PiS w stanie wojny z koalicjantami. Kaczyński straszy przyśpieszonymi wyborami
Liderów Zjednoczonej Prawicy więcej dziś dzieli niż łączy. Zakulisowe rozmowy na szczycie w mijającym tygodniu nie tylko nie zasypały podziałów, lecz pokazały dobitnie, że Prawo i Sprawiedliwość jest dzisiaj w stanie wojny ze swoimi koalicjantami. Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro zawiązali taktyczny sojusz przeciwko prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. „Naczelnik” – jak twierdzą źródła Onetu – coraz częściej ma wskazywać, że jedynym wyjściem z klinczu w obozie władzy mogą okazać się przedterminowe wybory.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/konf...
pezes PiS doskonale zdaje sobie sprawę, że sytuacja w koalicji rządzącej już dawno wymknęła mu się spod kontroli, a Zjednoczona Prawica jest dzisiaj zjednoczona jedynie z nazwy
Klincz w koalicji rządzącej skutkuje niemożnością podjęcia jakiejkolwiek decyzji strategicznej przez rząd, czy Prawo i Sprawiedliwość. Ani Porozumienie, ani Solidarna Polska nie popierają „Nowego Ładu” premiera Mateusza Morawieckiego, który ma stać się flagowym gospodarczym programem na najbliższe lata
Gowin z Ziobro zawarli nieformalny taktyczny sojusz przeciwko PiS-owi, który – ich zdaniem – chce doprowadzić do wrogiego przejęcia ich partii lub rozbicia
Przedterminowe wybory, o których – według źródeł Onetu – ma coraz częściej mówić prezes Jarosław Kaczyński to tzw. opcja atomowa. Wszyscy wiedzą, że oznaczać to będzie koniec „dobrej zmiany” i oddanie władzy