12°C

7
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 3.01
PM25: 4.12 (9,95%)
PM10: 4.48 (27,48%)
Temperatura: 12.24°C
Ciśnienie: 1009.80 hPa
Wilgotność: 64.00%

Dane z 26.04.2024 12:15, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Prawo które nie służy narodowi to jest bezprawie"

4077 postów
Postów: 67
Beata44
postów: 67
Piątek, 18 września 2020 15:35:09
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dzięki za te informacje

Post edytowany 2 razy
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Piątek, 18 września 2020 22:50:59
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czy didzej Czajka wie jakie dzisiaj dzień?
Światowy Dzień Monitorowania Jakości Wody.
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Niedziela, 20 września 2020 13:55:59
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Szaleństwo! Ustawa narzuca trzykrotnie większy kojec dla zwierząt, niż dzieci mają w przedszkolu!

Ustawa o ochronie zwierząt wciąż jest tym, co rozpala całe społeczeństwo. Prawo to nie tylko likwiduje hodowle i nadaje superuprawnienia ekologistom, którzy de facto staną się policją mającą prawo legalnego wtargnięcia do mieszkań. Jak się okazuje, przewiduje też znaczące restrykcje dla właścicieli zwierząt domowych.
W projekcie znajduje się zapis dotyczący trzymania zwierząt w kojcu. Jego powierzchnia jest uzależniona od rozmiarów zwierzęcia w kłębie.

Do 50 cm zwierzę musi mieć kojec o powierzchni co najmniej 9 m2, 51-66 cm 12 m2, zaś powyżej 66 cm co najmniej 12 m2. W razie trzymania więcej, niż jednego zwierzęcia w danym kojcu, należy powiększyć powierzchnię o połowę wartości za każde kolejne zwierzę.

Jak zauważył na Twitterze Wojciech Golonka, " minimalne powierzchnię kojców dla zwierząt będą teraz przynajmniej trzy razy większe od tego co państwo polskie przewiduje na dziecko w przedszkolu: 2,5-3 m2".

https://prawy.pl/110500-szalenstwo-ustawa-narzu...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 22 września 2020 05:29:15
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"Skarżącym jest obywatel polski Igor Tuleya". Europejski Trybunał Praw Człowieka zajmie się sprawą sędziego https://tvn24.pl/polska/sedzia-igor-tuleya-skar...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 22 września 2020 06:10:59
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
List do Zbigniewa Ziobry.

Szanowny Panie Ministrze!

Po raz kolejny w swoim życiu miał Pan czelność na konferencji prasowej przesądzić winę człowieka oskarżanego przez kierowaną przez Pana prokuraturę . Dzisiejsza konferencja prasowa, w której zasugerował pan, że mój Mocodawca oszukiwał ludzi lub działał na szkodę swego banku jest oczywiście próbą ratowania się Pana przed odwołaniem zapowiadanym przez media i Pana kolegów klubowych z PiS. Ale jednocześnie jest próbą wywarcia presji medialnej na sąd, który będzie procedował w tej sprawie.
Jako obrońca Leszka Czarneckiego informuję Pana, że zarzuty które są mu stawiane są w moim przekonaniu tak groteskowe, że jasny jest motyw ich postawienia. Pana dzisiejsza konferencja odbywająca się w kontekście Pańskiej dymisji tylko ten polityczny motyw potwierdza.

Absurdalność stawianych zarzutów dodatkowo obrazuje fakt, że mój Mocodawca nadzoruje kilkanaście dużych społek, w tym wielu banków. Nigdy nie był natomiast w zarządzie GetBack lub w Radzie Nadzorczej tej spółki. Sprzedażą obligacji GetBack zajmowały się liczne podmioty, w tym banki państwowe i żadna z osób z tych podmiotów zarzutów nie ma, gdyż jest oczywiste, że za brak wykupu obligacji odpowiada w pierwszej kolejności spółka i jej władze, następnie audytorzy, którzy zatwierdzali rzekomo dobre raporty tej spółki, następnie KNF, który zatwierdzał emisję obligacji. Próba przerzucenia odpowiedzialności na członków nadzoru jednego z wielu banków, które zajmowały się dystrybucją obligacji jest oczywiście podyktowana w przekonaniu obrony chęcią rewanżu za odmowę przyjęcia oferty korupcyjnej złożonej przez człowieka obozu PiS Marka Ch. Leszek Czarnecki oparł się tej próbie uzyskania za ogromną łapówkę ochrony ze strony obozu Pana Ministra i dzisiaj jest za to karany. Praktyka taka jest znana we wszystkich krajach zmierzających do autorytaryzmu, gdzie biznesmeni, którzy nie chcą współpracować z władzą są ścigani, a ich firmy są prześladowane.
W ujawnionej przez media rozmowie mojego Mocodawcy i ówczesnego szefa KNF plan przejęcia firm został nazwany przez Marka Ch. „planem Zdzisława”. Dzisiejsza Pana konferencja stanowi w moim przekonaniu dalszą realizację tego planu.

