Komu wierzycie? Niemcom i Tuskowi???
To pytanie zadał Wroński - redaktor żydowskiej gazety, znanej ze swego oddania dla władzy komunistów i Niemców. To przecież redaktor naczelny tego brukowca zrobił z komunistycznego oprawcy, odpowiedzialnego m.in. za okrutne morderstwo ks. Popiełuszki, „człowieka honoru” i kazał Polakom „od……ić się od generała”!
„Komu wierzycie Niemcom, którzy znaleźli masę rtęci w Odrze? Czy służbom państwa PiS, które znalazły „pojedyncze śnięte ryby”….- napisał na Twitterze redaktor żydowskiej gazety.
Skąd się wzięło to pytanie red. Wrońskiego? Ono się wzięło - ze zdawało się misternej akcji propagandowej Platformy Obywatelskiej. Akcji, której nie powstydziłby się mistrz nazistowskiej agitki dr Joseph Goebbels oraz Völkischer Beobachter - organ prasowy Narodowo-socjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP).
Fakt, że w nazistowskiej akcji Platformy Obywatelskiej przeciwko Polsce uczestniczyły polsko-języczne media w rodzaju Gazety Wyborczej oraz TVN potwierdza, że w walce o władzę Platformy Obywatelskiej- powstałej za niemieckie pieniądze oraz jej Führera Donalda Tuska, nie będzie już żadnych granic. Donald Tusk – niemiecki przydupas przekroczył bowiem już granice swojego łajdactwa, co opisałem w blogu:
https://niepoprawni.pl/blog/kapitan-nemo/fuhrer-tusk-...
Zdawało się misterna akcja w stylu Goebbelsa zaczęła się od alarmującego cały świat wpisu Elżbiety Anny Polak, marszałek województwa lubuskiego z Platformy Obywatelskiej: „To jednak prawda. Axel Vogel minister rolnictwa i środowiska landu Brandenburgia w bezpośredniej rozmowie ze mną potwierdził, że stężenie rtęci w Odrze było tak wysokie, że nie można było określić skali. Nie ma jeszcze badań samych ryb. Strona niemiecka ma mieć je jeszcze dziś.”
W ślad za marszałek Elżbietą Polak (???) natychmiast ruszył do boju führer Platformy Obywatelskiej Donald Tusk pisząc na TT: "Śnięte są nie tylko ryby w Odrze, śnięte jest całe państwo pod rządami Kaczyńskiego. PiS jest jak rtęć"…
Temat ujawnionej rtęci przed marszałek Polak i Donalda Tuska natychmiast podchwyciły polsko-języczne media, politycy totalnej opozycji oraz jej sympatycy, odmieniając rtęć przez wszystkie przypadki. Nie minął jednak tydzień gdy się okazało, że rtęci w rzece Odrze nie tylko nie ma, ale także że Axel Vogel minister rolnictwa i środowiska landu Brandenburgia nigdy nie potwierdził stężenia rtęci w rzece Odrze!
Axel Vogel, zapytany o rtęć w Odrze na konferencji prasowej po niedzielnym spotkaniu ministrów Polski i Niemiec przez dziennikarza TVP Szczecin odpowiedział: „Nie, taka wypowiedź nie jest mi znana. Poinformowaliśmy tylko, że odczyn pH jest bardzo wysoki i nie możemy sobie wyjaśnić dlaczego. To wszystko”
Warto zacytować pełne pytanie do niemieckiego ministra: – Marszałek województwa lubuskiego napisała na Twitterze, że pan potwierdził jej osobiście, że stężenie rtęci w Odrze było tak wysokie, że nie można było określić skali. Chciałem pana zapytać, czy pan powiedział takie słowa, na jakiej podstawie i dlaczego? – pytał Vogla dziennikarz.
Niemiecki minister zaprzeczając przypisanym mu słowom - w dwóch zdaniach zmiażdżył całą narrację totalnej opozycji, totalnych mediów i polityków oraz narrację niemieckiego przydupasa Donalda Tuska! Tusk okazał się bowiem nie tylko skończonym łajdakiem, atakując Państwo Polskie przy pomocy zmyślonej – pochodzącej jakoby od Niemców informacji, to także wszedł w buciory nazistowskiego propagandysty Josepha Goebbelsa – twórcy podobnych zmyślonych informacji, w celu zwycięstwa III Rzeszy w II Wojnie Światowej.
Pytanie red. Wrońskiego „Komu wierzycie Niemcom, którzy znaleźli masę rtęci w Odrze? Czy służbom państwa PiS…? – stało się nagle pytaniem retorycznym. Oczywista odpowiedź na to pytanie przyjęta została jednak z niedowierzaniem przez redaktorów mediów, wzorujących się na nazistowskim Völkischer Beobachter. Oto Konrad Piasecki z TVN napisał na Twitterze, że nadal czeka w Szczecinie na przypłynięcie rtęci, która rzekomo miała znajdować się w Odrze. Wpis Piaseckiego został jednak obśmiany przez użytkowników portalu:
"Od wczoraj jestem w Szczecinie. 300 metrów od Odry. Którą za chwile przypłynie tu rtęć. Czekam na alert RCB. Podobny do tych jakie dostawałem po awarii Czajki. Przecież to niemożliwe, żeby względy polityczne sprawiały, że wciąż go nie dostaję"…
Dzięki czekającemu na rtęć red. Piaseckiemu powstało nowe, polskie powiedzenie: „CZEKA JAK NA RTĘĆ PIASECKI”. To powiedzenie można odnieść do oczekiwania na zwycięstwo wyborcze Platformy Obywatelskiej - anty-polskiej partii stworzonej za niemieckie pieniądze i do sukcesu wyborczego Tuska – niemieckiego przydupasa - łajdaka i kłamcy tworzącego niczym Goebbels zmyślone informacje, by doprowadzić do wojny domowej w Polsce lub przynajmniej do kompletnego chaosu.
Absurd tego oczekiwania paradoksalnie ujawnił…Niemiec: Axel Vogel minister rolnictwa i środowiska landu Brandenburgia…
https://niepoprawni.pl/blog/kapitan-nemo/komu-wierzyc...