Tęczowy Laur – nagroda pornobiznesu, którym szczyci się Helsińska Fundacja Praw Człowieka
„Helsińska Fundacja Praw Człowieka dwukrotnie otrzymała również Tęczowy Laur – nagrodę przyznawaną za działalność na rzecz kształtowania otwartych postaw społecznych i szerzenia idei tolerancji” – tego typu informacja znajduje się na oficjalnej stronie internetowej fundacji.
Warto przypomnieć, że laureatami wspomnianej nagrody „Tęczowego Laura”, przyznawanej w latach 1998-2001, byli również m.in. Monika Olejnik, Kora, Gazeta Wyborcza, Agnieszka Holland, Piotr Ikonowicz, Ryszard Kalisz, Piotr Pacewicz (Gazeta Wyborcza), Piotr Gadzinowski (tygodnik NIE), Izabela Jaruga-Nowacka.
W skład ostatniej kapituły, tej która przyznała nagrodę Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka weszli m.in. Barbara Labuda, Jerzy Jaskiernia, Wanda Nowicka, Robert Biedroń, Polskie Radio Program III, a także dwóch homoseksualistów, aktywistów gejowskich: Sławomir Starosta i Jarosław Ender, którzy, jak podaje Wikipedia, byli pomysłodawcami nagrody „Tęczowy Laur”.
Pornobiznes na rzecz „kształtowania otwartych postaw społecznych i szerzenia idei tolerancji”
Sławomir Starosta i Jarosław Ender, czyli wspomniani pomysłodawcy nagrody „Tęczowy Laur” znani są przede wszystkim z tego, że przez lata prowadzili wspólnie wydawnictwo Pink Press, największe w Polsce wydawnictwo w branży pornograficznej, które swoją działalność rozpoczęło w roku 1994. Pisma i filmy pornograficzne Pink Press były ogólnie dostępne w kioskach z prasą i salonikach prasowych, a także na stacjach benzynowych.
Najbardziej jednak spektakularnym wydarzeniem organizowanym przez pomysłodawców „Tęczowego Lauru”, było zorganizowanie podczas targów „Eroticon” bicie „Seksualnego rekordu świata” w trakcie którego którego kilkuset (!) mężczyzn przez kilkanaście godzin odbywało stosunek z jedną kobietą. Całość wydarzenia była fotografowana i filmowana przez organizatorów. W roku 2004 miał paść, według organizatorów, nowy rekord – 919 mężczyzn.
Jedną z ofiar tego procederu, bo tylko w takich kategoriach można mówić o kobiecie, która uczestniczy w tak hańbiącym, dewastującym psychikę „wydarzeniu”, była w 2003 roku Marianna Rokita – takim pseudonimem posługiwała się wówczas córka zmarłego nagle w kwietniu 2013 roku w wieku 68 lat Włodzimierza Kaczanowa, wymienianego jako jednego z najaktywniejszych obrońców krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Można w tym miejscu zadać pytanie, gdzie byli podczas bicia takiego „rekordu” obrońcy praw człowieka? Członkiem Rady Fundacji jest m.in. Halina Bortnowska, jedna z założycielek Fundacji, niegdyś zaś studentka prof. Karola Wojtyły. Bortnowska wspominając papieża-Polaka wyraziła się, że dla niej najważniejszym tekstem Jana Pawła II jest „List o zbawczym cierpieniu [List apostolski Salvifici Doloris – przyp. autora], który ma w sobie taką wiecznotrwałość dlatego, że to się nie zmieni. Cierpienie jest, będzie i ten problem, też obawiam się, zawsze będą przyjaciele Hioba, którzy mu usiłują może pomóc, ale przede wszystkim pouczają go i zawsze potrzebna będzie ta odpowiedź, że jedynym kto uczy jest Jezus sam osobiście, mistrz wewnętrzny.”
To zestawmy tę wypowiedź Haliny Bortnowskiej z opisem imprezy organizowanej przez pomysłodawców „Tęczowego Lauru”, czyli przez gejowskich aktywistów Sławomira Starosty i Jarosława Endera. Poniższy fragment tekstu pochodzi z artykułu tygodnika Przegląd „Najlepsza z seksu” (18 luty 2002), którego tematem były targi „Eroticon” i „bicie seksualnego rekordu świata”:
(…) Udało się, rekord padł w niedzielę, 10 lutego. Dotychczas dzierżyła go niejaka Houston z USA – 620 razy jednego dnia. Nasza Klaudia miała zaś aż 646 kontaktów w ciągu 12 godzin. Dwie panie, które obok Klaudii przez całą niedzielę leżały na czerwonych stolikach, wypadły nieco gorzej. Egzotyczna piękność, Mayara z Brazylii, zaliczyła 633 razy i do samego końca walczyła o zwycięstwo. – Jestem zdrową, spragnioną seksu kotką – zawiadamiała. Angielka Claire Brown wycofała się po 466 kontaktach, bo – jak powiedziała – „wszystko ją już bolało w środku”. Polka natomiast doskonale wytrzymała kondycyjnie trudy imprezy. Jak oświadczyła, czuła pewną „inność” swego miejsca, aż tyle razy penetrowanego, ale nie było to nic, co by jej bardzo przeszkadzało. (…)
Brak reakcji na „seksualny rekord świata” ze strony wspomnianej Haliny Bortnowskiej tym bardziej nie dziwi, kiedy spojrzymy na inne domeny jej społecznej aktywności. W roku 2000 była współzałożycielem Stowarzyszenia Przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii „Otwarta Rzeczpospolita”. Stowarzyszenie to to taki stróż politycznej poprawności, sponsorowany m.in. poprzez Fundację Batorego.. Innym ze sponsorów „Otwartej Rzeczpospolitej” jest wydawnictwo „Czarna Owca”. Wydawnictwo to może pochwalić się w swojej ofercie takimi tytułami jak: „Jak wychować wolnomyśliciela. Praktyczny przewodnik wychowania poza wiarą”, „Duchowość ateistyczna. Wprowadzenie do duchowości bez Boga”, „Duża książka o aborcji” autorstwa Magdaleny Środy i Katarzyny Bratkowskiej (Bratkowska dała się poznać szerzej opinii publicznej tym, że zapowiadała, że dokona aborcji w Wigilię i pochwałą komunizmu), „Wielka księga siusiaków”, „Wielka księga cipek”.
Innym członkiem Rady Fundacji jest Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 2010-2016. W 23 stycznia 2015
Andrzej Rzepliński, jeszcze jako Prezes Trybunału Konstytucyjnego, odebrał z rąk kardynała Kazimierza Nycza papieskie odznaczenie „Pro Ecclesia et Pontifice” za zaangażowanie w pracę na rzecz Kościoła i społeczeństwa. Przy tej okazji Rzepliński wyraził wdzięczność za to odznaczenie mówiąc:
– Jestem szczęśliwy, gdyż jestem Polakiem, chrześcijaninem i katolikiem. Przecież to Kościołowi zawdzięczamy, że po latach zaborów i totalitaryzmów możemy mówić i myśleć po polsku.
„Tęczowy laur” od gejowskich aktywistów i szefów największego biznesu pornograficznego w Polsce zapewne też musi cieszyć…
Pornografia „tak”, aborcja „tak”
W roku 2003 Helsińska Fundacja Praw Człowieka nie protestowała i nie wystąpiła w obronie kobiety wykorzystywanej przez biznes pornograficzny do ‚bicia seksualnego rekordu świata”. Musiałaby bowiem wystąpić przeciwko tym, którzy uhonorowali Fundację „Tęczowym Laurem”, Ale dla odmiany w roku 2005 Fundacja wsparła Alicję Tysiąc, która wystąpiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej. Sprawa ogólnie dotyczyła aborcji, której Alicji Tysiąc ostatecznie odmówiono, a według HFPC miała do tego prawo zgodnie z ustawą z roku 1993, ponieważ poród miał zagrażać zdrowiu matki. Alicja Tysiąc ostatecznie urodziła córkę i jednocześnie wygrała sprawę w Trybunale, który uznał, że został naruszony art. 8. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który mówi, że „Każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji”…
Sponsorami Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka są…
„Fundusze na swą działalność Fundacja pozyskuje – od dużych fundacji jak Open Society Institute, Trust for Civil Society in the CiS, Charles Stewart MOTT Foundation, The John D. and Catherine T. MacArthur Foundation, Fundacja im. Stefana Batorego, German Marshall Fund, Friedrich Naumann Stiftung, Freedom House; od współpracujących z nią organizacji pozarządowych, jak: Szwedzka Sekcja Międzynarodowej Komisji Prawników, Holenderski Komitet Helsiński, IDEE; od instytucji międzynarodowych, jak: Rada Europy, OBWE/ODHIR, z funduszy Unii Europejskiej, z funduszy Organizacji Narodów Zjednoczonych, jak również od sponsorów prywatnych, zwłaszcza kancelarii prawnych.” – wymienia na swojej stronie HFPC.
Na czele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka stoi pięcioosobowy zarząd i rada
Zarząd: Danuta Przywara, Maciej Nowicki, dr Piotr Kładoczny, Lenur Kerymov, Dominika Bychawska-Siniarska.
Rada Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka: Janusz Grzelak, Halina Bortnowska-Dąbrowska, Henryka Bochniarz, Teresa Romer, Mirosław Wyrzykowski, Andrzej Rzepliński, Ireneusz Cezary Kamiński, Wojciech Sadurski, Witolda Ewa Osiatyńska.
http://zakazanaprawda.pl/teczowy-laur-nagroda-pornobizn...