Roman Giertych
Adwokat
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 23 września 2020 05:31:41
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dzisiaj o 12.00 zakończyła się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w sprawie C-487/19 sędziego Waldemara Żurka dotycząca pytania prejudycjalnego zadanego przez Izbę Cywilną Sądu Najwyższego.
Rzecznik Generalny wyda opinię 12 stycznia 2021 r. Rozstrzygnięcie to będzie istotne nie tylko w tej konkretnej sprawie, ale także w stosunku do wszystkich osób orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, Izbie Dyscyplinarnej i Cywilnej powołanych według nowej procedury.
„Jesteśmy świadkami rewolucji przeciwko państwu prawa. Polski system sądownictwa dziś opiera się tak naprawdę tylko na odwadze polskich sędziów, bo reguły zostały zawieszone. Już czas by Trybunał zajął zdecydowane stanowisko. Jeżeli to się nie uda, może doprowadzić to do upadku rządów prawa w Europie” - mówiła dziś przed TSUE pełnomocniczka sędziego Żurka, adw. Sylwia Gregorczyk-Abram.
Pełnomocnicy sędziego - adw. Sylwia Gregorczyk-Abram i adw. Michał Wawrykiewicz postulowali wydanie przez Trybunał jednoznacznego stanowiska, które pozwoliłby przesądzić jaki jest status sędziów (i wydawanych przez nich wyroków) powołanych z rażącym naruszeniem prawa.
O co chodzi w tej sprawie?
Decyzją sędzi Dagmary Pawełczyk-Woickiej, Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, z 27 sierpnia 2018 r., sędzia Waldemar Żurek został wbrew swojej woli przeniesiony z II Wydziału Cywilnego Odwoławczego (wydział rozpoznający apelacje i zażalenia od orzeczeń pierwszej instancji) do I Wydziału Cywilnego SO w Krakowie (wydział pierwszoinstancyjny). Była to w ocenie sędziego decyzja o charakterze ewidentnej szykany (za jego działalność w obronie praworządności), degradująca go do wydziału usytuowanego hierarchicznie niżej w SO w Krakowie.
Sędzia odwołał się od tej decyzji do nowej Krajowej Rady Sądownictwa, która negatywnie rozpoznała jego odwołanie.
Od uchwały neo-KRS sędzia odwołał się dalej do Sądu Najwyższego Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, uznając że ani Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych ani Izba Dyscyplinarna (które wedle obowiązującej ustawy o SN mogłyby być formalnie właściwe do rozpoznania odwołań od uchwał KRS) nie są sądem w rozumieniu standardów konstytucyjnych i traktatowych. Sędzia wniósł jednocześnie o wyłączenie od orzekania w jego sprawie wszystkich osób zasiadających zarówno w IKNiSP jak i w ID.
19 listopada 2018 r. I Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf wskazała Izbę Cywilną jako właściwą do rozpoznania przedmiotowego wniosku o wyłączenie neo-sędziów. Pomimo wyznaczenia posiedzenia Izby Cywilnej SN na 8 marca 2019 roku (w sprawie rozpoznania wniosku o wyłączenie), tego samego dnia rano Aleksander Stępkowski powołany do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, lekceważąc złożony wniosek o wyłączenie i wyznaczone posiedzenie składu Izby Cywilnej, wydał jednoosobowo postanowienie (nie dysponując aktami sprawy, które znajdowały się w Izbie Cywilnej) o odrzuceniu odwołania sędziego Żurka od uchwały neo-KRS ).
W konsekwencji 21 maja 2019 r. skład 7 sędziów Izby Cywilnej zwrócił się do TSUE z pytaniem prejudycjalnym (czyli wstępnym pytaniem prawnym przed rozpoznaniem wniosku o wyłączenie), czy jednoosobowy skład IKNiSP SN, powołany z rażącym naruszeniem prawa, jest niezawisłym, bezstronnym i ustanowionym uprzednio na mocy ustawy sądem według standardów europejskich.
TSUE rozpoznając pytanie prejudycjalne w tej sprawie będzie oceniał status kolejnej po Izbie Dyscyplinarnej – nowej izby stworzonej przez obecną władzę w Sądzie Najwyższym oraz osób w niej zasiadających. Status ID przesądzony został w wyroku A.K. (z 19 listopada 2019 r.) i wydanej w jego wykonaniu uchwale 3 połączonych Izb SN z 23 stycznia 2020 r. Jej działanie dodatkowo zostało zawieszone na podstawie interim measure (zabezpieczenia tymczasowego) Trybunału z 8 kwietnia 2020 r. w sprawie ze skargi Komisji Europejskiej o model odpowiedzialności dyscyplinarnej dla sędziów w Polsce (C-791/19).
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Czwartek, 24 września 2020 22:28:58
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Francuzi, którzy wzięli udział w Marszu dla Życia i Rodziny w Warszawie, spotkali się z skandaliczną dyskryminacją w Hali Gwardii. Nie zostali obsłużeni, bo mieli na ubraniach naklejki z napisem „Stop aborcji”. Relację z tego wydarzenia zamieszczono na Facebooku.
„Drodzy! Post będzie dość długi, ale warto przeczytać go do końca. Przetłumaczyłam dla Was z francuskiego tekst, który napisał Marc. Marc jest Francuzem mieszkającym ze swoją żoną Martą w Warszawie. Spotkaliśmy ich na Marszu dla życia i rodziny. Oto co im się przydarzyło w drodze z Marszu do domu.”
„Gdy wracaliśmy z Marszu dla Życia, spotkała nas bardzo przykra przygoda… Pozwolę sobie podzielić się z wami krótką refleksją. Napisałem ją po powrocie.

Po powrocie z Marszu dla Życia i Rodziny w Warszawie, w Polsce. Było nas kilka tysięcy maszerujących spokojnie w obronie, nawet nie wartości, ale po prostu zwykłych oczywistości: dzieci mają prawo się narodzić, mają prawo mieć ojca i matkę, mają prawo do edukacji, która pomoże im w zaakceptowaniu ich naturalnej seksualności i nauczy szacunku do poprzednich pokoleń… Gdyby powiedziano mojej babci, gdy była młoda, że dożyje epoki, w której obrona takich „wartości” wyklucza was i wzbudza nienawiść milionów osób, nie uwierzyłaby.
gdzieś indziej Postów: 11584
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11584
Czwartek, 24 września 2020 22:30:06
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Na marszu dostaliśmy małą, żółtą naklejkę. Na środku narysowany jest płód w czerwonym kolorze, a pod nim widnieją dwa słowa: „Ratuj mnie!”

Po zakończeniu marszu i końcowym błogosławieństwie następującym po konferencji i mszy świętej, moja żona i ja zdecydowaliśmy się pójść na burgera do małej restauracji znajdującej się nieopodal metra, którym mieliśmy wrócić do domu. Rzeczona restauracja serwuje wegetariańskie burgery i znajduje się w Hali Gwardii. Jest to piękna fabryka z cegieł przekształcona w zadaszony targ, na którym obok stoisk lokalnych rzemieślników działają małe restauracje oraz różne bary typu „street food”. Krótko mówiąc, miejsce dość sympatyczne, choć trochę za bardzo „modne”…

Wchodząc, zauważamy wiele wrogich spojrzeń. Wzrok patrzących zatrzymuje się na naszych piersiach, potem krzyżuje ze wzrokiem sąsiadów, wymieniają między sobą jakieś komentarze, potem znów natarczywie się przyglądają z mieszanką pogardy i agresji: nie zdjęliśmy naklejek przyklejonych do naszych ubrań, podarowanych nam na marszu…

Na jednym ze stoisk „street food” widzimy słynną „tęczową flagę” z gwiazdą Dawida. Jesteśmy na terytorium wroga. Idąc dalej przez hałaśliwą halę, odczuwamy rosnące w nas poczucie zagrożenia. Gdy czytamy menu, para o nieokreślonej płci śmieje się ostentacyjnie wytykając nas palcem. „Witajcie w krainie tolerancji”, mówię sobie w duchu… Do baru, przy którym stoimy, podchodzi kelner, przygląda się nam uważnie przez swoją antycovidową szybkę z pleksiglasu. Przywitawszy się z nim z uśmiechem, moja żona grzecznie wskazuje kanapkę, którą chce zamówić.

– Kelner:”Czy są Państwo członkami jakiejś organizacji pro-life?”
– Moja żona:”Nie, ale wracamy z marszu dla życia.”
– Kelner: „W takim razie Państwa nie obsłużę”.

Twarz mojej żony przybiera barwy wszystkich kolorów tęczowej flagi, która powiewa w pobliżu. Zamurowało ją. Przejmuję rozmowę: – Bardzo dobrze, w tych okolicznościach, nie chcemy już niczego. Do widzenia. Biorę moją żonę za rękę, wychodzimy, wciąż oszołomieni wrogością tych ludzi.
https://prawy.pl/110583-skandal-mieli-naklejki-...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 29 września 2020 06:52:51
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„Co istotne, sędzia Albert Parzyszek uznał, że nie doszło do przywłaszczenia pieniędzy(co było osią zarzutów prokuratury).”

„Przypomniał, że nikt z zarządu nie sprzeciwił się opłacaniu faktur wystawionych przez lidera KOD. To ustalenie sądu wpłynęło na uniewinnienie Piotra Ch., bo on "wykonywał tylko polecenia zarządu". - Jeden z członków KOD Krzysztof Król na jednym ze spotkań miał powiedzieć do oskarżonego: "Mateusz, kupujemy twój czas". I to jest w tej sprawie bardzo ważne. Zarząd ruchu chciał wspomóc swojego lidera, który angażując się i stając na czele KOD stracił zlecenia informatyczne i nie zarabiał pieniędzy - przypominał sędzia Albert Parzyszek. Idąc dalej: sąd uznał, że nie doszło do przywłaszczenia pieniędzy, bo zarząd uważał, że one się Kijowskiemu należą.”

„- Ten wyrok to wielka porażka prokuratury. Pan Kijowski nie przywlaszczył żadnych pieniędzy. Nie jest złodziejem, jak wielu go już nazywało - mówił adwokat Jacek Dubois po wyjściu z sali sądowej. - Żałujemy, że zapadł wyrok uboczny związany z dokumentami. Sąd uznał, że część została technicznie źle wystawiona. Na pewno będziemy apelować i jesteśmy pewni, że ten wyrok zostanie zweryfikowany przez sąd drugiej instancji.”

Za Kamilem Siałkowskim z Gazety Wyborczej:

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26345633,mate...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Piątek, 2 października 2020 05:30:22
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
i co teraz?
Post edytowany
Postów: 7441
Zolnierz
postów: 7441
Sobota, 3 października 2020 13:53:36
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A, GW kumak teraz. GW.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Sobota, 3 października 2020 14:27:02
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wtedy o tym pisały wszystkie gazety i mówiły media- artykuł dla tych u których krótka pamięć
To Lech Kaczyński chciał skazania Komendy?
Powraca sprawa skazania Tomasza Komendy, który przez 18 lat siedział w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. Dziennikarze Gazety Wyborczej twierdzą, że na oskarżenie Komendy o gwałt mógł mieć wpływ ówczesny prokurator generalny Lech Kaczyński. https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/to-lech-ka...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 6 października 2020 13:56:13
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Efekty reformy sądownictwa. ..sędziami zostają nie fachowcy ale ludzie popierający władzę.
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 7 października 2020 10:18:44
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Mieli dwa miesiące lockdownu i kolejne 4 wirusa „w odwrocie” żeby przygotować Polskę na 2 falę #covid: sprowadzić respiratory, zorganizować i doposażyć szpitale, kupić zapasy remdesiviru i szczepionki na grypę. Ale oni walczyli o stołki. Mam nadzieje, ze za to odpowiedzą. Karnie. https://t.co/hNJVmgeTpY
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 7 października 2020 13:05:59
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To jest chyba zbyt piękne aby było prawdziwe ?
Najczarniejszy sen Jarosława Kaczyńskiego może stać się koszmarem na jawie. Jak poinformował na Facebooku Roman Giertych, pełnomocnik Geralda Birgfellnera, właśnie otwiera się nowy rozdział sprawy oszustwa na wielką skalę (chodzi o kwotę ponad 40 mln złotych), jakiej dopuścić miał się prezes Prawa i Sprawiedliwości na rzecz austriackiego biznesmena. Sprawa dotyczy rozbudowy finansowego zaplecza środowiska, skupionego wokół lidera Zjednoczonej Prawicy i budowy na działce przy ul. Srebrnej dwóch wieżowców K-Towers, które na wiele dekad zapewniłyby olbrzymie finansowanie temu stronnictwu.

Chodzi mianowicie o decyzję austriackiej prokuratury, która zdaniem Giertycha została wręcz dodatkowo zmotywowana do działania wnioskami, które skierowała do niej polska prokuratura. Popularny mecenas jest nawet zdania, że to nie jest przypadek i tak naprawdę na taki efekt liczyli prokurator Śpiewak i prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski, którzy rozumieją, że w polskich warunkach do wszczęcia takiego śledztwa nie ma prawa dojść
https://crowdmedia.pl/jaroslaw-kaczynski-z-europejsk...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Czwartek, 8 października 2020 05:23:00
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zła wiadomość dla polskiego rządu. European Parliament przyjął rezolucję o powiązaniu budżetu z praworządnością.
Europosłowie przytłaczającą większością głosów przegłosowali rezolucję wzywającą do powiązania wypłat unijnych pieniędzy z praworządnością i przestrzegania zasad państwa prawa. Nie jest tajemnicą, że pomysł takiego rozwiązania powstał w reakcji na działania rządów Polski i Węgier.
521 głosów "za", 121 "przeciw" - to wynik głosowania w Parlamencie Europejskim nad…
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 12 października 2020 21:30:45
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Julia Przyłębska kolejny raz przekłada ogłoszenie wyroku w sprawie dezubekizacji. Nie jest pewna decyzji TK
Trybunał Konstytucyjny miał ogłosić we wtorek orzeczenie dotyczące ustawy dezubekizacyjnej, ale przełożył wydanie decyzji na 20 października. To kolejna zwłoka w rozpoznaniu tej sprawy, którą TK zajmuje się od dwóch i pół roku.Julia Przyłębska kolejny raz przekłada ogłoszenie wyroku w sprawie dezubekizacji. Nie jest pewna decyzji TK
Trybunał Konstytucyjny miał ogłosić we wtorek orzeczenie dotyczące ustawy dezubekizacyjnej, ale przełożył wydanie decyzji na 20 października. To kolejna zwłoka w rozpoznaniu tej sprawy, którą TK zajmuje się od dwóch i pół roku.16 września 2020 r. Sąd Najwyższy orzekł, że nie wolno pozbawiać byłych funkcjonariuszy służb PRL rent i emerytur bez udowodnienia, że dana osoba łamała prawa człowieka i prześladowała opozycję czy Kościół
Po tym wyroku sądy w całej Polsce zaczęły masowo przyznawać odszkodowania za utracone świadczenia byłym funkcjonariuszom
Wniosek w tej sprawie skierował do TK w styczniu 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, rozpatrując odwołanie od decyzji o ustaleniu emerytury i renty policyjnej
Sąd ten zakwestionował zgodność przepisów tej ustawy m.in. z konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych, zaufania obywatela do państwa prawa i stanowionego przez niego prawa i niedziałania prawa wstecz
Ostateczna decyzja Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie ma zostać wydana 20 października. Jak pisał dziennikarz Onetu Andrzej Stankiewicz, Przyłębska nie może być pewna, że wyrok, jaki zapadnie będzie po myśli prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 12 października 2020 23:03:14
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W dniu 12.10.2020 r. o godz. 21.15 niejaki neo-niesędzia Adam Tomczyński w budynku Sądu Najwyższego ogłosił, że odbiera immunitet sędziowski Pani Sędzi Beacie Morawiec. I jeszcze zawiesza ją w czynnościach sędziego oraz odbiera jej 50% wynagrodzenia.
Alternatywna rzeczywistość pseudoprawna, zupełnie poza konstytucją RP i prawem UE, poparta prostą bezczelnością, a na końcu całą siłą machiny państwa...
To tak teraz będzie wyglądało prawo w Polsce?
Pani Sędzia, odważna i niezależna obrończyni praworządności i niezależności sądownictwa, niedawno wygrała w pierwszej instancji z ministrem Ziobrą sprawę o naruszenie dóbr osobistych.
Czegoś nie rozumiecie?...
Beacie Morawiec odebrano prawo do niezależnego sądu. Odsuwając niezależnych sędziów od orzekania i zastraszając innych, władza odbiera to prawo również nam wszystkim.
Wierzę, że Pani Sędzia nie da się złamać, a inni Sędziowie nie ulegną presji. Wymaga to wielkiej odwagi i charakteru. Dziękuję, doceniam i szanuję!
Wspierajmy wszyscy Beatę Morawiec w tej trudnej chwili.
Co dalej?
Adam Bodnar:
"Uważam, że w obecnej sytuacji Sędzia Beata Morawiec powinna złożyć skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, wraz z wnioskiem o zastosowanie środka tymczasowego (Reguła 39). Wprawdzie ETPCz do tej pory nie stosował środków tymczasowych w sprawach dotyczących sędziów, ale może czas najwyższy zmienić praktykę. Należy wykazać, że rozstrzygnięcie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego prowadzi do "ryzyka poważnego oraz niemożliwego do naprawienia naruszenia jednego z głównych praw gwarantowanych na podstawie Konwencji" (risk of serious and irreparable harm of a core right under the Convention). Jeśli Trybunał w Strasburgu chce się na poważnie zmierzać z wyzwaniami dotyczącymi praworządności (oraz własną praktyką orzeczniczą), to powinien to zrobić w tej konkretnej sprawie."
Post edytowany 5 razy
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Czwartek, 15 października 2020 05:29:05
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Marcin Matczak
Ciągle zastanawiam się, czy w Polsce ktoś jeszcze nie może spać, bo jest łamana Konstytucja. Może jednak ktoś zastanawia się, co by było, gdyby Kaczyński i spółka nie rozwalili państwa prawa? Poniżej staram się w tym pomóc.
Kiedy PiS w 2015 roku zaczął drastycznie i systemowo łamać Konstytucję, jako prawnicy ostrzegaliśmy, że demontaż systemu praworządności źle się skończy. W czasie jednego z przemówień pod Pałacem Prezydenckim mówiłem, że łamanie Konstytucji nie jest łamaniem abstrakcyjnej idei. Łamanie Konstytucji jest zawsze łamaniem człowieka - jego wolności, dobrobytu, zdrowia, a czasem życia. Wielu mówiło wtedy, że histeryzujemy.
Dlatego wielu z nas pozwoliło na to, aby PiS przejął nielegalnie kontrolę nad Trybunałem Konstytucyjnym. Najpierw przez powołanie dublerów, potem przez nielegalne powołanie J. Przyłębskiej na prezesa TK, następnie przez odsunięcie od orzekania sędziego Biernata oraz trzech sędziów wybranych w roku 2010. Końcowym etapem destrukcji było powołanie do TK czynnych i kontrowersyjnych polityków - S. Piotrowicza i K. Pawłowicz, którzy w momencie powołania nie spełniali wymogów wiekowych.
Efektem tego wszystkiego jest trybunał-wydmuszka: osoba pełniąca funkcję Prezesa jest bliską znajomą Jarosława Kaczyńskiego, z którą jada obiady, w składzie Trybunału zasiada komunistyczny prokurator i inne osoby, które ze względu na swoje publiczne karygodne wypowiedzi nigdy nie powinny tam być.
Dlaczego o tym przypominam? Trybunał Konstytucyjny ma jedną funkcję: kiedy większość, która wygrała wybory, robi coś, co narusza prawa mniejszości, ta mniejszość może pójść do niezależnego Trybunału Konstytucyjnego i poprosić o ocenę, czy prawo uchwalane przez większość może obowiązywać. Sama demokracja nie załatwia sprawy i niczego nie gwarantuje - 51% kanibali mogłoby demokratycznie zdecydować, że zjedzą pozostałe 49%. Trybunały i sądy konstytucyjne wzmocniono po II Wojnie Światowej właśnie po to, żeby większość już nigdy nie złamała nienaruszalnych praw mniejszości.
U nas do Trybunału mniejszość już nie chodzi - liczba spraw po przejęciu go przez PiS spadła o 80 procent. Mniejszość do Trybunału nie chodzi, bo po co, skoro jest on przedłużeniem władzy większości? Do Trybunału chodzi za to często właśnie ta większość, z prośbą o uprzejme potwierdzenie, że wolno im zrobić to, co chcą. Albo po to, żeby decyzją Trybunału rozmontować następną instytucję, która tej większości przeszkadza.
Piszę o tym dzisiaj, bo coraz większa grupa ludzi z różnych stron sceny politycznej zaczyna odczuwać bardzo konkretne efekty ataku na rzekomo abstrakcyjne zasady praworządności. Odczuwa to konserwatywny mężczyzna-rolnik, któremu nagle, bez chronienia jego interesów w toku zakaże się hodowli zwierząt, i liberalna kobieta, której za tydzień Niby-Trybunał wyda decyzję w sprawie aborcji (oczywiście na wniosek większości). Rozumie to przedsiębiorca, który ma problem z dochodzeniem odszkodowania za zamknięcie firmy. Nagle ludzie rozumieją, że władza, której nie kontroluje Konstytucja, może absolutnie wszystko.
Powinniśmy zrozumieć to wszyscy. Gdyby szanowano Konstytucję, nie byłoby propagandowej telewizji publicznej, która wykorzystuje 2 mld złotych w sytuacji, gdy lekarzom brakuje kombinezonów i maseczek - zmiana ustawy medialnej została uznana za niekonstytucyjną, ale przecież nikt się tym nie przejmuje. Gdybyśmy mieli normalny Trybunał Konstytucyjny, nie zmarnowano by 70 milionów na niekonstytucyjny pocztowy plebiscyt w maju, bo zaskarżono by do niego ustawę, którą w wariackim tempie uchwalano. Co więcej, pewnie nikt by jej nie próbował uchwalić, bo wiedziałby, że nigdy przez konstytucyjne sito nie przejdzie. Gdyby był Trybunał, nie byłoby latem wymuszonych, pandemicznych wyborów Prezydenta, bo ustawy, które je umożliwiły zostałyby wyrzucone do kosza przez niezależnych sędziów. A gdyby nie było tych niekonstytucyjnych wyborów, cały aparat państwa mógłby się skupić na przygotowaniu do skutecznego zwalczania pandemii. Ponieważ wybory były, rząd promował prezydenta, prezydent siebie, a ministrowie zastanawiali się, czy dotknie ich powyborcza rekonstrukcja rządu - nie było czasu myśleć o przygotowaniu się na drugie uderzenie wirusa.
W ten sposób zamach na abstrakcyjne zasady konstytycyjne skończył się bardzo konkretnym cierpieniem chorych, którzy nie mogą liczyć na swoje państwo, które - zamiast im pomagać - było zajęte czymś innym. W ten sposób zniszczenie systemu państwa dotyka nie tylko rolników, nie tylko kobiety, ale każdego z nas, bo każdy może zachorować.
Kiedyś Mao kazał zabić w Chinach wszystkie wróble, bo wyjadały ziarno. Kiedy ludzie to zrobili, okazało się, że naruszyli równowagę ekosystemu - brak wróbli spowodował plagę szarańczy, która zniszczyła uprawy i doprowadziła do wielkiego głodu. Trybunał Konstytucyjny może się wielu wydawać nie ważniejszy od wróbla. Ale jest elementem systemu, który bez niego upada i przygniata konkretnych ludzi.
Dlatego mówię zupełnie poważnie i niepolitycznie: precz z władzą, która nie szanuje Konstytucji! Nieważne, czy to lewica, czy prawica, czy dół, czy góra, czy środek. Precz z samowolą i poczuciem bezkarności! Następnym razem, kiedy będziecie wybierać sobie liderów, pamietajcie proszę, że przywódca, który ma uczciwe zamiary, nie boi się Konstytucji i kontroli Trybunału Konstytucyjnego. A taki, który się boi, nie zasługuje na powierzenie mu władzy i powinien być wyrzucony precz. Wybierajcie, kogo chcecie, ale niech, do cholery, szanuje zasady, które wspólnie ustaliliśmy
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Sobota, 17 października 2020 10:52:51
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek posłów PiS. Oficjalnie, chcą mieć pewność, że ustawa o Rzeczniku Praw Obywatelskich jest zgodna z Konstytucją. A tak naprawdę potrzebny im pretekst, by na stanowisko RPO wstawić kogoś z politycznej nominacji, a nie osobę wybraną przez Sejm i Senat. https://www.newsweek.pl/polska/polityka/rpo-adam-bodna...

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK