7°C

19
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 7.67
PM25: 11.55 (27,7%)
PM10: 12.46 (76,98%)
Temperatura: 6.76°C
Ciśnienie: 1003.28 hPa
Wilgotność: 74.13%

Dane z 19.04.2024 19:00, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

1 9 4 6 6

431 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 29 marca 2019 09:14:45
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Warszawa podobnie zresztą jak Mińsk pięknieje w oczach tyle że prawie wszystkie miejsca z tzw klimatem z okresu "przedwojnia" odchodzą pomału w zapomnienie, brakuje mi na tym forum starych fotografii, jakiś ciekawych historii związanych z historią, w necie można zrobić zarówno wiele dobrego i złego, zamiast historii i fotografii mamy wszechobecną politykę w najgorszym wydaniu no i traumatyczne wspomnienia osobiste mińskiego matołka
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 29 marca 2019 09:18:29
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
temat "1 9 4 6 6 " założyłem w celu wrzucania wszystkiego co wydaje się być w miarę ciekawe a nie mieści się w tematach , tzw. standardach i podobno istniejącej tradycji tego forum, udało się połowicznie ale to podobno nadzieja umiera ostatnia
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 31 marca 2019 08:47:19
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To był ostatni Żołnierz Wyklęty. Ukrywał się aż do… 1982 roku. Wieloletnia tajemnica ujawniona [FOTO]

https://niezlomni.com/to-byl-ostatni-zolnierz-wyklet...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 31 marca 2019 08:49:33
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pomnik słupa. Człowiek może wyjść z Unii Wolności, ale Unia Wolności nigdy nie wyjdzie z człowieka

W Warszawie powinien powstać pomnik Tadeusza Mazowieckiego − zadeklarował prezydent Andrzej Duda. Opinią tą osiągnął przede wszystkim jedno: po raz kolejny potwierdził trafność pewnej złośliwej maksymy. Brzmi ona: człowiek może wyjść z Unii Wolności, ale Unia Wolności nigdy nie wyjdzie z człowieka.

https://polskaniepodlegla.pl/opinie/item/19405-pomnik-slupa...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 31 marca 2019 08:51:51
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Mordy, gwałty, przemoc. Tak wyglądała wywózka Polaków na Sybir

https://polskaniepodlegla.pl/opinie/item/19403-mordy-gwalty...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 31 marca 2019 19:38:51
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Skąd się wzięło nieprawdziwe oskarżenie Polaków o wymordowanie podczas II wojny światowej 200 tys. Żydów – docieka Wojciech Wybranowski w artykule „Anatomia kłamstwa”.

https://dorzeczy.pl/kraj/98455/do-rzeczy-nr-14-mit...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 31 marca 2019 21:32:07
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ciąg afer zdaje się końca nie mieć

Prywatyzacja "Unitra-Serwis"

Centrala Techniczno-Handlowa Elektroniki (dalej: CTHE) – Unitra Serwis w Warszawie powstała w 1978 roku. Miała monopol na handel te­le­wi­zo­ra­mi, odbiornikami radiowymi i magnetowidami. Dysponowała sporą siecią oddziałów w całej Polsce. Początki przemian ustrojowych okazały się dla Uni­try, tak jak dla wielu państwowych przedsiębiorstw - trudne. Pos­ta­no­wi­ła to wykorzystać grupa osób skupionych wokół młodego biznesmena, ma­ją­ce­go kłopoty z prawem.

Państwowe przedsiębiorstwo, celowo pogrążane w coraz większych problemach finansowych, podzielono na spółki.

Nowi właściciele wnosili do nich pieniądze, czasem tylko na papierze, a państwowe przedsiębiorstwo – cenne nieruchomości. Dzięki mi­ni­ste­ria­l­nej decyzji o upadłości Unitry Serwis, majątek wniesiony do nowych spółek stał się własnością prywatnych właścicieli – bez przeprowadzenia kon­ku­ren­cyj­ne­go postępowania prywatyzacyjnego.

Wówczas do akcji wkroczyła jeszcze grupa znajomych ze studiów, wśród których był doradca ministra przekształceń własnościowych. To, co wy­pro­wa­dzo­no z Unitry, trafiło w końcu w ich ręce dzięki przejęciu udziałów przez spółkę zarejestrowaną w Liechtensteinie.

Ogniwem w tym procederze był gangster Ryszard Bogucki, skazany później za zlecenie zabójstwa szefa pruszkowskiej mafii – Andrzeja Kolikowskiego, pseudonim „Pershing”. Nad wszystkim prawdopodobnie czuwały Wojskowe Służby Informacyjne, a dokładniej, oficer tej formacji płk Jan Szczęsny, który jeszcze dość długo pracował, jako dyrektor w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych oraz późniejszym Mi­ni­ste­r­stwie Skarbu.
Śledztwo prowadzone w sprawie prywatyzacji państwowej centrali trwało blisko trzy lata i zakończyło się umorzeniem. Dokumenty z te­go postępowania zniszczono w 2005 roku. Jeden z biz­nes­me­nów, który przejmował Unitrę, zmarł w tajemniczych o­ko­li­cz­no­ś­ciach. Pułkownik WSI także już nie żyje. Z kolei zaginął drugi z biznesmenów, biorący udział w tej sprawie. To tylko kilka przykładów dziwnych zbiegów okoliczności mających miejsce przy okazji prywatyzacji państwowego majątku.

Zgromadzone dokumenty potwierdzają, że w transakcje związane z Unitrą Eltron I i Unitrą Eltron II zaangażowane były osoby związane najpierw z Zarządem II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, czyli wywiadem wojskowym, potem przekształconym w Wojskowe Służby Informacyjne. Można przypuszczać, że Piotr Baczkowski z Grzegorzem Szymankiem (biznesmeni) byli tylko „słupami” dla oficerów wojskowych spec-służb, i że swoje majątki zbili po prostu przy okazji interesów, w których byli wy­ko­rzy­s­ty­wa­ni. Wojskowe służby specjalne zaangażowane były w tworzeniu sieci spółek offshore’owych, które zakładano w kancelarii Norberta Seegera, znanego w latach 90 prawnika z Lichtensteinu, absolwenta renomowanych szwajcarskich uniwersytetów.

Istotną postacią był płk Jan Szczęsny, były oficer wywiadu wojskowego PRL, potem WSI.
Nie jest wykluczone, że to właśnie on mógł być jednym z architektów po­wo­ła­nia zagranicznych spółek przez Ba­cz­ko­w­skie­go i Szymanka. Szczęsny jako oficer WSI, a jednocześnie pań­stwo­wy urzędnik, pro­wa­dził też sze­ro­ką działalność biz­ne­so­wą. Był, np. dy­re­k­to­rem przed­sta­wi­ciel­stwa Berken International w Polsce. Po­sia­dał ba­r­dzo szerokie pełnomocnictwa. Nie tyl­ko zakładał, ale także miał bez­po­ś­re­dni dostęp do kont bankowych spółki z Liechtensteinu, które znajdowały się, m.in. w Raiffeisen Banku 125 i BIG Ban­ku Gdańskim. Były to rachunki walutowe – w dolarach i markach nie­miec­kich. Oprócz tego Szczęsny posiadał też kartę kredytową „VISA Bussiness Card” z limitem rocznym 30 tys. marek niemieckich. Do­ku­men­ty, do których dotarliśmy potwierdzają, że pułkownik był też pełnomocnikiem za­re­jes­tro­wa­nej w Eschen w Liechtensteinie firmy Fortus International (kon­tro­lo­wa­nej przez Grzegorza Szymanka). Poprzez tę firmę robił interesy, m.in. z Ry­szar­dem Boguckim – np. nadzorował transakcję zakupu słyn­ne­go czar­ne­go Ferrari Testarossa, którym jeździł zabójca „Pershinga”.

Piotr Baczkowski przyznawał, że pułkownikiem łączyły go przyjacielskie relacje. Wiedział też o pracy Szczęsnego w wojskowych służbach.
Szczęsny nie był jedynym człowiekiem służb związanym ze spółką z Liech­ten­stei­nu. Peł­no­moc­ni­kiem Berken International był też Wies­ław S., były porucznik kontr­wy­wia­du woj­sko­we­go PRL (WSW) i współ­pra­co­wnik SB. Ten śląski biznesmen bę­dąc pełnomocnikiem spółki z Vaduz, pro­wa­dził z nią jednocześnie wątpliwe in­te­re­sy. Związana z nim firma PHU Vicom była pośrednikiem w sprzedaży przez Berken International sprzętu elektronicznego do Unitry Eltron w Katowicach.

Oficer CBŚ analizujący sprawę nie miał wąt­pli­wo­ści, że przy tych transakcjach mogło dojść do przestępstwa. – „[...] przedmiotowy obrót towarowy miał miejsce pomiędzy 18 marca 1992 r. a dniem 24 sierpnia 1992 r., czyli w okresie, kiedy przedsiębiorstwo PHU VICOM w Gliwicach formalnie nie prowadziło i nie miało prawa prowadzić działalności gospodarczej, gdyż formalnie zgłosiło jej przerwanie w U­rzę­dzie Skarbowym w Gliwicach. Wobec tego przedmiotowy obrót handlowy należy traktować, jako nielegalny, realizowany w szarej strefie gospodarki. Przedsiębiorstwo VICOM z kolei towar sprowadzony od firmy Berken International AG przekazywało do firmy Unitra Eltron sp. z o.o. z siedzibą w Katowicach. Przedsiębiorstwo VICOM spełniało, więc w tym obrocie handlowym role fikcyjnego pośrednika, mającego zatrzeć rzeczywisty przebieg ruchu towarowego na linii od firmy Berken INT. w Liechtensteinie do przedsiębiorstwa Unitra Eltron w Katowicach. Od 5.05.1992 r. for­mal­nym właścicielem przedsiębiorstwa Unitra-Eltron w Katowicach jest firma Berken International z Liechtensteinu. Tak, więc przedsiębiorstwo Unitra Eltron w Katowicach należy traktować jako bezpośredniego importera przedmiotowego sprzętu rtv z firmy Berken Int. z Liechtensteinu, gdyż pośrednika działającego nielegalnie należy traktować, jako nie is­tnie­ją­ce­go w sensie prawnym. „Rzuca się w oczy” względność określenia „import”, czy w ogóle „obrót handlowy” w odniesieniu do omawianego przypadku. Właściwsze byłoby tu określenie „wewnętrzne” przesunięcie wymiany towarowej w obrębie firmy Berken International, mianowicie pomiędzy jej centralą w Liechtensteinie a ekspozyturą w Katowicach – analizował policjant z CBŚ. Jego konkluzja była jednoznaczna: „Na podkreślenie zasługuje wyjątkowo niska wiarygodność przedsiębiorstwa Unitra Eltron w Katowicach. Działalność przedsiębiorstwa Unitra Eltron sp. z o.o. z sie­dzi­bą w Katowicach zagraża interesowi Państwa.

W 1994 roku płk Szczęsny trafił tam, gdzie podejmowano najważniejsze decyzje prywatyzacyjne – do Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. Na czele resortu stał wtedy Wiesław Kaczmarek. – Szczęsny poznał Kaczmarka podczas wypadu na żagle, w Giżycku. Szybko się zaprzyjaźnili.
Kaczmarek, który objął ministerstwo w 1993 r. po wygranych wyborach przez SLD, kompletując zespół współ­pra­co­w­ni­ków sięgał po ludzi, do których miał za­u­fa­nie. I tak m.in. doradcą ministra został Andrzej Piechocki. Ten trzydziestoletni wó­w­czas urzędnik, mimo podjęcia pracy w resorcie, wciąż prowadził prywatne interesy, m.in. z Unitrą Eltron II. Będąc doradcą ministra w 1994 r., podpisał z tą spółką umowę na świadczenie usług z zakresu doradztwa finansowego. W Mi­nisterstwie Przekształceń Wła­s­no­ścio­wych spotkały się, więc, dwie osoby, któ­re nie tylko znały kulisy prywatyzacji ma­ją­t­ku Unitry Serwis, ale same brały udział w tych wątpliwych transakcjach. Zarówno Piechocki, jak i Szczęsny przekraczając próg resortu, znajdowali się co najmniej w sytuacji konfliktu interesów. Jeden prowadził działalność doradczą i interesy w różnych branżach, a drugi reprezentował związane z przestępcami zagraniczne podmioty, przez które nie tylko legalizowano pochodzące z niejasnych źródeł pieniądze, ale również wyprowadzano państwowy majątek. Za ochronę ekonomiczną państwa w tym czasie odpowiadał Urząd Ochrony Państwa. Jego szefem był, od grudnia 1993 r., uznawany za asa wywiadu i bohatera, gen. Gromosław Czempiński.
Dlaczego więc UOP nie zablokował ich za­tru­d­nie­nia w ministerstwie? Na to pytanie, więc, odpowiedzi mogą być dwie: albo fak­ty­cz­nie UOP nie miał wiedzy o działalności Piechockiego i płk. Szczęsnego, albo o­by­dwaj mieli silnych protektorów, dzięki któ­rym byli nietykalni, nawet dla tej służby, któ­ra w latach 90. była, obok WSI, naj­po­tęż­nie­j­szą służbą w kraju.

Kulisy przestępczej prywatyzacji Centrali Techniczno-Handlowa Elektroniki (CTHE) „Unitra Serwis” można poznac śledząc późniejszą przestępczą karierę głównych „bohaterów” afery: Piotra Baczkowskiego, Grzegorza Szymanka, Ryszarda Boguckiego, Nikodema Skotarczaka, oficera wojskowych służb specjalnych PRL i RP – płk Jana Szczęsnego… Zdaniem Boguckiego to Baczkowski i Szymanek jako pierwsi zajmowali się w Polsce tworzeniem inżynierii finansowej, czyli przekrętów w ma­je­sta­cie prawa (do pewnego momentu).

Prokuratura Okręgowa w Lublinie, która badała okoliczności upadku Unitry umorzyła śledztwo, a sześć lat później zniszczyła akta w 2005 r. (tylko dlaczego i na czyj rozkaz?).

Bogucki tak tłumaczy niepodjęcie odpowiednich czynności wobec ludzi odpowiedzialnych za skandaliczne pierwsze prywatyzacje i kontekst za­bój­stwa Papały: "Marek Papała wiedział o tych lewych prywatyzacjach i miał na to dokumenty. Winni jego zbrodni chcieli, żeby śledztwo nie poszło przy­pa­d­kiem w tym kierunku, bo tak mogło było się stać. Gdyby policja do tego do­tar­ła, ludzie odpowiedzialni za te prywatyzacje mieliby poważne problemy."

Interesujące są wątki, ukazujące związki ze służbami specjalnymi osób występujących i działających publicznie. Przykład pierwszy z brzegu:

W czasach, gdy prywatyzowano „Unitrę Serwis”, prawnikiem Katarzyny Baczkowskiej (żony Piotra) był Michał Jakub Tomczak.

Jest dziś znanym prawnikiem, który prowadzi na warszawskim podwalu kancelarię Tomczak i Partnerzy. Kontynuuje rodzinną tradycję – jego ojciec Jan pracował m.in. jako radca prawny TVP.

Niejeden zdziwi się, czytając o tym, że np. mecenas Tomczak w archiwach IPN pojawia się jako sobą zarejestrowana przez SB - jako tajny współ­pra­co­wnik o pseudonimie „Michał”.

Afera „Unitry Serwis” była poligonem dla aferzystów, którzy dzięki niej postawili fundamenty swego majątku.

Kto tak naprawdę prywatyzował III RP?

Bohaterowie polskiego kapitalizmu czyli pułkownik od prywatyzacji.
Fragmenty najnowszej książki Piotra Nisztora i Wojciecha Dudzińskiego "Nietykalni"

http://yelita.pl/artykuly/art/prywatyzacja-unit...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 31 marca 2019 21:33:50
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Prywatyzacja Zakładów Papierniczych w Kostrzynie nad Odrą

Zakłady Papiernicze w Kostrzynie nad Odrą na początku lat 90-tych za­trud­nia­ły kilkaset osób. Obok zakładów celulozowo - papierniczych w Kwidzynie były one największym tego typu przedsiębiorstwem w Polsce. Decyzja o ich prywatyzacji zapadła w 1993 roku. Za sam konsulting zagranicznych firm doradczych przy prywatyzacji kostrzyńskich zakładów ministerstwo prze­kształ­ceń własnościowych musiało zapłacić blisko 80 tys. dolarów, by fi­nal­nie sprzedać je nowemu właścicielowi za - uwaga - równowartość 80 zł!

W roku 1990r Zakłady Papiernicze w Kostrzynie nad Odrą przekształcono w spółkę akcyjną. W tym samym roku przyjęto w Polsce ustawę o pry­wa­ty­za­cji przedsiębiorstw państwowych, która formalnie otworzyła drogę do sprze­da­ży przedsiębiorstw należących do Skarbu Państwa w ręce za­gra­ni­cz­ne­go kapitału.

Inwestorzy z zagranicy bardzo często domagali się, aby przy procesie prywatyzacji pracowały firmy doradcze, które byłyby w stanie przeprowadzić niezależne audyty dotyczące stanu danego przedsiębiorstwa.

Nie inaczej było w przypadku w przypadku Zakładów Papierniczych w Ko­strzy­nie nad Odrą. Z informacji dostępnych w sieci wynika, że firma Dames and Moore z Los Angeles oraz Hambros Bank z Londynu za procesy doradcze przy prywatyzacji ww. przedsiębiorstwa zainkasowały 79 tys. dolarów. Dziś to raczej niewielka kwota, ale należy pamiętać, że na po­cząt­ku lat 90-tych wartość dolara była zupełnie inna np. w 1994 r. łączne wy­na­gro­dze­nie dla firm doradzających przy prywatyzacji sięgnęło prawie 7 proc. całkowitych wpływów z prywatyzacji).

7 października 1993 roku minister przekształceń własnościowych (a był nim wówczas Janusz Lewandowski) sprzedał 80 proc. akcji Kostrzyńskich Zakładów Papierniczych szwedzkiemu koncernowi papierniczemu Trebruk AB. Szwedzi za przejęcie pełnej kontroli nad zakładem zapłacili sym­bo­li­cz­ną sumę 800 tys. starych złotych (tj. równowartość dzisiejszych 80 zł). W zamian zobowiązali się do spłaty wszystkich długów, jakie zakłady w Ko­strzynie wygenerowały po 1989 roku oraz zainwestowania w firmę 55 mln dolarów.

Na efekty przekształcenia własnościowego nie trzeba było długo czekać. - "W ciągu 12 lat udało nam się zwiększyć wydajność produkcji ze 130 tys. do 270 tys. ton rocznie, i to na tych samych maszynach" - mówił w 2010 roku ówczesny prezes spółki Arctic Paper (następca Trebruk AB) Michał Jarczyński.

Rok 2009 spółka zakończyła z przychodami w wysokości 1,8 mld zł i zy­s­kiem netto w wysokości 132,4 mln złotych. Większa część tych wyników była zasługą kostrzyńskiego zakładu przejętego za wspomniane 80 zł.

Był to typowy przekręt Lewandowskiego, aby "na legalu" wyprzedać pa­ń­stwo­we przedsiębiorstwo poniżej jego realnej wartości.

Konta Lewandowskiego zostały utajnione a on sam dostał nagrodę czyli fuchę eruposła i imunitet który chroni go przed postawieniem przed są­dem za tą aferę.

Lewandowski liczy na przedawnienie i chroni się za imunitetem euro­po­sła aby nie odpowiadać za swoje przestępstwa prywatyzacyjne!

Fabrykę papieru w Kostrzynie sprywatyzowali za 80 zł. W następnych latach dała ona zarobić setki milionów złotych


Fabrykę papieru w Kostrzynie sprywatyzowali za 80 zł


Arctic Paper Kostrzyn Historia



http://yelita.pl/artykuly/art/prywatyzacja-zakl...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 31 marca 2019 21:35:31
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Spisek w Magdalence

Spisek w Magdalence – spotkania komunistycznych władz PRL z le­wa­cki­mi przedstawicielami NSZZ „Solidarność”, odbywające się od 16 września 1988 roku w ośrodku konferencyjnym MSW w Magdalence pod Warszawą. Początkowo odbywały się w Warszawie w willi przy ulicy Zawrat.

Celem rozmów było przygotowanie „brudnych obrad” Okrągłego Stołu. Jed­nak nieporozumienia w obozie władzy spowodowały bardzo szybkie prze­rwa­nie spotkań.

Dopiero początek 1989 roku przyniósł w PZPR wzrost siły grupy re­for­ma­to­rów i 27 stycznia 1989 roku mikrobusy SB przywoziły do Magdalenki ekipy gen. Czesława Kiszczaka i Lecha Wałęsy.

Już 6 lutego 1989 w Warszawie rozpoczęły się obrady Okrągłego Stołu. Niebawem utknęły w martwym punkcie i 2 marca 1989 rozpoczęła się druga tura rozmów w Magdalence – rozpatrywano tam najbardziej sporne kwestie z obrad Okrągłego Stołu.

W czasie obrad Okrągłego Stołu odbyło się 5 spotkań w Magdalence (spotkania odbywały się też czasem w gmachu URM) – w czasie tych spotkań przygotowywano stanowiska wspólne, które znane były potem jako „oficjalne ustalenia Okrągłego Stołu”.

W sumie tzw. Grupa Spiskowców Magdalenka spotykała się 13 razy – były to spotkania robocze i spotkania współprzewodniczących grup. Do spotkań dopuszczono tylko tzw konstruktywną opozycję (KOR), nie dopuszczono opozycji prawicowo – narodowej.

Podczas rozmów i libacji w należącym do MSW „obiekcie specjalnym nr 115” nie doszło do zawarcia pisemnej zmowy pomiędzy komunistami a częścią elity solidarnościowej, bo nie na tym polegają doskonałe polityczne spiski. Konsekwencją tych spotkań była jednak późniejsza niesłychanie silna pozycja polityczna uczestników negocjacji, abolicja dla zbrodniarzy komunistycznych i przyzwolenie na niszczenie ar­chi­wów tajnych służb.

Łącznie w rozmowach w Magdalence uczestniczyły 42 osoby.

Ze strony władz komunistycznych PZPR:

gen. Czesław Kiszczak - szef krwawej komunistycznej bezpieki SB, ko­mu­ni­sta PZPR.
Stanisław Ciosek - komunista PZPR, ambasador w ZSRR
Artur Bodnar - komunista PZPR. W 1954 ukończył Leningradzki Instytut Planowania. W latach 1958–1961 był ekspertem w Sekretariacie RW­PG w Moskwie
Jan Janowski - należał do prokomunistycznego Stronnictwa De­mo­kra­ty­cz­ne­go.
Jan Jarliński - komunista PZPR
Mieczysław Krajewski - komunista, W grudniu 1981 został peł­no­mo­c­ni­kiem Biura Politycznego PZPR ds. telewizji i prasy w Łodzi.
Harald Matuszewski - komunista, był etatowym działaczem związanych z PZPR związków zawodowych funkcjonujących w ramach O­gó­l­no­po­l­skie­go Porozumienia Związków Zawodowyc
Jerzy Ozdowski - był członkiem władz Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego,
Romuald Sosnowski - Po stanie wojennym przewodniczył Federacji Związków Zawodowych Pracowników „Społem”.
Bolesław Strużek - działacz komunistycznego Zjednoczonego Stron­ni­c­twa Ludowego. W 1983 wybrany w skład Krajowej Rady Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej.Odznaczony Orderem Budowniczych Po­l­ski Ludowej.
Jan Szczepański - komunista, w 1983 wybrany w skład Krajowej Rady Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, członek Rady Konsultacyjnej przy Przewodniczącym Rady Państwa PRL Wojciechu Jaruzelskim.
Tadeusz Szymanek - sędzia Sądu Najwyższego, były prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Ojciec Jolanty Szymanek-Deresz, byłej po­s­ła­n­ki i wiceprzewodniczącej SLD.
Stanisław Wiśniewski - kierował Związkiem Zawodowym Pracowników Poligrafii.
Andrzej Gdula - komunista, pracował w Komitecie Centralnym PZPR, jak również we władzach Polskiego Związku Łowieckiego i Polskiego Związku Wędkarskiego.
Bogdan Królewski - działacz komunistycznego Zjednoczonego Stron­ni­c­twa Ludowego. Doktor nauk rolniczych w Leningradzkiej Wyższej Szko­le Rolniczej.
Janusz Reykowski – komunista, zasiadał w Biurze Politycznym KC PZPR, wchodził w skład rady krajowej PRON.
Aleksander Kwaśniewski(Izaak Stolzman) – „TW Alek”, komunista PZPR, pełnił funkcję ministraczłonka Rady Ministrów ds. młodzieży w rządzie Zbigniewa Messnera w latach 1985–1987, a następnie prze­wo­d­ni­czą­ce­go Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej (1987–1990). W ga­bi­ne­cie Mieczysława Rakowskiego był członkiem Prezydium Rządu i prze­wo­dni­czą­cym Komitetu Społeczno-Politycznego Rady Ministrów od października 1988 do sierpnia 1989. W latach 1988– 1991 stał na czele Polskiego Komitetu Olimpijskiego. W 1995 wybrany na Prezydenta RP.
Ireneusz Sekuła – komunista PZPR. W 1969 został pozyskany do współpracy z Agenturalnym Wywiadem OperacyjnymPRL. Zgodził się na współpracę, wybierając sobie ps. „Artur”. Zamordowany przez mafię w 2000r w Warszawie.
Jerzy Uziębło - komunista PZPR, wiceprzewodniczący OPZZ.
Władysław Baka - komunista PZPR, prezes Narodowego Banku Po­l­skie­go, sekretarz KC PZPR, członek Biura Politycznego KC PZPR. Czło­nek Rady Konsultacyjnej przy Przewodniczącym Rady Państwa PRL Wojciechu Jaruzelskim. Gubernator z ramienia Polski w Banku Świa­to­wym.
Jan Błuszkowski - był pracownikiem Instytutu Nauk Politycznych WDiNP
Leszek Grzybowski - komunista PZPR, ostatni kierownik Kancelarii Se­kre­ta­ria­tu KC PZPR.

Ze strony tzw. opozycji solidarnościowej:

Lech Wałęsa (Lejba Kohne) - „TW Bolek”, pierwszy przewodniczący NSZZ „Solidarność”, w 1990r. Wybrany na Prezydenta RP.
Andrzej Stelmachowski - był prezesem warszawskiego Klubu In­te­li­gen­cji Katolickiej.
Władysław Frasyniuk (Rotenschwanz) - przewodniczący zarządu Re­gio­nu NSZZ Solidarność Dolny Śląsk.
Lech Kaczyński (Kalkstein) - wchodził w skład prezydium Krajowej Ko­mi­sji Wykonawczej NSZZ „Solidarność”. W 2005r wybrany na Pre­zy­den­ta RP, zginął 10 kwietnia 2010 r w Smoleńsku.
Władysław Liwak - były komunista PZPR w 1980r wstąpił do So­li­da­r­no­ści.
Tadeusz Mazowiecki (Icek Dikman) – Działacz PAX, ostatni premier PRL i pierwszy premier III Rzeczypospolitej. W 1953 roku opublikował artykuł krytykujący biskupa Kaczmarka. W tygodniku „Dziś i jutro” wypisywał prawdziwe elaboraty na cześć władzy ludowej w tym samym 1953, kiedy po torturach został powieszony, jak pospolity bandzior, gen. Emil Fieldorf „Nil”, kiedy w więzieniach mordowano żołnierzy i żołnierki AK.
Jacek Merkel (Samuel Nelken) - członek władz „Solidarności. W 2001 wraz z Maciejem Płażyńskim, Donaldem Tuskiem i Andrzejem Olechowskim zakładał Platformę Obywatelską.
Alojzy Pietrzyk - działacz "Solidarności".
Edward Radziewicz - komunista należał do PZPR. W 1980 wstąpił do "Solidarności".
Bronisław Geremek (Benjamin Lewartow) – polityk żydowski, syn łódzkiego rabina, chasyd, w czasie wojny uratowany przez polską rodzinę Geremków we Wschowej. Komunista PZPR, był drugim sekretarzem POP PZPR na Uniwersytecie Warszawskim.
Mieczysław Gil - przewodniczył Komisji Robotniczej Hutników NSZZ „Solidarność” w Hucie im. Lenina.
Witold Trzeciakowski - Od 1981 do 1984 wchodził w skład Pry­ma­so­w­skiej Rady Społecznej, następnie przewodniczył Kościelnemu Komitetowi Rolniczemu i radzie nadzorczej Fundacji Wodnej.
Adam Michnik (Aaron Szechter) - żydowski komunista, działacz KOR, późniejszy wydawca Gazety Wyborczej (Kosher Zeitung) na zabawie w opozycje zbił fortunę.
Zbigniew Bujak - był współzałożycielem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” w ZM Ursus w Warszawie, mówi się o nim że jest lewym synem rabina Małachowskiego.
Jacek Kuroń (Icek Kordblum) - żydowski komunista, działacz tzw. Czerwonego Harcerstwa, współzałożyciel KOR, zasłynął powiedzeniem - 5 lipca 1992, będąc na Ukrainie, w wywiadzie dla pisma Wysokoj Zamok powiedział: "Ja Polak za Lwowa dumny jestem z tego, że Lwów jest ukraińskim miastem".
Andrzej Wielowieyski - sekretarz Klubu Inteligencji Katolickiej w Wa­r­sza­wie, zasiadał w Prymasowskiej Radzie Społecznej. 19 lipca 1989 podczas wyboru Prezydenta PRL przez Zgromadzenie Narodowe ce­lo­wo oddał głos nieważny, przez co wraz z kilkoma innymi pa­r­la­men­ta­rzy­sta­mi OKP umożliwił wybór na to stanowisko Wojciecha Jaruzelskiego.
Ryszard Bugaj (Izaak Blumfeld) - W 1980 przystąpił do „Solidarności”, w 1990r zakładał Solidarności Pracy.

Ponadto udział brali przedstawiciele Kościoła katolickiego:

ks. Alojzy Orszulik, ks. abp Bronisław Dąbrowski, ks. bp Tadeusz Gocłowski.

Spotkania były protokołowane

Krzysztof Dubiński - był on od 1974 r. funkcjonariuszem MSW, w lipcu 1988r. zaś został mianowany zastępcą naczelnika Wydziału Informacji i Sprawozdawczości w gabinecie ministra spraw wewnętrznych, by po zakończeniu rozmów okrągłostołowych trafić do Departamentu I MSW. Major Dubiński, jak czytamy w jednej z jego charakterystyk, „aktywnie uczestniczył w przygotowaniu materiałów związanych z obradami i fu­n­kcjo­no­wa­niem Okrągłego Stołu". W ten sposób gospodarzem i kreatorem Ma­g­da­le­nki były tajne służby PRL.

Jacek Ambroziak - Od 1980 działał w „Solidarności”. Brał udział w ob­ra­dach Okrągłego Stołu. W 1989 był m.in. zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Solidarność”.

Kazimierz Kłoda

Magdalenka. Teoria spiskowa, która okazała się prawdą
Magdalenka
Niepublikowany pełny zapis wideo z rozmów w Magdalence z 1989 roku [WIDEO]

http://yelita.pl/artykuly/art/spisek-w-magdalen...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 31 marca 2019 21:44:15
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zbuntował przeciw komunie największy zakład w Polsce. Wałęsa groził mu szubienicą

Legitymację PZPR numer jeden miał w Hucie Katowice Leonid Breżniew, a rudę żelaza przywożono tam szerokim torem ze Związku Sowieckiego. 30-tysięczna załoga to byli ludzie młodzi z całej Polski, przede wszystkim ze wsi. I oto w samym centrum sowieckiego eksperymentu wybuchła Solidarność z siłą większą, niż gdziekolwiek. A na jej czele stanął, pokonując lidera podstawionego przez komunistów, nieprzejednany antykomunista Andrzej Rozpłochowski. Dziś o 22.30 będzie on gościem Piotra Lisiewicza w „Wywiadzie z chuliganem” w Telewizji Republika.

http://telewizjarepublika.pl/zbuntowal-przeciw-komunie-najw...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 2 kwietnia 2019 20:22:47
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Koniec operacji „Kapiszon”

Gerald Birgfellner, jako obcokrajowiec, najwyraźniej nie zna starego polskiego porzekadła – czasem lepiej milczeć, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.



Wtorkowa GazWyb ( 2 kwietnia 2019) odgrzewa temat, który wg buńczucznych zapewnień Lisa miał być „bombą”, która wymiecie PiS z polskiej polityki.

Tym razem wypowiada się osobiście kreowany na ofiarę biznesmena z Żoliborza niejaki Gerald Birgfellner.

Poza, co zrozumiałe, szeregiem inwektyw pod adresem Jarosława Kaczyńskiego oraz usiłowaniem uczynienia z siebie poczciwego naiwniaka Birgfellner wypowiada kwestie, które zdaniem chyba każdego prawnika w Polsce (poza Giertychem i Jackiem Dubois ;) ) dyskwalifikują go jako wiarygodnego świadka.

Po kolei:

Pełnomocnictwo

Po wszystkim powiedziałem Kaczyńskiemu, że jeśli ma mi przekazać ten projekt, muszę mieć coś w ręku, bo na słowo nie możemy się umawiać. Chodziło o pełnomocnictwo. No i dostałem pełnomocnictwo od zarządu Srebrnej. (…) Gdy przedstawiłem projekt pełnomocnictwa dla siebie, też je podpisał w imieniu fundacji, do której Srebrna należy.

http://wyborcza.pl/7,75398,24606725,zaluje-ze-zau... (link is external)

Austriak twierdzi, że dysponował pełnomocnictwem Srebrna sp. z o.o. podpisanym przez większościowego udziałowca tejże firmy. Takie pełnomocnictwo jest bezwzględnie nieważne. Zgodnie z art. 201 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (Dz. U. nr 94, poz. 1037 Zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę. Ponadto do składania oświadczeń w imieniu Srebrna sp. z o.o. wymagane jest współdziałanie dwóch członków Zarządu (KRS 0000069050). Tak więc Jarosław Kaczyński nie mógł podpisać ważnego pełnomocnictwa dla Geralda Birgfellnera. Austriak, chwalący się swoim bogatym doświadczeniem w branży deweloperskiej, a także kontaktujący się z renomowaną kancelarią prawną nie mógł posługiwać się takim pełnomocnictwem.

Skoro jednak działał w imieniu Srebrna sp. z o.o. oznacza to, że kłamie.

Na dodatek GazWyb również łże, bowiem w nieodległej przeszłości opublikowała pełnomocnictwo Birgfellnera, podpisane…. przez cały Zarząd Srebrna sp. z o.o.!

http://wyborcza.pl/7,75398,24452792,tasmy-kaczyns... (link is external)



Dwie wieże – koncepcja



Gdy wprowadzał [Kaczyński – HD] mnie w sprawę, pokazał mi rysunki pierwszego architekta – właśnie dwie wieże, które miały symbolizować braci Lecha i Jarosława.(…) Pokazałem te rysunki prof. Neumannowi [Heinz, austriacki architekt]. Nie był zachwycony. Powiedział, że to prace na poziomie przedszkola. Ale trzymaliśmy się tej idei, bo dla Kaczyńskiego była ważna. (…) Był przygotowany przetarg dla architektów, którzy mieli zaprojektować budynek, współpracując z prof. Neumannem, twórcą koncepcji wieżowca.

http://wyborcza.pl/7,75398,24606725,zaluje-ze-zau... (link is external)

Zdaniem Birgfellnera koncepcja dwóch wież zdaniem austriackiego architekta dr Neumanna jest na poziomie przedszkola. Parę zdań później austriacka ofiara biznesmena z Żoliborza stwierdza, że tenże Neumann jest twórcą tej „prze3dszkodlej” koncepcji!



Od Kaczyńskiego różni go… polityka



Miałem swoje przemyślenia, pochodzę z mieszczańskiej liberalnej rodziny. Jestem centrowcem. Całkowicie odrzucam ksenofobię, prawicowy ekstremizm. Teraz, gdy zacząłem się wgłębiać w program PiS, widzę, że z taką partią byłoby mi nie po drodze.

http://wyborcza.pl/7,75398,24606725,zaluje-ze-zau... (link is external)



I tu właśnie spoczywa sedno. GazWyb razem z pragnącym powrócić do polityki Giertychem urządzili sobie szopkę, bowiem wg nich PiS to ksenofobia i prawicowy ekstremizm. Można więc kłamać spokojnie, bowiem trawestując Lenina – moralne jest to, co służy liberalnej demokracji.

Pod tym względem lewicowiec dzisiejszy nie różni się od tego z czasów Lenina.



Najlepiej zarabiająca na świecie sekretarka?



Te 1,3 mln euro to pana honorarium?

– Dobrze by było (śmiech). To nie są pieniądze tylko dla mnie. To koszty tzw. czynności predeweloperskich, przygotowania inwestycji, honoraria dla prawników Baker McKenzie opiewające na 160 tys. euro, pensja sekretarki...

http://wyborcza.pl/7,75398,24606725,zaluje-ze-zau... (link is external)



Powróćmy zatem do zawiadomienia o przestępstwie, jakie złożył Birgfellenr, a spisał Roman Giertych wespół z Jackiem Dubois.

Wymieniony tam został zakres prac:

1. Założył spółkę celową Nuneaton sp. z o.o. sp. k.

2. Znalazł architekta i przygotował projekt koncepcji architektonicznej.
Początkowo Jarosław Kaczyński polecił swojego architekta – Piotra Walkowiaka.
Architekt ten uczestniczył w projekcie, jednak głównym architektem został znaleziony przez Geralda Birgfellnera architekt Heinz Neumann z firmy architektonicznej HNP architects.

3. Przygotował strategię realizacji projektu Tower Srebrna z kosztami i terminarzem.

4. Przygotował wyceny nieruchomości.

5. Wynegocjował umowę kredytu, umożliwiającą realizację inwestycji z bankiem Pekao S.A., wskazanym przez Jarosława Kaczyńskiego.

6. Przygotował projekty umów niezbędnych do realizacji inwestycji.

http://pressmania.pl/mecenas-roman-giertych-zada-za... (link is external)



Łączne koszty, poniesione z tego tytułu, wynoszą… 150 482,01 euro: wobec architekta (faktura na kwotę 18 000) oraz kancelarii Baker McKenzie (faktury na kwoty 101 690, 21 euro oraz 30 791,8 euro).

.Czyli:

1.300.000,- euro – 150.428,01 euro = 1.149.571,99 euro

Do powyższego doszły jeszcze koszty sekretarki.

Nawet zakładając, że zarabiałaby na poziomie aniołka Glapińskiego, czyli jakieś 13.000,- € miesięcznie (brutto) przez 14 miesięcy zatrudnienia powinna otrzymać 182.000,- €.

A więc austriacka ofiara Giertycha, Dubois i gazety wyborczej i tak chciała pozyskać dla siebie niespełna milion euro (967.572,- €).

Licząc po kursie dnia sekretarka Birgfellnera miała zarobić (kurs średni NBP) ok. 783.237,- PLN, sam Birgfellner zaś – 4.163.946,- PLN.

A jeśli ktoś chce demaskować Birgfellnera do końca niech sprawdzi rzekomo zakupioną przez niego NUNEATON sp. z o.o. sp. k. (KRS 0000669113) oraz NUNEATON sp. z o.o. (KRS 0000655036), obie firmy powołane do życia przez wyspecjalizowaną w „produkowaniu” nowych spółek Blakstones sp. z o.o. Holdings sp. k. (KRS 0000526278) i nadal znajdujące się pod jej kontrolą tak właścicielską, jak i z tytułu sprawowanego zarządu.



To już jest koniec wielkiego kapiszona, który miał zmieść z powierzchni Ziemi PiS.


Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/koniec-oper...

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 2 kwietnia 2019 20:23:51
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
SENSACJA! Rozpoczynają się obrady „Okrągłego Stołu” 2.0!

Rząd PIS-u przestraszony zapowiedziami Lecha Wałęsy, że wezwie swoich zwolenników do takich masowych demonstracji, że urzędnicy pisowscy będą wyskakiwać przez okna – zgodził się dzisiaj na rozmowy „Okrągłego Stołu Nr 2” z totalną opozycją!

Okazuje się, że od kilku miesięcy w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku trwały przygotowania do obrad „Okrągłego Stołu Nr 2” – dzięki mediacji księdza Lemańskiego oraz dominikanina ojca Wiśniewskiego z rządem i Lechem Wałęsą. Obok Lecha Wałęsy w uzgodnieniach z rządem brała udział wyselekcjonowana „Drużyna Lecha” w składzie: Włodzimierz Cimoszewicz, Grzegorz Schetyna, Leszek Miller, Grafini Rosa von Thun Und Hohenstein z d. Woźniakowska, Józef Grzyb, Julia Pitera, Włodzimierz Czarzasty, Paweł Rabiej, Józef Pinior, Borys Budka, obywatelki Lubnauer i Gasiuk oraz generał Dukaczewski.

W trakcie wielomiesięcznych uzgodnień, totalna opozycja przedstawiła pisowskiemu rządowi program minimum, czyli tzw. 13-tkę totalnej opozycji:

1. Delegalizację „Solidarności”oraz delegalizację IPN i CBA,

2. Rehabilitację TW Bolka wraz z budową pomnika Bolka z żelaza w miejscu pomnika Trzech Krzyży w Gdańsku oraz spalenie wszystkich akt TW Bolka,

3. Rehabilitację agentów UB, SB i WSI wraz z przywróceniem ich uposażeń z okresu władzy koalicji PO-PSL,

4. Usunięcie religii ze szkół,

5. Wprowadzenie do szkół obowiązkowego nauczania LGBT oraz latarników,

6. Wpisanie do Konstytucji przewodniej roli Koalicji Europejskiej w budowie społeczeństwa europejskiego,

7. Wpisanie do Konstytucji nierozerwalnego sojuszu z Unią Europejską oraz z Fransem Timmermansem,

8. Zamianę flagi biało czerwonej na flagę tęczową wraz z pomarańczowym półksiężycem,

9. Sprowadzenie do Polski w pierwszym etapie 100 tysięcy imigrantów arabskich z RFN-u,

10. Konfiskatę wszystkich różańców, posiadanych przez obywateli sprzyjających PIS-owi,

11. Likwidacja Krzyży z przestrzeni publicznej i opodatkowanie tacy kościelnej,

12. Natychmiastowe wprowadzenie dyrektywy ACTA2 i ocenzurowanie Internetu,

13. Utworzenie Trybunału Borysa Budki dla osądzenia wrogów sojuszu europejskiego, LGBT oraz totalnej opozycji.

Jak informuje rzecznik Grabiec, przyspieszenie rozmów „Okrągłego Stołu Nr 2” wynika z faktu, że strona pisowska zdała sobie sprawę z poparcia Lecha Wałęsy przez potężne moce: Kosmitów, reprezentujących trzeci poziom rozwoju intelektualnego! Nie mniej jednak strona opozycyjna zgodziła się na przekopanie Mierzei Wiślanej - ale pod warunkiem, że cały wydobyty bursztyn zostanie skonfiskowany przez Koalicję Europejską. Strona totalnie opozycyjna zgodziła się także na czasowe utrzymanie programów 500+, 300+ oraz 13-tkę dla emerytów – tj. do czasu, gdy totalna opozycja przejmie w całości władzę w Polsce. Oczywiście – wraz z Kosmitami…

W związku z zapowiedzią rozmów „Okrągłego Stołu Nr 2” redakcje Gazety Wyborczej, TVN-u, Polsatu oraz SStacji ogłosiły warty produkcyjne aż do odwołania…


Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/mpyton/sensacja-rozpoczyn...

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 3 kwietnia 2019 08:43:36
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Azer, muzułmanin, polski patriota, d-ca 7 Pułku Ułanów Lubelskich – historia niezwykłego Polaka rodem z Kaukazu

https://www.zwiadowcahistorii.pl/azer-muzulmanin-polski-patriot...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 3 kwietnia 2019 08:53:11
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
3 kwietnia mija 79 lat od rozpoczęcia przez NKWD likwidacji obozów dla polskich oficerów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. W ciągu sześciu tygodni rozstrzelano 14 587 jeńców. Zamordowano również ok. 7 300 Polaków przetrzymywanych w więzieniach na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej.

https://www.tvp.info/42033207/79-lat-temu-nkwd-rozp...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 4 kwietnia 2019 11:28:46
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
SS-man z KL Stutthof nie poniesie kary za zbrodnie. Sąd umorzył śledztwo

Sąd Krajowy w Muenster poinformował w środę o umorzeniu sprawy Johanna R. 95-letni mężczyzna nie odpowie za zbrodnie dokonane w niemieckim obozie koncentracyjnym.
Według sądu 95-letni oskarżony cierpi na przewlekłą niewydolność nerek oraz ciężką chorobę serca czego skutkiem jest brak możliwości śledzenia przebiegu procesu i w wystarczającym stopniu reprezentowanie swoich interesów. Niezdolność ta według sądu jest trwała ponieważ SS-man jest nieuleczalnie chory. Strona skarżąca może wnieść odwołanie od decyzji sądu.

95-letni Johann R w latach 1942-1944 pełnił służbę wartowniczą w niemieckim obozie koncentracyjnym Stutthof. Miał odpowiadać za pomocnictwo w zamordowaniu kilkuset osób. Z aktu oskarżenia wynikało, że podczas jego służby zagazowano 100 Polaków i 77 Sowietów. Kilkuset Żydów zostało zaś zastrzelonych w pomieszczeniu znajdującym się obok krematorium.

Źródło: dw.com
kp
https://www.tysol.pl/a31040-SS-man-z-KL-Stutthof-ni...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 08:07:50
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niemieccy doktorzy z piekła rodem. Jedna z najmroczniejszych kart historii. [WIDEO]

Wstrząsająca opowieść o niemieckich eksperymentach medycznych prowadzonych na więźniach obozów koncentracyjnych podczas II wojny światowej. Autorka książki „Doktorzy z piekła rodem” była najmłodsza w gronie dziennikarzy relacjonujących przebieg Procesów Norymberskich, podczas których świat poznał szokującą prawdę o zbrodniach oprawców w białych fartuchach.

https://niezlomni.com/niemieccy-doktorzy-z-piekla-ro...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 08:14:56
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nord Stream nie był pierwszy. Już w 1940 roku setki tysięcy ton radzieckiej ropy trafiało do hitlerowskich Niemiec

Niemcy do prowadzenia wojny potrzebowali surowców (ropy, żelaza, kauczuku), których jednak sami nie posiadali. Pomocną dłoń wyciągnęli wówczas Rosjanie. W 1939 roku, na kilka dni przed podpisaniem Paktu Ribbentrop-Mołotow, zawarta została radziecko-niemiecka umowa handlowa. Przewidywała ona, że Rosjanie dostarczą Niemcom surowców potrzebnych do prowadzenia wojny, w zamian za co Niemcy przekażą Rosjanom technologie i urządzenia techniczne. Efekt? Między II 1940 a VI 1941 r. do Niemiec z ZSRR trafiło co najmniej 900 tys. ton ropy i 500 tys. ton rudy żelaza!

http://niewygodne.info.pl/artykul9/04792-Wspolpraca-Niem...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 19:12:19
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
pomału kończę temat afer, pozostały te bieżące i wiele takich które dopiero czekają na opracowanie

Trybunał Konstytucyjny
- Afera uboju rytualnego!

Od 2013 rozpoczęła się brutalna nagonka na Polskę i Polaków, bo mię­dzy­na­ro­do­we lobby ubojowego straciło nagle spore zyski z rynku polskiego w związku z całkowitym jego zakazem w Polsce!

W Polsce interesy lobby ubojowego, reprezentują goje z PSL oraz tercet egzotyczny czyli żydowska tajna organizacja B'nai B'rith (po hebrajsku: Synowie Przymierza) i Związek Wyznaniowy Gmin Żydowskich w RP oraz Muzułmański Związek Religijny w RP.

Ze względu na olbrzymią korupcje w Polsce, międzynarodowe lobby ży­dow­sko-muzułmańskie znalazło - grupę polskich skorumpowanych i głupich gojów z PSL którzy za kasę wykonają krwawą i brudną robotę a nawet zła­mią polskie prawo!!!

Schemat korupcyjny jest prosty: lobby zleca PSL zalegalizowanie tego krwawego procederu, poprzez kupowanie przychylności urzędników, pos­łów i sędziów RP aby wprowadzić do polskiego prawa zapisy zgodne z ich życzeniem. Ubojnie (PSL) dokonują krwawych mordów rytualnych na zwie­rzę­tach i eksportują tak pozyskane mięso na eksport do Izraela i krajów mu­zuł­mań­skich. Zarobioną tak krwawo kasę przeznaczają na wsparcie PSL i lobbowanie w rządzie i parlamencie! Polskie goje wykonują brudną i krwawą robotę ale frykasy finansowe trafiają już tylko do zleceniodawców z lobby ubojowego!

W Polsce od każdej sztuki zamordowanej w ten sposób pobierana jest opłata żydowska (Kosher) która idzie do kieszeni ortodoksów ży­dow­skich (rasiści i nacjonaliści) oraz islamska (hallal) która idzie głównie na islamizację Polski.

Lista Mordowni Rytualnych

Sygn. akt K 52/13
Warszawa, dnia 10 grudnia 2014 r.
Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Andrzej Rzepliński - przewodiczący
Stanisław Biernat
Zbigniew Cieślak
Maria Gintowt-Jankowicz - sprawozdawca
Mirosław Granat
Wojciech Hermeliński (zdanie odrębne ad 1 i 2)
Leon Kieres
Teresa Liszcz (zdanie odrębne)
Małgorzata Pyziak-Szafnicka
Stanisław Rymar (zdanie odrębne)
Piotr Tuleja (zdanie odrębne do pkt 1)
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz (zdanie odrębne do pkt 1)
Andrzej Wróbel
Marek Zubik

Gdy Trybunał Konstytucyjny ogłaszał wyrok ws. uboju rytualnego. Tyle wielkich słów o wolności religijnej i prawach człowieka, by us­pra­wied­li­wić proceder, którego tak naprawdę usprawiedliwić się nie da bo cho­dzi o pieniądze i tylko pieniądze (ponad 1 miliard złotych).
Prezes TK – prof. Rzepliński wy­da­jąc wyrok uznający zakaz uboju ry­tu­al­ne­go za niekonstytucyjny – uciekł od ograniczenia go potrzeb wspólnot wyznaniowych. Uznał go za niekonstytucyjny w ogóle. Celu - na jaki przeznaczane jest mięso - nie brał w ogóle pod uwagę.
Tym samym otworzył drogę do uboju na cele komercyjne o co zabiegał PSL.!!!

Występujący w TK, w roli obrońców dotychczasowego prawa przed­sta­wi­cie­le Sejmu i Prokuratury Generalnej – reprezentowali stanowisko, iż wnio­sek należy oddalić, bo ubój religijny na potrzeby gmin w zasadzie i tak jest dopuszczalny. Nikt nie walczył o całkowity i bezwzględny jego zakaz. Prob­lem polegał tylko na stwierdzeniu, czy wymaga on zmiany dotychczasowej ustawy o ochronie zwierząt oraz czy powinien być dopuszczony na skalę masową, czy też ograniczony jedynie do zaspokajania potrzeb lokalnych tzw.wspólnot religijnych. (W gminach żydowskich skupionych jest w Polsce ok. 8 tys. członków, podczas gdy skala uboju przed wprowadzeniem zakazu sięgała kilku milionów sztuk drobiu i ponad 160 tys. sztuk bydła).
Przy czym zarówno prokuratura jak i przedstawiciel Sejmu argumentowali, że prawa religijne Żydów i muzułmanów nie doznają uszczerbku, jako że mają oni dostęp do koszernego mięsa sprowadzanego zza granicy. Tłumaczyli, że ochronie prawnej podlega właśnie zagwarantowanie dostępu do takiego mięsa, nie sam ubój.
Sam sposób zabijania, nawet występujący w imieniu Żydów mec. Mikołaj Pietrzak uznał, w chwili szczerości – za wstrząsający.

TK wydając wyrok uznający zakaz uboju rytualnego za niekonstytucyjny – uciekł od ograniczenia go potrzeb wspólnot wyznaniowych. Uznał go za niekonstytucyjny w ogóle. Celu - na jaki przeznaczane jest mięso - nie brał w ogóle pod uwagę. Tym samym otworzył drogę do uboju na cele komercyjne. Czego w gruncie rzeczy, przynajmniej formalnie Żydzi wcale się nie domagali. Czyli sytuacja wraca do tej jaka była przed ogłoszeniem zakazu. Rzeźnicy z PSL już liczą przyszłe zyski. ( Choć przez te dwa lata niewiele, albo wręcz nic nie stracili, zaczęli tylko eksportować mięso na inne rynki). No ale skoro można zarobić więcej to lepiej dla PSL bo liczy się tylko kasa.
Maria Gintowt-Jankowicz – Sędzia Sprawozdawca TK – fa­na­tycz­ka uboju ry­tu­al­ne­go i miłośniczka drę­cze­nia zwierząt od tego wy­ro­ku ma w Internecie ksywę „Krwawa Mery” !!!

Jedynym jasnym punktem dzisiejszego orzeczenia były stanowiska odrębne pięciorga sędziów TK. Jakkolwiek różnie rozkładali akcenty – wszyscy sprzeciwiali się przywróceniu uboju na skalę komercyjną.

"Osoby współczujące zwierzętom maja prawo do wolności od niepokoju o los zwierząt traktowanych tak masowo" - powiedziała sędzia Teresa Liszcz.
"Istnieje norma moralna, która wyklucza zadawanie nadmiernych cierpień zwierzętom" - mówił Piotr Tuleja.
"Konieczne jest wyważenie pomiędzy cierpieniem innych istot, a prawami religijnymi" - argumentowała Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz.

Sędziowie nie zgadzający się z ostatecznym werdyktem zwracali też uwagę na demoralizujący aspekt takiej formy uboju dla całego społeczeństwa, które znęcania się nad zwierzętami nie toleruje. Jak również całych grup zawodowych zaangażowanych w ten proceder.. Zagadnienie moralności było istotne o tyle, iż polska Konstytucja stanowi, że swobodę praktyk religijnych można ograniczyć między innymi wtedy, gdy stanowią zagrożenie dla powszechnie obowiązującej moralności. Dlatego np. nie jest dopuszczalne w Polsce ani wielożeństwo, ani składanie ofiar ze zwierząt(obecnie wyjątek mordy rytualne) ani rytualne obrzezanie kobiet ani wiele innych motywowanych religijnie obrzędów. Niestety dzisiejszym wyrokiem ubój rytualny został z tej grupy wyłączony o co zabiegał PSL oraz ich klienci Żydzi i Muzułmanie a wykonali to skorumpowani sędziowie TK.

Marek Sawicki PSL
Sawicki ostrzegł, że trwałe zakazanie uboju rytualnego może doprowadzić do wzrostu bezrobocia (rzeźnie będą musiały zwalniać osoby, których zatrudnianie było opłacalne przy produkcji przeznaczonego na eksport koszernego mięsa). Były minister rolnictwa przekonywał też, że nie ma czegoś takiego jak "ubój humanitarny".

Stanisław Kalemba PSL
Według Kalemby za uchwaleniem ustawy o uboju rytualnym przemawiają: szacunek dla tradycji, i poszanowanie swobód religijnych islamskich i ży­do­w­skich w Polsce , względy społeczne i interesy ubojni PSL.

Krzysztof Borkowski PSL
właściciel mordowni Mościbrody, uważa, że jeśli ubój rytualny zostanie w Pol­sce zakazany, wielu rolników z PSL będzie sprzedawało żywe zwie­rzę­ta za granicę, a to oznacza mniejsze wpływy z eksportu mięsa i mniej miejsc pracy w Polsce.

Roman Giertych – kiedyś Naczelny Antysemita RP a obecnie Naczelny Goj RP
Zakaz uboju rytualnego zwierząt w Polsce jest „realnym przykładem antysemityzmu" Mecenas Roman Giertych reprezentował Europejskie Stowarzyszenie Żydów. W jakiej sprawie? Oczywiście w sprawie uboju rytualnego. W ich imieniu Giertych sporządzi specjalny wniosek, w którym podważał konstytucyjność zakazu uboju rytualnego wprowadzonego przez Sejm. W internecie pojawiły się informacje że Giertych oprócz sowitej zapłaty od Żydów za plucie na Polskę i Polaków miał dostać prowizję za każde tak brutalnie zamordowane zwierzę po zalegalizowaniu krwawego uboju rytualnego zwierząt w Polsce, któremu jest przeciwnych ponad 80%Polaków!

Ubój rytualny, czyli anatomia przekrętu na szczytach PSL

Trybunał Konstytucyjny legalizując ubój rytualny na skalę przemysłową działał w interesie PSL dając opcję takiego uboju, ubojniom związanym z PSL a więc co za tym idzie gigantyczne pieniądze dla PSL w zamian za poparcie i opiekę PSL oraz rządu PO-PSL z Donaldem Tuskiem na czele jako Premierem.(który również popierał taki ubój).

Po zalegalizowaniu uboju rytualnego w Polsce na skalę przemysłową przez Trybunał Konstytucyjny, największą zagadką w sprawie były stany kont sędziów TK którzy głosowali za legalizacją uboju rytualnego ale sprawę szybko wyciszono a konta utajniono, dzięki opiece koalicji rządowej PO-PSL.

W Polsce od każdej sztuki zamordowanej w ten sposób pobierana jest opłata żydowska (Kosher) która idzie do kieszeni ortodoksów żydowskich (rasiści i nacjonaliści) oraz islamska (hallal) która idzie głównie na is­la­mi­za­cję Polski.

Ciekawostką jest co sędziach Trybunału Konstytucyjnego oraz o gojach z PSL i PO powiedział ortodoksyjny rabin Josew Owiada (przywódca partii religijnej Szas w Izraelu)
Goje rodzą się tylko po to, by nam służyć. Bez tego nie mie­li­by po co istnieć na tym świecie – powiedział Josef pod­czas wystąpienia w sy­na­go­dze. – Po co goje są tak naprawdę potrzebni? Bę­dą pracować, bę­dą orać, bę­dą zbierać plony. My zaś bę­dzie­my tylko siedzieć i jeść jak panowie – podkreślił. Potem porównał nie-Żydów do zwierząt pociągowych. – Tak jak każda osoba goje muszą oczywiście umrzeć, ale Bóg daje im długowieczność – stwierdził Owadia. Dlaczego? – Wyobraźcie sobie, że zdechł wam osioł. Stracilibyście w ten sposób pieniądze. To jest taki sam sługa. Właśnie dlatego goj otrzymuje długie życie. By dobrze pracować dla Żyda.

Natomiast Tomasz Miśkiewicz mufti Muzułmańskiego Związku Re­li­gij­ne­go w Rzeczypospolitej Polskiej oraz przewodniczący Najwyższego Ko­le­gium Muzułmańskiego Związku Religijnego stwierdził w prawie zakazu u­bo­ju rytualnego:
To policzek wymierzony w nas, w Islam – dlatego zapowiedział - nieposłuszeństwo wobec zakazu uboju rytualnego czyli wobec polskiego prawa!

Chodzi o miliony złotych, które firma, na­le­żą­ca do żony Miśkiewicza, czerpie z wys­ta­wia­nia certyfikatów halal i koszer a w przy­pa­d­ku zakazu uboju oznacza to straty fi­nan­so­we.

Muftiego poparł Nezar Charif, imam z warszawskiej gminy mu­zu­ł­mań­skiej. W rozmowie z "Dispatch International" opowiedział się on za wpro­wa­dze­niem szariatu w Polsce. "Szariat jest taki sam dla wszy­s­t­kich i dlatego jest lepszy niż polskie i europejskie prawo. Na tę chwilę w żadnym kraju na świecie nie obowiązuje prawdziwe prawo szariatu. Zostało ono wypaczone" - opowiadał Nezar Charif.
Pytany o ocenę fun­da­men­ta­li­s­tycz­nych sekt islamskich stwierdził: "Są wspaniali. Wszy­s­cy muzułmanie są fu­n­da­men­ta­li­s­ta­mi".
Naprawdę jednak nie chodzi o wolności religijne w Pol­s­ce których jest zbyt wiele, a muzułmanie w Pol­s­ce powinni mieć takie same prawa jakie w krajach islamskich mają chrześcijanie czy też ateiści.! Chodzi jak zwykle o kasę z tego brutalnego i krwawego uboju czyli o certyfikaty halal!

Gdański imam Hani Hraish zarzucił muftiemu Tomaszowi Miś­kie­wi­czo­wi, że wykorzystuje swoją funkcję do czerpania zysków z prywatnych interesów. - To karygodne - twierdzi Hraish.

Według niego, chodzi o miliony złotych, które firma, należąca do żony Miś­kie­wi­cza, czerpie z wystawiania certyfikatów halal i koszer.

Spór wśród polskich muzułmanów. O dochód z certyfikacji żywności ( http://www.tvn24.pl/)

http://yelita.pl/artykuly/art/tk-uboj-rytualny
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 19:13:47
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ustawa Wilczka

3 grudnia 1988 r. Sejm PRL-u przyjął Ustawę o działalności gos­po­dar­czej. Wnioskodawcą był komunistyczny rząd premiera Mieczysława F. Rakowskiego, a projekt ustawy powstał pod kierunkiem ministra przemysłu Mieczysława Wilczka. Nazywano ją ustawą Wilczka. Weszła w życie 1 stycznia 1989 r., moc obowiązującą utraciła 2 stycznia 2001 r.

Mieczysław Wilczek – komunista-kapitalista, minister przemysłu PRLw latach 1988-1989, twórca „Ustawy Wilczka” będącej aktem uwłaszczenia się nomenklatury komunistycznej PRL na majątku narodowym Polaków.
Sam autor ustawy Mieczysław Wilczek podkreślał, że opracowanie i uchwalenie ustawy było możliwe dzięki zdecydowanemu wsparciu premiera M. F. Rakowskiego. Znany historyk, profesor Uniwersytetu Warszawskiego Antoni Dudek wskazuje, że zielone światło dla ustawy dał gen. Wojciech Jaruzelski.

Reforma, której patronował premier Rakowski, była kopią sowieckiej Nowej Polityki Ekonomicznej (NEP), prowadzoną w latach 1921–1929 przez Lenina.

Zachowano podstawowe rozwiązania gospodarczo-ustrojowe (dominację państwowego przemysłu, handlu, finansów i bankowości), ale jednocześnie wykluczono jakikolwiek zakres kontroli społecznej nad realizacją reformy. Brak też było gwarancji trwałości nowych rozwiązań.

Mieszane uczucia budził art. 49 ustawy Wilczka. Pozwalał on Naczelnej Radzie Zrzeszeń Prywatnego Handlu i Usług oraz Naczelnej Radzie Zrzeszeń Transportu Prywatnego – a więc instytucjom nomenklaturowych nadzorców sektora prywatnego – na przekształcenie się w „organizacje podmiotów gospodarczych” i uwłaszczyć się na majątku powstałym ze składek członkowskich prywatnych sklepów i zakładów usługowych oraz właścicieli taksówek i innych drobnych firm transportowych. Z jednej strony było to oczywiste przejęcie wspólnej własności, a z drugiej oznaka (choć słaba), że reforma jest pomyślana jako trwała, skoro władza komunistyczna zadbała o interesy „swoich”. Wszak dozwolone było wszystko, czego wyraźnie nie zakazano a członkowie partyjnych władz i SB odnaleźli się dość łatwo w nowej rzeczywistości.

Ustawa Wilczka z 1988 roku, która w szeroki sposób umożliwiła prowadzenie działalności gospodarczej, z czego oczywiście nie tyle skorzystał przeciętny Kowalski, co peerelowska nomenklatura. Dyrektorzy państwowych przedsiębiorstw, gdy tylko weszła ona w życie, zaczęli masowo zakładać spółki przyzakładowe, by móc spokojnie prowadzić interesy sami ze sobą. Jak to wyglądało, nietrudno się domyślić. Dyrektorzy i partyjni dygnitarze sprzedawali materiały państwowym firmom po horrendalnie wysokich cenach, za to kupowali od nich środki produkcji grubo poniżej ich realnej wartości. Uwłaszczanie się ruszyło z kopyta.

Profesor Jacek Tittenbrun w opracowaniu „Z deszczu pod rynnę” podaje wiele przykładów tego procederu, chociażby rzeszowski Instal i pasożytujące na nim spółki (trzy należące do dyrektora Instalu, dwie do jego zastępcy). Albo spółka Arkady, która „zakupiła” od bełchatowskiej kopalni maszyny po cenach sprzed kilku lat. Spółka Kametis nie tylko wyczyściła doszczętnie wrocławski Otis (którego dyrektor był jej właścicielem) ze wszystkiego, co było wartościowe, ale na dodatek dostała… dofinansowanie od państwa czy Agrotechnika gdzie prym wiedli młodzi czerwoni ludowcy z ZMW i ZSL – Waldemar Pawlak i Jan Bury.

Innym popularnym sposobem uwłaszczania się było tworzenie spółek prywatno-państwowych, a następnie wykupywanie części państwowej z otrzymanego kredytu. W efekcie polskie średnie i duże przedsiębiorstwa prywatne zostały zdominowane przez peerelowską nomenklaturę. Jak wyliczył prof. Juliusz Gardawski, na przełomie wieków XX i XXI, a więc dekadę po wątpliwym obaleniu komuny, wśród personelu kierowniczego średnich i dużych polskich przedsiębiorstw prywatnych ok. 90% stanowili kierownicy lub dyrektorzy z PRL, członkowie PZPR i ... ZSL.

Legenda ustawy Wilczka

Stop socializmowi czyli 25-lecie ustawy Wilczka

Przeciwko „ustawie Wilczka”

http://yelita.pl/artykuly/art/ustawa-wilczka
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 19:26:12
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Stanisław Skalski legendą stał się za życia

https://polskieradio24.pl/39/156/Artykul/817301,Stanisla...

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK