20°C

6
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 2.95
PM25: 3.77 (25,16%)
PM10: 4.05 (8,99%)
Temperatura: 19.87°C
Ciśnienie: 1013.61 hPa
Wilgotność: 48.61%

Dane z 17.05.2024 19:10, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Minska porodowka

178 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 58
mariola_g
Mińsk Mazowiecki, postów: 58
Sobota, 3 sierpnia 2013 19:38:02
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Olgo, ja urodziłam swoje pierwsze dziecko- zdrowe- prawie 2 tygodnie po przewidywanym terminie ( poród zaczął się sam), a wcześniej też nie miałam żadnych szczegółowych badań...Będzie dobrze, nie panikuj. I daj nam znać jak urodzisz :)
Mińsk Mazowiecki Postów: 464
borowka
Mińsk Mazowiecki, postów: 464
Sobota, 3 sierpnia 2013 21:00:03
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dwa tygodnie jest tolerancji zarówno w jedną stronę jak i drugą,
Mińsk Mazowiecki Postów: 16
Olga2593
Mińsk Mazowiecki, postów: 16
Niedziela, 4 sierpnia 2013 15:05:38
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wiem ze jest tolerancja oczywiscie, ale człowiekowi zaczyna odwalac jak wszędzie trąbią że po 40 tc to ciąża wysokiego ryzyka itd. O ile bym była spokojniejsza gdyby ktoś zechciał mnie zbadac :D

Dzięki za słowa wsparcia dziewczyny :)
Postów: 514
AgnieszkaK
postów: 514
Niedziela, 4 sierpnia 2013 20:28:33
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ja miałam nadciśnienie i rodziłam w Mińsku. Raz leżałam na patologii a drugi raz zgłosiłam się 4 dni przed terminem, bo lekarz prowadzący bał się, że łożysko zacznie się odklejać. Jego słowa: "Trzeba tę ciążę już rozwiązać". A w szpitalu stwierdzono, że źle nie jest. Jak zaczęło się robić groźnie to powoli zabrali się za wywoływanie. Już któraś z dziewczyn ma podobny problem, jaki szpital wybrać w takiej sytuacji i nie wiem, co poradzić; piszę, jak było u mnie.
Górki Postów: 301
aigmad
Górki, postów: 301
Niedziela, 4 sierpnia 2013 22:45:57
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A czy rodziłaś w sposób naturalny czy przez cc? Wolałabym rodzić naturalnie, ale obawiam się że mogę mieć zalecaną cesarkę. Problem w tym, że mój lekarz nie pracuje w minsku w szpitalu a kardiologa ma w siedlcach a nie chciałabym by opinia tych lekarzy była zlekceważona i by wrzucono mnie w system rutynowego postepowania nie zwracając uwagi na zalecenia lekarzy prowadzących moją ciążę. Nie wyobrażam sobie, że pobyt w szpitalu to wczasy w kilkugwiazdkowym hotelu, wiem że personel ma mało czasu dla pacjenta ale chciałabym by ktoś po prostu zastanowił się nad tym co będzie lepsze dla mnie i dziecka. Martwię się, że mimo że mam nadciśnienie i wysoki puls nikt nie zwroci na to uwagi i będą mnie traktować jak zdrową pacjentkę. Ale tak może być w każdym szpitalu...

Mam też pytanie o szkołę rodzenia. Kiedy dziewczyny zaczynałyście zajęcia? W którym tygodniu ciąży? Czy warto było? Jak długo trwa taki kurs?
Mińsk Mazowiecki Postów: 54
siasia949
Mińsk Mazowiecki, postów: 54
Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 09:30:41
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Co prawda nie miałam problemów z nadciśnieniem, ale też miałam wskazania do cc- córka miała pępowinę 2-naczyniową. Gdy znalazłyśmy się w szpitalu podjęliśmy próbę porodu naturalnego, cały czas mierzyli mi ciśnienie, podłączali KTG, dbali o to, aby wszystko było OK. Dlatego też nie masz powodów do obaw... na pewno zajmą się Tobą tak, jak należy. Rodziłam w grudniu ubiegłego roku- dlatego też wiem co mówię.
Mińsk Mazowiecki Postów: 162
koliberek
Mińsk Mazowiecki, postów: 162
Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 21:28:40
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ja też rodziłam w Mińsku i nie narzekam. Niestety mały tak się pchał na świat, że urodzil się w 37tyg. Na lekarzy złego słowa nie powiem, miałam lekarza prawie przy całym porodzie - rodziłam naturalnie około 5h. Na patologii też spoko. Wiadomo zawsze trafi się pani pielęgniarka w złym nastroju ale trzeba mijać takie osoby i można wytrzymać. Po porodzie na oddziale też tragedii nie ma. Ja rodziłam naturalnie w Mińsku i traumy nie mam.
Mińsk Mazowiecki Postów: 16
Olga2593
Mińsk Mazowiecki, postów: 16
Wtorek, 13 sierpnia 2013 16:12:11
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czesc dziewczyny u mnie juz po strachu. Na szczescie okazalo sie ze niepokoilam sie bez powodu. Z mala wszystko ok, szkoda tylko ze musialysmy zostac w szpitalu 1 dzien dluzej bo cisnienie mialam strasznie wysokie. Mialam niestety cesarke z powodu braku postepu, nieplanowana byla i wszystko tak szybko sie stalo ze nie mialam czasu nawet o tym pomyslec (moze to i lepiej) niestety strasznie dlugo dochodze do siebie i ciagle pobolewa mnie dol plecow.

Lekarze ktorzy robili cesarke bardzo fajni, a w ogole najfajniesze sa polozne na porodowce. Tyle dzieciakow naraz a one wszystko ogarnialy i juz po 1 dniu rozpoznawaly ktore dziecko ktorej pacjentki bez wgladu w wizytowke czy opaske :-) bardzo pomocne i opiekuncze, mialam w szpitalu kryzys, plakalam i jedna z pan (niestety nie pamietam nazwiska) bardzo cierpliwie ze mna rozmawiala, pomagala. Te kobiety sa wyrozumiale nie tylko wobec dzieci ale takze mlodych mam. Takze z tej strony nie mam zastrzezen. Szkoda mi bylo tylko siebie jak widzialam kobiety po sn ktore nastepnego dnia po porodzie brykaly wkolo swoich pociech a ja nie moglam sama z lozka wstac no ale niestety... powoli dochodze do siebie choc z pewnymi rzeczami nadal klopot jest ale to chyba normalne. Pozdrawiam Was.
Górki Postów: 301
aigmad
Górki, postów: 301
Środa, 14 sierpnia 2013 12:00:02
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Olga2593, Gratuluję w takim razie i życzę zdrowego i grzecznego dzidziusia i szybkiego dochodzenia do siebie:)
Postów: 62
Katarynka
postów: 62
Środa, 1 stycznia 2014 22:13:27
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czy w ostatnim czasie któraś z Was rodziła w mińskim szpitalu nie mają tu lekarza prowadzącego? pytam ponieważ koleżanka która się zgłosiła do szpitala, gdy zapytali ją o osobę prowadzącą kazali jej jechać do szpitala w którym pracuje. Dziwna a zarazem nieprzyjemna sytuacja. Ja rodzę na dniach i ze względu na odległość wolałabym rodzić na miejscu, tylko boję się że i mnie może spotkać taka niemiła sytuacja...
Górki Postów: 301
aigmad
Górki, postów: 301
Środa, 1 stycznia 2014 22:49:36
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ja rodziłam na koniec października, mój lekarz prowadzący w ogóle nie pracuje w szpitalu, nikt nie pytał mnie o lekarza prowadzącego przy przyjęciu do szpitala, potem owszem ale już byłam przyjęta. Byłam przyjmowana w nocy przez izbę przyjęć, spisali dane z dokumentów i zaprowadzili na oddział, a jak już tam byłam to musieli odebrać poród i już:) Nie denerwuj się, to szpital państwowy a nie klinika dla pacjentów z prywatnych gabinetów lekarzy pracujących w szpitalu:)
Mińsk Mazowiecki Postów: 476
moni.r
Mińsk Mazowiecki, postów: 476
Czwartek, 2 stycznia 2014 17:54:33
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
szpital nie ma prawa odmówić przyjęcia! ja rodziłam kilka lat temu, co prawda zastępca ordynatora się skrzywił się i zapytał dlaczego nie pojechałam do szpitala bielańskiego gdzie pracuje mój lekarz prowadzący, ale odpowiedziałam tylko, że tu mam najbliżej i oprócz krzywienia się w/w pana nie było problemu.
mińsk mazowiecki Postów: 421
czarownica
mińsk mazowiecki, postów: 421
Czwartek, 2 stycznia 2014 22:38:51
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dziewczyny, dla szpitala każda pacjentka, każdy poród to pieniądze, więc nie rozumiem jak lekarz może się krzywić. I tak jak napisała poprzedniczka, żaden szpital nie ma prawa odmówić przyjęcia rodzącej, chyba, że naprawdę nie ma miejsca, ale wtedy pakują w karetkę i wiozą do najbliższego szpitala, gdzie miejsce akurat jest (to dotyczy raczej Warszawy i najbardziej obleganych szpitali takich jak Inflancka, czy św. Zofia). Zażyczysz sobie porodu w Skarżysku Kamiennej czy Pcimiu Dolnym mają cię przyjąć i już.
Mińsk mazowiecki Postów: 83
hanusia21
Mińsk mazowiecki, postów: 83
Poniedziałek, 28 kwietnia 2014 17:58:16
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jak jest w mińskim szpitalu z rzeczami dla dziecka? Co tak naprawdę jest potrzebne? Na liście ze szpitala wypisane są same ubranka i pieluchy, czy w takim razie nie potrzeba żadnego kocyka ani ręcznika?
Mińsk Mazowiecki Postów: 464
borowka
Mińsk Mazowiecki, postów: 464
Poniedziałek, 28 kwietnia 2014 18:59:42
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Potrzebny. Jak nie masz to pewnie Ci dadza ale chyba lepiej mieć swoje. Po urodzeniu i tak i tak zawiną Ci dzziecko w szpitalne ale potem zawsze możesz sobie zawinąć w swoje. Ręcznik też uważam, że lepiej mieć swój.
Ja miałam swój ręcznik i kocyk. Rodziłam w sierpniu.
Tak jak z tego co słyszałam np. w Warszawie nie kąpią dziecka dopiero sobie dziecko kąpiesz w domu. Ale może dlatego, że mają przepałnienie.
W Mińsku kąpią dziecko codziennie rano przed obchodem.
Postów: 514
AgnieszkaK
postów: 514
Poniedziałek, 28 kwietnia 2014 21:42:42
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dokładnie tak, jak napisałam Borowka. Po porodzie ubiorą i zawiną dziecko w ubranko i kocyk szpitalny, a potem to już możesz mieć wszystko swoje Ja ręcznika nie miałam swojego i nawet dobrze nie pamiętam, czym synka wycierali ;)
Podobno szpitale muszą spełniać jakieś tam normy, żeby kąpać noworodki. Wedle starych przepisów były dobre warunki do kąpieli a teraz już wiele szpitali norm nie spełnia. Ale spotkałam też położną, która twierdziła, że to nie zdrowo myć noworodka, ale ja tego sobie nie wyobrażam.
Mińsk Mazowiecki Postów: 64
Wiktoria76
Mińsk Mazowiecki, postów: 64
Poniedziałek, 28 kwietnia 2014 23:29:30
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nieprawda, w październiku rodziłam w szpitalu na Karowej w Warszawie i dziecko 2-3 godziny po porodzie było zabrane do umycia i przebrane w ciuszki, które ja przyniosłam ze sobą do szpitala. Rano codziennie przed obchodem było kąpane.
mmz Postów: 144
maniutka
mmz, postów: 144
Wtorek, 29 kwietnia 2014 12:43:37
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ale tu jest o porodowce minskiej nie warszawskiej...
Postów: 514
AgnieszkaK
postów: 514
Wtorek, 29 kwietnia 2014 20:49:04
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nie pisałam, że we wszystkich szpitalach nie kąpią, tylko w niektórych.
W naszym szpitalu ubierają w szpitalne ubranka, które są wygotowane wielokrotnie. Tuż po porodzie pytano mnie, czy chcę dziecko nagie czy ubrane po zważeniu, zmierzeniu itd.
Położne też opowiadały, że rodzice przynoszą ubranka prosto ze sklepu, bez prania i chcą by w to ubrać noworodka. Sama nic bez wcześniejszego uprania nie zakładam na siebie i wpadłabym, żeby takie ubranka zabrać dla dziecka.
Mińsk mazowiecki Postów: 83
hanusia21
Mińsk mazowiecki, postów: 83
Środa, 30 kwietnia 2014 16:42:46
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Mnie poród czeka w niedługim czasie, zdecydowałam się na szpital miński bo mam tu najbliżej i nie widzę sensu aby jechać aż do warszawy. Wszystkie ubranka zamierzam wcześniej wyprać, jakoś nie wyobrażam sobie zakładać nowo zakupione dziecku bez wyprania ich.

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK