Ogrodzone bloki na ulicy Dąbrówki

>Ciebie to chyba faktycznie mąż nie kocha ;) I tyle mam do powiedzenia komuś, kto nie ma do powiedzenia nic w temacie, poza obrażaniem

No faktycznie masz dużo mądrego do powiedzenia :)

>większość ludzi z forum zna nas obie (także ze zbiórki) wiec Szerloku pudło :)

No i co w związku z tym ? i pudło z czym ? Że jej wiecznie wtórujesz w każdym poście jak małe dziecko ? Nie trzeba was znać, zeby to widzieć:)
Szerlokiem tez nie trzeba być :D

>Ale Ciebie widać boli, że nie masz tu żadnych sprzymierzeńców... Podpowiem Ci czemu - pieprz*sz głupoty jak mało kto, może warto pomyśleć o emeryturze :)

Ty się dobrze czujesz ? Człowiek dowartościowany nie potrzebuje forumowych sprzymierzeńców, ale zdaje się ty nie masz o tym pojęcia i dlatego tak za martyną latasz po wątkach :D Za to nie zauwazyłam, żeby ona tak za tobą skakała ;)

Oprócz tego, że sama nazwałas sie egoistką, z czym się ochoczo zgodziłam, to ja twoich spraw osobistych i rodzinnych nie tykałam. Nie obchodzi mnie czy masz męża i czy ktokolwiek cię w ogóle kocha. A łatwo od kogoś wymagać poziomu samemu preznetując dno - prawda mamuniu ? Dobrze, że przynajmniej żałujesz, następnym razem po prostu poświęc chwilkę na refleksję :)
I wiesz - chciałaś żebym już nie robiła OT, ale sama skończyć nie możesz :)
A ja OT będę robiła, bo nie zamierzam poświęcać całego nowego wątku na twoją osobę, a mam ochotę ci napisać co myślę. Ty zaś niby nie masz ochoty na dyskusję, ale cały czas tu jesteś i widzę, że ci nawet nerwy puszczają.

Ps. i skąd wiesz czy nie jestem na emeryturze Szerloku ? :)

Witam,

Widzę, że zrobiła się tu bezsensowna pyskówka. Nie chcę zakładać kolejnego wątku a w tym już niewiele jest treści na właściwy temat. Mam nadzieję, że nie zostało to zrobione celowo, aby jak najmniej osób wiedziało o co tutaj chodzi.

Ponawiam więc prośbę o pisma do Urzędu Miasta z prośbą o pismo w sprawie zrobienia tam przejścia. Powtórzę, że wystarczy zwykłe krótkie pismo lub e-mail (koniecznie z podaniem swojego imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania aby nie wyrzucili do kosza).
W treści wystarczy napisać: "Proszę o zrobienie przejścia między blokami na ul. Dąbrówki 2 oraz Dąbrówki 4 z ul. Rodziny Nalazków na ul. Dąbrówki.
Umotywować to faktem, iż ogrodzone bloki zagrodziły przejście lub w najbliższej przyszłości zagrodzą.

Moim zdaniem, jeżeli zamieniono ta działkę na działkę mieszkalną z ciągu komunikacyjnego to i w odwrotna stronę można to zrobić. Jak będę miała dostęp do skanera to wkleję kolejną odpowiedź do Burmistrza, którą dostałam.

Mam nadzieję, że nie skończy się to narzekaniem, że przejścia nie ma jak nikt oprócz mnie nie chce nic w tym kierunku zrobić. Dyskusja na tym forum nie ma żadnej mocy prawnej. Jedynie pisma. chyba, ze ktoś chciałby się podjąć zebrania podpisów, ale w to nie wierzę. Tak więc dopóki nie zostaną zebrane podpisy warto napisać samemu.

Tak w skrócie:
Działka ta należy do miasta i została przekształcona z ciągu komunikacyjnego na mieszkalną, aby sprzedać ją mieszkańcom bloku na ul.Dąbrówki2. Mieszkańcy później w planach mają zagrodzenie całkiem dostępu z ul. Rodziny Nalazków na ul. Dąbrówki. Posiadam pismo od Burmistrza w tej sprawie i w dyskusji wyżej podałam linki do treści tego pisma.

Aby jednak umożliwić przejście dzieciom Pan burmistrz w części forum przeznaczonej na pytania do osób publicznych powiedział ". ...Jednak jak rozwiązać ten problem w tej konkretnej sytuacji? Myślę, że razem z Dyrektorem SP2 postaramy się wypracować optymalne rozwiązanie."

Sądzę, że będzie to przejście przez placówkę szkolną. O ludziach starszych lub innych obywatelach nie mających dzieci nikt nie myśli. Ciekawe czy dyrekcja się zgodzi na takie przejście. Wszak było już przejście z ul. Nalazków na ul.Śniadeckich przez teren szkoły Chemicznej i zostało zagrodzone, myślę, że nie bez powodu.

Liczę na to, że znaleźliście mój post i dotrwaliście do końca a najważniejsze to napiszecie do Urzędu Miasta.
Pozdrawiam
Agata