22°C

5
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 2.42
PM25: 3.22 (7,62%)
PM10: 3.43 (21,45%)
Temperatura: 22.15°C
Ciśnienie: 1009.50 hPa
Wilgotność: 58.29%

Dane z 03.05.2024 11:45, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Polska etniczna, czyli o Polakach z Polski i Ziem Zachodnich

51 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Sobota, 9 marca 2013 15:04:23
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zapewne chodzi Ci o to, że Mazurzy z Mazur są potomkami drobnej szlachty mazowieckiej, dlatego uważasz, że właśnie tylko tą szlachtę (jeszcze na Mazowszu) nazywano Mazurami. Otóż na pewno nie.
Mińsk Mazowiecki Postów: 170
staryyy
Mińsk Mazowiecki, postów: 170
Sobota, 9 marca 2013 17:02:58
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Rzeczownik Mazur pochodzi od elementu maz‑ o znaczeniu ‘smolić, brudzić; barwić’ (dziś znanego z wyrazu mazać), do którego dodano przyrostek ‑ur. Wyraz ten znany jest od XV wieku. Mazury to jego forma liczby mnogiej, która z czasem utrwaliła się w znaczeniu ‘drobna szlachta mazowiecka’, a następnie jako ‘mieszkańcy regionu’. Współcześnie rzeczownik Mazur jest odczuwany jako pochodny od nazwy regionu.
Nazwisko powstało najpewniej od nazwy etnicznej Mazur, a oznaczało kogoś, kto pochodził z tej części kraju.
— Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
jasno okreslono ,że "Mazury to jego forma liczby mnogiej, która z czasem utrwaliła się w znaczeniu ‘drobna szlachta mazowiecka’, a następnie jako ‘mieszkańcy regionu"
Mińsk Mazowiecki Postów: 170
staryyy
Mińsk Mazowiecki, postów: 170
Sobota, 9 marca 2013 17:05:59
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Osadnicy którzy zasiedlali kresowe ziemie a pochodzili z Mazowsza byli nazywani Mazurami. Wywodzili się z rycerstwa które tworzyła drobna mazowiecka szlachta" http://www.ornatowski.com/names/poluchowicz.htm"
Mińsk Mazowiecki Postów: 170
staryyy
Mińsk Mazowiecki, postów: 170
Sobota, 9 marca 2013 17:12:09
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Skoro mnie Kolbergiem , to ja Władysławem Smoleńskim"Drobna szlachta w Królestwie Polskim, Studium etnograficzno-społeczne", gdzie równiez nazewnicto "Mazur" w odniesieniu do drobnej szlachty wystepuje nader często
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Sobota, 9 marca 2013 17:23:34
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To co przytoczyłeś nie dowodzi, że Mazurzy to tylko szlachta mazowiecka, a nie cała ludność Mazowsza. Jedno nie wyklucza drugiego. Wciąż będę obstawał przy swoim.

Jak dla mnie nie ma co dalej tego tematu kontynuować. Wszystko jest przecież jasne. Wróćmy zatem do tematu przewodniego.

------------------------------------------------------------------------------------


Śląsk Cieszyński

Jeśli mówimy już o Czechach, to grzechem nie byłoby wspomnieć o Śląsku Cieszyńskim, a dokładnie jego lewobrzeżnej części, zwanej Zaolziem. Temat Polaków stamtąd jest chyba najczęściej poruszanym tematem dotyczącym ludności polskiej poza granicami Polski. Pewnie dlatego, że wiele znanych osób pochodzi z tamtej krainy (Buzek, Młynkowa, nie Mlynkova czy Farna) oraz, że żywioł polski wciąż jest tam w niezłym stanie.

Historyczna granica Śląska Cieszyńskiego na południu biegnie rzeką Ostrawicą. Na pół dzieli Ostrawę, położoną na Morawach (lewy brzeg rzeki) oraz na Śląsku (tzw. Ostrawa Polska lub Ostrawa Śląska; prawy brzeg rzeki), oraz dzisiejsze miasto Frydek-Mistek – Mistek znajduje się na Morawach, a Frydek na Śląsku.

W okresie międzywojennym, w 1918 roku, polskie wojsko zajęło całe północne Zaolzie z powodu zamieszkiwania go przez przytłaczającą polską większość. Lecz w 1919 roku wojska czechosłowackie podstępnie zajęły nasze terytorium i włączyły je do Czechosłowacji. Na marginesie dodam, że to chyba jedyne jako takie walki jakie armia czeska prowadziła przed wojną, bo jak wiemy ani Niemcom, ani wprowadzaniu komuny nie oparli się wcale. Dopiero w 1938 roku, Polakom udało się przywrócić tą polską ziemię do macierzy. Niestety nie na długo, ponieważ jak wiemy w 1945 znowu podzielono Śląsk Cieszyński i po raz kolejny opuszczono własnych rodaków.

Ludność Polska w praktyce, w mniejszej lub większej liczbie zamieszkiwała cały obszar Śląska Cieszyńskiego. Polską mowę, a dokładnie gwarę cieszyńską i jabłonkowską, dialektu śląskiego można było do wybuchu II wojny światowej usłyszeć nawet nad samą Ostrawicą, czyli na ziemiach, do których Polska nie rościła pretensji terytorialnych. Nie rościła, co nie znaczy, że tam Polaków nie było. Owszem byli, może w niezbyt dużej liczbie, ale jednak. Niech świadczy o tym, że 15% mieszkańców Ostrawy, a dokładnie jej śląskiej, prawobrzeżnej części to Polacy. Dlatego ta dzielnica miasta zwana była Ostrawą Polską. Obecnie, żeby nie kojarzyło się to z nami, zmieniono nazwę na Ostrawa Śląska. Najbliższe okolice Ostrawy były w gruncie rzeczy licznie zamieszkane przez Polaków. Oczywiście, nie byliśmy tam większością, ale były gminy, gdzie to żywioł czeski był w mniejszości. Przypominam, że mówimy o obszarze, który NIGDY nie był w granicach Polski (no może za Chrobrego, ale to się nie liczy). Podobnie wyglądały stosunki ludnościowe w dawnym powiecie frydeckim, czyli w okolicach Frydka. Tam osoby polskojęzyczne stanowili niewielki odsetek, mniej więcej na poziomie +/- 10%. Tamtejsza ludność polska jest tak samo autochtoniczna jak czeska. Mimo tego, można stwierdzić, że żywioł polski był dominujący. Sytuacja zmieniła się gdy Śląsk Cieszyński wraz z Czeskim Cieszynem znalazł się w granicach niepodległej Czechosłowacji, a na te ziemia napływała masowo nowa ludność czeska. Wielu Polaków wyjechało wtedy do Polski.

Szkoda, że gdy mówi się o Polakach z Zaolzia, nie wspomina się, że polski obszar etniczny sięgał jeszcze dalej. Właśnie do samej granicy z Morawami. Tamtejsi Polacy (z terenu między Ostrawą a Frydkiem), mimo, że starali się utrzymywać polską świadomość narodową, z biegiem lat ulegli bardziej licznemu żywiołowi czeskiemu. Czysto czeski obszar rozpoczynał się na południe od Frydka, w górach Beskidu Morawsko-Śląskiego. Obecnie garstka z ówczesnych Polaków przetrwała.

Etnograficznie, tamtejsi Polacy to Wałasi Śląscy, Wałasi Frydeccy oraz Jacki Jabłonkowskie. Wszyscy byli Ślązakami, którzy posługiwali się różnymi lokalnymi gwarami. Wałasi Śląscy i Frydeccy posługiwali i posługują wciąż gwarą cieszyńską dialektu śląskiego, zaś Jacki Jabłonkowskie gwarą jabłonkowską. Wałasi nie mają nic wspólnego z Wołosami z Rumunii. Nosili oni strój cieszyński. Jacki nosili strój jabłonkowski. Obecnie jeżyk polskie w formie gwarowej jeszcze jest żywy, chociaż ulega silnym wpływom czeskim. Za taką sytuację odpowiedzialne są między innymi mieszane małżeństwa i napływ Czechów.

