– Ja mam sekcję zwłok dziecka. Ono było zdrowe. Moja córka do końca wierzyła, że dziecko jest zdrowe – stwierdziła.
– Nie wiem, dlaczego w telewizji nikt o tym nie mówi, że dziecko było zdrowe. Skazali na nieludzkie tortury i dziecko, i matkę dziecka – podkreślała.
– Oni mieli ratować to dziecko. Co oni wymyślają o tej aborcji? Czy Iza poszła po aborcję do szpitala? To dziecko miało 55 dekagramów, tak wyszło po sekcji zwłok. Takie dzieci żyją – mówiła pani Barbara Zientek, matka zmarłej Izabeli i babcia zmarłego Leona.
https://pch24.pl/klamstwa-aborcjonistow-na-tema...