LASZCZYZNA
Być może mało kto wie o istnieniu takiego rejonu etnograficznego, jakim jest Laszczyzna (cz. Lašsko). Nie jest to kraina geograficzna, ani historyczna. Laszczyzna położona jest w 95% na terenie dzisiejszych Czech. Jedynie kilka wsi na południu powiatu raciborskiego przynależy do tego rejonu. Obszar krainy obejmuje całe pogranicze śląsko-morawskie, a więc przedwojenne polsko-czeskie. Położona jest na południe i południowy-zachód od Zaolzia, w pewnym stopniu pokrywając się z nim, szczególnie w okolicach Ostrawy i Frydka. Pośród miast leżących w Laszczyźnie można wymienić Ostrawę, Opawę, Bogumin, Hulczyn, Frydek-Mistek, Nowy Jicin oraz Frydlant nad Ostrawicą i Frensztat pod Radhostem. A w Polsce: Krzanowice i Pietrowice Wielkie.
Ludność laska jest bardzo specyficzna. Bardzo dyskusyjne jest, czy Lachowie/Morawcy (bo tak się zwą) są Czechami – przyjmuje się, że wcale nie jest to ani pewne, ani oczywiste. To samo tyczy się domniemanej świadomości polskiej, która teoretycznie nie występowała u nich. Najbliżej Lachom/Morawcom do Ślązaków i Morawian (czeskich). Większość z nich utożsamiała się z Morawami (jako odrębnym bytem) lub Niemcami. Mimo to Lachowie/Morawcy są jedną z wielu śląskich grup etnograficznych. Tak samo jak na przykład Bytomiacy. Więc co takiego ci nie Polacy mają wspólnego z Polską? Lachowie posługują się gwarą laską. Gwara laska, zwana także czasami dialektem polsko-morawskim, to według polskich językoznawców i etnografów jedna z gwar dialektu śląskiego, języka polskiego. Zaś według językoznawców i etnografów czeskich – to gwara dialektu morawskiego, języka czeskiego. Nie da się jednoznacznie stwierdzić z jakiego języka wywodzi się ta mowa. Różnica między czeskim a gwarą laską jest dość znaczna. Ale z drugiej strony różnice miedzy śląskim i kaszubskim a polskim też są wyraźne. Mimo, dużych wpływów dialektu śląskiego, język Laszczyzny wydaje mi się bardziej zrozumiały niż dialekt śląski sam w sobie. Być może jest to spowodowane brakiem germanizmów? Jednak my sami, poprzez przeczytanie kilku tekstów w gwarze laskiej a potem porównanie ich z językiem czeskim, mamy możliwość ocenić stopień zrozumienia oraz podobieństwa z językiem polskim. Moim skromnym zdaniem, gwarę laską, a w szczególności jej północnoostrawską odmianę, można bez problemu zrozumieć. Także z czytaniem tekstu w tym języku nie miałem trudności. Obecnie około 500 tys. osób posługuje się gwarą laską, lecz ulegli dobrowolnie Czechom, przyjmując wszystko co czeskie, stając się de facto Czechami.
Wracając jeszcze do tematu ludności Laszczyzny. Była pewna, dosyć mała grupa, która uważała się za Polaków i posiadała polską świadomość narodową. To Lachowie Śląscy, jedna ze śląskich grup etnograficznych (celowo wyżej pisałem o Lachach/Morawcach, aby rozróżnić jednych Lachów, od drugich Lachów, którzy i jedni i drudzy są Ślązakami, chociaż u Lachów/Morawców sporo uważało się za Morawian – nie Morawców, więc nie mylić) zamieszkujący okolicę Orłowej (Czechy), Bogumina (Czechy) oraz Krzyżanowic, Rogowa i Gorzyc (Polska). Tylko ci Lachowie Śląscy posługiwali się gwarą laską (ale także nie wszyscy, ponieważ wielu posługiwało się także swoją ojczystą gwarą cieszyńską), ponieważ pozostali zamieszkujący na północy ziemie już rdzennie polskie, mówili po polsku i śląsku. Byli blisko spokrewnieni z Wałachami Śląskimi, o których pisałem w tekście o Śląsku Cieszyńskim.
Na Śląsku Opawskim, czyli jedynej części Śląska, której nigdy nie zamieszkiwali Polacy jako tacy, a dokładnie w jej samej przygranicznej, północnej części, zwanej Kraikiem Hulczyńskim, ze stolicą w Hulczynie (cz. Hlucin) mieszkała kolejna grupa ludności. To Morawcy, czyli kolejna śląska grupa etnograficzna, posługująca się gwarą laską. Teoretycznie ci sami, co Lachowie/Morawcy, jednak z bardziej radykalnym poczuciem własnej świadomości narodowej. Większość z nich, w odróżnieniu od Lachów/Morawców z południa, uznawała się z Niemców (Prusaków, czyli Prajzaci w gwarze laskiej). Z tego powodu po II wojnie światowej wyemigrowali do Niemiec, pozostali nie czujący się Niemcami, wyjechali do Czech środkowych. Lachowie/Morawcy pozostali, tam gdzie żyli i stali się Czechami. Kraik Hulczyński jest największą oraz jedną z kilku enklaw morawskich na Śląsku.
Podsumowując, z wyjątkiem Lachów Śląskich, którzy byli, są i będą Polakami, pozostali Ślązacy (bo tak można ich generalnie nazwać), czyli Lachowie/Morawcy (sporo, ale nie wszyscy z nich czuło się Morawianami, reszta czuła się Lachami stamtąd) oraz Morawcy (czuli się Niemcami).
Domyślam się, że jest to dosyć skomplikowane. Ja także musiałem się pilnować, żeby się nie pogubić. Usystematyzujmy, żeby nie mylić pojęć:
Lachowie – Lachowie, okolice Ostrawy, Frydka, Frydlantu (centrum), gwara laska
Morawcy – Morawianie, okolice Frensztatu, Nowego Jicina (południe), gwara laska
Lachowie/Morawcy – czyli Lachowie + Morawcy, nie czujący się Czechami, Ślązakami, Morawianami i Polakami, centrum i południe, gwara laska
Morawcy z Kraika Hulczyńskiego – Niemcy, Hulczyn, gwara laska
Lachowie Śląscy – Polacy, Ślązacy, okolice Bugumina, Orłowej, Gorzyc, gwara laska
Morawianie – na południe od Nowego Jicina, do II wojny światowej nie uważali się za Czechów
------------------------------------------------------------------------
P.S. Jeśli macie jakieś ciekawe propozycje, o czym mógłbym jeszcze napisać, to piszcie! :)