Podsumujmy krótko sprawy wewnętrzne:
- Brakuje chętnych do pracy z powodu emigracji i obciążeń różnorakimi daninami.
- Biurokracja jest przerośnięta.
- Mamy najmłodszych emerytów w UE.
- Państwo drukuje pieniądze, ponieważ brakuje na biurokrację i emerytury, przez co rośnie inflacja i ceny.
Mam proste rozwiązanie:
- Podnosimy wiek emerytalny do 67 lat i na rynku pracy zostają 2 roczniki mężczyzn i 7 roczników kobiet, które pracują na wyższe emerytury, zamiast ciągnąć kasę z ZUS i żebrać.
- Ograniczamy biurokrację, skoro i tak nie ma chętnych.
- Odciążamy pracujących, aby praca w Polsce była opłacalna.
- Przestajemy bezmyślnie drukować pieniądze.
- Rozwiązania Morawieckiego się chowają.