Zdecydowanie lepiej sprawy polskie się mają, na terenach, które przed wojną były włączone do Polski oraz były zamieszkiwane przez zdecydowaną większość polską. Mowa o okolicach Jabłonkowa, Cieszyna, Karwiny oraz Orłowej. Na przykład w Orłowej, przed I wojną, Polacy stanowili 95% populacji! Te ziemie były etnicznie polskie. Polski żywioł je zdominował. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że Zaolzie (w granicach z 1938) jest równoprawną częścią Polski, i nie ma co się oszukiwać, obecnie nam zagrabioną.
mińsk mazowiecki Postów: 88
Daniel
mińsk mazowiecki, postów: 88
Sobota, 9 marca 2013 17:55:11
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Sharex wszelkie odpowiedzi na nurtujące Cię pytania odnośnie nacji zamieszkujących północne Prusy znajdziesz w książce Andrzeja Saksona " Od Kłajpedy do Olsztyna".
Ogólnie mówiąc największy procent Litwinów zamieszkiwał rejon Kłajpedy ( nawet do ok 70% wg. stanu ludnościowego z początku XX w.) Im dalej na południe i południowy wschód tym mniej. Np. rejon Tylży w tamtym czasie ok 20%.
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Sobota, 9 marca 2013 18:11:21
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dzięki wszystkim za odpowiedź a propos Litwinów Pruskich. Jak najszybciej postaram się odnaleźć te źródła :)

--------------------------------------------------------------------------------


Ziemia Czadecka

Sąsiednią dla Śląska Cieszyńskiego krainą etnicznie polską, zamieszkaną dawno temu przez Polaków jest zapewne mało komu znana Ziemia Czadecka. Ów kraina to niewielki obszar na styku Beskidu Żywieckiego, Śląskiego, Morawsko-Śląskiego oraz Gór Kisuckich. W całości położony jest na Słowacji. Jego głównym ośrodkiem jest miasto Czaca, położone nieopodal Żyliny. Drugim ważnym miastem jest Turzówka (czytaj Tur-zówka, słow. Turzovka).
Ziemia Czadecka, występująca na Słowacji jest krainą historyczną związaną ze Śląskiem lingwistyczne (choć wpływy małopolskie były również bardzo wyraźne) oraz etnograficznie.

Ludność zamieszkująca Ziemię Czadecką to Górale Czadeccy, z grupy Ślązaków to jedna z wielu grup etnograficznych polskiej góralszczyzny. Ci bez wątpienia Polacy, niejako odcięci przez góry od właściwej Polski, posługiwali się specyficzną gwarą czadecką, dialektu śląskiego. Jednak wpływy z sąsiedniej Żywiecczyzny (Małopolska) są również mocno widoczne. Tak samo wpływy języka słowackiego. Górale Czadeccy z pochodzenia są Ślązakami, jednak od typowych Ślązaków znacznie się różnią. Wszystko przez zróżnicowaną gwarę oraz specyficzne miejsce zamieszkania.

Niestety, trzeba przyznać, że to co napisałem wcześniej można dzisiaj opisać w czasie przeszłym. To już historia, która nie powróci. Otóż tamtejsza ludność polska, przez wszystkie wieki, począwszy od XVI wieku, gdy zasiedlono te ziemie, ta autochtoniczna ludność była najpierw poddawana surowej i agresywnej madziaryzacji, a następnie również brutalnej słowakizacji. To nieszczęsne miejsce zamieszkania… Do XIX wieku, w Czacy a także w innych osadach, można było usłyszeć polską mowę. Niestety wraz ze wzmożeniem tępienia polskości przez węgierskie władze, większość Górali Czadeckich wyjechała na nowe, bogate ziemie południowej Bukowiny (pogranicze ukraińsko-rumuńskie), gdzie ich potomkowie żyją do dnia dzisiejszego. Inni wyjechali do Jugosławii.

Chichotem losu jest fakt, że właśnie Wychodźstwo z Czadeckiego miało kapitalne znaczenie dla uratowania polskości tej grupy etnograficznej, w sytuacji, gdy Polska ostatecznie nie odzyskała żadnego fragmentu Czadeckiego. Trzeba zaznaczyć, że podobnie jak okolice Ostrawy i Frydka, tak samo okolice Czacy NIGDY nie były w granicach Polski. Od zawsze ci Polacy byli odcięci od krewnych zza Beskidów. Odnośnie do najnowszej historii, polska działalność narodowa zainicjowana w Czadeckiem w 1888 r. została przez władze węgierskie udaremniona. Natomiast poza epizodem w 1918 r., fragment Skalitego, Czarnego Beskidzkiego i Świerczynowca należał do Polski w latach 1938-39.

Obecnie do dzisiaj istnieją resztki z dawnych polskich osad – są one skansenem Muzeum Wsi Kisuckiej. W dzisiejszych czasach żaden autochtoniczny Polak nie zamieszkuje już tych ziem. Potomkowie dawnych Górali Czadeckich, którzy zostali repatriowani z Rumunii na nasze Ziemie Odzyskane żyją tam do dnia dzisiejszego. Są zrzeszeni w Oddziale Górali Czadeckich Związku Podhalan.
MMz / WM Postów: 206
Grizzly78
MMz / WM, postów: 206
Sobota, 9 marca 2013 21:00:03
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zawsze wiedziałem żem z chamów z Mazowsza tzn. z chłopów. A teraz bardziej świadom swojego pochodzenia będę mówił o sobie jako o prawdziwym Mazurze, z Mazur rzecz jasna ;)
Postów: 2329
yanoosh1
postów: 2329
Sobota, 9 marca 2013 21:14:58
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
zawsze się mija tą Czadcę, aby prędzej na autostradę w Żylinie - a tam rodacy mieszkają.....muszę się kiedyś tam zatrzymać.
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Sobota, 9 marca 2013 22:03:10
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
@yanoosh, rodacy już niestety tam nie mieszkają, a i chyba zwiedzać nie ma zbytnio co. I jeszcze może używajmy polskiej nazwy tego miasta, nie słowackiej. Bo niewątpliwie polska nazwa istnieje: Czaca. Na Kijów nie mówimy przecież Kijiw. Nie żebym się czepiał :)

P.S. Choć przymiotnik od "Czaca" jest "czadecki".
Postów: 2329
yanoosh1
postów: 2329
Sobota, 9 marca 2013 22:45:44
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"Czaca" - myślałem, że to twoja literówka bo wszędzie na znakach i mapach jest Cadca (z tym znaczkiem nad C), ale teraz zajrzałem w google i faktycznie - dawna nazwa "Czaca".

P.S. choć przymiotnik "czadecki" to chyba od "Czadcy"? No ale to mało istotne...
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Sobota, 9 marca 2013 23:27:23
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
I w polskim języku i w słowackim przymiotnik jest ten sam, tylko mianownik się różni. To pewnie jest jakiś wyjątek językowy, np. Kowno - kowieński, Zamość - zamojski. Taka moja teoria :)
Postów: 2329
yanoosh1
postów: 2329
Sobota, 9 marca 2013 23:39:17
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
tak z tymi nazwami miast w innych językach to może być niezły cyrk, np. Monaco po włosku może oznaczać Monako ale też Monachium (tu się można nieźle przejechać)- to taki mały off top.
Ale pisz dalej, bo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Poniedziałek, 11 marca 2013 20:25:18
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
SPISZ I ORAWA


To już ostatni region, który będzie przeze mnie opisany, a to dla tego, że raczej innych miejsc występowania Polaków na zachodzie i południu nie ma. Tym razem przedstawię pokrótce Spiszaków i Orawiaków. To dość specyficzna i różnorodna polska ludność góralska (choć sami się za górali nie uważają), zamieszkująca odpowiednio Spisz i Orawę, czy 2 z 4 głównych krain tatrzańskich (pozostałe to Podhale i Liptów).

Spisz, to kraina geograficzna i historyczna, która przez pewien czas, a dokładnie od XV wieku do 2 połowy XVIII wieku należała do Polski, jako tzw. „zastaw spiski”. Zastaw spiski to kilka miasteczek oraz Zamek Spiski, który wraz z niespłaceniem długu przez Węgrów trafił do Polski na stałe. Potem ukradli go nam Austriacy w okresie zaborów. To tak pokrótce polska historia Spisza. Jako ciekawostkę jeszcze mogę napisać, że Zamek Spiski to jeden z największych zamków w Europie. Spisz obecnie w znakomitej większości znajduje się na terenie Słowacji, tylko niewielka część jest w Polsce. Główne miasta i miasteczka to: Niedzice (Polska), Kieżmark i Lubowla (Słowacja). Ale od historii Spisza, która w sumie nie miała zbyt dużego wpływu na lokalną ludność i jej świadomość narodową, ciekawsze jest kim są wspomniani Spiszacy.

Otóż etnograficznie oraz historycznie Spiszacy to Polacy posługujący się gwarą spiską, dialektu małopolskiego, języka polskiego. Posiadają własny strój ludowy spiski. Ciekawostką jest, że nie uznają siebie za górali, tylko za samych siebie. Spiszacy to Szpiszacy – najprościej mówiąc. Gwara spiska do dziś jest tam w normalnym, niezmienionym od wieków użyciu. Pierwotnie, gdy żywioł polski był wszędzie silniejszy, każdy Spiszak czuł się Polakiem. Dzisiaj, po wielu wiekach dominacji słowackiej: języka słowackiego, władz słowackich, wielu ze Spiszaków uważa się za Słowaków. Znają język słowacki jako swój ojczysty i pierwszy. Ulegli dobrowolnej słowakizacji. Chociaż nie wszyscy. Nie wiem dokładnie ilu Spiszaków czuje się Polakami, ale na pewno mniejsza część. Spiszacy do dziś, nawet ci, którzy nie porzucili polskości zamieszkują okolice Kieżmarka i Lubowli. Są także tacy, którzy nie przyznają się do żadnej z dwóch narodowości, zachowując własną spiską odrębność. Do II wojny światowej, ziemie te na południe od Pienin, aż do Kieżmarka zamieszkiwała ludność polska. Dopiero potem szybko uległo to zmianie na korzyść słowacką. Jednakże zachodzi na Spiszu niemały paradoks: ludność można zaryzykować stwierdzenie w 100% słowacka, a posługuje się na co dzień polską gwarą. Ciekawe. Mimo utraty polskiej świadomości, Spiszacy są grupą ludności polskiej. Można ich teoretycznie porównać do dawnych Mazurów.

Oczywiście mowa o Spiszakach mieszkających dziś na Słowacji (okolice Kieżmarku i Lubowli). Bo Spiszacy z Polski to Polacy jak my.

O prawie sąsiednich Orawiakach można powiedzieć praktycznie to samo. Z tym, że na Orawie (czyli okolice miasta Twardoszyn i Namiestów; między Podhalem a Żywiecczyzną) odsetek ludności polskiej jest jeszcze mniejszy. Obecni Orawiacy Polacy zamieszkują jedynie kilka wsi przy samej granicy polsko-słowackiej (mowa oczywiście o stronie słowackiej; Orawiacy z Polski to Polacy jak my). Orawiacy posługują się gwarą orawską, dialektu małopolskiego, języka polskiego. Z tym, że każdy Orawiak ze Słowacji jest już Słowakiem i uważa się za Słowaka. Tak samo jak Spiszacy słowaccy. Są grupą ludności polskiej, lecz porzucili swoje korzenie. Tu także zachodzi ten sam paradoks z gwarą.
mińsk mazowiecki Postów: 88
Daniel
mińsk mazowiecki, postów: 88
Poniedziałek, 11 marca 2013 21:30:13
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dodatkowo znalazłem jeszcze o Filiponach, lub jak kto woli Starowiercach.
Przybyli oni do Prus w latach 1823-32 głównie z Rosji naturalnie, ale część również z guberni łomżyńskiej. Mimo iż starano się ich zgermanizować przez ponad wiek trwali w swoich obrzędach, religii i języku. Niechętnie też "mieszal" się z miejscową ludnością. Wg spisu ludności z 1842było ich w Prusach 1277. Dane z 1933 nie są tak dokładne, ale szacunki wskazują na ok 1000 osób. Miejscowości zamieszkałe przez Filiponów (stan z 1933 r. ) : Wojnowo (ok 300 osób), Gałkowo (ok 200), Osiniak (60). Inne miejscowości : Piaski, Onufrujewo, Piotrów, Zameczek, Duże Ścięgajny, Nikolaihorst, Iwanow, Stara Huta.
To tyle:) W wolnej chwili postaram się naświtlić kwestię Litewską w Prusiech
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Poniedziałek, 11 marca 2013 22:49:23
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W poprzednim poście napisałe, że to już koniec z mojej strony, ale pomyślałem, że jeszcze jest jeden temat, który można poruszyć. Być może trochę naciągane to będzie (oczywiście, wciąż patrzymy na zachód lub południe), być może to bardziej dotyczy języka polskiego, a nie dokładnie Polaków, chociaż trudno powiedzieć. Może to będzie takie skrajne oblicze polskości? Może trochę mieszane?

Ciekawe czy ktoś zgadnie co mam na myśli. Dodam, że nie jest to kraina historyczna, tylko taki rejon na pograniczu i nie poruszałem jeszcze tego tematu, ale z jedną dużą i dość różnorodną krainą ma sporo wspólnego. Może właśnie poprzez tą krainę, jest coś wspólnego z naszą Polską?

Jutro, albo w środę postaram się coś sklecić :)
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Poniedziałek, 11 marca 2013 23:20:06
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Sharex- ciekawi mnie czy kiedyś gadałeś ze Ślązakiem ,Mazurem czy kimś z pogranicza polsko-czeskiego. Fajnie się twoje posty czyta ale gdybyś kiedyś z tymi ludźmi pogadał dowiedział byś się że Polska nie raz do nich doopą się odwracała. . W ogóle bardzo ciekawy temat to jak kształtowały się nasze granice po ostatniej wojnie- na lekcjach historii o tym nie mówiono a z każdej strony były jakieś akcje- nasza współczesna granica sporo zdrowia nas kosztowała.Na przykład w Kłodzku(miasto które bardzo lubię) mieszka sporo repatriantów z Łucka. Wielka szkoda że kiedy przesiedlano ludzi na Ziemie Odzyskane często zapominano o tym że nasi już tam kiedyś byli
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Wtorek, 12 marca 2013 17:12:08
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To ze Polska wedlug Slazakow odwrocila sie od nich to tylko ich poglad. Pewnie chodzi im o brak pomocy w powstaniach slaskich. Pamietajmy ze Polska prowadzila wtedy wojne z Bolszewia i byla dosyc zajeta. Pewnie tez chodzi im o brak autonomii i niszczenie ich dazen do jakiejs tam niezaleznosci. Dla mnie ich plany i te cale RAŚ-e to jest kabaret. Kaszubi, ktorzy sa bardziej odrebni od Polakow mimo to czuja sie Polakami.

Co do Mazurow to ja juz pisalem ze wladze ludowe wypedzily ich wiec nue bede sie powtarzal.

Nigdy nie gadalem z nikim, ale to nie ma znaczenia posiadac hako taka wiedze w tym temacie
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Wtorek, 12 marca 2013 19:45:25
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ja miałem okazję pracować 8 lat z góralami Słowakami, Ślązakami ,Niemcami.Często zapraszali w goście lub na wesela.
Nasza kochana ojczyzna nie jednego polskiego patriotę zmusiła do opuszczenia kraju. Miałem kolegę- wnuka powstańca śląskiego który wyjechał do RFN z kompletem dokumentów potwierdzających jego niemieckie korzenia- ojciec z AK(Afrika Corps)Wciągu niespełna 10 lat powyjeżdżała SPORA CZĘŚĆ MIESZKAŃCÓW Raciborza,Rybnika,Złotego Stoku czy Kłodzka.Ci ludzie mieli wybór- szli tam gdzie będzie im lepiej-Powstania Śląskie nie powodował przesadny patriotyzm- po prostu w tamtym czasie Niemcy byli obłożeni wielkimi kontrybucjami i dlatego w Polsce życie było o wiele tańsze.
Nie chciał bym żeby uleciało z tego tematu to co najważniejsze- prawa dla mniejszości narodowych. Jeśli ludzie mają możliwości rozwoju swojej kultury,tradycji , języka i wiary to nigdzie nie pojadą.Zawsze powinna obowiązywać wzajemność- dbajmy o swoje mniejszości i wymagajmy żeby w innych krajach dbano o naszych.
Mińsk Mazowiecki Postów: 717
Sharex
Mińsk Mazowiecki, postów: 717
Wtorek, 12 marca 2013 20:04:07
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Proszę nie dyskutujmy o volksdeutschach i sprzedawczykach, którzy niby dla lepszego życia wybrali Niemcy. Ty uważasz, że to wina Polski, że te typy spod ciemnej gwiazdy ją samą zdradzili? Przecież to absurdalne. To tak samo, że Żydzi są sami winni sobie za holocaust, bo się urodzili.

Piszesz o Polakach z Kłodzka sprzed wojny? Ciekawe...

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK