1°C

50
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 18.43
PM25: 29.92 (199,45%)
PM10: 36.26 (80,58%)
Temperatura: 1.47°C
Ciśnienie: 1008.68 hPa
Wilgotność: 90.63%

Dane z 26.04.2024 06:10, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Polskie obozy

346 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 23 lipca 2022 11:44:35
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Sankcje: ruskie trolle coraz łatwiej rozpoznawalne

Polskojęzyczne agendy rosyjskiej propagandy teoretycznie mamy już rozpoznane. Jednak żyjemy w kraju, które wbrew temu, co opowiada na brukselskich salonach tzw. oPOzycja, wolność słowa uważa za fundament demokracji.

To niestety sprawia, że ciągle jeszcze istnieje spora grupa osób gotowa na poważnie brać kacapskie kocopały. Na szczęście wskutek nałożonych na rosyjskiego agresora sankcji dostęp do aktualnych wersji tłumacza Google’a uległ ograniczeniom, jeśli nawet nie został wyłączony na terytorium FR.

A to zmusza do korzystania z jego wcześniejszych wersji…

Słynna polskojęzyczna gadzinówka NDP zdemaskowana była już dawno.

Wg założonej jeszcze w 2004 roku zajmującej się cyberbezpieczeństwem amerykańskiej firmy Mandiant tzw. Niezależny Dziennik Polityczny wchodzi w skład operacji Ghostwriter.

Jednak zachowując minimum potrzebnej w korzystaniu z internetowych portali ostrożności łatwo stwierdzić rosyjski rodowód tego projektu.

Oto w najnowszej publikacji, rozpowszechnianej na szczęście już tylko za pomocą ścierwomediów, polskojęzyczni rosjanie ostrzegają Polskę i Polaków w szczególności przed wojną, jaka to za sprawą USA będzie toczyć się na polskiej ziemi.

Podpisujący się jako Hanna Kramer rosyjski specjalista od propagandy ma spore kłopoty z opanowaniem języka i to na poziomie niższym, niż zapewnia… aktualny tłumacz google!

Popatrzmy. Udający Polkę funkcjonariusz pisze:

Już widać więcej dowodów, że Polska nie jest jednym z najlepszych przyjaciół USA. Główną przyczyną tego jest to, że teren naszego kraju będzie polem walki, a Polacy – mięsem armatnim USA. Podobne konsekwencje polityki Waszyngtonu były nietrudne do przewidzenia. Skutki już są widoczne, lecz… tego nie chcą zaakceptować nasi władze.

Dalej:

Aby to zrobić, w ciągu ostatnich osiem lat Amerykanie musieli przestać wysyłać do Kijowa broń, oraz pod pretekstem współpracy między wojskiem obu krajów budować własne bazy, których na terenie tego państwa są dziewięć.

Kolejny przykład:

Pod pretekstem zagrożenia ze Wschodu Amerykanie też ściągają uzbrojenie w nasz kraj, tym samym prowokując Rosję i tworząc napięcie w regionie.

A to zdanie powinno przejść do historii kaleczenia mowy polskiej:

Polska jest czwartym miejscem na świecie pod względem liczebności obecnie tutaj amerykańskiej armii.

Doprawdy aż trudno zrozumieć, co autor miał na myśli.

To jednak nie koniec lapsusów językowych, popełnionych przez polskojęzycznego rosjanina. Dalej możemy bowiem przeczytać:

do Polski skierowano zostało dodatkowo 4,7 tys. jankesów.

Tak naprawdę co zdanie znajdujemy kolejny wytrysk ruskiej polskości językowej.

...wschodnia flanka NATO z udziałem sił polskich i bałtyckich chroni rzekomo do 200 tys. żołnierzy NATO.

Oprócz tego codziennie PiS coraz bardziej angażuje się w konflikt na Ukrainie poprzez dostarczanie uzbrojenia, szkolenia ukraińskich nacjonalistów oraz najemników, które będą walczyć po stronie reżimu Zełenskiego i nawet promowanie polityki Kijowa…

Nic dziwnego, że tak pokraczny tekst, rzekomo napisany przez Polkę, kończy się równie głupim stwierdzeniem.

Skutki tej polityki już wiemy na przykładzie Ukrainy!

Jako żywo przypomina mi to polskojęzyczny popis pewnego lektora języka angielskiego z czasów studenckich. Ten ciemnoskóry Amerykanin dorabiał sobie jako tzw. native speaker i, jednocześnie, był przekonany o swojej doskonałej znajomości języka polskiego. Kiedyś, spóźniwszy się ciut ponad miarę na zajęcia, stanął i wyrzekł pełen podziwu dla naszej grupy językowej:

- Was jest tu parę kilka, a robić hałas jakby było mnóstwo za bardzo!

Można też przywołać postać oficera Crabtree z Allo, allo (ten od dziyń dybry). Jednak gdy podobnie zaczyna pisać i to na poważnie osoba podająca się za rdzenną Polkę jest to wystarczający dowód na mistyfikację.

Prawdopodobnie sankcje odcięły ruskich propagandzistów od google’a i korzystają ze swojego podobnego narzędzia albo też z jakiejś archaicznej wersji translatora rozpowszechnianej jeszcze na płytach CD.

Zastanawia mnie tylko, kto będąc przy zdrowych zmysłach może łykać powyższe gówno, cuchnące na kilka wiorst prymitywnym ruskim rodowodem?

Tymczasem tekst na pewnym polskojęzycznym ruskim portaliku ma dość wysoką ocenę, zaś pean pod nim zamieścił… jeden z większych w internecie polskich oszołomów nacjonalistycznych, za każdym razem podkreślający, jak wielkim Polakiem jest.

Bot czy raczej, z ruska mówiąc, idiot?

21.07 2022
https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/sankcje-rus...
Postów: 1417
Lasocki
postów: 1417
Sobota, 23 lipca 2022 13:35:50
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
a co sądzicie o polskim obozie na brytyjskiej wyspie Bute
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 23 lipca 2022 18:43:36
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
okrzyknięty kolejną Berezą , w rzeczywistości sanatorim
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 26 lipca 2022 10:17:18
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tam izolowano opozycję... Typowe dla drugiej Rzeczypospolitej.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 16 sierpnia 2022 05:17:39
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
„PRZERAŹLIWY KRZYK TEJ DZIEWCZYNY DŁUGI CZAS DŹWIĘCZAŁ MI W USZACH PO POWROCIE Z OBOZU…”
Co trzeba było zrobić drugiemu człowiekowi, by ten rzucił się na druty kolczaste ogrodzenia podłączonego do prądu wysokiego napięcia w pragnieniu śmierci!? Aresztować tylko za to, że jest się Ukraińcem, Niemcem czy Ślązakiem, osadzić za drutami obozu koncentracyjnego, a następnie bić, głodzić, poniżać, by w końcu odebrać resztki nadziei na przeżycie.
Według publikowanych w książce OBÓZ "JAWORZNO". Zbrodnia nieukarana - zeznań Piotra Ryniawca z Wołowca, w pow. gorlickim, "podczas przesłuchania bito wszystkich. Krzyki roznosiły się po całym obozie. Ludzie rzucali się na druty i umierali porażeni prądem. Nie mogli wytrzymać tych warunków. Wszystkich traktowano jak bandytów” (nr obozowy 2060).
Bazyli Mastyła ze wsi Krywe nad Sanem w pow. leskim jest jednym z więźniów Jaworzna, który podjął decyzję o samobójstwie na obozowych drutach, przeżył ją i opisał.
"Gdy przebywaliśmy w baraku, to nie można było usiąść. A gdy kiedyś usiadłem na pryczy i zauważył to przez okno strażnik, za karę dano mi dwie cegły do rąk i kazano stać na palcach, aby nie dotknąć piętami ziemi. Nie miałem dość siły, byłem już bardzo wycieńczony, ważyłem zaledwie 28 kg. Rzuciłem więc cegły i postanowiłem biec do drutów ogradzających obóz, będących pod prądem, aby mnie zabiło. Druty te były odgrodzone jednak dwoma niższymi zasiekami z drutów. Jedne udało mi się pokonać, a na drugich się przewróciłem i nie dobiegłem do ogrodzenia pod napięciem. Wtedy strażnicy mnie dopadli i bardzo mocno zbili. Zostałem odniesiony przez więźniów do baraku, gdyż nie miałem siły iść" (nr obozowy 124).
Szczególnie głośnym echem, nie tylko wśród więźniów, ale również strażników, odbiła się śmierć młodej, ukraińskiej więźniarki o imieniu Kasia, która nie mogąc znieść zadawanych jej tortur – „poszła na druty”, jak się mawiało w obozowym żargonie. Zdaniem współwięźniarek do samobójczej śmierci pchnęła ją polska strażniczka o imieniu „Marysia”, pełniąca w ukraińskim sektorze kobiecym funkcję blokowej. Z powodu wyjątkowego okrucieństwa, wręcz sadyzmu, przez więźniarki zwana „Czarnym Aniołem”.
Na temat tego tragicznego zdarzenia zachowały się strzępy relacji i zeznań kilkudziesięciu świadków.
Helena Demkowicz z Dobrej Szlacheckiej zeznała, że w czasie śledztwa była bita po twarzy i kopana. Niektórym więźniom – kobietom łamano palce u rąk. "Wiem, że również Kasia przechodziła ciężkie śledztwo, z przesłuchań wracała pobita" (nr obozowy 892).
„W mojej obecności dziewczyna z mojego baraku rzuciła się na druty elektryczne i potem, jak słyszałam, zmarła. Jak ją zdejmowano z drutów to jeszcze żyła, bo krzyczała” (Maria Demczuk z Hrebennego, nr obozowy 2353).
„Pamiętam, że jedna młoda dziewczyna na skutek maltretowania jej w obozie popełniła samobójstwo, rzucając się na druty z podłączonym prądem. Potem wszyscy więźniowie na rozkaz oficerów musieli pójść oglądać zwęglone ciało dziewczyny na drutach dla przestrogi, gdyby ktoś chciał uciekać z obozu” (Jan Maciejczyk z Krempnej, nr obozowy 3721).
„Ludzie mieli dość maltretowania w obozie, rzucali się na druty pod prądem i umierali. Po tych wypadkach żołnierze zbierali nas na apel i pokazywali nam trupa na drutach, mówiąc, że tak będzie z każdym, kto zechce uciec” (Edward Tocki z Brzezowej, nr obozowy 3731).
„Pamiętam, jak kiedyś rzuciła się na druty Ukrainka. Widziałem tylko duży błysk, nic więcej nie widziałem. To wszystko, co wiem w tej sprawie” (Antoni Ciołczyk z Jaworzna, strażnik obozowy).
„W nocy, gdy już wszyscy spaliśmy, ta więźniarka podeszła do drutów, które były pod napięciem, przepchnęła nogi do drutów z wysokim napięciem i w efekcie tego zawisła na tych drutach. Nogi miała ona do połowy spalone, ale jeszcze żyła. Strażnik obozu będący na strażnicy strzelał do niej” (Irena Pajtasz z Przekopanego, nr obozowy 571).
„Tam w obozie dużo ludzi straciło rozum, ludzie powariowali. Obóz był otoczony drutem kolczastym pod prądem. Ludzie nie mogli tego wytrzymać. Ja trzykrotnie byłam świadkiem jak kobiety rzucały się na druty” (Maria Liszniańska z Tyrawy Solnej, nr obozowy 820).
„Jedna dziewczyna z rozpaczy rzuciła się na druty wysokiego napięcia. Poniosła śmierć. Przeraźliwy krzyk tej dziewczyny długi czas dźwięczał mi w uszach po powrocie z obozu”.
Tak tę śmierć zapamiętała i odnotowała we swoich wspomnieniach, Maria Janina Brzozowska, Polka, nauczycielka z Rakowej w pow. sanockim, która po powrocie ze zsyłki do Kazachstanu, dokąd trafiła w 1940 r. z dwójką małych dzieci i cudem przeżyła, została w czasie Akcji "Wisła" aresztowana i wywieziona do obozu w Jaworznie. Rękopis jej wspomnień odnalazłem w aktach śledczych.
Wersję ze znęcaniem się przez blokową „Marysię” nad Kasią potwierdziła w 2001 r. przed prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Przemyślu Ahafia Skalij z domu Jakubowicz (nr obozowy 3370). Jej zdaniem po tym wypadku blokowa „Marysia” została odsunięta dyscyplinarnie od nadzoru nad barakami kobiet ukraińskich i gdzieś przeniesiona.
To niezwykle istotny szczegół w tej tragicznej historii. Dzięki niemu, w ramach mojego prywatnego "śledztwa", mogłem ustalić i zidentyfikować w gąszczu setek nazwisk strażników i strażniczek obozu Jaworzno dane personalne sadystycznej blokowej "Marysi". Jej nazwisko, imiona rodziców, datę i miejsce urodzenie (Jaworzno!), a po wielu miesiącach poszukiwań odnaleźć również jej oryginalne, kompletne akta osobowe z fotografią i kartą przebiegu służby, potwierdzającą niezbicie, fakt zatrudnienia od 12.09.1946 do 13.11.1947 r. w COP Jaworzno na etacie strażniczki.
Odnalazłem też akta obozowe Kasi. Wynika z nich, że ofiarą sadystycznej strażniczki "Marysi" była Katarzyna Koprek, c. Tomasza i Salomei, ur. 11.11.1922 r. w Sarzynie, pow. Łańcut. Do obozu przybyła 4.06.1947 r., po tym jak zbiegła z transportu wysiedleńczego na stacji kolejowej Brzeszcze. Jak napisano w raporcie, „została zatrzymana w pościgu bez dokumentów” przez patrol milicjantów z miejscowego posterunku.
Po przesłuchaniu, kiedy okazało się, że jest uciekinierką z Akcji "Wisła", milicjanci przywieźli ją niezwłocznie do Oświęcimia i przekazali funkcjonariuszom specjalnej grupy operacyjnej MBP rezydującym na oświęcimskiej bocznicy, a ci jeszcze tego samego dnia, tj. 4.06.1947 r., wysyłał pod konwojem do obozu. Miała nr obozowy 977.
Prokuratorów IPN prowadzących przez 15 lat śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych na ludności ukraińskiej w obozie w Jaworznie ten szczególnie drastyczny przypadek śmierci więźniarki nie zainteresował. Więc ich wyręczyłem. Praca historyka „śledczego” może nie jest tak błyskotliwa, jak śledczych z serialu „Policjanci z Miami”, ale może być równie fascynująca i nie mniej skuteczna.
Szerzej tę tragiczną historię opiszę w mojej kolejnej książce zatytułowanej „Tu zdechniecie wszyscy”.
UWAGA: Zwracam się z prośbą o kontakt do wszystkich, w szczególności do mieszkańców Sarzyny, komu znane są jakiekolwiek informacje o Katarzynie Koprek, o jej rodzinie. Szczególnie będę wdzięczny za jej fotografię.
P.S. Wiem, że pisanie na tak przygnębiające tematy, przy tak pięknej pogodzie, przeczy logice i zasadom markeringu. Przeczytajcie zatem ten tekst, jak się ochłodzi lub zacznie padać.
Poniżej fragment ogrodzenia obozu koncentracyjnego Jaworzno na fotografii wykonanej w kilka dni po jego wyzwoleniu w styczniu 1945 r. Zbiory Muzeum Miasta Jaworzna.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Niedziela, 11 września 2022 21:30:32
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ZAKOPYWANO WIĘŹNIÓW BEZ TRUMIEN - JAK PSY..."
Dziś miałem być w Jaworznie. W połowie drogi mój 19. letni samochód, eksploatowany ostatnio ponad jego siły, odmówił posłuszeństwa. Być może los tak chciał, bym tam nie dojechał i nie powiedział, że pomnik poświęcony Niemcom, Ślązakom, Ukraińcom, Polakom i więźniom wielu innych nacji zamordowanym w latach 1945-56 w obozie koncentracyjnym Jaworzno, pod którym, jak co roku, odbywają się uroczystości, nie stoi na miejscu ich pochówku.
Że cmentarz obozowy, na którym w bezimiennych dołach zakopano ciała ponad 4000 Niemców i Ślązaków i co najmniej 162 Ukraińców, znajduje się prawdopodobnie,l w zupełnie innym miejscu. Kilkaset metrów dalej.
Nie wnikam, kto i dlaczego to miejsce wskazał? Dlaczego przez wiele lat wmawiano rodzinom ofiar, że to właśnie tu są groby ich najbliższych.
Dlaczego prokuratorzy Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN i Prokuratury Wojewódzkiej w Katowicach w trakcie trwającego niemalże 15 lat śledztwa, nie zweryfikowali tych danych, by ustalić rzeczywiste miejsce ukrycia ciał ofiar zbrodni popełnionych na więźniach obozu koncentracyjnego Jaworzno?
Dlaczego nie dokonano wizji lokalnej z udziałem byłych więźniów, czy strażników obozowych, których kilkuset mieszkało w Jaworznie, po sąsiedzku, na Osiedlu Stałym, w dzielnicy Jeleń i w okolicznych wsiach i miasteczkach powiatu chrzanowskiego?
Dlaczego nie zabezpieczono terenu cmentarza obozowego, jako jednego z najcenniejszych dowód w sprawie o popełnienie zbrodni?
Dlaczego nie zarządzono ekshumacji, tak ulubionego i nagminnie stosowanego narzędzia pracy prokuratorów IPN, niestety wyłącznie w przypadku sledztw dot. polskich ofiar zbrodni komunistycznych czy nacjonalistów ukraińskich?
P.S. Poniżej publikuję szkic domniemanego miejsca pochówku ciał zamordowanych więźniów COP Jaworzno. Wskazał je policji jedyny "sprawiedliwy wśród narodów świata" - były strażnik obozowy Józef Brzeźniak. Godny podkreślenia, w przeciwieństwie do śledczych IPN, jest profesjonalizm por. J. Zielińskiego i technika kryminalnego z Miejskiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Jaworznie, którzy podczas wizji lokalnej dokonanej 24.05.1990 r. z udziałem Józefa Brzeźniaka, sporządzili szkic sytuacyjny oraz obszerną dokumentację fotograficzną. Wynika z niej, że cmentarz obozowy znajduje się w odległości około 130 m od nieistniejących już dziś torów kolejowych prowadzących do kopalni węgla kamiennego „Jan Kanty” („Komuna Paryska”) i 550 m od ul. Wojska Polskiego. Groby więźniów zaczynają się około 8 metrów po prawej stronie od leśnej drogi.
To jedno z wielu ważnych ustaleń poczynionych przeze mnie w trakcie prac nad książką Obóz "Jaworzno". Zbrodnia nieukarana.
Tytuł tekstu jest cytatem z zeznań więźnia obozu Dymitra Repaka z Myscowej w pow. krośnieńskim złożonych przed prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Jaśle, 30.08.1996 r.
https://www.facebook.com/photo/?fbid=10219419541633648&...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Niedziela, 11 września 2022 21:31:31
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
POLSKI OBÓZ https://allegro.pl/oferta/oboz-jaworzno-zbrodnia-...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 12 września 2022 11:09:58
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
gnida i menda w jednym mazgułowie stali
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 12 września 2022 13:15:58
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Obok kacapa?
Mińsk Mazowiecki Postów: 3384
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3384
Wtorek, 13 września 2022 10:50:04
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Polskie Obozy czy Sowieckie prowadzone przez Polskich pachołków Stalina? Czy Polska była wtedy suwerenna? Dla niektórych tak, dlatego nazywają je Polskimi Obozami, jakie to POprawne.
mińsk maz Postów: 1139
skiper
mińsk maz, postów: 1139
Wtorek, 13 września 2022 11:52:53
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jak widać komuś zależy na wybielaniu ruskich.
Nie jest przecież tajemnicą, że przedstawiciele ówczesnego lewicowego rządu mieli obywatelstwo sowieckie. Część z nich, jak np. Salomon Morel zmarła w Izraelu, ale to chyba niedobra o tym mówić.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 13 września 2022 16:54:41
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
towarzysz kumak robi tu za ruską onucę jako naczelny ojkofob w Mińsku Mazowieckim , wsyd adminie tego grajdoła

B A N

dla kumaka
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 13 września 2022 18:04:49
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
to zgotowali obywatele polscy innym obywatelom polskim- kupcie książkę przeczytajcie i wyciagnijcie wnioski
Obóz "Jaworzno". Zbrodnia nieukarana
Książka poświęcona jest pamięci Ukraińców i Polaków uwięzionych w czasie Akcji „Wisła” w Centralnym Obozie Pracy Jaworzno. Również tej części Łemków, którzy nie identyfikowali się ani z jedną, ani z drugą nacją, oraz Ślązaków i Niemców, których w tym obozie więziono w największej liczbie i najdłużej.

Osadzenie ich w 1947 r. za drutami byłej filii hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, stosowane wobec nich szykany i tortury, śmierć z głodu i w konsekwencji zabójstw dokonywanych przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i strażników obozowych, uczyniło z obozu w Jaworznie jeden z najbardziej tragicznych symboli polskiej powojennej polityki narodowościowej. Symbol zbrodni - do dziś nieosądzonej, nieukaranej i niepotępionej. Wciąż bezkarnej.

Książka zawiera wstęp ukazujący historię obozu oraz uwięzienia Ukraińców i Polaków, ich noty biograficzne publikowane według województw, powiatów i miejsca zamieszkania do czasu uwięzienia, wybór protokołów zeznań więźniów składanych w ramach śledztw prowadzonych przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach oraz ich relacji i wspomnień, 660 fotografii, indeksy osobowe i miejscowości.

Nowość! Książka ukazała się 22 lipca 2022 r.

Cena promocyjna. Mogę wystawić fakturę bez VAT https://allegro.pl/oferta/oboz-jaworzno-zbrodnia-...
wyzwiskami nie zatrzecie polskiej historii
mińsk maz Postów: 1139
skiper
mińsk maz, postów: 1139
Wtorek, 13 września 2022 22:02:19
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
O masz - książka ukazała się 22 lipca. Ma gostek timing.
Czy to nie jest przypadkiem, jakaś rocznica ustanowienia "polskiego" rządu?
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 14 września 2022 06:26:39
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wszystkie zbrodnie komunistycznego rządu powinny być rozpoznane a teczka osobowa Kaczyńskiego powinna być udostępniona naukowcom- po to jest IPN. Macierewicz POWINIEN ODDAC TECZKI KTORE GDZIES TRZYMA
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 14 września 2022 10:08:08
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ojkpfob , bydlak i kłamca , to taki obrazek dnia codziennego towarzysza kumaka
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Środa, 14 września 2022 10:36:03
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
co takiemu kacapowi o codziennym dniu kumaka wiedzieć? rozumiem że wasz czas się kończy i macie narobione w gaciach
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 14 września 2022 16:21:34
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ojkpfob , bydlak i kłamca czyli stary zramolały komuch który PO kilku latach nauczył się POprawnie pisać nazwę miasta w którym się POdobno ulągł
dobre i to kuźma

B A N
dla kumaka
Mińsk Mazowiecki Postów: 3384
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3384
Niedziela, 18 września 2022 13:00:23
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Polskie Obozy czy Sowieckie prowadzone przez Polskich pachołków Stalina? Czy Polska była wtedy suwerenna? Dla niektórych tak, dlatego nazywają je Polskimi Obozami, jakie to POprawne.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 26 września 2022 20:56:31
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
prawdziwie polski obóz...

W 1920 r. na rozkaz Rady Obrony Państwa internowano żołnierzy WP pochodzenia żydowskiego. Piński
Post edytowany

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK