrali to jako akt islamofobii. Zaledwie 48 godzin po pożarze doszło do brutalnego ataku na dwójkę młodych katolików pod kościołem Sainte-Bernadette de la Louvière w Rambouillet. Obydwu wydarzeń trudno nie wiązać.

Zaatakowani młodzi ludzie byli parafianami tego kościoła, który leży niedaleko podpalonego muzułmańskiego miejsca kultu. Napad miał miejsce w niedzielę 4 września. Napastników było trzech, a ofiary to 15-letnia dziewczynka i 17-letni chłopiec. Miejscowy proboszcz ks. Sartorius, pytany o wydarzenie przez dziennikarzy „Famille Chrétienne” potwierdził napad, ale dodał, że trzeba tu być „bardzo ostrożnym, bo sprawa pojawia się w bardzo delikatnym kontekście”.
Nie ma jednak wątpliwości, że kontekstem agresji byłą wiara młodych ludzi. Jeden z napastników wykrzykiwał obraźliwe hasła o „brudnym chrześcijaninie”, „brudnym rasiście i katoliku” i „brudnym białasie”, po czym użyć miał gazu łzawiącego, a kompani „wielokrotnie” bili młodego człowieka w twarz.

Atak nastąpił około godziny 19:30. Po mszy dwójka młodych wsiadła do rodzinnego samochodu zaparkowanego pod kościołem, czekając na rodziców. Napastnicy szarpali za klamkę auta, ale kiedy nie udało im się otworzyć drzwi, odeszli. 15-latka wybiegła do kościoła, aby ostrzec matkę, która natychmiast skontaktowała się z policją. W międzyczasie młodzi ludzie wrócili i jeden z nich zagazował chłopca przez otwarte okno pojazdu. Inni otworzyli drzwi auta i zaczęli go bić.

Dwóch z trzech napastników zostało zatrzymanych przez policję za „przemoc i dyskryminację religijną”. Mają 15 i 17 lat i pochodzą z niemal islamskiego miasta Trappes w tym samym departamencie. Powstaje pytanie co tam robili i czy nie był to rodzaj „ekspedycji karnej” młodych muzułmanów na Rambouillet za podpalenie meczetu? Twierdzą, że były to osobiste porachunki, ale żadna z ofiar napastników nie zna i widziała ich po raz pierwszy. Francja zbliża się coraz bardziej do krawędzi konfliktów etniczno-religijnych?
https://pch24.pl/francja-islamisci-zaatakowali-...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 12 września 2022 11:04:38
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
36 cudzoziemców próbowało w niedzielę nielegalnie przedostać się do Polski przez granicę z Białorusią. Byli to m.in. obywatele Sri Lanki, Indii i Egiptu - podała w raporcie z minionej doby Straż Graniczna.

Na odcinku granicy, za który odpowiada placówka Straży Granicznej w Krynkach, 21-osobowa grupa mężczyzn pochodzących z Egiptu i Syrii nielegalnie przeszła na polską stronę, przeprawiając się przez graniczną rzekę Świsłocz

- podała SG w poniedziałek rano na Twitterze.
Według danych służb granicznych, cudzoziemcy ci przyjechali na Białoruś z Rosji.

W lipcu i sierpniu odnotowano po ok. 900 prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski z Białorusią. Od początku września było ich ponad 260. SG podawała niedawno, że w ciągu jednego miesiąca jej funkcjonariusze identyfikują - wśród zatrzymywanych podczas takich prób cudzoziemców - obywateli ponad 40 różnych państw.

Po zbudowaniu stalowego ogrodzenia na granicy z Białorusią prowadzone są jeszcze prace związane z uruchomieniem tzw. bariery elektronicznej. Pierwsze jej kilometry mają być gotowe na przełomie września i października. Pełne działanie systemu złożonego m.in. z sieci detektorów i kamer wraz z Centrum Nadzoru w Białymstoku, do którego będą trafiać sygnały z urządzeń na granicy, planowane jest na listopad-grudzień.

Od 1 lipca obowiązuje w Podlaskiem – wydany przez wojewodę – zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość mniejszą niż 200 metrów. Z wnioskiem o jego wprowadzenie wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG. Zakaz obowiązuje w całym województwie, z wyjątkiem odcinków granicy przebiegających na rzekach.

Na początku września wojewoda wydłużył ten zakaz - pierwotnie obowiązujący do 15 września - do końca listopada. Decyzja ma związek z trwającymi pracami przy budowie zabezpieczeń elektronicznych.
https://niezalezna.pl/457170-36-cudzoziemcow-probowa...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 14 września 2022 09:46:39
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Austria i Niemcy: coraz więcej nielegalnych imigrantów

W Niemczech i Austrii służby odnotowują coraz więcej nielegalnych przekroczeń granicy. Rośnie liczba wniosków o azyl.

Nawet 450 wniosków azylowych dziennie składanych jest w Austrii. Do końca lipca złożono 42 tysiące wniosków o ochronę międzynarodową; za sierpień już o 14 tysięcy więcej. Trend wzrostowy kontynuowany jest także we wrześniu. Eksperci ds. bezpieczeństwa uważają, że w tym roku zostanie pobity rekord z roku 2015, czyli 89 tysięcy wniosków w szczytowym okresie tzw. kryzysu migracyjnego.

Nieco łagodniejsza sytuacja, choć także trend rosnący, jest odnotowywana w Niemczech, alarmuje „Die Welt”. W pierwszej połowie roku do dotarło tam nielegalnie ponad 36 tysięcy osób. Strumień migrantów rósł od 4400 osób w styczniu do 6900 w lipcu. To o 47% więcej niż w roku poprzednim, kiedy co najmniej 10 tysięcy osób przeniknęło do Niemiec trasą przez Białoruś, Litwę i Polskę.

Rzeczniczka ministerstwa spraw wewnętrznych twierdzi, że większość nielegalnych imigrantów dociera do Niemiec przez Bałkany. To droga, którą były już kanclerz Austrii Sebastian Kurz ogłosił za zmkniętą. Podróżują nią głównie Syryjczycy, Afgańczycy, Turcy, Irakijczycy i Tunezyjczycy.

Trend wzrostowy w obydwu krajach to skutek zniesienia restrykcji w poruszaniu się związanych z pandemią. Austria donosi, że miejscowa policja osiągnęła granice możliwości, więc ministerstwo kieruje dodatkowych urzędników z innych państw federacyjnych. Mają między innymi wzmocnić szybką procedurę przewidzianą dla imigrantów ekonomicznych nie mających szans na pobyt, głównie z takich krajów, jak Tunezja, Maroko, Indie czy Pakistan.

W reakcji na rekordowy napływ nielegalnych imigrantów kanclerz Austrii Karl Nehammer domaga się reformy systemu imigracyjnego. Mówił to podczas wizyty w innym kraju dotkniętym bezprecedensową jak na jego skalę migracją, na Cyprze. Z tego kraju zdaniem Nehammera 80% procent imigrantów nielegalnie podróżuje do Austrii. A stamtąd prawdopodobnie też do Niemiec.
„Potrzebny jest wreszcie nowy system azylowy w całej Europie. (…) To jest niedopuszczalne, żeby mieszać imigrantów ekonomicznych i uchodźców”, podkreślił Nehammer. Na razie jednak Europa dzieli się imigrantami z Włoch, których 8000 zgodziło się rozdzielić między siebie 13 państw. Austria nie uczestniczy w tych działaniach ponieważ stanowczo sprzeciwia się relokacji imigrantów. Zamiast tego proponuje silniejszą kontrolę granic i szybszą deportację, a także umowy podobne do brytyjskiej z Rwandą o odsyłaniu odrzuconych nielegalnych imigrantów do tego afrykańskiego kraju.

„Wiem, że to nie jest prawnie możliwe teraz, ale musimy to przedyskutować”, uważa minister spraw wewnętrznych Gerhard Karner

W niemieckich kręgach zajmujących się bezpieczeństwem nikt nie spodziewa się, żeby liczby imigrantów spadły w najbliższej przyszłości. Eksperci uważają, że z powodu jedynie losowych kontroli na granicach liczby te będą rosły. Według dokumentu przygotowanego przez niemieckie służby, Zachodnie Bałkany i szlak centralny na Morzu Śródziemnym to główne punkty ruchu migracyjnego. Rośnie też na znaczeniu nielegalna migracja bezpośrednio z Turcji do Włoch.

Ruch rośnie także u naszych południowych sąsiadów, do tego stopnia, że Czechy rozważają wprowadzenie tymczasowej kontroli granicznej na granicy ze Słowacją, która nie chce odbierać nielegalnych imigrantów pochwyconych przez Czechów.
https://euroislam.pl/austria-i-niemcy-coraz-wiecej-...
Żabodukt Postów: 78429
kumak
Żabodukt, postów: 78429
Środa, 14 września 2022 10:07:24
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Rośnie liczba cudzoziemców otrzymujących zezwolenie na pobyt czasowy w Polsce. Według danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, w 2021 roku było ich o około 38 proc. więcej niż w 2020 roku. Z kolei zestawiając dane ubiegłoroczne z tymi z 2019 roku, widać wzrost o 42 proc. Zdecydowana większość decyzji dotyczyła obywateli Ukrainy. Najwięcej zezwoleń wydano w woj. mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim, a najmniej – w świętokrzyskim.


Według danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, w ubiegłym roku 198 tys. cudzoziemców otrzymało zezwolenie na pobyt czasowy w Polsce. W 2020 roku grupa ta liczyła 144 tys. osób, a w 2019 roku – 139 tys. Jak zaznacza Janina Owczarek z IOM Polska (Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji), o rosnącej liczbie obcokrajowców decyduje między innymi sytuacja na naszym rynku pracy. Gospodarka się rozwija, a pracodawcy mają problemy, żeby wśród Polaków znaleźć pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. Coraz częściej są więc zainteresowani zatrudnieniem obywateli innych państw.



– Gdyby nie pandemia, to wzrost liczby wydanych w Polsce zezwoleń na pobyt czasowy byłby jeszcze większy. W 2020 roku mieliśmy do czynienia z istotnym ograniczeniem możliwości wjazdu wielu cudzoziemców. Dlatego gdy pod koniec 2020 roku i w 2021 roku restrykcje były mniejsze, wnioskodawców przybyło. Ponadto Tarcza Antykryzysowa wprowadziła zasadę, że legalność pobytu, która kończyłaby się w czasie epidemii lub zagrożenia epidemicznego, z mocy prawa się wydłuża. I wówczas nie ma konieczności składania wniosku o zezwolenie na pobyt czasowy – mówi Michał Wysłocki, ekspert BCC ds. legalizacji pobytu i pracy cudzoziemców w Polsce.

Z kolei dr Agnieszka Bielewska z Uniwersytetu SWPS podkreśla, że migrantom łatwiej jest jechać tam, gdzie już ktoś z ich grona dotarł. Pierwszy członek rodziny lub grupy znajomych sprowadza kolejnych rodaków i dostarcza im informacji. Im więcej obcokrajowców mieszka w Polsce, tym więcej powstaje przeznaczonych dla nich usług, które ułatwiają tym osobom legalizację pobytu, szukanie pracy itp.

– Obywatele państw trzecich mogą przyjechać do nas na podstawie wizy lub ruchu bezwizowego. Jeżeli chcą przedłużyć swój legalny pobyt w Polsce, przed zakończeniem okresu jego ważności muszą złożyć do urzędu wojewódzkiego wniosek o zezwolenie na pobyt czasowy. Zdecydowana większość cudzoziemców przybyła do Polski w celu wykonywania pracy – mówi Janina Owczarek.

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/kadry/ile-zezwolen-na-pobyt-ot...

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-zmiany-w-ustawie-o-cudzoziemc...
Post edytowany

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK