„Kasta” z SN uchyla wyroki na gangsterów! Powód? Nie podobają się jej sędziowie, którzy skazywali przestępców
Suto opłacani przez gangsterów adwokaci mają nowe narzędzie, by wyciągać swoich klientów z kłopotów. Masowo wnoszą skargi kasacyjne do Sądu Najwyższego i powołują się w nich na art. 439 § 1 k.p.k., podważając tym samym status sędziów, którzy skazywali bandytów. Tak dzieje się szczególnie w kontekście sędziów Piotra Schaba i Przemysława W. Radzika z Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Wystarczy szybka analiza kilku wyroków Sądu Najwyższego dotyczących orzeczeń wydawanych przez sędziów Schaba i Radzika, by nie mieć wątpliwości, iż chodzi o metodę „kasty” z Sądu Najwyższego. Nie jest tajemnicą, że aktywiści polityczni w togach wzięli sobie na cel tych dwóch odważnych i bezkompromisowych sędziów, którzy od kilku lat tropią patologie (także aktywizm polityczny) w środowisku sędziowskim. W ten sposób „kasta” mści się na tych, którzy ujawnili liczne naruszenia prawa i zasad. Jednocześnie, sympatycy i członkowie skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziowskiego „Iustitia” z SN, przyczyniają się do anarchizacji prawa.
Tak stało się z wyrokiem na członków gangu narkotykowego, który produkował i dystrybuował mefedron na terenie Polski i Czech. Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. W składzie znaleźli się sędzia Piotr Schab oraz sędzia Beata Adamczyk-Łabuda. Sąd m.in. podwyższył karę grzywny jednemu z prawomocnie skazanych przestępców. W Sądzie Najwyższym uchylono wyrok Sądu Apelacyjnego. W sprawie orzekał sędzia Włodzimierz Wróbel, znany aktywista sędziowski, który w ubiegłym roku uchylił wyrok na niedoszłego mordercę żony. Sędzia uzasadniał swój wyrok nienależyte obsadą sądu, który skazał bandziora w pierwszej instancji: NASZ NEWS. Zadał żonie kilkanaście ciosów nożem, ale SN uchylił wyrok na bandytę, gdyż uznał, że sąd był „źle obsadzony”
Skład sędziowski SN, w którym zasiadał sędzia Wróbel uchylił więc wyrok sędziego Schaba i sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy. Dlaczego? SN uznał, że w sytuacji, gdy sędzia może spotkać się z zarzutem, że nie jest bezstronny, to i wydany przez niego wyrok nie może być sprawiedliwy. Zabawiono się także w analizę kariery sędziego Schaba oraz legalną procedurę przed Krajową Radą Sądownictwa. Sędziemu Wróblowi nie podobał się też fakt, że sędzia Schab pełni funkcję Nadzwyczajnego Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. Z kolei sędzi Adamczyk-Łabudzie zarzucono, iż była delegowana do biura Rzecznika Dyscyplinarnego Sądów przy KRS. To ma wyłączać jej bezstronność. Powyższe zarzuty to oczywista kpina i podważanie statusu konstytucyjnych organów oraz samych sędziów.
W innej sprawie dotyczącej przestępstwa kradzieży skład orzekający SN, w którym znaleźli się m.in. sędzia Włodzimierz Wróbel oraz sędzia Jarosław Matras, uchylili wyrok, w którym sędzia Piotr Schab, Przemysław Radzik oraz Dariusz Drajewicz przekazali sprawę przestępcy do ponownego rozpatrzenia. Obrońca oskarżonego, w swojej skardze kasacyjnej powołał się na treść słynnej już uchwały trzech niepełnych Izb SN ze stycznia 2020 roku (podważonej przez Trybunał Konstytucyjny), podniósł też delegację jednego z sędziów składu orzekającego w SA w Warszawie. Sąd Najwyższy uznał jednak, że uchwała SN ze stycznia 2020 roku nadal obowiązuje. To jednak nie koniec. SN nie podobało się, że sędzia Piotr Schab pełni funkcję rzecznika dyscyplinarnego, czym rzekomo wspiera obecną władze oraz jej oczekiwania.
Działania Sądu Najwyższego w przypadku legalnych sędziów to nic innego, jak próba zanarchizowania całego systemu wymiaru sprawiedliwości. Niestety przykład idzie z góry i infekuje także inne sądy. Takim przykładem jest postawa sędziego Piotra Gąciarka z Sądu Okręgowego w Warszawie, który taśmowo wstrzymywał wykonanie kary dla różnej maści bandytów. Ten znany aktywista sędziowski, także uzasadniał swoje postanowienia kwestią rzekomo złej obsady sądów. Oczywiście, nikt nie zabrania sędziom SN zmieniać decyzję sądu drugiej instancji. Szkoda tylko, że coraz częstszym argumentem jest kwestia obsady sądu, w kontekście Krajowej Rady Sądownictwa. Wszystkie te działania polityków w togach powodują, że społeczne postrzeganie sądownictwa jest z każdym rokiem gorsze.
https://wpolityce.pl/kryminal/643089-ujawniamy-kast...