11°C

36
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 13.47
PM25: 21.54 (143,58%)
PM10: 23.91 (53,14%)
Temperatura: 10.82°C
Ciśnienie: 1004.55 hPa
Wilgotność: 71.13%

Dane z 25.04.2024 18:45, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Mińsk Mazowiecki Miastem LGBT

5034 postów
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Sobota, 1 lutego 2020 16:53:18
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Przypomnę, w jakiej kolejności naziści prowadzili eksterminację. Na początek zlikwidowali tzw. "umysłowo chorych", później zamknęli w obozach lewicowych działaczy; dalej zabrali się za homoseksualistów, ale nie za tych z grona bliskich współpracowników Hitlera. Potem byli oczywiście Żydzi, Cyganie, ludność wysiedlana z terenów przeznaczonych dla Niemców. Na koniec każdy mógł paść ofiarą eksterminacji, jeśli przypadkiem trafił na łapankę wracając tramwajem z pracy czy wychodząc na chwilę z domu po chleb.

To nie jest tak, że po Ciebie nie przyjdą, bo jesteś "stuprocentowym Polakiem", katolikiem, dbasz o tradycję i podzielasz ich poglądy. Jutro znajdą coś w życiorysie Twojej żony, odmówią pomocy Twojemu niepełnosprawnemu dziecku albo po prostu znajdziesz się w niewłaściwym miejscu, jak ten młody człowiek, który zderzył się z samochodem pani premier. Mają (już prawie mają) sądy, prokuraturę, policję, a za chwilę wszystkie ważniejsze media. Jeśli wmawiasz sobie, że Ty i Twoja rodzina jesteście bezpieczni - nie znasz historii i oszukujesz sam siebie. Dzisiaj cieszysz się, że walczą z "kastą", z nauczycielami, z przedsiębiorcami, że wezmą odwet za Twoje wieloletnie "krzywdy". To tak, jakbyś się cieszył, że na dom Twojego sąsiada zeszła lawina błotna, a Twój stoi kilkadziesiąt metrów dalej. Dla błota nie ma żadnych granic ani płotów.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 1 lutego 2020 16:54:43
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Barbarzyństwo! Całkowicie zdewastowano liczącą 136 lat kapliczkę w Beskidzie Małym. Policja poszukuje sprawcy

https://wpolityce.pl/kryminal/485067-barbarzynstwo-...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Sobota, 1 lutego 2020 20:29:00
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wygląda na to, że zdaniem prawicowych radnych tolerancja i szacunek dla każdego człowieka są groźne i sprzeczne z wartościami chrześcijańskimi - pisze Leszek Frelich, redaktor naczelny wrocławskiej "Wyborczej" https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25651866,szczu...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 1 lutego 2020 22:24:37
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
skoro na temat tolerancji i szacunku dla każdego człowieka wyPOwiada się indywiduum POkroju redaktorka ze szczujni giewu to zaiste musi być źle z "wartościami" wyznawanymi przez lewactwo
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Niedziela, 2 lutego 2020 19:08:07
0
+2 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wiadomości z kruchty

Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 2 lutego 2020 19:13:37
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"wiadomości z kruchty"

raczej lewackie szambo z Kędzieraka
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Niedziela, 2 lutego 2020 20:38:03
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kędzieraku... ale tu na szczęście żaden kościół nie dzwoni chociaż historycznie kościół sw Jana to dawny Kędzierak
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Niedziela, 2 lutego 2020 20:39:46
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jako urodzony buntownik nie zastosuję się do apelu pani kurator i z miłą chęcią złamię prawo.Masturbacja jest niezgodna z prawem - twierdzi kurator oświaty. I atakuje program edukacji seksualnej z Gdańska https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25658666,mastur...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 3 lutego 2020 05:37:01
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
[...]Pani kurator oświaty małopolskiej słusznie wkurza się, że ktoś chce ominąć zabezpieczenia, jakie pracowicie i w porozumieniu z władzami kościoła rzymskokatolickiego zamontowano w systemie edukacji, by dzieci i młodzież pozbawić min. wiedzy o tym, że:
"gdy zaczynasz dorastać, pojawia się też u Ciebie napięcie seksualne. Jednym ze sposobów jego rozładowania jest masturbacja"

[...]To, co większość z nas uważa za nieodzowny element edukacji młodego pokolenia, zwłaszcza w rzeczywistości, w której funkcjonuje ustawa antyaborcyjna, ideologia katolicka zabraniająca używania prezerwatyw i tabletki dzień po…, w której lekarze dezinformują lub w ogóle nie informują kobiet ciężarnych o faktycznie złym stanie płodu, w kraju gdzie zdrowie kobiety jest ważne wyłącznie w kontekście produkcji niemowląt ludzkich, zaś jej życie, potrzeby, plany życiowe i ona sama jako taka już niekoniecznie, dla środowisk katolickich jest zagrożeniem ich status quo w hierarchii społecznej.[...]

[...] I tak jak kościół nie dopuszcza możliwości, by gej uważał się za najzupełniej normalnego człowieka, tak nie może dopuścić aby młoda dziewczyna czy chłopak przestali się wstydzić tego, że są istotami seksualnymi, że mają potrzebę rozładować napięcie poprzez masturbację. Oni mają przeżywać poczucie winy wobec boga, wobec duchownego na spowiedzi, wobec rodziców i rówieśników. Że taki permanentny stan wpływa bardzo negatywnie na rozwój psychosomatyczny młodego człowieka i bywa początkiem jego problemów z seksem i relacjami z ludźmi - to nie spędza snu z oczu ani pani kurator, ani hierarchom kościoła w Polsce. [...]

[...]Wracam na koniec do Barbary Nowak – jest ona trybikiem w wielkiej, religijnej machinie korporacyjnej, której celem jest zniszczenie aspiracji naszego społeczeństwa i cofniecie go do stosunków folwarcznych XIX wieku, gdzie niszczenie edukacji, to podstawa tego złożonego procesu regresji. Dodatkowo, odcięcie dzieci i młodzieży od edukacji seksualnej pozwoli kontrolować reprodukcję, ograniczyć jeszcze mocniej kobiety w ich dążeniach do niezależności i wolności osobistej, która jest niezbędna by człowiek w ogóle mógł się rozwijać. Ideał chama polskiego, wtórnego analfabety jest w zasadzie w zasięgu ręki. Kościół może sobie pogratulować sukcesu. http://polskiateista.pl/obserwator/barbara-nowak-i-inn...
Postów: 7439
Zolnierz
postów: 7439
Poniedziałek, 3 lutego 2020 17:25:09
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
POwielanie fake newsa odnośnie małopolskiej kurator wydanego przez GW, to uczestnictwo w przestępstwie. To, żeby Kumak wiedział.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 3 lutego 2020 17:52:13
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ale to już było...Na początku zawsze chodzi o plaże, "o sprzeciw wobec ideologii (LGBT), ale nie wobec ludzi".

Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 3 lutego 2020 18:34:28
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Trudno ocenić, czy publiczne deklaracje małopolskiej kurator to wynik ideologicznego zacietrzewienia, czy głębokiej ignorancji. Wszak dała już się poznać ze swoich idiotycznych wypowiedzi o tym, że »LGBT to promowanie pedofilii«. I dalej brnie w kolejne idiotyzmy" - napisali przedstawiciele Ośrodka na Facebooku.

"Tak czy inaczej kurator powinna zostać odsunięta od pełnienia jakichkolwiek funkcji w oświacie. Chrońmy dzieci przed niekompetentnymi urzędnikami!" - postulują działacze OMZRiK. https://twitter.com/Br_Nowak/status/12236132735783...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 3 lutego 2020 19:03:00
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
TAK, pełna zgoda.
Jeden z wielu podobnych głosów.
Dobrze, że tu tak jednoznacznie wyartykułowany przez posłankę.
Obawiam się jednak, że to kolejny głos ''wołającego na puszczy''...Agnieszka Dziemianowicz-Bąk o śmierci 14-letniego Wiktora: nie ma czegoś takiego jak "ideologia LGBT"; są ludzie, dzieci!
‹ wróć
Reportaż o śmierci 14-letniego Wiktora opublikowaliśmy w poniedziałek rano. Można go przeczytać tutaj
O komentarz poprosiliśmy Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, posłankę i działaczkę społeczną. W 2016 roku magazyn "Foreign Policy" umieścił ją na prestiżowej liście "Top 100 Global Thinkers"
"Nie ma ideologii LGBT. Tak długo, jak nie zrozumieją tego politycy i polityczki wszystkich opcji – tak długo będą – i my wszyscy będziemy – ponosić współodpowiedzialność za każdą z takich tragedii, jak ta opisana w reportażu
Poruszający materiał Janusza Schwertnera to przede wszystkim tragiczna historia Wiktora i jego bliskich. Ale to także soczewka, w której boleśnie widoczna jest wielowymiarowa słabość państwa, jakim jest dziś Polska: słabość jego prawa, jego systemów i instytucji, słabość jego politycznej kultury.

Jest dla mnie oczywiste, że choć tragiczną cenę za kumulację tych słabości płacą zderzające się z nią dzieci i młodzież, to odpowiedzialność za nią ponoszą politycy, nie tylko ci dziś sprawujący władzę. I to ich – i naszym wspólnym – zadaniem jest tę sytuację jak najszybciej zmienić.

W historii Wiktora i Kacpra uderzają niedostatki polskiej psychiatrii dziecięcej. Jej niedofinansowanie, koszmarnie zaniedbana infrastruktura, braki kadrowe w szpitalach, brak nadzoru nad jakością pracy i opieki.

Ale jest w nie mniejszym stopniu uderzające, jak niewiele dla opisanych w materiale dzieci zrobiła szkoła. W zasadzie poza byciem areną, na której rozgrywa się prześladowanie, szyderstwa ze strony rówieśników, a czasem także nauczycieli, szkoła to wielka nieobecna tej historii. To niestety nie jest przypadek.

Polska szkoła z przemocą sobie nie radzi. Opublikowane niedawno wyniki badania PISA, oprócz świetnych umiejętności polskiej młodzieży ujawniły także, że co czwarty z nich pada w szkole ofiarą prześladowania. Polscy uczniowie – nie tylko ci nieheteronormatywni, choć ich dotyczy to w szczególności – nie czują się w szkole bezpiecznie, nie wierzą w siebie i swój sukces, czują się outsiderami.

Z roku na rok rośnie liczba młodzieży z zaburzeniami i problemami psychicznymi, coraz więcej jest prób samobójczych wśród młodzieży. W przypadku młodzieży LGBT szacuje się, że aż 70 proc. ma myśli samobójcze.

Tymczasem zamiast inwestycji w lepsze przygotowanie nauczycieli do wspierania dzieci czy w zwiększenie liczby szkolnych specjalistów - psychologów, pedagogów - których profesjonalizm mógłby ratować życie dzieciaków, publiczne środki pakowane są w kosztowną i nonsensowną reformę struktury szkolnictwa.

Oddolne, szkolne inicjatywy antyprzemocowe i antydyskryminacyjne, takie jak “Tęczowy Piątek”, spotykają się ze zmasowanym atakiem władz oświatowych i szczuciem mediów publicznych. Nauczyciele – opluwani w rządowej telewizji, upokarzani niskimi zarobkami czy zastraszani krzywdzącymi przepisami dyscyplinarnymi – albo odchodzą z pracy, albo coraz częściej koncentrować się muszą na własnym zawodowym przetrwaniu.

Pogarszające się warunki ich pracy nie sprzyjają skupieniu się na uczniu i jego lub jej problemach. W szkołach dramatycznie brakuje specjalistów. Na jednego szkolnego psychologa przypada nawet kilkuset uczniów. Specjaliści nie mają w szkołach własnych gabinetów. Ich działania ograniczają się do interwencji – na kompleksowe i długofalowe wsparcie nie ma czasu, miejsca, czasem także przyzwolenia dyrekcji.

Te wszystkie dramaty z łatwością mogłaby zmienić rozsądna i nastawiona na dobro dziecka, a nie polityczne fajerwerki, jak zamykanie gimnazjów, polityka oświatowa - stawiając na kształcenie i doskonalenie nauczycieli, inwestując w psychologów i zapewniając im warunki do pracy, podnosząc wynagrodzenia szkolnej kadry, by z zawodu nie odchodzili najlepsi pedagodzy, wprowadzając do treści kształcenia edukację antydyskryminacyjną i antyprzemocową. To wszystko znane, sprawdzone i niekontrowersyjne sposoby – do ich wdrożenia wystarczyłaby odrobina politycznej woli.

Edukacja to jednak nie wszystko. Nawet najlepiej przygotowany, wdrożony i przeprowadzony program edukacji antydyskryminacyjnej nie załatwi problemu homofobii i przemocy nią motywowanej, jeśli obowiązujące prawo będzie tę homofobię wzmacniać. A tak jest dziś.

Dyskryminacja osób LGBT jest wpisana w polski porządek prawny, który z jednej strony odmawia tym osobom prawa do budowania trwałych i sformalizowanych relacji, z drugiej nie chroni ich przed przemocą (w polskim Kodeksie karnym homofobii i transfobii wciąż nie uznaje się za podstawę przestępstw z nienawiści).

A przecież zmiana obowiązującego prawa względem osób nieheteronormatywnych to coś, na co polskie społeczeństwo jest coraz bardziej gotowe – większość Polaków opowiada się za związkami partnerskimi, równość małżeńska budzi akceptację niemal połowy społeczeństwa i wciąż rośnie. I to pomimo intensywnej i agresywnej homofobicznej ofensywie obecnej władzy.

Kiedy Dania i Szwecja zalegalizowały małżeństwa jednopłciowe, liczba samobójstw osób homoseksualnych spadła. To nie tylko efekt poszerzania praw osób LGBT, ale także – a może nawet przede wszystkim – wyznaczanie w postaci nowo obowiązującego prawa nowej, istotnej normy społecznej.

Bo jeśli prawo stanowi, że bycie osobą nieheteronormatywną jest w porządku (a stanowi tak np. wówczas, gdy parom jednopłciowym przyznaje takie same, “normalne” prawa, jak parom różnopłciowym), trudniej jest przyjmować, i jeszcze trudniej otwarcie manifestować, postawy homofobiczne. Tam, gdzie akceptacja dla odmienności jest normą, homofobia przestaje być akceptowana.

I odwrotnie – tam, gdzie normą jest dyskryminacją, bycie homofobem nie tylko nie budzi społecznego oburzenia, ale wręcz wypełnia nieformalnie obowiązującą definicję "obywatelskości". Za jej tworzenie i wzmacnianie odpowiedzialni są wszyscy ci, których głos w debacie publicznej jest donośniej słyszany - autorytety, media, politycy.

Nie ma "ideologii LGBT". Są ludzie. Dzieci. Takie jak Wiktor. Takie jak Dominik z Bieżunia. Kacper z Gorczyna. Ich tragiczna śmierć to nie śmierć ideologii. To odejście dziecka. Czyjegoś syna, czyjegoś przyjaciela. Młodej osoby, na którą czekało całe życie.

Tak długo, jak nie zrozumieją tego politycy i polityczki wszystkich opcji (lub tak długo, jak długo będą cynicznie udawać, że tego nie rozumieją), tak długo będą – będziemy – ponosić współodpowiedzialność za każdą z takich tragedii, jak ta opisywana w reportażu.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 3 lutego 2020 19:16:17
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zaraza
W 2019 r. jedna z gazet dołączyła dla swoich czytelników naklejki z napisem: „Strefa wolna od LGBT”. Agnieszka i Justyna przyglądały się temu z rosnącym przygnębieniem. W czasie, gdy Justyna przeżywała żałobę, abp Marek Jędraszewski jak mantrę powtarzał hasło o tęczowej zarazie.

Wiktora nie ma. Justyna straciła dziecko. Kacper ma 14 lat i już poznał najczarniejszą stronę życia – przeżył miłość w czasach zarazy.

***

Polska jest na drugim miejscu w Europie pod względem liczby samobójstw wśród dzieci. Nieznacznie wyprzedzają nas Niemcy – ale tylko dlatego, że to kraj dwukrotnie większy.

Dane pokazują, że blisko 70 proc. nastolatków LGBT w Polsce myśli o samobójstwie.

— Trzeba krzyczeć o stanie polskiej psychiatrii dziecięcej — mówił na miesiąc przed śmiercią Wiktora rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
17 kwietnia 2019 r.
Warszawa, stacja Centrum. Kamery monitoringu śledzą każdy ruch pasażerów metra.

Na nagraniu widać, jak chłopak starannie zawiązuje jednego buta, potem drugiego, rozgląda się dookoła, aż w końcu, widząc nadjeżdżający pociąg, spokojnie skacze pod pędzące wagony.

Koła pociągu łamią mu fragmenty odcinka szyjnego kręgosłupa, miednicę, śledzionę, żuchwę, rozrywają płuca.

Potem zbiera się tłum gapiów, przyjeżdża karetka, która zawozi go do szpitala, policja i pozostałe służby. Po dwóch godzinach sytuacja na stacji zostaje opanowana. W szpitalu chłopak walczy o życie.

Na imię ma Wiktor.

14 maja 2019 r.
Niespełna miesiąc później monitoring rejestruje dziwne zachowanie innego młodego chłopca.

Kacper przechadza się po stacji Metro Wilanowska w samych skarpetkach. Zgodnie z poleceniem motorniczy mają zachować szczególną ostrożność i na wszystkie stacje w Warszawie wjeżdżać z minimalną prędkością. Wiedzą, że chłopak znał się z Wiktorem i on też może się rzucić pod pociąg.

W końcu spacerującego chłopca odnajdują policjanci. Podbiegają do niego i zaraz razem opuszczają metro.

– Ci dwaj, jak się poznali?

– Na „Żwirkach”, kilka miesięcy wcześniej – mówi mama Kacpra. – Tam bardzo się do siebie zbliżyli. A jak stamtąd wyszli, to już byli nierozłączni.

„Żwirki” to szpital dziecięcy przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/milosc-w-czasac...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 3 lutego 2020 20:06:03
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Drastyczne. To opowieść o miłości w czasach zarazy.

Wiktor zdążył jeszcze zdać egzamin ósmoklasisty na dziewięćdziesiąt osiem procent. Pochwalił się mamie i prosto ze szkoły pojechał rzucić się pod pociąg metra.

W 2019 r. jedna z gazet dołączyła dla swoich czytelników naklejki z napisem: „Strefa wolna od LGBT”. Agnieszka i Justyna przyglądały się temu z rosnącym przygnębieniem. W czasie, gdy Justyna przeżywała żałobę, abp Marek Jędraszewski jak mantrę powtarzał hasło o tęczowej zarazie. Wiktora nie ma. Justyna straciła dziecko. Kacper ma 14 lat i już poznał najczarniejszą stronę życia.

Polska jest na drugim miejscu w Europie pod względem liczby samobójstw wśród dzieci. Nieznacznie wyprzedzają nas Niemcy – ale tylko dlatego, że to kraj dwukrotnie większy.

Dane pokazują, że blisko 70 proc. nastolatków LGBT w Polsce myśli o samobójstwie.

— Trzeba krzyczeć o stanie polskiej psychiatrii dziecięcej — mówił na miesiąc przed śmiercią Wiktora rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/milosc-w-czasac...
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 3 lutego 2020 21:53:18
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ciężka zbrodnia masturbacji czyli przypadki małopolskiej kurator oświaty.Kumak i kumakoidzi zbrodniarze? https://crowdmedia.pl/ciezka-zbrodnia-masturbacji-cz...
Jak twierdzi nasza ulubiona małopolska kurator oświaty – Barbara Nowak, edukacja seksualna w szkołach jest niezgodna z prawem, a masturbacja to już nie ósmy grzech główny, tylko ciężka zbrodnia. Zwłaszcza w przypadku recydywy.
Jak donosi „Gazet Wyborcza”, gdyby popularny serial „Sex Education” powstawał w Polsce, a opiniowała go Pani kurator, scenariusz trafiłby do kosza. No chyba, żeby go zmienić w taki sposób, że na każde pytanie młodych ludzi związane z ich płciowością, odpowiedzią byłaby modlitwa zamiast.

Nie da się ukryć, iż Polska to nie jest dobre miejsce dla produkcji z brzydkim słowem zaczynającym się na literę „S” w tytule. Zresztą słowa na „K” też są paskudne, zwłaszcza jedno – Konstytucja. Za to z piękny i wzniosły jest wyraz na „R”, który w placówkach pedagogicznych propagują Men In Black, czyli faceci w czarnych kieckach. Idąc tokiem rozumowania małopolskiej kurator można śmiało powiedzieć, że ksiądz poprzez swój ubiór również deprawuje dziecko. No, bo kto to widział, żeby prawdziwy Polak i katolik chodził w sukience, choćby nawet czarnej? Przecież to tęczowa zaraza LGBT przymusza chłopców w przedszkolach, żeby w kieckach chodzili… W tym momencie dusza prawdziwego Polaka przeżywa dysonans poznawczy, ale dzięki różańcowi daje radę się z tego podźwignąć, choć z trudem.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Poniedziałek, 3 lutego 2020 22:54:38
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W ten sposób Wrocław ma się stać pierwszym Restorative City w Polsce. W Europie jest ich zaledwie kilkanaście. https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wroclaw-bedzie-pier... City, czyli miastem sprawiedliwości naprawczej ma się stać Wrocław w tym roku. Przy prezydencie Jacku Sutryku powstał zespół, który kompleksowo zajmie się usuwaniem z terenu miasta nienawistnych napisów, zwłaszcza tych wymierzonych w dyskryminowane mniejszości.

W skład zespołu ds. sprawiedliwości naprawczej, który powstał w ubiegły czwartek w Departamencie Prezydenta Urzędu Miasta we Wrocławiu, wchodzą m. in. Bartłomiej Ciążyński, wiceprzewodniczący wrocławskiej rady miejskiej i pełnomocnik prezydenta ds. toleracji i przeciwdziałania ksenofobii, Ewa Żmuda, dyrektorka Wrocławskiego Centrum Integracji, Dorota Whitten, aktywistka z Domu Pokoju, Marta Majchrzak z Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego i kurator sądowy Grzegorz Miszta. W jego pracach będzie brał udział także przedstawiciel straży miejskiej.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 4 lutego 2020 14:09:43
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A niby się nie rozmnażają.

Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 4 lutego 2020 14:24:15
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dziecko w hiszpańskim akcie urodzenia wpisane ma nazwiska dwóch matek. Polskie urzędy nie chcą w rubrykę "nazwisko ojca" wpisać nazwiska drugiej matki i odmawiają nadania dziecku numeru PESEL https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25663195,polsk...
Azara w hiszpańskim akcie urodzenia wpisane ma nazwiska dwóch matek. Pomimo polskiego obywatelstwa nie posiada podstawowych dokumentów.
Żabodukt Postów: 78391
kumak
Żabodukt, postów: 78391
Wtorek, 4 lutego 2020 19:41:49
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czytajcie kumaka i róbcie sobie dobrze
Częstotliwość, wiek i płeć
Z prowadzonych w ostatnich kilkudziesięciu latach badań wynika, że okresowo lub regularnie masturbuje się większość ludzkości. Zachowania masturbacyjne pojawiają się zarówno u dzieci, jak i nastolatków, osób dorosłych czy osób w podeszłym wieku[12]. Badania wskazują, że masturbacja jest powszechna wśród starszych (powyżej 70 lat) kobiet (33%) i mężczyzn (46%) w Stanach Zjednoczonych. Respondenci w tym samym przedziale wiekowym podawali mniejszą częstość stosunków pochwowych, kobiety (22%) i mężczyźni (43%)[13].
Choć konkretne dane różnią się pomiędzy badaniami, większość wykazuje zarówno większy odsetek masturbujących się wśród mężczyzn, jak i większą częstotliwość w porównaniu z masturbującymi się kobietami[14][15][16]. Michael i współpracownicy (1994) stwierdzili, że osoby pozostające w związkach częściej masturbują się od osób niepozostających w związkach[12]. W określonych sytuacjach odnotowano również zależność między deklarowaną częstotliwością samotnego seksu a rasą, religią, wiekiem czy wykształceniem badanych osób[17][18][19]. Brak jest korelacji między faktem oddawania się zachowaniom autoerotycznym a faktem pozostawania bądź nie w trwałym związku: dla części osób masturbacja uzupełnia satysfakcjonujące relacje seksualne, dla innych zastępuje ich brak lub kompensuje brak satysfakcji[16].
Prowadzone na przełomie lat 40. i 50. badania Alfreda Kinseya pokazały, że przynajmniej raz w swoim życiu masturbowało się 92% mężczyzn i 62% kobiet[20]. W opublikowanym w 2007 roku badaniu na reprezentatywnej grupie Brytyjczyków w wieku 16 do 44 lat do masturbacji przyznało się 95% mężczyzn i 71% kobiet, z czego, odpowiednio, 73% i 36,8% przyznało się do masturbacji w ciągu czterech tygodni poprzedzających badanie, a 53% i 18% – w ciągu ostatnich siedmiu dni[21]. Z kolei internetowe wydanie Merck Manual podaje odpowiedzi twierdzące na pytanie o masturbację u 97% mężczyzn i 80% kobiet[15], z kolei w amerykańskim badaniu National Health and Social Life Survey z 1992 liczby te to, odpowiednio, 61 i 38%[16].
Jednocześnie poza światem zachodnim istnieją społeczności, w których zarówno sam akt autostymulacji seksualnej, jak i nawet osobne słowo na jego określenie w ogóle nie są znane. Zjawisko to zaobserwowano m.in. u zamieszkujących środkową Afrykę ludów Lese, Ngandu i Aka[b][22].
Jest prawdopodobne, że zachowania masturbacyjne wykazują już płody w łonie matki. W 1987 Israel Meizner zaobserwował podobne zachowanie płodu płci męskiej podczas badania ultrasonograficznego[23][24], niemal dekadę później włoscy ginekolodzy Giorgio Giorgi i Marco Siccardi zaobserwowali podczas badania USG płód żeński dotykający swoich narządów płciowych, a następnie doświadczający czegoś, co wyglądało na orgazm[25].
Aktu masturbacji dokonują w sposób mimowolny (we śnie lub na granicy snu) bardzo małe dzieci (w wieku ok. 3–5 lat). Następnie zazwyczaj (choć nie zawsze) następuje przerwa aż do okresu pokwitania młodzieży, który jest głównym okresem uprawiania masturbacji przez człowieka[potrzebny przypis]. W wielu przypadkach masturbacja ma charakter zastępczy. W sytuacjach niemożności zaspokojenia popędu płciowego (więzienia, służba wojskowa, szpitale) odsetek populacji, który się masturbuje, jest również bardzo wysoki.
Techniki
U mężczyzn masturbacja polega niemal wyłącznie na ręcznej stymulacji penisa[26], która ma imitować kopulację. Część mężczyzn stosuje również specjalne przyrządy (sztuczne pochwy, fantomy itp.) lub ociera członek o różne przedmioty.
Zarówno wczesne badania z przełomu XIX i XX wieku, jak i późniejsze prace Kinseya czy zespołu Masters i Johnson wskazują, że masturbacja u kobiet jest najskuteczniejszym sposobem na osiągnięcie orgazmu[27]. Zarówno z badań prowadzonego przez Kinseya Institute of Sex Research, jak i z późniejszych wynika, że ilość technik dostępnych kobietom jest znacznie większa[28], jednak najczęściej stosowaną przez nie techniką masturbacji jest pobudzanie łechtaczki lub warg sromowych mniejszych[29]. Technikę tę stosowało jako główną 84 proc. respondentek w badaniach[29]. Dużo rzadziej respondentki wskazywały na ucisk warg sromowych większych, zaciskanie ud (ok. 10 proc.) czy inne metody[29], takie jak ręczna stymulacja pochwy czy piersi. Podobnie jak mężczyźni, kobiety stosują też czasami specjalne przyrządy do masturbacji – sztuczny członek, wibrator i inne. Niektóre osoby potrafią doprowadzić się do orgazmu stymulując inne części ciała, a nawet dokonując aktu masturbacji jedynie grą wyobraźni (w badaniach Kinseya zadeklarowało to 2% kobiet)[20].
Zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn masturbacji towarzyszą najczęściej marzenia erotyczne[potrzebny przypis].
W podobny sposób do masturbacji (tymi samymi technikami naśladującymi elementy kopulacji) mogą również pieścić się nawzajem partnerzy, czyli uprawiać petting.


Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK