Filia nr.2 biblioteki miejskiej

Zgadzam się że biblioteki osiedlowe również są potrzebne. Kiedyś obleciałam piechotką 2 czy 3 biblioteki osiedlowe i do domu wracałam zadowolona z całym naręczem ciekawych książek do poczytania. Zawsze wchodziłam i wiedziałam gdzie jaki gatunek książek stoi, Pani tam pracująca wiedziała mniej więcej co mnie interesuje i podsuwała też jakieś propozycje. O bibliotece miejskiej niestety nie mogę tego powiedzieć. Często wychodzę sfrustrowana, gdyż nie znalazłam żadnej ciekawej pozycji. Zastanawia mnie system ułożenia książek tam...Oczywiście istnieje kilka działów tematycznych ale tylko takie podstawowe a "normalne" książki poukładane są wg autorów. I co mi z tego skoro idę do biblioteki i chce coś fajnego znaleźć ale nie wiem co, a tym bardziej nie znam autora, wiec nie będę latać po wszystkich regałach kolejno i szukać. Ostatnio zmieniłam system i wyszukałam sobie w internecie kilka nazwisk i tytułów i też nic, bo oczywiście znaleźć tam daną książkę też graniczyło z cudem. I pytam się więc, co mi z tego że jest śliczna, nowa biblioteka skoro każda wizyta zamiast( tak jak dawniej być przyjemnością) napawa mnie złością. A to nie tylko ja mam taką opinię na ten temat. Kilka innych osób również cierpi z powodu braku osiedlowych bibliotek. Najpierw na Dąbrówki a teraz na Kościuszki.......

>>>Także odbierając dziecko z przedszkola na Nalazków można było zajść dzieckiem po jakąś książkę. A tak wizyta na Piłsudskiego urasta do rangi wyprawy.

hahaha:) z Nalazków na Piłsudskiego to wyprawa ? Dobre sobie:) Niektórzy jakby mogli to by dupska z krzesła nie ruszyli. A samochodem to pewnie najlepiej po schodach wjechać bo za daleko. A potem dieta cud potrzebna. Dzieciaki też niech się lepiej nie przeforsuja jak się przejdą na spacer te pare minut z sp. nr 2. A tak na marginesie, w szkole maja fajnie zaoptrzoną bibliotekę, nie muszą się fatygować.

>>>Szkoda że, burmistrz nie znalazł środków na kontynuowanie działalności.

Całe szczęście, że nie marnuje naszych pieniędzy trwoniąc je na niepotrzebne utrzymanie pomieszczeń i dodatkowych stanowisk. Tak wielka i dobrze wyposazona biblioteka nie powinna stać pusta i dobrze, że jest zagospodarowana na maxa. Ruszcie trochę te swoje tyłki - Mińsk to małe miasto, a ta biblioteka jest w centrum, ludzie !!! I nie chodzi się do niej codziennie przecież.

>>>Za to znalazły się środki na trzymiesięczny, bezpłatny "Kurs samoobrony dla kobiet".
Masz coś przeciwko ? Bedziesz wartościował co bardziej przydatne lub interesujące dla innych ? A może ja wolę się przespacerować po książkę od czasu do czasu dla zdrowia i mieć możliwość skorzystania z oferty kursu ? Żal ci ?
Wolę mieć jedną porządną DUŻĄ bibliotekę i do tego inne inicjatywy niż 3 MAŁE biblioteki i zero poza tym z braku kasy.