Weteranka powstania warszawskiego zaorała zakłócającego jej wypowiedź Bąkiewicza. Ta pani walczyła kiedyś z nazistami i to naprawdę straszne, że po tylu latach musi znów spotykać nazioIa, który w dodatku uważa się za polskiego patriotę.„Milcz głupi chłopie! Milcz chamie skończony! Milcz, bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli, ja tu jestem, aby wołać w ich imieniu! Nigdy nikt nie wyprowadzi nas z mojej ojczyzny, która jest Polską, ale także i nikt z Europy!. Bo Europa to moja matka także” - powiedziała do Bąkiewicza Wanda Traczyk Stawska, kiedy ten próbował zagłuszyć jej przemówienie.
Na demonstracji pod hasłem "My ZostajeMY w UE! Jesteśmy z Europą", na pl. Zamkowym w Warszawie zebrało się około 100 tysięcy osób.
Post edytowany
3 razy