"ostatnią rzeczą, której potrzebujemy i oczekujemy, jest wojna domowa na szczycie, próby zamachu stanu, próby opowiadania marszałkowi Sejmu, że może przejąć kompetencje prezydenta, że może to zrobić między północą, jak dzisiaj czytałem w internecie, a 8 czy 10 rano i wtedy skrzętnie podpisać te wszystkie ustawy - dodał Hołownia. - Skoro wygrał Nawrocki. to powinien być zaprzysiężony jako następny prezydent Rzeczpospolitej Polskiej - podkreślił Hołownia"